Jeszcze raz "dziękuję" Wydziałowi Mienia Urzędu za zdemontowanie w czerwcu ławek na ulicy Poniatowskiego i Niepodległości i nie zastąpienie ich nowymi. Co planowanie to planowanie! Czyżby Wydział liczył,że nas tam zaniosą? Kiedyś tak.Ale na moje interwencje byłem zapewniany,że zaraz będą. Czyżby Myślenice zbankrutowały?
Ponadto dziękuję za wznowienie wiekopomnego Remontu "Tereski". Roboty wznowiono 2 tygodnie temu. Ogrodzono i roboty trwają. Od czasu do czasu postawią niwelator, raz na czas pokaże się pracownik. Wg mnie do wykonania jest podbicie cokołu wokół i wykonanie wewnątrz posadzki w ilości kilku m2, Ale tak bardzo nie martwię się bo wszystko owinięto folią i może Tereska jakoś przezimuje.
Panie Korwin, każdy tekst trzeba czytać ze zrozumieniem. Człowieku ty też będziesz stary i co nie bedziesz walczył o swoje?Placę i płaciłem podatki dlatego coś proszę. Poczekamy zmienisz zdanie!
Ja już często szukam ławki by sobie usiąść , i wiem o czy mówisz na osiedlu tez ławki wyrwali ( całe nie zniszczone) nikomu nie przeszkadzały przy chodnikach a nowych jak nie było tak nie ma .
Ale z tym pomnikiem to nie wiem o co Tobie chodzi jak i większość czytających .
Jeżeli chodzi o "Tereskę" to dla mnie jest rzeczą niedopuszczalną aby remont o takim niewielkim zakresie prac trwał 2 lata (zaczęto w połowie ubiegłego roku) a może 3 lata. Turyści robiąc sobie zdjęcia widzieli w środku to rumowisko i śmietnisko.Tyle z racji wyjaśnienia.
Remont Tereski to odzwierciedlenie tego co dzieje sie w naszym miescie-podmalowane żeby z daleka ładnie wyglądało a jak sie przygladnie z bliska to wszędzie syf i nic nie działa. Ot co.
Jeszcze raz "dziękuję" Wydziałowi Mienia Urzędu za zdemontowanie w czerwcu ławek na ulicy Poniatowskiego i Niepodległości i nie zastąpienie ich nowymi. Co planowanie to planowanie! Czyżby Wydział liczył,że nas tam zaniosą? Kiedyś tak.Ale na moje interwencje byłem zapewniany,że zaraz będą. Czyżby Myślenice zbankrutowały?
Ponadto dziękuję za wznowienie wiekopomnego Remontu "Tereski". Roboty wznowiono 2 tygodnie temu. Ogrodzono i roboty trwają. Od czasu do czasu postawią niwelator, raz na czas pokaże się pracownik. Wg mnie do wykonania jest podbicie cokołu wokół i wykonanie wewnątrz posadzki w ilości kilku m2, Ale tak bardzo nie martwię się bo wszystko owinięto folią i może Tereska jakoś przezimuje.
A tak konkretniej i po Polsku o co tobie człowieku chodzi ?
Panie Korwin, każdy tekst trzeba czytać ze zrozumieniem. Człowieku ty też będziesz stary i co nie bedziesz walczył o swoje?Placę i płaciłem podatki dlatego coś proszę. Poczekamy zmienisz zdanie!
Ja już często szukam ławki by sobie usiąść , i wiem o czy mówisz na osiedlu tez ławki wyrwali ( całe nie zniszczone) nikomu nie przeszkadzały przy chodnikach a nowych jak nie było tak nie ma .
Ale z tym pomnikiem to nie wiem o co Tobie chodzi jak i większość czytających .
Jeżeli chodzi o "Tereskę" to dla mnie jest rzeczą niedopuszczalną aby remont o takim niewielkim zakresie prac trwał 2 lata (zaczęto w połowie ubiegłego roku) a może 3 lata. Turyści robiąc sobie zdjęcia widzieli w środku to rumowisko i śmietnisko.Tyle z racji wyjaśnienia.
Remont Tereski to odzwierciedlenie tego co dzieje sie w naszym miescie-podmalowane żeby z daleka ładnie wyglądało a jak sie przygladnie z bliska to wszędzie syf i nic nie działa. Ot co.