Nad naszymi głowami lata coraz więcej amatorów tego rodzaju sportu. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie jednak słyszałem, że przepisy ściśle precyzują odległości jakie powinien zachować latający tego rodzaju skrzydłem od zabudowań, mostów, lotnisk itp. Jeśli ktoś zna bliżej temat to proszę o info.
W związku z tym ,że mój brat jest znanym paralotniarzem na terenie okręgu przemyskiego i nie tylko-poproszę go o wypowiedź i nawiązaniu do powyższego tematu na Naszym forum-...
silwio ty to masz pecha chłopie. Jak ktos cie na motorze w lesie prawie nie potrąci to prawie cię nogą na lotni w głowę nie walnie. może coś z tobą jest nie tak. mi osobiście paralotnie nad myślenicami nie przeszkadzają wręcz przeciwnie.
cos ci sie poje.... w baniaku czlowieku co ty masz do tych wszystkich przepisow kononowicz cie nawiedza wez poluzuj sandaly zapal jointa posmigaj na crosie przelec sie na lotni to moze ci sie troszke rozjasni hakunamatata
Nie jestem moto ani paro lotniarzem ale znam paru. To rozsądni i poukładani goście jak rzadko kto. Dlatego uważam ten temat jak zresztą kilka tutaj za absolutnie idiotyczny. Racje ma antysilwio /choć nie w tak drastycznej formie/ więcej luzu i trochę dystansu bo za chwilę będzie tu temat "matki z wózkiem na alejkach w parku jeżdżą bez prawa jazdy".
widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..
karzdy sport to przeciesz zdrowie ,mi Ci lotnicy wcale nie pżeszkadzajom i podziwiam ih jak i cenie za dość niebezpiecznom pasję kturej się poświęncajom . To napewno mósi być niesamowite óczócie szybowania wśrud chmór ,ptakuw i nad blokami jak i domami ;)
a bo takie jojcenie trzeba zyc a nie tam jakies sranie po agrescie. przyznaje zenkowi moze zbyt impulsywnie podeszlem do sprawy wybacz sylwio ale na pasje i zamilowania innych nie znajdziesz przepisow. ty chyba jezdzisz na nartach i to cie cieszy to powiedz ze jak smigasz z gorki to trzymasz sie przepisow dotyczacych predkosci i odleglosci miedzy jadacymi jesli takowe sa ?? pozdrawiam
[quote]widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..[/quote] to akurat wytłumaczalne : nasza narodowa spuścizna POLSKA ZAWIŚĆ ;)
[quote=Vivaldi napisał:[hr][quote]]widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..[/quote] to akurat wytłumaczalne : nasza narodowa spuścizna POLSKA ZAWIŚĆ ;)[/quote]
majoros już odpowiedział trafnie. Cóż komuś paralotniarze przeszkadzają? Dokładnie wtedy kiedy ktoś ma za dużo czasu, lub zdecydowanie zazdrości, że tamten u górze ma lepiej więc dlaczego ma mieć lepiej? Jak to inaczej nazwać? Nie mów mi mona , że nie zauważasz u nas (mówie o kraju) jakiejś specyficznej sytuacji porównywania się do sąsiada (noooo nie daj Boże jak mu jeden z drugim dorównać nie może :) ).
Nad naszymi głowami lata coraz więcej amatorów tego rodzaju sportu. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie jednak słyszałem, że przepisy ściśle precyzują odległości jakie powinien zachować latający tego rodzaju skrzydłem od zabudowań, mostów, lotnisk itp. Jeśli ktoś zna bliżej temat to proszę o info.
Nie znam info. Dopóki mi nikt nie nasra na głowe z góry to nie będe miał do nich zastrzeżeń :D Fajne foty robią :)
Ps. Podobno jednego z nich jak kiedyś wiatr porwał to wylądował na.....słowacji
W związku z tym ,że mój brat jest znanym paralotniarzem na terenie okręgu przemyskiego i nie tylko-poproszę go o wypowiedź i nawiązaniu do powyższego tematu na Naszym forum-...
I co z tą wypowiedzią?
Niech sobie latają byle nam na głowy nie spadali , mi się te kolorowe skrzydełka podobają.
silwio ty to masz pecha chłopie. Jak ktos cie na motorze w lesie prawie nie potrąci to prawie cię nogą na lotni w głowę nie walnie. może coś z tobą jest nie tak. mi osobiście paralotnie nad myślenicami nie przeszkadzają wręcz przeciwnie.
Dzieci się ich boją.
cos ci sie poje.... w baniaku czlowieku co ty masz do tych wszystkich przepisow kononowicz cie nawiedza wez poluzuj sandaly zapal jointa posmigaj na crosie przelec sie na lotni to moze ci sie troszke rozjasni hakunamatata
Nie jestem moto ani paro lotniarzem ale znam paru. To rozsądni i poukładani goście jak rzadko kto. Dlatego uważam ten temat jak zresztą kilka tutaj za absolutnie idiotyczny. Racje ma antysilwio /choć nie w tak drastycznej formie/ więcej luzu i trochę dystansu bo za chwilę będzie tu temat "matki z wózkiem na alejkach w parku jeżdżą bez prawa jazdy".
widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..
karzdy sport to przeciesz zdrowie ,mi Ci lotnicy wcale nie pżeszkadzajom i podziwiam ih jak i cenie za dość niebezpiecznom pasję kturej się poświęncajom . To napewno mósi być niesamowite óczócie szybowania wśrud chmór ,ptakuw i nad blokami jak i domami ;)
a bo takie jojcenie trzeba zyc a nie tam jakies sranie po agrescie. przyznaje zenkowi moze zbyt impulsywnie podeszlem do sprawy wybacz sylwio ale na pasje i zamilowania innych nie znajdziesz przepisow. ty chyba jezdzisz na nartach i to cie cieszy to powiedz ze jak smigasz z gorki to trzymasz sie przepisow dotyczacych predkosci i odleglosci miedzy jadacymi jesli takowe sa ?? pozdrawiam
[quote]widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..[/quote] to akurat wytłumaczalne : nasza narodowa spuścizna POLSKA ZAWIŚĆ ;)
[quote=Vivaldi napisał:[hr][quote]]widać że jak ludzie nie mają problemów to sami je sobie wymyślają.... załosne..
a cóż wam przeszkadzają ci "lotnicy"?
dajcie sobie ludzi na luz i przestańcie spinać poślady..[/quote] to akurat wytłumaczalne : nasza narodowa spuścizna POLSKA ZAWIŚĆ ;)[/quote]
Dlaczego wszędzie widzisz ZAWIŚĆ:)?
majoros już odpowiedział trafnie. Cóż komuś paralotniarze przeszkadzają? Dokładnie wtedy kiedy ktoś ma za dużo czasu, lub zdecydowanie zazdrości, że tamten u górze ma lepiej więc dlaczego ma mieć lepiej? Jak to inaczej nazwać? Nie mów mi mona , że nie zauważasz u nas (mówie o kraju) jakiejś specyficznej sytuacji porównywania się do sąsiada (noooo nie daj Boże jak mu jeden z drugim dorównać nie może :) ).