Nie wiem jak poradzić sobie z z uciążliwym sąsiadem, który co parę dni zakłóca cisze nocną( głośna muzyka, okrzyki). Pomimo mojej interwencji, on w bezczelny sposób zrugał moją osobę, i nadal śmieje się w twarz.
Pozdrawiam
Aneta
Nic nie zrobisz. Najlepiej napić się z nim wódki. Miałam ten sam problem. To byl koszmar. Po pewnym czasie już nawet policja nie chciała przyjmować zgłoszeń albo pojawiali się rano, już po imprezie.
Kup dobry głośnik i codziennie o 6 rano puszczaj na full radio Maryja, ciszy nocnej nie zakłócisz bo to już po, a sąsiad jak będzie miał ale, że chce się rano wyspać to mu odpowiesz, że od spania jest noc.
Proponuję wysmarować mu drzwi fekaliami i dokleić karteczkę, żeby wiedział za co. A jak nie, to rzucić w otwarte okno śmierdzącym, ale nieszkodliwym kwasem. Smrodu nie pozbędzie się na długie tygodnie i będzie miał czas przemyśleć swoje uczynki.
Powyższe rady proszę zastosować w momencie, jak użyło się wszelkich prawnych metod.
Kup dobry głośnik i codziennie o 6 rano puszczaj na full radio Maryja, ciszy nocnej nie zakłócisz bo to już po, a sąsiad jak będzie miał ale, że chce się rano wyspać to mu odpowiesz, że od spania jest noc.
def_ibrylator napisał/a:
Proponuję wysmarować mu drzwi fekaliami i dokleić karteczkę, żeby wiedział za co. A jak nie, to rzucić w otwarte okno śmierdzącym, ale nieszkodliwym kwasem. Smrodu nie pozbędzie się na długie tygodnie i będzie miał czas przemyśleć swoje uczynki..
Prostactwo z was aż kapie. Smarowanie drzwi gównem, donosy, złośliwości, ale nikt nie wpadł na to żeby z nim porozmawiać...
Prostactwo z was aż kapie. Smarowanie drzwi gównem, donosy, złośliwości, ale nikt nie wpadł na to żeby z nim porozmawiać...
jak to nikt? a ja? Poważnie mówię, tylko zgoda pomoże i wódka. W przeciwnym razie będzie eskalować. Koło zamknięte. Ty będziesz wzywać policję, on na złość będzie grał jeszcze głośniej jak tylko wyjdą.
Ja marzę o domku w środku lasu, uprawie ziemi i małej hodowli. Chciała bym być samowystarczalna, z dala od ludzi.
Tylko i wylacznie dzwonic na policję i zamiennie straż miejską.Po paru upomnieniach dostanie w końcu mandat w Krakowie zaczynają się takie mandaty od 100zł wzwyż więc może u nas podobnie. Zapłaci to się nauczy że sąsiadów należy szanować.
"mirekm" prostactwem to niestety ale wykazałeś się ty, naucz się czytać ze zrozumieniem albo poproś rodziców czy starszych kolegów to ci przetłumaczą z polskiego na twoje
Polecam Firmę, która zajmuje się tego typu sprawami, Pomocni24. Firma działa już kilka lat na rynku, są skuteczni, rzetelni, mają bardzo dużą skuteczność, Polecam na prawdę warto!
Pod względem formalnym możesz zastosować dwie drogi: cywilistyczną art 144 immisja, a także karną. Kodeks wykroczeń art 51. Może on dostać karę aresztu do 30 dni lub karę grzywny do 5 tyś zł
Nie wiem jak poradzić sobie z z uciążliwym sąsiadem, który co parę dni zakłóca cisze nocną( głośna muzyka, okrzyki). Pomimo mojej interwencji, on w bezczelny sposób zrugał moją osobę, i nadal śmieje się w twarz.
Pozdrawiam
Aneta
Wezwac policje gdy zacznie muzykowac ;-)
Nic nie zrobisz. Najlepiej napić się z nim wódki. Miałam ten sam problem. To byl koszmar. Po pewnym czasie już nawet policja nie chciała przyjmować zgłoszeń albo pojawiali się rano, już po imprezie.
Kup dobry głośnik i codziennie o 6 rano puszczaj na full radio Maryja, ciszy nocnej nie zakłócisz bo to już po, a sąsiad jak będzie miał ale, że chce się rano wyspać to mu odpowiesz, że od spania jest noc.
Proponuję wysmarować mu drzwi fekaliami i dokleić karteczkę, żeby wiedział za co. A jak nie, to rzucić w otwarte okno śmierdzącym, ale nieszkodliwym kwasem. Smrodu nie pozbędzie się na długie tygodnie i będzie miał czas przemyśleć swoje uczynki.
Powyższe rady proszę zastosować w momencie, jak użyło się wszelkich prawnych metod.
Prostactwo z was aż kapie. Smarowanie drzwi gównem, donosy, złośliwości, ale nikt nie wpadł na to żeby z nim porozmawiać...
Panie Mirek, czytajże Pan ze zrozumieniem.
Panie Defibrylator - skoro sposoby sa tak wyszukane ciekawi mnie jak wyglądała sama interwencja :)
jak to nikt? a ja? Poważnie mówię, tylko zgoda pomoże i wódka. W przeciwnym razie będzie eskalować. Koło zamknięte. Ty będziesz wzywać policję, on na złość będzie grał jeszcze głośniej jak tylko wyjdą.
Ja marzę o domku w środku lasu, uprawie ziemi i małej hodowli. Chciała bym być samowystarczalna, z dala od ludzi.
Tylko i wylacznie dzwonic na policję i zamiennie straż miejską.Po paru upomnieniach dostanie w końcu mandat w Krakowie zaczynają się takie mandaty od 100zł wzwyż więc może u nas podobnie. Zapłaci to się nauczy że sąsiadów należy szanować.
polecić mu słuchawki jak chce grać na cały regulator w nocy :-)
"mirekm" prostactwem to niestety ale wykazałeś się ty, naucz się czytać ze zrozumieniem albo poproś rodziców czy starszych kolegów to ci przetłumaczą z polskiego na twoje
@Aneta1962
Polecam Firmę, która zajmuje się tego typu sprawami, Pomocni24. Firma działa już kilka lat na rynku, są skuteczni, rzetelni, mają bardzo dużą skuteczność, Polecam na prawdę warto!
Pod względem formalnym możesz zastosować dwie drogi: cywilistyczną art 144 immisja, a także karną. Kodeks wykroczeń art 51. Może on dostać karę aresztu do 30 dni lub karę grzywny do 5 tyś zł