Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat wyborów samorządowych 2014 związanych z łamaniem ciszy wyborczej lub innymi incydentami związanymi z wyborami na terenie powiatu myślenickiego. Czy ktoś coś słyszał lub gdzieś widział takie informacje? Czy "nic" się nie działo?. W innych rejonach Polski podawane było na bieżąco.
Cisza wyborcza to jeden z tych debilizmów, których zrozumieć nie mogę. Drugi, to był zakaz reklam OFE przed godziną W, kiedy to rząd szarpnął się na kasę OFE, aby dalej móc szastać naszą kasą...
Oczywiście, że było! Np. do mieszkańców Jasienicy dzwoniono w sobotnie popołudnie i agitowało za pewną panią, wróżąc dantejskie sceny, które miałyby miejsce po wyborze jej głównego przeciwnika...
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat wyborów samorządowych 2014 związanych z łamaniem ciszy wyborczej lub innymi incydentami związanymi z wyborami na terenie powiatu myślenickiego. Czy ktoś coś słyszał lub gdzieś widział takie informacje? Czy "nic" się nie działo?. W innych rejonach Polski podawane było na bieżąco.
Cisza wyborcza to jeden z tych debilizmów, których zrozumieć nie mogę. Drugi, to był zakaz reklam OFE przed godziną W, kiedy to rząd szarpnął się na kasę OFE, aby dalej móc szastać naszą kasą...
Oczywiście, że było! Np. do mieszkańców Jasienicy dzwoniono w sobotnie popołudnie i agitowało za pewną panią, wróżąc dantejskie sceny, które miałyby miejsce po wyborze jej głównego przeciwnika...