Forum » Myślenice

Opłaty za kanalizację

  • 22 wrz 2014

    Witam,
    Wie ktoś może jak to jest z opłatami za wodę i kanalizację w Gminie Myślenice podczas pobytu za granicznego. Z tego co się orientuję to opłata pobierana jest od liczby osób zameldowanych w lokalu, a nie od liczby osób zamieszkałych. Zastanawiam się więc jak wygląda procedura w przypadku osoby, która na dłużej wybiera się za granicę i chciałaby w tym czasie uniknąć dość wysokich kosztów wody i ścieków. Nie powinno się przecież płacić za usługę z której się nie korzysta. W przypadku śmieci można podejść do urzędu i chwilowo zrezygnować z usługi. Czy jest taka możliwość w przypadku wody i ścieków?

    4 2 Cytuj
  • 22 wrz 2014

    W każdej chwili możesz wypowiedzieć umowę.

    4 3 Cytuj
  • Andrzej 22 wrz 2014

    Ja często wyjeżdżałem w delegacje zagraniczne - w wodociągach wymagali ode mnie dziwnych rzeczy: zameldowania w miejscu pobytu (po kiego grzyba, może zaświadczenia z ichniejszego biura migracyjnego), wymeldowania z domu (ale ja płacę rachunki pod innym numerem, niż jestem zameldowany, what the f^ck) i innych ciekawych rzeczy. Ostatecznie udało mi się uzyskać zwolnienie z opłat na podstawie zaświadczenia od pracodawcy, że wyjeżdżam w zagraniczną delegację.
    Opłaty odliczano mi za pełne miesiące nieobecności (a nie proporcjonalnie).
    Kiedy rodzina przyjeżdżała do mnie, też chcieliśmy odliczyć te 3 dodatkowe głowy (czy w tym przypadku raczej d#py), w piśmie zaproponowaliśmy więc dostarczenie kart pokładowych (które są imienne) oraz biletów promowych (również imienne) jako dowodów na przebywanie poza lokalem, ale wodociągi w grzeczny sposób kazały nam się pocałować poniżej pleców...

    8 5 Cytuj
  • 22 wrz 2014

    I słusznie! Precz z cwaniactwem kiedy inni płacą uczciwie!

    6 11 Cytuj
  • Andrzej 23 wrz 2014

    @bill, jeśliś taki praworządny to zaproponuj jeszcze taką opcję w >>podatku<< od śmieci (póki co, jadąc na wakacje, składasz korektę i opłaty masz anulowane). Gmina skorzysta, Państwo będzie bogatsze.

    mspanc

    1 1 Cytuj
  • 23 wrz 2014

    @Endrju
    Dzięki za info. Zmartwiło mnie to trochę, ale może jeszcze ktoś na forum miał bardziej pozytywne doświadczenia.

    @bill
    Dzięki za aktywność, ale pomocny/a bardzo nie jesteś. Mamy chyba inne zdanie co do definicji uczciwego płacenia oraz nadużywania przez wodociągi swojej pozycji, więc może przy innej okazji mi wytłumaczysz twój punkt widzenia. Wątpię żebym dał się przekonać, ale argumentów rzeczowych posłuchać nie zaszkodzi.

    8 2 Cytuj
  • 23 wrz 2014

    chrisu składaj korekty nawet jak wychodzisz z domu. Przecież jak cię w nim nie ma, to nie śmiecisz i nie korzystasz z kanalizacji. A jeśli ci za ten czas każą płacić, to znaczy że niesłusznie. Co za absurd!
    Zastanów się co ty wogóle piszesz bo idąc twoim rozumowaniem to jak mnie całymi dniami nie ma w domu, to powinienem płacić tylko za nocki po połowie wszystkiego. Nie bądź śmieszny!

    3 10 Cytuj
  • 23 wrz 2014

    Staram się być grzeczny i trzymać poziom dyskusji, ale obrażać siebie za swoje poglądy nie dam. Więc śmieszny to może jesteś Ty ze swoim mędrkowaniem. Jak wspomniałeś płacić się powinno za korzystanie z usługi a nie przebywanie w domu. Chwilowo nie mam możliwości technicznych przejścia na opłatę według licznika więc nie płacę za faktyczne korzystanie z usługi tylko ryczałtem miesięcznie. Jeżeli jednak przez okres 8 miesięcy nie będzie mnie w domu to nie będę mógł z tej usługi skorzystać i za ten okres chciałbym uniknąć płatności. Da się tak zrobić ze śmieciami, telewizją, dostępem do Internetu to dlaczego nie może być podobnie z kanalizacją?

    4 2 Cytuj
  • 23 wrz 2014

    Czy to prawda że na osiedlu swego czasu były odczytywane zawyżone pomiary zużycia wody?

    2 Cytuj
  • 23 wrz 2014

    Wodomierze w blokach pamiętają jeszcze komunę, tak jak włodarze spółdzielni. Żaden z tych wodomierzy nie pokazuje dobrze, a ludzie za ich wymianę (a raczej za jej brak) płacą już chyba z 5 lat, tak jak moi rodzice. Najwyższy czas zrobić z tym porządek!
    Chrisu mnie w domu nie ma przez 6 miesięcy licząc wszystkie dni bez nocy. Więc dlaczego ja muszę płacić, a ty nie?
    Na tym właśnie polega uczciwe płacenie, czego ty nie przyjmujesz do wiadomości argumentując że cię nie ma. Tyle tylko że mnie też nie ma. Dlatego to co piszesz to czysty populizm i obłuda!

    8 Cytuj
  • 23 wrz 2014
    Endrju napisał/a:

    Ja często wyjeżdżałem w delegacje zagraniczne - w wodociągach wymagali ode mnie dziwnych rzeczy: zameldowania w miejscu pobytu (po kiego grzyba, może zaświadczenia z ichniejszego biura migracyjnego), wymeldowania z domu (ale ja płacę rachunki pod innym numerem, niż jestem zameldowany, what the f^ck) i innych ciekawych rzeczy. Ostatecznie udało mi się uzyskać zwolnienie z opłat na podstawie zaświadczenia od pracodawcy, że wyjeżdżam w zagraniczną delegację.
    Opłaty odliczano mi za pełne miesiące nieobecności (a nie proporcjonalnie).
    Kiedy rodzina przyjeżdżała do mnie, też chcieliśmy odliczyć te 3 dodatkowe głowy (czy w tym przypadku raczej d#py), w piśmie zaproponowaliśmy więc dostarczenie kart pokładowych (które są imienne) oraz biletów promowych (również imienne) jako dowodów na przebywanie poza lokalem, ale wodociągi w grzeczny sposób kazały nam się pocałować poniżej pleców...

    HAHAHA ZNAM PODOBNY TEMAT,TO IDZ DO WODOCIĄGÓW I POWIEDZ, ŻE CIEBIE NIEMA CAŁYMI DNIAMI I NIE BĘDZIESZ PŁACIĆ, A PRZY OKAZJI DO ELEKTROWNI, BO TY Z PRĄDU PRZECIEZ TEŻ NIE KORZYSTASZ ,HEH ŚMIESZNE .

    17 7 Cytuj
  • 23 wrz 2014
    bill napisał/a:

    Chrisu mnie w domu nie ma przez 6 miesięcy licząc wszystkie dni bez nocy. Więc dlaczego ja muszę płacić, a ty nie?
    Na tym właśnie polega uczciwe płacenie, czego ty nie przyjmujesz do wiadomości argumentując że cię nie ma. Tyle tylko że mnie też nie ma. Dlatego to co piszesz to czysty populizm i obłuda!

    Twoja definicja uczciwego płacenia dla mnie jest co najmniej dziwna. Jak jestem w domu i zużywam wodę oraz generuję nieczystości to za nie uczciwie płacę. Jak przez powiedzmy 8 miesięcy będę ciągiem przebywał za granicą i nie zużyję ani kropli wody to nie powinienem płacić bo nie mam za co. To już nie jest uczciwe płacenie a naciąganie klienta. 30 zeta z kawałkiem miesięcznie komuś za to, że jestem zameldowany to kradzież w biały dzień. Przez 8 miesięcy to przecież prawie 250 PLN. W innych gminach da się zapłacić od osób zamieszkujących a u nas trzeba się wymeldować, żeby przestać płacić - paranoja.

    Jeżeli Ty masz ochotę sponsorować Miejskie Przedsiębiorstwo .... to proszę bardzo. Też chętnie założyłbym firmę i podpisałbym z odbiorcami umowę na dostawę "niczego" za ciężkie pieniądze. Miałbym pewnie kilku wiernych klientów takich jak Ty.

    7 3 Cytuj
  • dan dek 23 wrz 2014

    a czemu niemożne założyć licznika na wode??

    5 Cytuj
  • 24 wrz 2014

    Bo wtedy chrisu musiałby płacić za to co zużyje. A tak, mieszkają u niego osoby, które nie są zameldowane i od których nie płaci. Fałszywie pojęta uczciwość, no i zawsze można popisać głupoty na forum!

    2 5 Cytuj
  • 24 wrz 2014
    bluu napisał/a:

    a czemu niemożne założyć licznika na wode??

    Sprawa z punktu widzenia prawno-organizacyjnego jest zagmatwana. W każdym razie mam na piśmie z wodociągów, że się nie da.

    bill napisał/a:

    Bo wtedy chrisu musiałby płacić za to co zużyje. A tak, mieszkają u niego osoby, które nie są zameldowane i od których nie płaci. Fałszywie pojęta uczciwość, no i zawsze można popisać głupoty na forum!

    Jak byłeś i widziałeś kto u mnie mieszka to czemu taki "uczciwy" obywatel jak Ty nie zgłosił życzliwie i "uczciwie" nadużycia. Jak masz żal do innych, że chcą, aby było lepiej, jaśniej i bardziej SPRAWIEDLIWIE, to zapisz się do klubu frustrata, a nie "pomagaj" innym na forum siejąc zamęt.
    Pewnie jak oskarżasz innych o nieuczciwość to chcesz odwrócić uwagę od siebie bo sam się nie myjesz i nie zużywasz wody. Internet nie śmierdzi.

    4 4 Cytuj
  • 25 wrz 2014

    chrisu no i wyszło szydło z worka. Wstydziłbyś się!
    A wodomierze założyli u nas w sołectwie wszyscy co chcieli. Nie mieli z tym żadnego problemu. Jak widać tylko ty jeden masz problem. I to chyba ze wszystkim!

    4 5 Cytuj
  • 26 wrz 2014

    Docelowo opłata za ścieki jest przewidziana na poziomie 25 zł za m3. Tak to burmistrz mądrze wymyślił.

    5 Cytuj
  • 26 wrz 2014

    W bloku już teraz płacą 50 zł. A ja słyszałem że będzie 100 zł.

    5 4 Cytuj
  • 4 paź 2014

    W blokach robili okresowe odczyty liczników i ceny zapewne się zmienią. Jednak zima była łagodna i nie ma podstaw do większych zmian stawek opłat od ciepłej wody

    3 Cytuj
  • 4 paź 2014

    Ogólnie rzecz ujmując jeśli płacicie z ryczałtu za ścieki to tak czy siak te wielkości zużycia wody a zarazem wyprowadzonych ścieków są zawyżone. W istocie za każde dziecko uczęszczające do szkoły, przedszkola, za każdą osobę pracującą powinny być korygowane o 0,3 m3, bo przecież nie ma nas w domu przez średnio 8 godzin i nie odprowadzamy ścieków w tym czasie. I nie jest to moje widzi mi się a mówi o tym ustawa. Tylko ze nasze wodociągi ni jak maja się do tych przepisów.

    3 Cytuj
  • 5 paź 2014

    Justyno opowiadasz brednie. Ja płacę ryczałtem za dwie osoby a myje się u mnie cała rodzina. Gdybym miał wodomierz płaciłbym trzy razy tyle. A przepisów o których piszesz nie ma. Opowiadasz brednie!

    2 Cytuj
  • Andrzej 5 paź 2014

    Jestem w tym wątku całkowicie w opozycji do @bill, ale prawdą jest, że jeśli komuś wychodzi ryczałt za drogo, może sobie założyć licznik.
    Nie wiem, jak jest u mnie, bo licznika nie mam, a oszacować zużycia nie umiem. Jak w końcu się zmobilizuję, to założę sobie licznik i zobaczę, jakie mam zużycie wody. Całkiem możliwe, że wyjdzie mi mniej, niż płacę ryczałtem. Wtedy trzeba przekalkulować, jak to wyjdzie dodając koszt licznika homologowanego przez wodociągi... A zakładając wyjazdy wakacyjne, czy delegacje, będzie taniej.

    2 Cytuj
  • 5 paź 2014

    Endriu to znaczy za czym jesteś? Bo piszesz jak potłuczony i nie wiadomo o co ci chodzi?

    1 4 Cytuj
  • 5 paź 2014

    Ryczałt z zasady jest zawyżony, bo inaczej nikt nie używałby licznika.Tak więc warto się zmobilizować, założyć licznik. i na 5 lat problem mamy z głowy.

    7 Cytuj
  • Andrzej 6 paź 2014
    bill napisał/a:

    Endriu to znaczy za czym jesteś? Bo piszesz jak potłuczony i nie wiadomo o co ci chodzi?

    Nie czaisz o co chodzi, boś niekumaty, Panie.

    Już tłumaczę, jak 3-letniemu dziecku:

    - Jeśli ktoś żali się, że ryczałt generalnie wychodzi za drogo, niech założy licznik.

    - Ale nie rozumiem, dlaczego wodociągi nie chcą odliczać w ryczałcie osób będących poza miejscem zamieszkania dłuższy czas (na wzór deklaracji śmieciowych) i mogących to udokumentować (tylko wymagają cudów na kółkach, jak zameldowanie w miejscu pobytu).

    5 Cytuj

Odpowiedz