Kto próbował zarejestrować samochód w Myślenicach dokładnie wie o czym piszę,kolejka od godz.06:00,urząd otwarty od 08:30.Brak numerków już około godz.09:30 i tak podobno jest codziennie.
Szkoda pisać co się tam dzieje,skończyły mi się miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym,jeden dzień stałem żeby się dostać do stanowiska ,przy którym pani wydała mi jakąś tymczasową kartkę,po około trzech tygodniach znowu stałem dzień ,żeby tą kartkę wymienić na dowód rejestracyjny,,,,Czyli dwa dni stania przy 20%procentowym bezrobociu które mamy.Obok w budynku codziennie setki ludzi przychodzą i pytają o pracę...Jednym słowem tak ma być ,żeby ludzi krew zalewała.Dlaczego ? bo krajem rządzą matoły....
Kto próbował zarejestrować samochód w Myślenicach dokładnie wie o czym piszę,kolejka od godz.06:00,urząd otwarty od 08:30.Brak numerków już około godz.09:30 i tak podobno jest codziennie.
hehe ....nooooo.....przerabiałem i ja ostatnio, to jakiś matrix o 8:40 brak kwitków .....a usnas mówią, że kryzys. Insza inszość , że średnia wartość rejestrowanych aut to max 10tyś zł i rocznik w okolicach 8-12 lat. Dobrobyt Panie mamy. Tak czy siak Pan Starosta do "zdyscyplinowania" zdecydowanie skoro on za urząd odpowiada.
mirek65t za warunki przy rejestracji odpowiada STAROSTA, a nie jakieś tam matoły rządzące krajem. Napisz więc może do niego niech ci powie co zrobił żeby warunki te poprawić skoro bierze za to ponad 100 tys.zł wynagrodzenia na rok.
Do trusica .
Przerost administracji jest taki,że wystarczyłoby przesadzić paru z innego biurka.Wszystko przenieśli do powiatu,a w urzędach gminnych pracuje po 100 urzędników.
a może tak rejestracja autek i wyrejestrowanie prze internet ?? coś w stylu rozliczeń rocznych. jak by coś było nie tak donosimy " pokazujemy" w wydziele umowe-kupna sprzedaży. A potem smigamy po tablice i dowód.
ostatnio godzina coś przed 8 brak wolnych miejsc przyjdz w innym terminie :)
niech ktoś kasuje bileciki i dzwoni to klienta że za 5 miejsc będzie jego kolej :)
zgadzam się! co najlepsze ludzie biorą po kilka numerków a potem rezygnują albo po załatwieniu sprawy wychodzą. system może obłsużyć np 200 klientów wiec po wybraniu numerków np o 11 więcej nie wydaje!!! trzeba czekać parę godzin i jeszcze za to płacić... nie rozumiem dlaczego od tylu lat nikt z tym niczego nie zrobil
Wczoraj miałem przyjemność oczekiwania na obsługę do wydania gotowego dowodu rejestracyjnego. Jako że byłem 20 w kolejce to postanowiłem czekać gdzieś od godz. 8. Obserwując to co się działo, muszę z przykrością stwierdzić, że część pracowników Wydziału powinna mieć nad sobą kogoś z batem (bo raczej sam Starosta nie będzie ich pilnował).
W rzeczywistości z tych 20 pseudo osób które pobrało numerki w kolejce było 8. Niemiłym zaskoczeniem było dla mnie, wzywanie jednego nieobecnego numeru przez 15 minut - no chyba, że Pani pod biurkiem miała kawę i spokojnie chciała ją dopić!
Podsumowując obsługa 8 osób w dwóch okienkach zajęła 1:45min gdzie sam spędziłem w środku ok 4 minut.
A ja rejestrowałem bez kłopotów i bez kolejek.
Przyjeżdżasz rano, bierzesz numerek i jedziesz sobie.
Na kamerze on line podglądasz obecny obsługiwany, kiedy będzie twoja kolej, bierzesz nogi w troki i do urzędu.
Jak się nie myśli, to się ma w nogach :) stójcie i podpatrujcie jak inni pracują. A co by było, gdyby was tak oceniano?
A ja rejestrowałem bez kłopotów i bez kolejek.
Przyjeżdżasz rano, bierzesz numerek i jedziesz sobie.
Na kamerze on line podglądasz obecny obsługiwany, kiedy będzie twoja kolej, bierzesz nogi w troki i do urzędu.
Jak się nie myśli, to się ma w nogach :) stójcie i podpatrujcie jak inni pracują. A co by było, gdyby was tak oceniano?
dobry sposób z kamerką , faktycznie przynajmniej ja nie pomyślałem i podjechałem na czuja, ale trafiając.
Podrzuć sznurek do tej kamerki :-)
Do KG Grzegorz
Nie przyszło Tobie na myśl że jedna osoba może mieć więcej niż jeden samochód, taki przedstawiciel firmy może odbierać dowody od np 20 samochodów, wtedy twoje 4 minuty razy 20 samochodów daje trochę więcej czasu. Co do wzywania nieobecnej osoby przez 15 minut, bywam często w tym wydziale i wiem że przesadziłeś czasowo, z ponktu widzenia osób stojących w kolejce wyobraź sobie taką sytuację stoisz 3 godziny wyszedłeś z poczekalni nie wiem bo ci duszno lub na papierosa i wtedy wzywają twój nr nie poczekają dosłownie minutki tylko nie ma to następny. Wtedy dopiero byłby larum. Ja raczej współczuje tym Panią, każda z nich spotyka się codziennie z osobami które są złe i zniesmaczone bo czekają w długiej kolejce, a każdy z was zapomina że one są pracownikami od których wymaga się egzekwowania przepisów, one ich nie wymyślają.
Rejestrowałam nie tak dawno samochód. Rzeczywiście najlepszy sposób to przyjść ok. 8 rano, odebrać numerek i obserwować kolejkę w internecie już np. w domu. Wtedy można oszczędzić sobie kilku godzin czekania w tłumie. Zauważyłam że kolejny numerek wywoływany jest trzy razy.
A ja rejestrowałem bez kłopotów i bez kolejek.
Przyjeżdżasz rano, bierzesz numerek i jedziesz sobie.
Na kamerze on line podglądasz obecny obsługiwany, kiedy będzie twoja kolej, bierzesz nogi w troki i do urzędu.
Jak się nie myśli, to się ma w nogach :) stójcie i podpatrujcie jak inni pracują. A co by było, gdyby was tak oceniano?
Wszystko jest fajnie,jak się mieszka na miejscu i na rejestracje samochodu ma się cały dzień.To że można podglądać jaki numer jest następny to nie trzeba być ,,myślącym" i wiedzą o tym prawie wszyscy.Życzę ci żebyś załatwiał coś np w Krakowie i dostał numerek za kilka godzin,ciekawe czy będziesz taki zachwycony:))).
Nie mieszkam w Myślenicach. Dla chcącego nic trudnego. Skoro tak wszyscy o tym wiedzą, to przeczytaj wątek od początku, bo chyba tak nie jest.
Pozdrawiam
Nie mieszkam w Myślenicach. Dla chcącego nic trudnego. Skoro tak wszyscy o tym wiedzą, to przeczytaj wątek od początku, bo chyba tak nie jest.
Pozdrawiam
I myślisz że to normalne żeby rejestracja samochodu zajmowała tyle czasu.Popytaj trochę i sprawdź jak to jest w normalnych miastach.Rejestrujesz się przez internet,masz ustaloną datę i godzinę,a nie tak jak u nas stoją rano po jakieś numerki od 06:00.Idź rano jak stoją ludzie w kolejce po nr. i powiedz że ci się ten system podoba,to nie chciałbym słyszeć jak ci się oberwie.Dzisiaj 08:30 już brak numerków,i twoim zdaniem to normalne.To trwa już tyle lat i nikt z tym nic nie robi.
Jestem często w wydziel komunikacji i nie narzekam na obsługę. Ale narzekam na system który wydaje numerki. - jak dla mnie totalnie szwankuje. Przykład dzisiaj. Jest godzina 14. Na stanowisku A jest 5 czynnych stanowisk, zero w kolejce, a system nie wydaje numerków. No ale kurde, jeśli popatrzę na godziny pracy do widzę, że czynne jest do 15!! Więc sorry jest jeszcze godzina!!
Ja również ostatnio próbowałam załatwić sprawę z samego rana i faktycznie ok godziny 9-tej już nie wydawano bloczków, ale podkusiło mnie, aby zaglądnąć tam ok 13,30 bo akurat ponownie byłam w pobliżu i okazało się że w poczekalni pusto i bloczek mi wypluło z tej maszynki ;-) To, że jest sytuacja taka jaka jest to tez wina petentów bo zauważyłam nie raz przy okazji różnych załatwień, że ludziska zamiast po jednym bloczku wybijają po kilka-nie mam na myśli oczywiście wszystkich bo nie wszyscy tak robią, żeby tu kogoś nie urazić, ale są tacy zapaleńcy, którzy mają przy okazji 1000 załatwień i wybijają te numerki po to aby im kolejka nie przepadła... a jeden koleś to nawet wybił takich nr a chyba z 15 w odstępie co 15 minut.... i w ten sposób robi się burdel. Druga sprawa to te cholerne papierzyska,,,,, Musisz mieć szeroką wiedzą z zakresu jakie dokumenty należy posiadać a o rejestracji wozów sprowadzanych nie wspomnę...taki papierek, sraki papierek....150 ankiet do wypełnienia.....Ale najlepszy numer ja zrobiłam kilka lat temu...bo przecież jak się robi coś pierwszy raz to można nieźle wtopić....Wybrałam się zarejestrować-właściwie przerejestrować samochód i co...? Pani prosi mnie o stare tablice...a ja mam je przecież przykręcone do auta.... no i co? i RUDY 102....batalia na całego bo jakaś baba ze wsi łazi po Myślenicach i szuka śrubokrętu...o wstrzymanej kolejce nie wspomnę... ;-) To tak pół żartem pół serio...ale jak taka wtarabani się do kolejki to faktycznie pół dnia nie twoje :-)
Jedyny plus tych bloczków to taki, że skończyło się wykłócanie pod drzwiami i sapanie jak ktoś włazi bez kolejki...bo teraz pilnuje się numerków a nie końca ogonka kolejki :-)
Jakaś paniusia przede mną o 7,10 pobrała chyba z dziesięć numerków kat A po co jej tyle na handel? Tyko w Polsce są takie utrudnienia w Anglii w USA wszystkie takie sprawy załatwia się online łącznie z ubezpieczeniem samochodu a u nas droga przez mękę?
jakby panie w okienku pracowały a nie grały w pasjansa i obgadywały całe miasto przy okajzi cały ten cyrk tyrwałby szybciej, ale jak sie im placi za godzinę a nie od głowy którą obsłuzyły, to sobie robią przerwę na kawę co 5, co za różnica i tak dostają swoje
Kto próbował zarejestrować samochód w Myślenicach dokładnie wie o czym piszę,kolejka od godz.06:00,urząd otwarty od 08:30.Brak numerków już około godz.09:30 i tak podobno jest codziennie.
no wczas!
tylko nie rozumiem dlaczego akurat w wydziale komunikacji nikt nie wpadnie na to by utworzyć jakiś nowy etat,tam naprawdę jest potrzebny
Szkoda pisać co się tam dzieje,skończyły mi się miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym,jeden dzień stałem żeby się dostać do stanowiska ,przy którym pani wydała mi jakąś tymczasową kartkę,po około trzech tygodniach znowu stałem dzień ,żeby tą kartkę wymienić na dowód rejestracyjny,,,,Czyli dwa dni stania przy 20%procentowym bezrobociu które mamy.Obok w budynku codziennie setki ludzi przychodzą i pytają o pracę...Jednym słowem tak ma być ,żeby ludzi krew zalewała.Dlaczego ? bo krajem rządzą matoły....
hehe ....nooooo.....przerabiałem i ja ostatnio, to jakiś matrix o 8:40 brak kwitków .....a usnas mówią, że kryzys. Insza inszość , że średnia wartość rejestrowanych aut to max 10tyś zł i rocznik w okolicach 8-12 lat. Dobrobyt Panie mamy. Tak czy siak Pan Starosta do "zdyscyplinowania" zdecydowanie skoro on za urząd odpowiada.
mirek65t za warunki przy rejestracji odpowiada STAROSTA, a nie jakieś tam matoły rządzące krajem. Napisz więc może do niego niech ci powie co zrobił żeby warunki te poprawić skoro bierze za to ponad 100 tys.zł wynagrodzenia na rok.
Do trusica .
Przerost administracji jest taki,że wystarczyłoby przesadzić paru z innego biurka.Wszystko przenieśli do powiatu,a w urzędach gminnych pracuje po 100 urzędników.
a może tak rejestracja autek i wyrejestrowanie prze internet ?? coś w stylu rozliczeń rocznych. jak by coś było nie tak donosimy " pokazujemy" w wydziele umowe-kupna sprzedaży. A potem smigamy po tablice i dowód.
ostatnio godzina coś przed 8 brak wolnych miejsc przyjdz w innym terminie :)
niech ktoś kasuje bileciki i dzwoni to klienta że za 5 miejsc będzie jego kolej :)
zgadzam się! co najlepsze ludzie biorą po kilka numerków a potem rezygnują albo po załatwieniu sprawy wychodzą. system może obłsużyć np 200 klientów wiec po wybraniu numerków np o 11 więcej nie wydaje!!! trzeba czekać parę godzin i jeszcze za to płacić... nie rozumiem dlaczego od tylu lat nikt z tym niczego nie zrobil
2013-05-28 godz.08:30 liczba oczekujących w kolejce do rejestracji 64,czynne stanowiska 4.
2013-05-28 godz.09:25 automat do wydawania numerków można pocałować w ,,guziczek".BRAK NUMERKÓW
Wczoraj miałem przyjemność oczekiwania na obsługę do wydania gotowego dowodu rejestracyjnego. Jako że byłem 20 w kolejce to postanowiłem czekać gdzieś od godz. 8. Obserwując to co się działo, muszę z przykrością stwierdzić, że część pracowników Wydziału powinna mieć nad sobą kogoś z batem (bo raczej sam Starosta nie będzie ich pilnował).
W rzeczywistości z tych 20 pseudo osób które pobrało numerki w kolejce było 8. Niemiłym zaskoczeniem było dla mnie, wzywanie jednego nieobecnego numeru przez 15 minut - no chyba, że Pani pod biurkiem miała kawę i spokojnie chciała ją dopić!
Podsumowując obsługa 8 osób w dwóch okienkach zajęła 1:45min gdzie sam spędziłem w środku ok 4 minut.
A ja rejestrowałem bez kłopotów i bez kolejek.
Przyjeżdżasz rano, bierzesz numerek i jedziesz sobie.
Na kamerze on line podglądasz obecny obsługiwany, kiedy będzie twoja kolej, bierzesz nogi w troki i do urzędu.
Jak się nie myśli, to się ma w nogach :) stójcie i podpatrujcie jak inni pracują. A co by było, gdyby was tak oceniano?
tylko jakby nie było to my za płacimy żeby oni się ruszali...a że mają nas w 4 literach...
dobry sposób z kamerką , faktycznie przynajmniej ja nie pomyślałem i podjechałem na czuja, ale trafiając.
Podrzuć sznurek do tej kamerki :-)
Do KG Grzegorz
Nie przyszło Tobie na myśl że jedna osoba może mieć więcej niż jeden samochód, taki przedstawiciel firmy może odbierać dowody od np 20 samochodów, wtedy twoje 4 minuty razy 20 samochodów daje trochę więcej czasu. Co do wzywania nieobecnej osoby przez 15 minut, bywam często w tym wydziale i wiem że przesadziłeś czasowo, z ponktu widzenia osób stojących w kolejce wyobraź sobie taką sytuację stoisz 3 godziny wyszedłeś z poczekalni nie wiem bo ci duszno lub na papierosa i wtedy wzywają twój nr nie poczekają dosłownie minutki tylko nie ma to następny. Wtedy dopiero byłby larum. Ja raczej współczuje tym Panią, każda z nich spotyka się codziennie z osobami które są złe i zniesmaczone bo czekają w długiej kolejce, a każdy z was zapomina że one są pracownikami od których wymaga się egzekwowania przepisów, one ich nie wymyślają.
Rejestrowałam nie tak dawno samochód. Rzeczywiście najlepszy sposób to przyjść ok. 8 rano, odebrać numerek i obserwować kolejkę w internecie już np. w domu. Wtedy można oszczędzić sobie kilku godzin czekania w tłumie. Zauważyłam że kolejny numerek wywoływany jest trzy razy.
Wszystko jest fajnie,jak się mieszka na miejscu i na rejestracje samochodu ma się cały dzień.To że można podglądać jaki numer jest następny to nie trzeba być ,,myślącym" i wiedzą o tym prawie wszyscy.Życzę ci żebyś załatwiał coś np w Krakowie i dostał numerek za kilka godzin,ciekawe czy będziesz taki zachwycony:))).
Nie mieszkam w Myślenicach. Dla chcącego nic trudnego. Skoro tak wszyscy o tym wiedzą, to przeczytaj wątek od początku, bo chyba tak nie jest.
Pozdrawiam
I myślisz że to normalne żeby rejestracja samochodu zajmowała tyle czasu.Popytaj trochę i sprawdź jak to jest w normalnych miastach.Rejestrujesz się przez internet,masz ustaloną datę i godzinę,a nie tak jak u nas stoją rano po jakieś numerki od 06:00.Idź rano jak stoją ludzie w kolejce po nr. i powiedz że ci się ten system podoba,to nie chciałbym słyszeć jak ci się oberwie.Dzisiaj 08:30 już brak numerków,i twoim zdaniem to normalne.To trwa już tyle lat i nikt z tym nic nie robi.
Nic się nie zmienia.09:30 numerków brak.
Jestem często w wydziel komunikacji i nie narzekam na obsługę. Ale narzekam na system który wydaje numerki. - jak dla mnie totalnie szwankuje. Przykład dzisiaj. Jest godzina 14. Na stanowisku A jest 5 czynnych stanowisk, zero w kolejce, a system nie wydaje numerków. No ale kurde, jeśli popatrzę na godziny pracy do widzę, że czynne jest do 15!! Więc sorry jest jeszcze godzina!!
sytuacja z dzisiaj... 6:30 odbiór "numerka" 13:07 wyjście z urzędu... i mamy XXI wiek i postęp cywilizacji....
Ja również ostatnio próbowałam załatwić sprawę z samego rana i faktycznie ok godziny 9-tej już nie wydawano bloczków, ale podkusiło mnie, aby zaglądnąć tam ok 13,30 bo akurat ponownie byłam w pobliżu i okazało się że w poczekalni pusto i bloczek mi wypluło z tej maszynki ;-) To, że jest sytuacja taka jaka jest to tez wina petentów bo zauważyłam nie raz przy okazji różnych załatwień, że ludziska zamiast po jednym bloczku wybijają po kilka-nie mam na myśli oczywiście wszystkich bo nie wszyscy tak robią, żeby tu kogoś nie urazić, ale są tacy zapaleńcy, którzy mają przy okazji 1000 załatwień i wybijają te numerki po to aby im kolejka nie przepadła... a jeden koleś to nawet wybił takich nr a chyba z 15 w odstępie co 15 minut.... i w ten sposób robi się burdel. Druga sprawa to te cholerne papierzyska,,,,, Musisz mieć szeroką wiedzą z zakresu jakie dokumenty należy posiadać a o rejestracji wozów sprowadzanych nie wspomnę...taki papierek, sraki papierek....150 ankiet do wypełnienia.....Ale najlepszy numer ja zrobiłam kilka lat temu...bo przecież jak się robi coś pierwszy raz to można nieźle wtopić....Wybrałam się zarejestrować-właściwie przerejestrować samochód i co...? Pani prosi mnie o stare tablice...a ja mam je przecież przykręcone do auta.... no i co? i RUDY 102....batalia na całego bo jakaś baba ze wsi łazi po Myślenicach i szuka śrubokrętu...o wstrzymanej kolejce nie wspomnę... ;-) To tak pół żartem pół serio...ale jak taka wtarabani się do kolejki to faktycznie pół dnia nie twoje :-)
Jedyny plus tych bloczków to taki, że skończyło się wykłócanie pod drzwiami i sapanie jak ktoś włazi bez kolejki...bo teraz pilnuje się numerków a nie końca ogonka kolejki :-)
Jakaś paniusia przede mną o 7,10 pobrała chyba z dziesięć numerków kat A po co jej tyle na handel? Tyko w Polsce są takie utrudnienia w Anglii w USA wszystkie takie sprawy załatwia się online łącznie z ubezpieczeniem samochodu a u nas droga przez mękę?
jakby panie w okienku pracowały a nie grały w pasjansa i obgadywały całe miasto przy okajzi cały ten cyrk tyrwałby szybciej, ale jak sie im placi za godzinę a nie od głowy którą obsłuzyły, to sobie robią przerwę na kawę co 5, co za różnica i tak dostają swoje