Forum » Myślenice

Poczta w Myslenicach przetrzymuje korespondencję ?

  • 14 kwi 2014

    Znowu mam wrażenie, że przy okazji dłuższego wolnego lub świąt listy i przesyłki dochodzą z duuużym opóźnieniem. Czekam na kilka ważnych przesyłek a o kartkach świątecznych to juz nie wspomnę i nic, w skrzynce pusto. Czy poczta przetrzymuje korespondencję? Listonosze masowo idą na przedświąteczne urlopy czy o co chodzi? Korespondencję w grudniu dostałam z dwutygodniowym opóźnieniem patrząc na pieczątki z datą nadania i wszystko wskazuje na to, że przy tych świętach sie to powtórzy.

    4 4 Cytuj
  • Dominika Wójcik 14 kwi 2014

    Zgadzam się,robiąc standardowe opłaty z opóznieniem dotarły one do nadawców(wpłata zrobiona na Poczcie po 16 we wtorek a wpłynęła dopiero w wekend lub dziś rano...)trochę przesada z tym czasem i musiałam odbierać nie przyjemne telefony sugerujących mi osób ze zalegam itd.....teraz Poczta Polska wycwaniła sie i wprowadziła opłaty tzw.Priorytetowe z szybszą wpłatą...za całe 3zł...nie ogarniam.Dawniej 3dni to był max jak wpłata dotarła do nadawcy...

    5 2 Cytuj
  • 16 kwi 2014

    Poczta w Myślenicach działa jak wszystkie poczty w Polsce ! Bardzo dobrze ! Wiadomo, zawsze znajdzie się jakiś niezadowolony klient, a co tam ! Żeby tylko ponarzekać ! Zresztą, każdy rozumny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że w okresie przedświątecznym każda placówka pocztowa ma podwojone a czasami nawet potrojone ilości korespondencji do ogarnięcia ! W związku z powyższym uważam, że nie należy zostawiać spraw "pilnych" na ostatnią chwilę !!!!! I po problemie. A poza tym każdy klient jest tak samo ważny - czy oczekuje na życzenia od bliskich, czy na dokumenty przetargowe. Więc zamiast narzekać, proszę poszukać pozytywnych aspektów pracowników pocztowych, bo ilość rąk ta sama a nawet i mniejsza, a praca do przerobienia nie maleje !! Niewiele zależy od pracowników "szeregowych", więc bądźcie mili dla swoich "Pań", bo za uśmiech płaci się uśmiechem :D Pozdrawiam - zadowolona z obsługi stałą klientka :D

    2 4 Cytuj
  • ania 17 kwi 2014

    Ja w styczniu 2010 roku dostałam pismo z banku, że jeśli nie przedstawię czegoś tam to będę musiała zapłacić karę 2000 zł. Myślę sobie ale burdel w tym banku, przecież już dawno mam to załatwione, nawet jakąś tam kwotę zabezpieczenia mi zwrócili. Dzwonię i próbuje się dowiedzieć o co chodzi. Pańsia nic nie wie, nic nie wysyłali, ja tracę cierpliwość, czytam Pańsi pismo, kiedy emocje sięgają zenitu mój wzrok trafia na datę pisma - listopad 2008! Ładnie Pańsię przepraszam, ustalamy, że rzeczywiście wtedy takie pismo od nich wyszło.

    Prawda jest taka, że okres świąteczny zawsze jest trudny dla poczty i dla firm kurierskich. Cierpliwości.

    1 Cytuj
  • 17 kwi 2014

    Jak mogę unikam poczty - mam złe doświadczenia, ale nie zawsze się da. Na podstawie wymuszonego korzystania - stwierdzam że:
    1) jest lepiej niż było parę lat temu jeśli chodzi o czas doręczeń (wiadomo okres około świąteczny zawsze będzie trudniejszy)
    2) dużo zależy od listonosza - wg mnie to ogniwo najczęściej zawodzi

    1 Cytuj

Odpowiedz