Forum » Myślenice

REWOLUCJA ŚMIECIOWA: Harmonogram odbioru odpadów i inne uwagi

  • 4 lip 2013

    TO NAM ZGOTOWAŁY NASZE WŁADZE !!!
    Sanepid pod całą tą sprawą się podpisał i nie widzi zagrożenia epidemiologicznego (jestem ciekaw ile ktoś wziął kasy za przepchanie tej sprawy w sanepidzie ) - śmieci które będą siedzieć miesiąc w worku lub w pojemniku wcale nie będą cuch... lub gorzej - wal... (przepraszam za wyrażenia , ale tego inaczej nie idzie określić ) idealna pożywka dla gryzoni lub zwierzątek , które wcale się nie skuszą na rozerwanie worków (chyba, że worki będą je odstraszać bo są zrobione ze wspaniałego i cudownego tworzywa eko...?!!). I co, mam w tym układzie segregować i smród koło domu robić ?! Tym bardziej, że nie mam możliwości na wydzielenie takiego miejsca na przechowywanie przez miesiąc odpadów które będą się smażyć w słońcu i ... Tyka wielka bomba ekologiczna .
    A jeśli wybrało się opcję bez segregacji, to jak koło pojemnika przy domu będą worki ze śmieciami, to RPGK ich nie weźmie. I co z tymi śmieciami przy takiej częstotliwości odbioru? Mam jeździć i wywozić na wysypisko? To za co oni pieniądze biorą?
    Już można zauważyć, że koło pojemników na odpady segregowane rozłożonych po naszym mieście piętrzą się różnego rodzaje śmieci, z którymi mieszkańcy nie mają co robić - a co za miesiąc lub dwa? Przeraża mnie to .
    Jak rozmawiałem z panem dyrektorem K. z U.MiG Myślenic , skwitował, że ludzie sami zadecydowali o tym już w referendum wejścia Polski do UE . Tak , a czy w tym czasie poinformował ktoś obywateli co byli "ZA" wejściem o tym fakcie ?!
    U naszych sąsiadów jest tak że plastik do plastiku , szkło do szkła i odpad pozostały do pozostałych !! A u nas jak zwykle któryś z bara... na górze jest nadgorliwy i żeby uprzykrzyć życie obywatelom wymyślił 6 pojemników zamiast 3 !!
    Tak , przed lipcem cieszyłem się, że będę płacił mniej za wywóz odpadów , gdyż nas w domu są 3 osoby i tych odpadów nie jest aż tak dużo , więc zdeklarowałem się nie segregować .
    Przed lipcem opłata wynosiła 130.91 zł za kwartał to daje 523.64 zł na rok , a że jeździli co tydzień to jeden wywóz kosztował mnie około 10.90 zł . W tym momencie opłata wynosi 108 zł na kwartał , na rok 432 zł, a jeździć w ciągu roku będą 7 razy , co wychodzi 61.71 zł za jedno wywiezienie - daje do myślenia !!!! Podobno ktoś kiedyś powiedział, że na śmieciach jest dobry zarobek ale to jest PRZESADA .
    I co teraz ?! Wybór należy do nas , albo będziemy płacić jak za woły , albo będzie śmierdzieć i robactwo się panoszyć przy segregacji i tej częstotliwości wywożenia odpadów !!!

    15 Cytuj
  • 4 lip 2013

    noooo z tymi 3 pojemnikami w cywilizowanych krajach to nie do końca tak. Są bio, plastik, szkło, reszta i 1x na kwartał gabaryt. Różnica polega na tym , że tam nikomu do głowy nie przychodzi pchać szkło do worków (z czystego bezpieczeństwa) oraz bio do worków (taniej ich wyszły pojemniki niż zbieranie pękniętych worków z powodu gałęzi weń wetkniętej). Częstotliwość jest taka , że owszem co dwa tygodnie bio ale z kontenera 300 litrów.
    Ale przyznać trzeba UMiGm, że sprawiają wrażenie zapracowanych w problemie. Otrzymałem nawet odpowiedź meilem - za co im chwała : częstotliwości większej nie będzie ale za to sam mogę zawieźć do ZUO i od razu pobrać większe ilości worów (czy jedna z drugą panią z okienka kiedykolwiek wpychała świeżą trawę do worka ?).
    Co do sanepidu to już kolega wyżej poruszył a co do promocji miasta to będzie dość nawet wyglądać jak będziemy wory trzymać przy krawężnikach. Przykiśnięte resztki bio w końcu pękną i kto posprząta z ulicy ? A może tędy droga ? Oni udają , że zabezpieczyli workami a my poudajemy, że segregujemy i przy krawężnik a pęknie samo :-)

    10 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 5 lip 2013

    Nie zaprzeczając słuszności przedmówców pragnę zwrócić uwagę na dwie sprawy.
    Po pierwsze po okolicznych wsiach śmieci od dawna były odbierane od większości mieszkańców tylko raz w miesiącu. Było to napisane powyżej, choć może nie wprost. Doświadczenie jakieś więc jest z miesięcznym smrodem i robakami, tylko że wówczas pieluchy nie trzeba było trzymać we workach i niewiadomo gdzie. Ja sobie chyba po prostu na pieluchy własny kubeł kupię i tyle.
    Po drugie, czy aby na pewno gdy ktoś nie segreguje śmieci ta sama wielkość kubła i częstotliwość odbioru obowiązuje? Bo jeżeli tak to faktycznie troszkę bez sensu.

    2 4 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Witam wszystkich, właśnie odebrano ode mnie śmieci, jednak bardzo uprzejmy pan nie zabrał worków z pieluchami mimo że w całym harmonogramie jest jasno napisane że ten worek miał być dzisiaj odebrany. Doczepił się również tego że moje posegregowane śmieci były w jak to nazwał starych workach (dostaliśmy je wcześniej od RPGK i każdy worek był podpisany do selekcji) a nie w workach które ktoś kiedyś wrzucił za bramę z pomiętym harmonogramem wywozu śmieci. Nie wiem nadal co mam zrobić z odpadami Bio bo nie dostałam ani pojemnika ani odpowiedniego worka a dzisiaj miały te odpady zostać zabrane. Myślę że wezmę i zawiozę im te Bio odpady pod siedzibę RPGK i wysypie przed wejściem tylko nie mam ich jak zawieść bo na tym wszystkim z gorąca zdążyli pojawić się już różnego rodzaju mieszkańcy:)

    10 Cytuj
  • 5 lip 2013

    U mnie też zabrano tzw. pozostałe, ale dobrze, że zauważyłam, bo te odpady miały być zabrane w poniedziałek, więc wtedy miałam wystawić kubeł. Panowie powiedzieli ,że są zamiast poniedziałku. Gdyby mnie nie było w domu, musiałabym czekać na wywóz do 22. 07, więc nie wiem po co kalendarz wywozów, jeśli zabierają, kiedy im się podoba. Ja mam zrobiony schowek na odpady i wynoszę w dni rozpisane, a wygląda na to, że wszystko trzeba trzymać przy ulicy, bo - nie znamy dnia ani godziny?

    8 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Umowa na odbiór śmieci zawarta jest z Urzędem Gminy. Dlatego te bio-odpady i nie tyko zawiózłbym, ale pod urząd gminy, a dokładniej pod sekretariat burmistrza.

    12 1 Cytuj
  • 5 lip 2013
    sh_ma napisał/a:

    Nie zaprzeczając słuszności przedmówców pragnę zwrócić uwagę na dwie sprawy.
    Po pierwsze po okolicznych wsiach śmieci od dawna były odbierane od większości mieszkańców tylko raz w miesiącu. Było to napisane powyżej, choć może nie wprost. Doświadczenie jakieś więc jest z miesięcznym smrodem i robakami, tylko że wówczas pieluchy nie trzeba było trzymać we workach i niewiadomo gdzie. Ja sobie chyba po prostu na pieluchy własny kubeł kupię i tyle.
    Po drugie, czy aby na pewno gdy ktoś nie segreguje śmieci ta sama wielkość kubła i częstotliwość odbioru obowiązuje? Bo jeżeli tak to faktycznie troszkę bez sensu.

    Jeśli chodzi o pojemnik na pieluchy mam taki w domu, ma specjalne worki antybakteryne przez które faktycznie nie śmierdzi. jakiś ułamek problemu może być rozwiązany :)

    1 Cytuj
  • 5 lip 2013

    To w takim razie pożyczam jutro traktor od sąsiada i zawożę Bio odpady pod drzwi sekretariatu Burmistrza:) bo takie coś to chyba tylko traktorem można zawieść a nie samochodem

    14 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Mam rozumieć, że skoro nie ma kosza na bio-odpady to wywozu też nie będzie w terminie? Czyli płacimy za usługe której nie ma??? Jakaś paranoja!

    15 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Zastanawia mnie jeden fakt - na stronie http://www.myslenice.pl/mieszkaniec/aktualnosci/774-regulamin-utrzymania-czystosi-i-porzadku-w-miescie-i-gminie-myslenice jest podpięty harmonogram - częstotliwość odbioru odpadów. Dlaczego mieszkańcy budynków wielomieszkaniowych odbiór mają 52 razy czyli co tydzień (bio, pozostałe, zółte, pieluchy) a mieszkańcy domów jednorodzinnych ledwie 13 do 21 razy w roku (w zależności od rodzaju). Opłaty płacimy takie same. Czyżby ktoś zapomniał, że w domach jednorodzinnych mieszka się cały rok. Dlaczego właściciele domów jednorodzinnych mają sponsorować wywozy mieszkańcom bloków (czyżby to była forma podatku katastralnego?) A tak poza tym to harmonogram zawiera kolumnę minimalna ilość wywozów (nie maksymalna) więc jakim prawem "mat637" dostaje odpowiedz "częstotliwości większej nie będzie ale za to sam mogę zawieźć do ZUO i od razu pobrać większe ilości worów". Do ZUO nie zawiozę chyba, że wezmę Fakturę i wystąpię o zwrot kosztów za paliwo. Jeżeli chodzi o RPGK to worków na zapas też nie dają (nie mamy ich za dużo).... szkoda pisać. Trzeba działać.

    12 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Może dlatego ,że mieszkańców w blokach jest więcej niż w domu jednoorodzinnym? Jeden kontener (na papier, plastik, tekstylia ) itp.na dwa bloki

    5 3 Cytuj
  • 5 lip 2013

    Tak to niech im zwiększą opłaty , lub nam mieszkańcom domów jednorodzinnych obniżą !!!
    Podzielam zdanie AAgnieszka że trzeba z tym coś zrobić i zacząć działać !!!
    Odpowiadając na pytanie sh_ma "Po drugie, czy aby na pewno gdy ktoś nie segreguje śmieci ta sama wielkość kubła i częstotliwość odbioru obowiązuje? " - wielkość kubła ta sama i częstotliwość odbioru tylko wtedy co odpady pozostałe !!! czyli we wrześniu nie odbiorą ani raz !!!

    9 2 Cytuj
  • 6 lip 2013

    za co obniżą? stawka obowiązująca jest ceną jednostkową za mieszkańca.

    2 4 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 7 lip 2013

    Najwyraźniej niektórzy wchodzą tutaj aby się pożalić nie czytając co było wcześniej napisane na ten temat na miasto-info.
    Jednocześnie zadają pytania, na które była już udzielona odpowiedź albo tu albo w sąsiednim wątku czyli http://miasto-info.pl/myslenice/6742,od-1-lipca-segregujemy-smieci-jak-sobie-radzicie-wideo.html

    2 4 Cytuj
  • 7 lip 2013

    Gmina ma niedociągnięcia w odbiorze śmieci to niech Straż Miejska ją ukaże. Zgłosić im, są od pilnowania prządku czy nie?

    A najlepiej dla biednej gminy MO, jakby obywatele sami odwieźli śmieci na wysypisko, oczywiście nie zapominając o wpłaceniu ,,podatku " od śmieci. A RPGK i tak dostanie zapłatę za ,,śmieci", czy śmieci są czy nie ma, czy zabierze czy nie.

    Przyznam się, że nie czytałem odpowiedniej ustawy śmieciowej i mam pytanie; czy ustawa zwalnia gminę z odbioru większej ilości śmieci od mieszkańca, któremu może zdarzyć się taka sytuacja? Wywóz własnym samochodem nadmiaru śmieci na wysypisko to dodatkowy koszt.
    A przecież odbiór mniejszej ilości śmieci niż pomieszczą pojemniki to wcale nie mniejszy koszt.
    POdobno ustawa nakłada obowiązek odbioru śmieci przez gminę.

    Jako mieszkańca wsi zastanawiam się z jakich pieniędzy są budowane nowe altanki na osiedlu na śmieci?

    8 2 Cytuj
  • Raphaell 10 lip 2013

    jeśli Ktoś nie posiada harmonogramu..........http://www.rpgk.isg.pl/?p=p_26

    1 1 Cytuj
  • 10 lip 2013

    Dzisiaj odbiór z pojemnika na bio odpady. To czekam, zobaczymy.

    2 Cytuj
  • Raphaell 10 lip 2013

    .....taaaaaaa odbiór z bio będziesz mieć jeśli posiadasz pojemnik?!xD Podobno "nie zdążyli" z zamówieniem owego:)....

    2 Cytuj
  • 10 lip 2013

    Odpady wpieprzyłem do starego metalowego kosza i czekam na odbiór za który zapłaciłem gminie. I to znacznie drożej zapłaciłem niż na starych zasadach. A że nie ma odpowiedniego pojemnika, to niech się burmistrz martwi.

    5 1 Cytuj
  • 10 lip 2013

    a ja się dziś dowiedziałam że gmina ustaliła z RPGK że odiorą odpady BIO w pojemnikach na pozostałe odpady...tylko jakoś nie poinformowali o tym mieszkańców...co wiecej powiedziano mi też, że pojemniki na bio powinny być dostarczone do 3 tygodni bo nie spodziewali się, że będą takie problemy...No tak o tym że ustawa wchodzi w życie od lipca wiadomo od wczoraj!!! Szkoda tylko, że nikt nie odpowie za te niedociągnięcia i niedotrzymanie umowy.

    6 Cytuj
  • 13 lip 2013

    Firma wywozowa nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków. W tamtym tygodniu w Trzemeśni, Drogini widziałem zalegające worki służące do segregacji przy drodze. TAK CHYBA NIE POWINNO BYĆ? Czy ktoś nadzoruje te służby porządkowe? Za mało worków do segregacji zostawiają a harmonogram wywozu to jest dostosowany ale do potrzeb obsługującej firmy a nie klienta - gdzie zgłaszać problemy i kto je szybko rozwiążę? Kontroli nie ma żadnej nad tym przewoźnikiem?

    7 Cytuj
  • 13 lip 2013

    Jednym zdaniem: zatem ani gmina ani odbiorca nie powinni żądać opłaty za śmieci. Po pierwsze, zaniedbano nadzór nad przygotowaniem dostawy pojemników/worków na czas a dodatkowo odbiorca nie jest przygotowany w zapobieganiu takim sytuacjom. Kary, kary i jeszcze raz kary. A odpowiedzialny za taki stan rzeczy do dymisji...

    6 1 Cytuj
  • 14 lip 2013

    Kary umowne dla wykonawcy muszą być bez właściwego nadzoru również będzie kiepsko no i konkurencja by się przydała.

    4 Cytuj
  • 14 lip 2013
    Mysleniczanin007 napisał/a:

    Jednym zdaniem: zatem ani gmina ani odbiorca nie powinni żądać opłaty za śmieci. Po pierwsze, zaniedbano nadzór nad przygotowaniem dostawy pojemników/worków na czas a dodatkowo odbiorca nie jest przygotowany w zapobieganiu takim sytuacjom. Kary, kary i jeszcze raz kary. A odpowiedzialny za taki stan rzeczy do dymisji...

    Masz rację... i co z tego?Gmina nie poczuwa się do winy i co gorsza nie zamierza nic z tym zrobić!!! A co mamy zrobić - my mieszkańcy- skoro nikt nie liczy sie z naszym zdaniem a gmina ciągle klepie te same regułki i zaraz wystawi rachunki za odbiór śmieci!!!

    Zgodnie z informacją bioodpady mam trzymać w koszu na pozostałe śmieci...dopóki nie dostanę koszy na bio...więc gdzie mam trzymać pozostałe?Po dwóch tygodniach mam grzebać w koszu z odpadami pozostałymi i zrobić z nimi co??? Mam wrażnie że ktoś robi sobie z nas żarty i na dodatek każe za to płacić!!!

    5 Cytuj
  • ania 15 lip 2013

    z tymi śmieciami w ogóle zamieszanie jest ale trochę wyrozumiałości, jak gdzie ś leżą śmieci dzwonić do gminy, mają obowiązek je usunąć.
    Dla pocieszenia Wam powiem, że:
    Kraków-Podgórze, oplata dla czteroosobowej rodziny-54 zł, odbiór kosz na zmieszane 110l dwa razy w miesiącu, 1 worek na surowce wtórne odbierany raz w miesiącu, także u nas wcale nie jest tak źle.

    2 2 Cytuj

Odpowiedz