Tragicznie jeździ się na odcinku od nowego asfaltu w Drogini do InnterZoo łącznie z tym dziurawym skrzyżowaniem i przystankiem przy zakładzie. Jadąc do Myslenic od fragmentu j/w po prawej stronie dziura przegania wyrwę. Wysoki krawężnik po lewej i jeszcze lód obok i nie ma jak minąć sie z autem z naprzeciwka. Trzeba wyhamować!
A zawsze tak mam: jak mam dziury przed sobą, to auta akurat wtedy, jeden za drugim jadą. Mijam dziury i pusta droga. To chyba jakieś nowe prawo fatalisty. Dlaczego sprawdzane na mnie i moim podwoziu?
W okolicy ogrodów działkowych "Porabie" jest powalona jeszcze jesienią metalowa bariera Uratowała komuś "skórę".
Kto ma ja naprawić?, bo następny nieszczęśnik już takiego szczęścia mieć nie będzie!!!
Pytanie kto prawnie ma odpowiadać za naprawianie tego typu uszkodzeń?
Za wcześnie na łatanie, chociaz w wielu miejscach wypadało by, żeby "ekipa" z asfaltem sie przejechała, np. K.Wielkiego, odcinek przed rondem usiany jest małymi ostrymi dziurami. Może zawieszenia sie nie uzkodzi, ale z oponą czy felga może róznie byc.
Trzy przepięknej urody dziury są na Rzemieślniczej między warzywniakiem, a zakładem fryzjerskim.Widziałem dzisiaj,jak Renault wjechało w dwie, które były zalane wodą.
Z samochodu dobiegło mnie głośne: K...a mać!
I nie ma co się dziwić kierowcy.
A dojazd do "Jana", to rzeczywiście masakra.
Niech już będzie ta wiosna i drogowcy z kamyczkami zalanymi asfaltową mazią. :(
Skrzyżowanie na most w Osieczanach aż do Osieczan dziura, dziura, wyrzutnia przy wjeździe na działki, Monte Grabi oszczędź sobie snu, czas coś robić, czekać do wiosny? Jak zaleje Was masa pozwów nie starczy Wam kasy na pensje!!!
Bo wreszcie trzeba by Wam zacząć płacić z własnej kieszeni. Zimę spędzacie w gawrze jak misie?
Tam są dziury na ulicy i na chodniku makabra. Dziś łatali jedną dziurę "kostkę" koło strażnicy Kościuszki. Jedna dziura zniknęła a reszta. Co z resztą dziur??
Nie ma się już co wysilać z tym 'szukaniem dziur'... , są wszędzie!! W naszym niezwykłym kraju to zwykła normalna sprawa po takiej zimie , wraz z topniejącym śniegiem stopniał asfalt tu i ówdzie.. :D
Piszcie gdzie już załatali jak tylko zauważycie. ;)
Heh! Ulica Pardyaka koło dawnej muzycznej była zamknięta pół dnia bo panowie z rękami w kieszeniach "łatali" dziurę!!! Ale kiedy wieczorem jechałam tamtędy, dziura dalej była nie załatana ! To normalnie jakaś paranoja.
Prasa podaje - rupcie zdjęcia, donoście nam gdzie jest znajwięcej dziur, a my obsmarujemy władze za taki stan rzeczy. Płacąc podatki warto pamietać, że za pogodę,gradobicie,nieurodzaj, koklusz i technologię dróg też odpowiada władza, odpowiedzialność dziennikarzy i opozycji jest tylko taka - wywołać sensacje, bo dziur nikt nie widział,. gdzie etyka zawodowa.
W sumie to ciężko komentować sytuację dróg. Im mniej śniegu tym gorsza ocena. Jedna wielka masakra. Ostatnio kumpel rozwalił oponę z przodu w samochodzie na dziurze. Niestety jakoś od razu nie wyszło, że tak się stało i pojechał dalej :/ nie było już mowy o powrocie na miejsce zdarzenia
Oneż ekipy tak szybko przyjechały, że asfalt nie zdążył dojechać. A ponieważ długo stał w korku, wystygł był, to pojechał odlać to na powrót do pieca!
Zrobiła się przerwa śniadaniowo-obiadowa i było trza: "zwijać manatki do chatki" ! :P
Dzisiaj kleją dziury w okolicach mostu w Osieczanach,zaklejają te większe obok nich pozostawiając mniejsze które po paru dniach będą większe i tak w koło Macieju .Czy to nie wyrzucanie pieniędzy w "dziurę",może Dyrektor Jerzy zrobi sobie krótki rekonesans,to naprawdę nie daleko.
[quote=pesymista]Dzisiaj kleją dziury w okolicach mostu w Osieczanach,zaklejają te większe obok nich pozostawiając mniejsze które po paru dniach będą większe i tak w koło Macieju .Czy to nie wyrzucanie pieniędzy w "dziurę",może Dyrektor Jerzy zrobi sobie krótki rekonesans,to naprawdę nie daleko.[/quote]
no tak załatali tylko że ja nie zdążyłem i prawie nowa zimówka poszła na śmieci masakra a to dopiero początek tego co nasz czeka na drogach :( z takiego łatania nic nie będzie jak oni nasypią żwiru i ubiją łopatą to co to za łatanie !! chyba że gwarancję dają na 24h tylko ;p
Ci co robią przy tym asfalcie a szczególnie ci, którzy zarządzają chyba kończyli dokształcającą szkołę na masarzy albo piekarzy, w każdym razie nie mają bladego pojęcia o naprawie dróg. Chyba, że dbają o to żeby mieć cały czas robotę i mają układy z Monte G...
Lać smołówkę na nieprzygotowane i co gorsze - mokre podłoże to tak jakby np. malować farbą na zatłuszczone podłoże.
Ludzie ! Czy nas stać na takie marnotrawstwo ?!!!!
Tragicznie jeździ się na odcinku od nowego asfaltu w Drogini do InnterZoo łącznie z tym dziurawym skrzyżowaniem i przystankiem przy zakładzie. Jadąc do Myslenic od fragmentu j/w po prawej stronie dziura przegania wyrwę. Wysoki krawężnik po lewej i jeszcze lód obok i nie ma jak minąć sie z autem z naprzeciwka. Trzeba wyhamować!
A zawsze tak mam: jak mam dziury przed sobą, to auta akurat wtedy, jeden za drugim jadą. Mijam dziury i pusta droga. To chyba jakieś nowe prawo fatalisty. Dlaczego sprawdzane na mnie i moim podwoziu?
W okolicy ogrodów działkowych "Porabie" jest powalona jeszcze jesienią metalowa bariera Uratowała komuś "skórę".
Kto ma ja naprawić?, bo następny nieszczęśnik już takiego szczęścia mieć nie będzie!!!
Pytanie kto prawnie ma odpowiadać za naprawianie tego typu uszkodzeń?
Całą tę nięszczęsną drogę o której piszesz ma pod sobą Monte Grabi. Droga powiatowa pod nim, niebo gwiaździste nad nim.
Widzieliście co się dzieje w Sródmieściu ?!
Kxxxa, na rondo czekają z tą nawierzchnią ?
Za wcześnie na łatanie, chociaz w wielu miejscach wypadało by, żeby "ekipa" z asfaltem sie przejechała, np. K.Wielkiego, odcinek przed rondem usiany jest małymi ostrymi dziurami. Może zawieszenia sie nie uzkodzi, ale z oponą czy felga może róznie byc.
Droga do najbardziej popularnego marketu "JAN" ... żeby tam dojechać i zawieszenia nie stracić to mega wyczyn !!!
Totalna masakra !!!!
Trzy przepięknej urody dziury są na Rzemieślniczej między warzywniakiem, a zakładem fryzjerskim.Widziałem dzisiaj,jak Renault wjechało w dwie, które były zalane wodą.
Z samochodu dobiegło mnie głośne: K...a mać!
I nie ma co się dziwić kierowcy.
A dojazd do "Jana", to rzeczywiście masakra.
Niech już będzie ta wiosna i drogowcy z kamyczkami zalanymi asfaltową mazią. :(
Skrzyżowanie na most w Osieczanach aż do Osieczan dziura, dziura, wyrzutnia przy wjeździe na działki, Monte Grabi oszczędź sobie snu, czas coś robić, czekać do wiosny? Jak zaleje Was masa pozwów nie starczy Wam kasy na pensje!!!
Bo wreszcie trzeba by Wam zacząć płacić z własnej kieszeni. Zimę spędzacie w gawrze jak misie?
[quote=cygnus]Za wcześnie na łatanie[/quote]
cygnus, nic nie jest za wcześnie !!
Są metody na naprawę dróg nawet w środku zimy, tylko trzeba odrobiny chęci (lut-lampy itp. itd).
Tak jak adzygmunt prawi - czas na ciąganie urzędasów po sądach a wygrana przy takim stanie dróg jest po stronie użytkownika !
Tej dziury do "Jana" niech może jednak nia łatają, dzięki niej łatwiej jest się włączyć jadąc od Konopnickiej.
Tam są dziury na ulicy i na chodniku makabra. Dziś łatali jedną dziurę "kostkę" koło strażnicy Kościuszki. Jedna dziura zniknęła a reszta. Co z resztą dziur??
Normalnie, reszta czeka na nobilitację!!! :P
Nie ma się już co wysilać z tym 'szukaniem dziur'... , są wszędzie!! W naszym niezwykłym kraju to zwykła normalna sprawa po takiej zimie , wraz z topniejącym śniegiem stopniał asfalt tu i ówdzie.. :D
Piszcie gdzie już załatali jak tylko zauważycie. ;)
Heh! Ulica Pardyaka koło dawnej muzycznej była zamknięta pół dnia bo panowie z rękami w kieszeniach "łatali" dziurę!!! Ale kiedy wieczorem jechałam tamtędy, dziura dalej była nie załatana ! To normalnie jakaś paranoja.
Prasa podaje - rupcie zdjęcia, donoście nam gdzie jest znajwięcej dziur, a my obsmarujemy władze za taki stan rzeczy. Płacąc podatki warto pamietać, że za pogodę,gradobicie,nieurodzaj, koklusz i technologię dróg też odpowiada władza, odpowiedzialność dziennikarzy i opozycji jest tylko taka - wywołać sensacje, bo dziur nikt nie widział,. gdzie etyka zawodowa.
W sumie to ciężko komentować sytuację dróg. Im mniej śniegu tym gorsza ocena. Jedna wielka masakra. Ostatnio kumpel rozwalił oponę z przodu w samochodzie na dziurze. Niestety jakoś od razu nie wyszło, że tak się stało i pojechał dalej :/ nie było już mowy o powrocie na miejsce zdarzenia
Jedyna pozytywna strona dziur jest taka że można w ten sposób cwiczyć pamięć jadąc kilka razy tą samą drogą
[quote=renaw]Heh! Ulica Pardyaka koło dawnej muzycznej była zamknięta pół dnia bo panowie z rękami w kieszeniach "łatali" dziurę!!! .[/quote]
Tak im pewnie szef płaci...
:)
Oneż ekipy tak szybko przyjechały, że asfalt nie zdążył dojechać. A ponieważ długo stał w korku, wystygł był, to pojechał odlać to na powrót do pieca!
Zrobiła się przerwa śniadaniowo-obiadowa i było trza: "zwijać manatki do chatki" ! :P
Dzisiaj kleją dziury w okolicach mostu w Osieczanach,zaklejają te większe obok nich pozostawiając mniejsze które po paru dniach będą większe i tak w koło Macieju .Czy to nie wyrzucanie pieniędzy w "dziurę",może Dyrektor Jerzy zrobi sobie krótki rekonesans,to naprawdę nie daleko.
pesymisto, Macieja to przy dyskusji o drogach zostaw w spokoju :D
A co do klejenia dróg - jest w tym szaleństwie jakaś metoda. Dziś mają robotę, i o tej "na jutro" już myślą :)
Nic podobnego dementuję wiadomość pesymisty. Owszem "klejący dziury" tam byli, lecz tylko dłubali i są większe!!! Litości !!!
[quote=pesymista]Dzisiaj kleją dziury w okolicach mostu w Osieczanach,zaklejają te większe obok nich pozostawiając mniejsze które po paru dniach będą większe i tak w koło Macieju .Czy to nie wyrzucanie pieniędzy w "dziurę",może Dyrektor Jerzy zrobi sobie krótki rekonesans,to naprawdę nie daleko.[/quote]
no tak załatali tylko że ja nie zdążyłem i prawie nowa zimówka poszła na śmieci masakra a to dopiero początek tego co nasz czeka na drogach :( z takiego łatania nic nie będzie jak oni nasypią żwiru i ubiją łopatą to co to za łatanie !! chyba że gwarancję dają na 24h tylko ;p
Ci co robią przy tym asfalcie a szczególnie ci, którzy zarządzają chyba kończyli dokształcającą szkołę na masarzy albo piekarzy, w każdym razie nie mają bladego pojęcia o naprawie dróg. Chyba, że dbają o to żeby mieć cały czas robotę i mają układy z Monte G...
Lać smołówkę na nieprzygotowane i co gorsze - mokre podłoże to tak jakby np. malować farbą na zatłuszczone podłoże.
Ludzie ! Czy nas stać na takie marnotrawstwo ?!!!!
Łatają dziś zaś łatają koło Cechu Rzemiosła.