Warto dostrzec aktywność tej wciąż raczkującej organizacji. Dwa znaczące wydarzenia, których była organizatorem Izba odbyły się dzień po dniu. Z wyrozumiałością traktujmy to co Izba mogłaby poprawić w kreowaniu swoich działań, natomiast wydaje mi się że warto je dostrzec i bardzo pozytywnie ocenić. Zarówno charytatywny wymiar niedzielnego turnieju jak i prospołeczne włączenie się w procesy inwestycyjne na terenie miasta.
Cieszyło by mnie jeszcze bardziej gdyby Izba stała się takim prawdziwym narzędziem samorządu, w który włącza się więcej ludzi chcących mieć wpływ na otoczenie. Póki co, to co z defnicji prawa jest samorządem jest nim ale w nieco innym znaczeniu.
Tak myslałem merku, że zaraz ktos tak fiknie. Mimo to postanowiłem tego posta zamieścić.
Po pierwze dlatego że w niedzielę zebrano kasę dla utentycznie potrzebującego chłopaka, czym się nie zainteresowałeś pisząc swój zjadliwy komentarz, a warto ze względu na jego historię, byś to uczynił. Chodzi o chłopca, który ratując życie kolegi stał się kaleką.
Po drugie wczoraj też widziałem, że ludzie z Górnego są zostawieni samym sobie i właściwie nie mają instytucjonalnego adwokata w rozmowie z Urzędem. Jesli jest ktoś kto może wypełnić ta lukę to źle czy dobrze?
Podsumowując nie dodałem w swoim poście informacji kto trzymał mikrofon, kto przemawiał głupio a kto mądrze. Wydaje mi się, że warto promować ruchy, tym bardziej te, które są robione z nakładami własnego czasu i kasy przez organizatorów a nie w ramach obowiązków zawodowych.
To też dostrzeż zanim jeszcze coś napiszesz aniołku.
Szczytny cel imprezy - chwała za to organizatorom, nie może przesłonić jej marnego poziomu.
Pozostaje mieć nadzieję, ze następne imprezy będą bardziej atrakcyjne dla publiki, która wypełni widownię po ostatnie krzesło i stojące miejsce.
Więcej ludzi, przyniesie większy wpływ pieniędzy na szczytny cel.
Jeszcze raz podkreślę należy podziękować organizatorom za inicjatywę pomocy dla dzielnego chłopca.
Niestety gołym okiem widać, że impreza nie została dostrzeżona przez gminę i powiat.
Szkoda, że partykularne interesy lokalnego establishmentu przeważyły nad dobrem, podziwem dla humanitarnej postawy bohatera naszych czasów, dzielnego chłopca ratującego życie kolegi.
Impreza została dostrzeżona przez gminę. Wg moich informacji izba skierowała prośbę do burmistrza o rezygnację bądź obniżenie kwoty 1000 zł za wynajem hali. (warto przy okazji zwrócić uwagę na "niezależność" prezesa czy dyrektora hali, który takiej decyzji nie był w wstanie podjąć samodzielnie).
Pan Burmistrz odmówił.
I to jest jego wkład w tą imprezę charytatywną. Osobisty i niepodważalny.
Moi drodzy! dziś podobno jest impreza- otwieraja jakieś boiska obok hali sportowej czy cóś- nie jestem dokładnie zorientowany, więć niech ktoś potwierdzi albo zaprzeczy.
Co tam organizotorzy - Izba ma kasę bo to przecież przedsiębiorcy to zgodnie z przyjętym stereotypem "dojne krowy".
Chcą się bawić to zpłacą!
Budżet sie nie domyka, każdy grosz na wagę złota... Potem ten tysiączek sie przekaże na zespólm pieśni i tańca i w przyszłym roku znów dyplomik i kwiatuszki.. (jak doczeka oczywiście - czego Jemu /GMO/ i sobie życzę).
"Izbowiczom" chwała i dziękczynienie - następne imprezy na pewno będą bardziej udane!
A czy ta była nieudana. To prawda poziom sportowy nienajwyższy choć nie brakło nazwisk. A fakt że drużyna Gołosia, Kuźby i Kłosa zajęła 4 miejsce świadczy albo o niskim poziomie imprezy albo o niskim poziomie gwiazd. Dla bokserów ta imperza to była niezobowiązująca zabawa ale, fakt niedostatecznie wykorzystano obecność Piotrowskiego, w końcu to nazwisko światowej sławy. Nie brakowało innych znanych postaci. Motyka, Kmiecik, Sarnat, Wach, Cendrowski. Aukcja przyniosła spory dochód. Brakowało czegoś na pewno i o tym mówiła publiczność z drugiej jednak strony odbyła się impreza ze szczytnym zamiarem i zamiar ten został zrealizowany. Aukcja przyniosła niemale pieniądze w krótkim czasie a i UMiG się obłowił. W końcu chyba dla takich imprez postawiono tą halę?
I jeszcze Tomasz Kłos.
Powtórzę za samym sobą: szczytny charakter gali, szkoda, że tak mało atrakcyjna impreza, Nazwiska jak widać nie wystarczą, by przybyła publiczność!
Pisałem o Kłosie w pierwszym zdaniu poprzedniego posta. Ad na saym początku na hali było spokojnie prawie czterysta osób. Potem publika się wykruszyła ale i tak nie była mała. Imprezy towarzyskie, charytatywne nigdy nie mają takiej popularności jak mecze o stawkę. Zresztą u nas nawet największe imprezy są niekiedy nie zapełnione.
Jeszcze raz podkreślam celem tej imrezy była pomoc i ona się spełniła.
;)
Tak przeoczyłem Kłosa.:(
Impreza może przyciągnąć celem, albo wykonawcami. Formuła tańca, śpiewu także sztuki teatralnej, kabaretu itp (oczywiście w innej scenerii, aktorami z nazwiskiem) to wg mnie lepszy wariant. Bardziej kosztowny? Czasem charytatywnie występują znane postaci.
Następny raz można zacząć "z innej beczki:.
Warto dostrzec aktywność tej wciąż raczkującej organizacji. Dwa znaczące wydarzenia, których była organizatorem Izba odbyły się dzień po dniu. Z wyrozumiałością traktujmy to co Izba mogłaby poprawić w kreowaniu swoich działań, natomiast wydaje mi się że warto je dostrzec i bardzo pozytywnie ocenić. Zarówno charytatywny wymiar niedzielnego turnieju jak i prospołeczne włączenie się w procesy inwestycyjne na terenie miasta.
Cieszyło by mnie jeszcze bardziej gdyby Izba stała się takim prawdziwym narzędziem samorządu, w który włącza się więcej ludzi chcących mieć wpływ na otoczenie. Póki co, to co z defnicji prawa jest samorządem jest nim ale w nieco innym znaczeniu.
hehe propaganda niczym z jedynie slusznej prasy tylko w druga strone
Tak myslałem merku, że zaraz ktos tak fiknie. Mimo to postanowiłem tego posta zamieścić.
Po pierwze dlatego że w niedzielę zebrano kasę dla utentycznie potrzebującego chłopaka, czym się nie zainteresowałeś pisząc swój zjadliwy komentarz, a warto ze względu na jego historię, byś to uczynił. Chodzi o chłopca, który ratując życie kolegi stał się kaleką.
Po drugie wczoraj też widziałem, że ludzie z Górnego są zostawieni samym sobie i właściwie nie mają instytucjonalnego adwokata w rozmowie z Urzędem. Jesli jest ktoś kto może wypełnić ta lukę to źle czy dobrze?
Podsumowując nie dodałem w swoim poście informacji kto trzymał mikrofon, kto przemawiał głupio a kto mądrze. Wydaje mi się, że warto promować ruchy, tym bardziej te, które są robione z nakładami własnego czasu i kasy przez organizatorów a nie w ramach obowiązków zawodowych.
To też dostrzeż zanim jeszcze coś napiszesz aniołku.
Szczytny cel imprezy - chwała za to organizatorom, nie może przesłonić jej marnego poziomu.
Pozostaje mieć nadzieję, ze następne imprezy będą bardziej atrakcyjne dla publiki, która wypełni widownię po ostatnie krzesło i stojące miejsce.
Więcej ludzi, przyniesie większy wpływ pieniędzy na szczytny cel.
Jeszcze raz podkreślę należy podziękować organizatorom za inicjatywę pomocy dla dzielnego chłopca.
Niestety gołym okiem widać, że impreza nie została dostrzeżona przez gminę i powiat.
Szkoda, że partykularne interesy lokalnego establishmentu przeważyły nad dobrem, podziwem dla humanitarnej postawy bohatera naszych czasów, dzielnego chłopca ratującego życie kolegi.
Impreza została dostrzeżona przez gminę. Wg moich informacji izba skierowała prośbę do burmistrza o rezygnację bądź obniżenie kwoty 1000 zł za wynajem hali. (warto przy okazji zwrócić uwagę na "niezależność" prezesa czy dyrektora hali, który takiej decyzji nie był w wstanie podjąć samodzielnie).
Pan Burmistrz odmówił.
I to jest jego wkład w tą imprezę charytatywną. Osobisty i niepodważalny.
Tacy właśnie wybitni fachowcy zajmują stanowiska -bez zgody góry nie powiedzą nawet dzień dobry na ulicy.
to po co taki dyrektor ? jego pensja działa na szkode spółki skoro sam decyzji nie podejmuje .....
Moi drodzy! dziś podobno jest impreza- otwieraja jakieś boiska obok hali sportowej czy cóś- nie jestem dokładnie zorientowany, więć niech ktoś potwierdzi albo zaprzeczy.
Co tam organizotorzy - Izba ma kasę bo to przecież przedsiębiorcy to zgodnie z przyjętym stereotypem "dojne krowy".
Chcą się bawić to zpłacą!
Budżet sie nie domyka, każdy grosz na wagę złota... Potem ten tysiączek sie przekaże na zespólm pieśni i tańca i w przyszłym roku znów dyplomik i kwiatuszki.. (jak doczeka oczywiście - czego Jemu /GMO/ i sobie życzę).
"Izbowiczom" chwała i dziękczynienie - następne imprezy na pewno będą bardziej udane!
A czy ta była nieudana. To prawda poziom sportowy nienajwyższy choć nie brakło nazwisk. A fakt że drużyna Gołosia, Kuźby i Kłosa zajęła 4 miejsce świadczy albo o niskim poziomie imprezy albo o niskim poziomie gwiazd. Dla bokserów ta imperza to była niezobowiązująca zabawa ale, fakt niedostatecznie wykorzystano obecność Piotrowskiego, w końcu to nazwisko światowej sławy. Nie brakowało innych znanych postaci. Motyka, Kmiecik, Sarnat, Wach, Cendrowski. Aukcja przyniosła spory dochód. Brakowało czegoś na pewno i o tym mówiła publiczność z drugiej jednak strony odbyła się impreza ze szczytnym zamiarem i zamiar ten został zrealizowany. Aukcja przyniosła niemale pieniądze w krótkim czasie a i UMiG się obłowił. W końcu chyba dla takich imprez postawiono tą halę?
I jeszcze Tomasz Kłos.
Powtórzę za samym sobą: szczytny charakter gali, szkoda, że tak mało atrakcyjna impreza, Nazwiska jak widać nie wystarczą, by przybyła publiczność!
Pisałem o Kłosie w pierwszym zdaniu poprzedniego posta. Ad na saym początku na hali było spokojnie prawie czterysta osób. Potem publika się wykruszyła ale i tak nie była mała. Imprezy towarzyskie, charytatywne nigdy nie mają takiej popularności jak mecze o stawkę. Zresztą u nas nawet największe imprezy są niekiedy nie zapełnione.
Jeszcze raz podkreślam celem tej imrezy była pomoc i ona się spełniła.
;)
Tak przeoczyłem Kłosa.:(
Impreza może przyciągnąć celem, albo wykonawcami. Formuła tańca, śpiewu także sztuki teatralnej, kabaretu itp (oczywiście w innej scenerii, aktorami z nazwiskiem) to wg mnie lepszy wariant. Bardziej kosztowny? Czasem charytatywnie występują znane postaci.
Następny raz można zacząć "z innej beczki:.