To co się dzieje w tym mieście to już nie kpina i skandal - to czas na odwołanie tego towarzystwa w całości.
Szanowni Państwo wiem, że już późno, ale może warto rozważyć taką ewentualność i dać jako społeczeństwo wotum nieufności. CI ludzie już się wypalili, nie mają pomysłu na to miasto i gminę, a swoimi decyzjami szkodzą.
1) Ostatnie zmiany w polityce śmieciowej są tego najlepszym przykładem. Od lipca wszyscy stajemy się śmieciarzami. Nie dość, że wszyscy ciężko pracujemy by zapewnić tym ludziom dochody z podatków, to jeszcze dzięki ich brakowi wyobraźni mamy teraz żyć w gnoju i smrodzie? W mieście śmieci były wywożone co tydzień - od lipca będą wywożone co dwa lub jak we wrześniu wcale!
Kto Nas chce oszukać i pokazać, że śmieci będą tańsze? Przez rok do następnych wyborów by mieć co pisać na ulotkach wyborczych. TO NIEMOŻLIWE!
Miasto Myślenice za pieniądze podatników zbudowało tzw. Zakład Utylizacji Odpadów. Wydano na niego kilkadziesiąt milionów złotych, zatrudniono całą masę ludzi ( w tym członków rodzin i znajomych Radnych i urzędników). Koszty utrzymania tego w całości to co najmniej kilka milionów złotych rocznie.
2) Granice szaleństwa to wydatkowanie blisko 200 000 (!) złotych na gadżety reklamowe do promocji programu czysta woda. Poniżej linki: http://www.umig.myslenice.pl/przetargi/prz280812-1.pdf http://www.umig.myslenice.pl/przetargi/prz071212.pdf
3) Kolejna rzecz to budowa obiektów dla Wisły. Czy ktoś z Was uwierzy, że spółka gminna, która ledwo wiąże koniec z końcem dopinając budżet z pieniędzy szkół za przymusowe lekcje WF będzie mogła spłacić 7 milionów bez udziału (poręczenia) Gminy?
Gminy, czyli wszystkich mieszkańców.
Szacun dla właściciela Wisły za sukces, który osiągnął, ale dlaczego Gmina - choćby za darmo - nie udostępniła gruntów Wiśle pod budowę?
Takie działanie to bardzo niebezpieczny precedens, który może spowodować, że wszyscy którzy coś dla tego miasta zrobią będą mieli jakieś oczekiwania.
4) Drastyczny wzrost zatrudnienia w Urzędzie - od 2008 roku przybyło 20 nowych pracowników,
O innych rzeczach jak potworne zadłużenie i powszechnie panujące kumoterstwo nie piszę, bo jak pomyślę to robi się niedobrze.
O widzę, że wiosna arabska sięga do Myślenic, pewnie autor bloga wrócił z wycieczki z Tunezji, zarażony wirusem odnowy.
Żeby ten wirus usunąć, należy wziąć kilka razy prysznic ale koniecznie wodą z ujęcia na Zarabiu i zaraz po tym oddać mocz i odprowadzić go do myślenickiej oczyszczalni ścieków i jeszcze posegregowane śmieci wystawić przed dom, cały wirus znika jak ręką odjął.
Po co referendum? W przyszłym roku wybory.
Nic to jednak nie zmieni. Wystartuje i wygra Maciej.
Przyznam że nie spodziewałem się takiej bierności i miałkości opozycji, która nie zrobiła praktycznie nic ze swoich szumnych zapowiedzi propagowanych w niebieskiej gazetce.
Nie mając większości powinna choć kontrolować rządzących.
Opatrzność strzegła nasze miasto przed władzą panów z SEDNA.
Kogo proponujecie w zamian za MO?
Chyba nie Kielana, Zalubowskiego ktorzy wiele obiecywali a gó...no, poza tym ze chapali diety, zrobili. Cale to towarzystwo ze Se-Dna to jedna wielka sciema, by oglupic ludzi i dorwac sie do koryta.
Organizowanie referendum rok przed wyborami to absurd, Maciej oswojony i przystojny jest, ale zawsze można bardziej oswojonego i przystojniejszego znaleźć, lecz za rok, bo nic takiego sie nie dzieje, aby działa na wariata, podobnie jak w Warszawie, gdzie pisule i inne politykują kosztem mieszkańcow i urażonego burmistrza ursynowa. Nie wiem, o co chodzi Panom z sedna, ale mają prawo istnieć. Wzbogacają demokrację. Zawsze można choćby ich pokrytykować. Stachu Tuba powinien mieć konkurencję, bo sam nie wie, gdzie jest, ostatnio narzeka, że PO będzie posuwać sie do brzydkich rzeczy [ Obajtek ], bo słabe na naszym terenie. Skoro słabe, to czego się bać, a brzydkie chwyty same się załatwią. z tym, że nie można zwalać na PO brzydkich rozgrywek pisowskich działaczy typu Obajtek. porachunki biznesowe i tyle. Gratulacje dla PiS-u, że tak podejrzanymi ludźmi się otacza, afera w EL., Obajtek z jego dziwną rolą w tej aferze i afiszowaniem się z Kaczyńskim. To jest problem powiatu, PiS-u, a nie Sedno.
Ja tam trochę tego nie rozumiem. Znaleźli jakieś 4 punkty przeciwko obecnej władzy i od razu robią pucz.
Nie ma władzy idealnej i na każdego znajdzie się 4 punkty (a nawet 10). Ja oceniam obecną władzę nie po tym, jaką partię reprezentują tylko po tym, co widzę w Myślenicach. Oceniam naocznie. A co widzę ? Ciągłą, nieprzerwaną rozbudową i modernizacją Myślenic od kilku długich lat. Ciągłe zmiany, brak stagnacji, nowe projekty (nie wszystkie udane, ale są !) Szczerze mówiąc, mam gdzieś ile błędów popełnili, bo pokażcie mi któregoś, który tych błędów nie popełnia. Pokażcie mi kogoś, kto bezbłędnie wydaje pieniądze co do złotówki. Zdarzają się potknięcia, ale moim zdaniem, jeśli obecna koniunktura sprzyja rozwojowi Myślenic, nie ma sensu robienia żadnego referendum.
Ps. Nie jestem nieomylny - może się mylę. Ale kto z Was, drodzy użytkownicy jeździ po innych podobnych miastach ? Ale szczerze. Pokażcie mi jedno podobne nam miasto, które jest lepiej zarządzane pod względem rozwoju i zadowolenia mieszkańców od Myślenic. Udowodnijcie mi, że się mylę, to przyznam Wam rację. Ja jak na razie takiego miasta nie widzę.
Są ludzie, wieczni frustraci, oni robią zadymy i wkładają kij w szprych, taka ich natura, wystąpią przeciw wszystkim w swoim czasie. Wieczni i urodzeni wojownicy, biegający w kółko za swoim ogonem, gonią całe życie króliczka i to jest ich celem życiowym. większość z nich najbardziej cieszyła się (jeszcze w komunie), gdy w pobliskim sklepie rzucili kawę i oni byli wyróżnieni w śród innych, bo załapali się do kolejki, ale później opowiadali o swoim szczęściu.
To tamtejszych rodziców " szczęście", przeszło współcześnie na ich dzieci, będą walczyć z wiatrakami, i nie są tu celem wiatraki, tylko sama istota walki. W większości to cieniasy, którzy w życiu nic nie osiągnęli i nic im nie wyszło, ich pożywieniem jest gnojenie innych, bez których nie mogli by żyć, bo nie są ani piekarzami ani innymi dobrymi fachowcami, o których zabiega się by ich pozyskać jako wspaniałych pracowników, menadżerów czy innowatorów. To takie chodzące, niezadowolone, nic, wierzące że geniuszem, tylko świat tego geniuszu nie zauważa, bo jest ślepy..
Jak Wy głosujecie na Macieja Ostrowskiego tylko dlatego że jest NIBY przystojny to gratuluję Wam inteligencji...
Referendum się Wam zachciewa...? Trzeba było myśleć na kogo się głosuje. Teraz macie nauczkę i za rok dwa razy się zastanowicie zanim zagłosujecie...
Ona25 dlaczego piszesz WY . Przeczytaj raz jeszcze mój post i miej pretensje tylko do mnie , tylko ja napisałam o ,,urodzie Macieja'' nikt inny. A co do inteligencji , jeżeli inteligencja to tylko z nutką szaleństwa . Ty moją już oceniłaś i jest ok.
jakby się rząd dało się obalić to już będzie dobrze
Jak znam mentalność narodu a zwłaszcza mentalność naszych autochtonów, podejrzewam że jedyne co potrafią obalić to flaszeczkę okowity lub zimnego piwka. Wy lepiej się zastanówcie kto nadawał by się na fotel burmistrza. Jak czas pokazał, ostatni kontrkandydat nie ma za bardzo czym się pochwalić w swojej karierze radnego. Pole do popisu mają teraz wszyscy mieszkańcy, zgodnie z zasadą "pokaż na co Cię stać. .." Maciej już pokazał teraz Wasza kolej...
Każda wypowiedź przedmówcy skłania mnie do refleksji: " Boże, spraw, abym nie zabierał głosu, skoro nie mam nic do powiedzenia". Grodzka [ i ] sili się na wyższość, a słóma z butów.
Pole do popisu mają teraz wszyscy mieszkańcy, zgodnie z zasadą "pokaż na co Cię stać. .."
Też jestem za korzystaniem z biernego prawa wyborczego, ale przez osoby w miarę kompetentne.
Ja wiem, że się do tego nie nadaję (budżet domowy trzymam twardą ręką, ale czy z miejską kasą potrafiłbym zrobić to samo z krzykaczami za plecami)? Jakiś przystojny też nie jestem (chociaż wydaje mi się, że wszystko mam na swoim miejscu, łącznie z klepkami), żeby za piękne oczy dostać mandat radnego czy burmistrza :D
Też jestem za korzystaniem z biernego prawa wyborczego, ale przez osoby w miarę kompetentne.
Ja wiem, że się do tego nie nadaję (budżet domowy trzymam twardą ręką, ale czy z miejską kasą potrafiłbym zrobić to samo z krzykaczami za plecami)? Jakiś przystojny też nie jestem (chociaż wydaje mi się, że wszystko mam na swoim miejscu, łącznie z klepkami), żeby za piękne oczy dostać mandat radnego czy burmistrza :D
Zastanówmy się nad określeniem "kompetencja".
Mamy człowieka który piastuje stanowisko burmistrza niemal dekadę i co? Jest kompetentny? Czy prowadził kiedykolwiek własne przedsiębiorstwo? Ryzykował własnym, wypracowanym w pocie czoła budżetem aby zapewnić rozwój firmy, a co za tym idzie gwarancje na przyszłość swoich pracowników? Czy jego kontakty wynikają z siły przebicia, gospodarności, elokwencji czy dokonanych osiągnięć? A może tylko i wyłącznie piastowanym stanowiskiem? Jaki procent społeczeństwa uważa że dzięki niemu poprawił się ich standard życia przez lata zajmowanego urzędu? Jaki procent społeczeństwa uważa że instytucja której przewodniczy jest przyjazna i pomocna obywatelowi? Jaki procent społeczeństwa uważa że chętnie zaprosiłaby burmistrza na domowy, rodzinny piknik? Na szarym końcu, głównie dzięki wpływom zewnętrznym, jaki procent społeczeństwa uważa że osoba burmistrza gwarantuje rozwój miasta w kierunku odczuwalnym dla wszystkich mieszkańców, zarówno przedsiębiorców jak i osób indywidualnych?
Te pytania, według mnie określają w nikłym stopniu kompetencję burmistrza.
Taki Gość napisał/a:
Mysleniczanin007 - "Maciej już pokazał teraz Wasza kolej..."
A może Twoja??? :)
A kto by takiego malkontenta i marudę, wiecznego oponenta i krytykanta chciał na burmistrza? Ty? ;)
To co się dzieje w tym mieście to już nie kpina i skandal - to czas na odwołanie tego towarzystwa w całości.
Szanowni Państwo wiem, że już późno, ale może warto rozważyć taką ewentualność i dać jako społeczeństwo wotum nieufności. CI ludzie już się wypalili, nie mają pomysłu na to miasto i gminę, a swoimi decyzjami szkodzą.
1) Ostatnie zmiany w polityce śmieciowej są tego najlepszym przykładem. Od lipca wszyscy stajemy się śmieciarzami. Nie dość, że wszyscy ciężko pracujemy by zapewnić tym ludziom dochody z podatków, to jeszcze dzięki ich brakowi wyobraźni mamy teraz żyć w gnoju i smrodzie? W mieście śmieci były wywożone co tydzień - od lipca będą wywożone co dwa lub jak we wrześniu wcale!
Kto Nas chce oszukać i pokazać, że śmieci będą tańsze? Przez rok do następnych wyborów by mieć co pisać na ulotkach wyborczych. TO NIEMOŻLIWE!
Miasto Myślenice za pieniądze podatników zbudowało tzw. Zakład Utylizacji Odpadów. Wydano na niego kilkadziesiąt milionów złotych, zatrudniono całą masę ludzi ( w tym członków rodzin i znajomych Radnych i urzędników). Koszty utrzymania tego w całości to co najmniej kilka milionów złotych rocznie.
2) Granice szaleństwa to wydatkowanie blisko 200 000 (!) złotych na gadżety reklamowe do promocji programu czysta woda. Poniżej linki:
http://www.umig.myslenice.pl/przetargi/prz280812-1.pdf
http://www.umig.myslenice.pl/przetargi/prz071212.pdf
3) Kolejna rzecz to budowa obiektów dla Wisły. Czy ktoś z Was uwierzy, że spółka gminna, która ledwo wiąże koniec z końcem dopinając budżet z pieniędzy szkół za przymusowe lekcje WF będzie mogła spłacić 7 milionów bez udziału (poręczenia) Gminy?
Gminy, czyli wszystkich mieszkańców.
Szacun dla właściciela Wisły za sukces, który osiągnął, ale dlaczego Gmina - choćby za darmo - nie udostępniła gruntów Wiśle pod budowę?
Takie działanie to bardzo niebezpieczny precedens, który może spowodować, że wszyscy którzy coś dla tego miasta zrobią będą mieli jakieś oczekiwania.
4) Drastyczny wzrost zatrudnienia w Urzędzie - od 2008 roku przybyło 20 nowych pracowników,
O innych rzeczach jak potworne zadłużenie i powszechnie panujące kumoterstwo nie piszę, bo jak pomyślę to robi się niedobrze.
widzę że wiosna ludów nastawa w myślenicach a tak naprawdę to widzę znikome szanse na to referendum
O widzę, że wiosna arabska sięga do Myślenic, pewnie autor bloga wrócił z wycieczki z Tunezji, zarażony wirusem odnowy.
Żeby ten wirus usunąć, należy wziąć kilka razy prysznic ale koniecznie wodą z ujęcia na Zarabiu i zaraz po tym oddać mocz i odprowadzić go do myślenickiej oczyszczalni ścieków i jeszcze posegregowane śmieci wystawić przed dom, cały wirus znika jak ręką odjął.
zapłacisz za to referendum?
Po co referendum? W przyszłym roku wybory.
Nic to jednak nie zmieni. Wystartuje i wygra Maciej.
Przyznam że nie spodziewałem się takiej bierności i miałkości opozycji, która nie zrobiła praktycznie nic ze swoich szumnych zapowiedzi propagowanych w niebieskiej gazetce.
Nie mając większości powinna choć kontrolować rządzących.
Opatrzność strzegła nasze miasto przed władzą panów z SEDNA.
Maciej Ostrowski to wspaniały Burmistrz . Przyzwyczailiśmy się do niego to po co zmieniać , niech sobie panuje jak najdłużej . ( a jaki przystojny )
po co referendum jak za rok i tak są wybory
Kogo proponujecie w zamian za MO?
Chyba nie Kielana, Zalubowskiego ktorzy wiele obiecywali a gó...no, poza tym ze chapali diety, zrobili. Cale to towarzystwo ze Se-Dna to jedna wielka sciema, by oglupic ludzi i dorwac sie do koryta.
Organizowanie referendum rok przed wyborami to absurd, Maciej oswojony i przystojny jest, ale zawsze można bardziej oswojonego i przystojniejszego znaleźć, lecz za rok, bo nic takiego sie nie dzieje, aby działa na wariata, podobnie jak w Warszawie, gdzie pisule i inne politykują kosztem mieszkańcow i urażonego burmistrza ursynowa. Nie wiem, o co chodzi Panom z sedna, ale mają prawo istnieć. Wzbogacają demokrację. Zawsze można choćby ich pokrytykować. Stachu Tuba powinien mieć konkurencję, bo sam nie wie, gdzie jest, ostatnio narzeka, że PO będzie posuwać sie do brzydkich rzeczy [ Obajtek ], bo słabe na naszym terenie. Skoro słabe, to czego się bać, a brzydkie chwyty same się załatwią. z tym, że nie można zwalać na PO brzydkich rozgrywek pisowskich działaczy typu Obajtek. porachunki biznesowe i tyle. Gratulacje dla PiS-u, że tak podejrzanymi ludźmi się otacza, afera w EL., Obajtek z jego dziwną rolą w tej aferze i afiszowaniem się z Kaczyńskim. To jest problem powiatu, PiS-u, a nie Sedno.
Ja tam trochę tego nie rozumiem. Znaleźli jakieś 4 punkty przeciwko obecnej władzy i od razu robią pucz.
Nie ma władzy idealnej i na każdego znajdzie się 4 punkty (a nawet 10). Ja oceniam obecną władzę nie po tym, jaką partię reprezentują tylko po tym, co widzę w Myślenicach. Oceniam naocznie. A co widzę ? Ciągłą, nieprzerwaną rozbudową i modernizacją Myślenic od kilku długich lat. Ciągłe zmiany, brak stagnacji, nowe projekty (nie wszystkie udane, ale są !) Szczerze mówiąc, mam gdzieś ile błędów popełnili, bo pokażcie mi któregoś, który tych błędów nie popełnia. Pokażcie mi kogoś, kto bezbłędnie wydaje pieniądze co do złotówki. Zdarzają się potknięcia, ale moim zdaniem, jeśli obecna koniunktura sprzyja rozwojowi Myślenic, nie ma sensu robienia żadnego referendum.
Ps. Nie jestem nieomylny - może się mylę. Ale kto z Was, drodzy użytkownicy jeździ po innych podobnych miastach ? Ale szczerze. Pokażcie mi jedno podobne nam miasto, które jest lepiej zarządzane pod względem rozwoju i zadowolenia mieszkańców od Myślenic. Udowodnijcie mi, że się mylę, to przyznam Wam rację. Ja jak na razie takiego miasta nie widzę.
Są ludzie, wieczni frustraci, oni robią zadymy i wkładają kij w szprych, taka ich natura, wystąpią przeciw wszystkim w swoim czasie. Wieczni i urodzeni wojownicy, biegający w kółko za swoim ogonem, gonią całe życie króliczka i to jest ich celem życiowym. większość z nich najbardziej cieszyła się (jeszcze w komunie), gdy w pobliskim sklepie rzucili kawę i oni byli wyróżnieni w śród innych, bo załapali się do kolejki, ale później opowiadali o swoim szczęściu.
To tamtejszych rodziców " szczęście", przeszło współcześnie na ich dzieci, będą walczyć z wiatrakami, i nie są tu celem wiatraki, tylko sama istota walki. W większości to cieniasy, którzy w życiu nic nie osiągnęli i nic im nie wyszło, ich pożywieniem jest gnojenie innych, bez których nie mogli by żyć, bo nie są ani piekarzami ani innymi dobrymi fachowcami, o których zabiega się by ich pozyskać jako wspaniałych pracowników, menadżerów czy innowatorów. To takie chodzące, niezadowolone, nic, wierzące że geniuszem, tylko świat tego geniuszu nie zauważa, bo jest ślepy..
bono - W pełni się zgadzam.
Jak Wy głosujecie na Macieja Ostrowskiego tylko dlatego że jest NIBY przystojny to gratuluję Wam inteligencji...
Referendum się Wam zachciewa...? Trzeba było myśleć na kogo się głosuje. Teraz macie nauczkę i za rok dwa razy się zastanowicie zanim zagłosujecie...
W Myślenicach każde inne rozwiązanie jest lepsze od MO. Dla mnie nawet burek byłby lepszym kandydatem.
Ona25 dlaczego piszesz WY . Przeczytaj raz jeszcze mój post i miej pretensje tylko do mnie , tylko ja napisałam o ,,urodzie Macieja'' nikt inny. A co do inteligencji , jeżeli inteligencja to tylko z nutką szaleństwa . Ty moją już oceniłaś i jest ok.
To odwołajmy jeszcze w referendum starostę i radę powiatu.
Jak szaleć, to szaleć!!!
Pomysł przedni. Pociągnijmy z grubej rury: odwołajmy premiera, rząd i rozwiążmy cały sejm.
A i prezydenta RP jeszcze.
[i]Jak szaleć, to szaleć[/i] ;)
jakby się rząd dało się obalić to już będzie dobrze
Jak znam mentalność narodu a zwłaszcza mentalność naszych autochtonów, podejrzewam że jedyne co potrafią obalić to flaszeczkę okowity lub zimnego piwka. Wy lepiej się zastanówcie kto nadawał by się na fotel burmistrza. Jak czas pokazał, ostatni kontrkandydat nie ma za bardzo czym się pochwalić w swojej karierze radnego. Pole do popisu mają teraz wszyscy mieszkańcy, zgodnie z zasadą "pokaż na co Cię stać. .." Maciej już pokazał teraz Wasza kolej...
A może Twoja??? :)
Każda wypowiedź przedmówcy skłania mnie do refleksji: " Boże, spraw, abym nie zabierał głosu, skoro nie mam nic do powiedzenia". Grodzka [ i ] sili się na wyższość, a słóma z butów.
To zrób striptiz napewno zwrócą na Ciebie uwage i masz dwa wyjścia 1.pobyt w Kobierzynie 2.ciepła i PRZYtulna posadka w U.M.iG.
Też jestem za korzystaniem z biernego prawa wyborczego, ale przez osoby w miarę kompetentne.
Ja wiem, że się do tego nie nadaję (budżet domowy trzymam twardą ręką, ale czy z miejską kasą potrafiłbym zrobić to samo z krzykaczami za plecami)? Jakiś przystojny też nie jestem (chociaż wydaje mi się, że wszystko mam na swoim miejscu, łącznie z klepkami), żeby za piękne oczy dostać mandat radnego czy burmistrza :D
Zastanówmy się nad określeniem "kompetencja".
Mamy człowieka który piastuje stanowisko burmistrza niemal dekadę i co? Jest kompetentny? Czy prowadził kiedykolwiek własne przedsiębiorstwo? Ryzykował własnym, wypracowanym w pocie czoła budżetem aby zapewnić rozwój firmy, a co za tym idzie gwarancje na przyszłość swoich pracowników? Czy jego kontakty wynikają z siły przebicia, gospodarności, elokwencji czy dokonanych osiągnięć? A może tylko i wyłącznie piastowanym stanowiskiem? Jaki procent społeczeństwa uważa że dzięki niemu poprawił się ich standard życia przez lata zajmowanego urzędu? Jaki procent społeczeństwa uważa że instytucja której przewodniczy jest przyjazna i pomocna obywatelowi? Jaki procent społeczeństwa uważa że chętnie zaprosiłaby burmistrza na domowy, rodzinny piknik? Na szarym końcu, głównie dzięki wpływom zewnętrznym, jaki procent społeczeństwa uważa że osoba burmistrza gwarantuje rozwój miasta w kierunku odczuwalnym dla wszystkich mieszkańców, zarówno przedsiębiorców jak i osób indywidualnych?
Te pytania, według mnie określają w nikłym stopniu kompetencję burmistrza.
A kto by takiego malkontenta i marudę, wiecznego oponenta i krytykanta chciał na burmistrza? Ty? ;)
Mój głos masz jak w banku, a Twoje marudzenie mogłoby wyjść na dobre naszemu miastu.