Kto chce kupić plac zabaw przedszkola na osiedlu ?czyj to teren bo chyba kogoś pogięło. Jak można zabrać dzieciakom teren bo komuś zachciało się budować prywatną szkołe ,sklep czy dom. Ludzie opamiętajcie się mało to terenów w Myślenicach muszą akurat na terenie przedszkola...Moźe pospolite ruszenie w tej sprawie przecieź to nasze dzieciaki.Przedszkole małe terenu na tyle grup nie dużo i jeszcze to chcą zabrać.Moźe jakiś mądry mieszkaniec Myślenic zająłby się tym tematem na szerszą skalę. Bo jeszcze troche i jeden czy drugi "bogacz" zacznie wszystkie tereny przedszkola zagarniać bo lokalizacja dobra.A ja pytam o nasze dzieci są ważniejsze od jakiejś " chałupy ".Jak stać tego kogoś na ten teren to go stać na inny nie brakuje w Myślenicach terenów na sprzedaż.Chyba,że ktoś jeszcze ma w tym interes?????
Co wy na to ludzie dziś nasze przedszkole a juto czy za tydzień które z pozostałych? Zamiast rozbudować bo coraz więcej dzieci to oni teren sprzedać chcą paranoja
to jest faktycznie cyrk. Babci jego działkę ukradli, to teraz on wspaniałomyślnie ja odkupi i postawi szkołe. 3 piętrową. Oczywiście same plusy bo przecież z tyłu sciane dzieci pomalowac moga... i przez 5 lat lekcje rysunku za free... tylko że... fundusze sa na działke i projekt. Obiecuje ze 2/3 budynku to bedzie szkoła, zakłady co z pozostała 1/3? kolejne lokale usługowe?? Czysty biznes w tej dzielnicy :) A co z dziecmi? Wg tego pana ten teren jest nie używany bo tam tylko górka.. ukochana górka dzieci z której w lecie sie turlaja a w ziemie jezdza na sankach. Szkoda gadać.....
Babcia za działkę kasę wzięła, więc niech sobie praw do terenu nie roszczą, bo nie maja ku temu żadnych podstaw. Na spotkaniu rodziców z tym Panem mamy nadzieję pojawią się także radni, którzy obstają za tym chorym pomysłem wraz z Panem Burmistrzem, tak aby jawne było kto ma gdzieś 180 dzieciaków z naszego miasta. Dla zdrowia i rozwoju dzieci niezbędny jest ruch fizyczny, a nie lekcje rysunku. Gdzie dzieciaki maja się bawić w zimie jak zlikwidują górkę saneczkową w zamarzniętej piaskownicy czy na oblodzonych zjeżdżalniach?! Niech oni w końcu zrozumieją, bo widać, że kompletnie nie znają przedszkola nr 6, że tam pracuje wykwalifikowana karda nauczycielek i zajęć plastyczno-techicznych to tam dzieci wykonują na co dzień mnóstwo bez łaski i pomocy Pana Zalubowskiego.
To jest skandal, który nie zostanie w murach naszego przedszkola, jak trzeba będzie to będziemy protestować i pod gminą i szukać pomocy na wyższych szczeblach, ale na sprzedaż terenu gminnego, przedszkolnego się nigdy nie zgodzimy. Czy nasza zadłużona gmina jest tak biedna, że już wyprzedajemy tereny przedszkolne? Pytam kto na tym zarobi, który radny czy radna bo dla samej gminy to są śmieszne pieniądze, więc to raczej nie o to chodzi.
Dokładnie tak! Pan Zalubowski ma kilka lokali więc jeśli Mu zależy na szkole niech je przekształci. W Myslenicach napewno znajdzie się jeszcze lokal , w którym może szkołę założyć. A tłumaczenie się , ze kiedyś to było nasze nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza ,iż zostalo im za to zapłacone.
A do redakcji miasta-info mam prośbę o poprawienie zdjęcia ze strony głównej i wrzucenie artykułu ponownie "na górę" strony ponieważ zdjęcie to fałszuje faktyczne położenie planowanego budynku. Budynek który chcą wybudować będzie znajdował się bezpośrednio przed budynkiem przedszkola i tego drzewa i pozostałych rzeczy na ogrodzie, które są widoczne na zdjęciu nie będzie, bo nie będzie na to miejsca. Powtarzam jeszcze raz 12 metrowa ściana ma stanąć w bezpośrednim sąsiedztwie przedszkola, likwidując jednocześnie ogród dla dzieci i zasłaniając światło słoneczne dla sal znajdujących się z tej strony. Jeżeli Pan Zalubowski uważa, że jego budynek nie zasłoni światła słonecznego, to my chyba rozmawiamy o zupełnie innej działce.
Z tym zasłanianiem to cos błądzicie - drodzy rodzice . Przecież budynek p. Zalubowskiego jest od północnej strony przedszkola ,czyli zasłoni słońce już zachodzące . A jak słońce zachodzi to dzieci w przedszkolu już nie ma .
Z tym zasłanianiem to cos błądzicie - drodzy rodzice . Przecież budynek p. Zalubowskiego jest od północnej strony przedszkola ,czyli zasłoni słońce już zachodzące . A jak słońce zachodzi to dzieci w przedszkolu już nie ma .
słonce czy nie, lepiej mieć widok na ogród niż ścianę betonowa. Uważam również, że sprawa nie dotyczy tylko dzieci z przedszkola nr 6, ale szerszego grona. Bo za 5 lat inne dzieci się tam pojawią, więc ja gdybym decydowała się w przyszłości na to przedszkole dla mojego dziecka, również już teraz wyraziłabym sprzeciw wybudowania tam czegokolwiek. Ogromną zaletą przedszkoli w Myślenicach są piękne ogrody, gdzie dzieci mogą się wyszaleć do woli. Są zielone, bezpieczne. Zabieranie im tego jest po prostu podłe. Inwestujmy w dzieci mądrze, a nie na siłę.
słonce czy nie, lepiej mieć widok na ogród niż ścianę betonowa. Uważam również, że sprawa nie dotyczy tylko dzieci z przedszkola nr 6, ale szerszego grona. Bo za 5 lat inne dzieci się tam pojawią, więc ja gdybym decydowała się w przyszłości na to przedszkole dla mojego dziecka, również już teraz wyraziłabym sprzeciw wybudowania tam czegokolwiek. Ogromną zaletą przedszkoli w Myślenicach są piękne ogrody, gdzie dzieci mogą się wyszaleć do woli. Są zielone, bezpieczne. Zabieranie im tego jest po prostu podłe. Inwestujmy w dzieci mądrze, a nie na siłę.
Pan Zalubowski jeżdżi już z wózkiem to ciekawe za rok - dwa gdzie będzie chciał zapisać swoje dziecko do przedszkola . Do tego co ma pod nosem przy swoim domu czy gdzieś dalej ? . Ja na miejscu Pani dyrektor jakby tylko przyszedł od razu bym go pogonił niech sobie wozi cwaniak dziecko gdzie go Pcimia albo i jeszcze dalej wtedy zobaczy jak go tu lubią .
Nikt nie wspomina jednak , że Pan Iwenstor zapewnił a i owszem lekcje rysunku przez 5 lat , jednak w ilości... 1 godzina miesięcznie! NIe powinno być moim zdaniem żadnej dysksuji w tym temacie. Pozwólmy jednemu odkupić część dobra wspólnego a inni zaraz będą chcieli wykupić resztę. ..
Chyba tez wszyscy zapomnieli, że teren pod ogród przedszkolny był przeznaczony dla 5 oddziałów dzieci, pewnie tak kolo 120 a dziś jak piszą jest ich ponad 175, pewno dzisiejsze dzieci nie potrzebują miejsca w ogrodzie ..wystarczy im dać tablety niech siedzą
można pęknąć ze śmiechu czytając ten wątek. Nie wiem dlaczego Pan Z. poszedł wgl negocjować cokolwiek w tym przedszkolu zamiast od razu oddać sprawę do sądu. Jeśli się opamięta i to zrobi ma szansę odzyskać wszystko. Niektórzy mają ciekawe pojęcie o tzw. "dobru wspólnym". Jeśli tacy łaskawi niech oddadzą swoje działki pod cele publiczne na warunkach jakie dawał tamten ustrój. Przydałoby się kilka placów zabaw. postkomusza paranoja, myślenie rodem z najgorszych czasów.
Kto chce kupić plac zabaw przedszkola na osiedlu ?czyj to teren bo chyba kogoś pogięło. Jak można zabrać dzieciakom teren bo komuś zachciało się budować prywatną szkołe ,sklep czy dom. Ludzie opamiętajcie się mało to terenów w Myślenicach muszą akurat na terenie przedszkola...Moźe pospolite ruszenie w tej sprawie przecieź to nasze dzieciaki.Przedszkole małe terenu na tyle grup nie dużo i jeszcze to chcą zabrać.Moźe jakiś mądry mieszkaniec Myślenic zająłby się tym tematem na szerszą skalę. Bo jeszcze troche i jeden czy drugi "bogacz" zacznie wszystkie tereny przedszkola zagarniać bo lokalizacja dobra.A ja pytam o nasze dzieci są ważniejsze od jakiejś " chałupy ".Jak stać tego kogoś na ten teren to go stać na inny nie brakuje w Myślenicach terenów na sprzedaż.Chyba,że ktoś jeszcze ma w tym interes?????
Co wy na to ludzie dziś nasze przedszkole a juto czy za tydzień które z pozostałych? Zamiast rozbudować bo coraz więcej dzieci to oni teren sprzedać chcą paranoja
Sąsiad zza ogrodzenia chce to kupić ten artysta za piątkę Zalub......
Che tam wybudować 3 piętrowy budynek i otworzyć szkołę malarską czy cuś .
Ale cyrk...
No rzeczywiście cyrk :)
Ale Cyrk?Gdzie jest Greta?
No dobrze chce kupić ale czy może? Teren przedszkola nie jest jakoś chroniony dla dzieci?
Podobno decyzja już zapadłą, sąsiad zza płota wykupi część działki i dzieciaki będą mieć dużo mniejszy plac zabaw
Jak artysta to artysta. Ale tak na poważnie to kiedyś ten teren był włwsnoscią dziadka w/w artysty tylko zostal im odebrany.
Kto pamięta stare forum i wpisy opozycji o przejrzystości władzy,walce z układami i niekompetencji?
Napiszą o tym w SEDNIE czy nie napiszą?
tu pisza ze bedzie spotkanie z rodzicami http://miasto-info.pl/myslenice/10461,myslenice-nowy-budynek-przy-ul-pardyaka.html
Dostali za ten teren wynagrodzenie finansowe
to jest faktycznie cyrk. Babci jego działkę ukradli, to teraz on wspaniałomyślnie ja odkupi i postawi szkołe. 3 piętrową. Oczywiście same plusy bo przecież z tyłu sciane dzieci pomalowac moga... i przez 5 lat lekcje rysunku za free... tylko że... fundusze sa na działke i projekt. Obiecuje ze 2/3 budynku to bedzie szkoła, zakłady co z pozostała 1/3? kolejne lokale usługowe?? Czysty biznes w tej dzielnicy :) A co z dziecmi? Wg tego pana ten teren jest nie używany bo tam tylko górka.. ukochana górka dzieci z której w lecie sie turlaja a w ziemie jezdza na sankach. Szkoda gadać.....
Babcia za działkę kasę wzięła, więc niech sobie praw do terenu nie roszczą, bo nie maja ku temu żadnych podstaw. Na spotkaniu rodziców z tym Panem mamy nadzieję pojawią się także radni, którzy obstają za tym chorym pomysłem wraz z Panem Burmistrzem, tak aby jawne było kto ma gdzieś 180 dzieciaków z naszego miasta. Dla zdrowia i rozwoju dzieci niezbędny jest ruch fizyczny, a nie lekcje rysunku. Gdzie dzieciaki maja się bawić w zimie jak zlikwidują górkę saneczkową w zamarzniętej piaskownicy czy na oblodzonych zjeżdżalniach?! Niech oni w końcu zrozumieją, bo widać, że kompletnie nie znają przedszkola nr 6, że tam pracuje wykwalifikowana karda nauczycielek i zajęć plastyczno-techicznych to tam dzieci wykonują na co dzień mnóstwo bez łaski i pomocy Pana Zalubowskiego.
To jest skandal, który nie zostanie w murach naszego przedszkola, jak trzeba będzie to będziemy protestować i pod gminą i szukać pomocy na wyższych szczeblach, ale na sprzedaż terenu gminnego, przedszkolnego się nigdy nie zgodzimy. Czy nasza zadłużona gmina jest tak biedna, że już wyprzedajemy tereny przedszkolne? Pytam kto na tym zarobi, który radny czy radna bo dla samej gminy to są śmieszne pieniądze, więc to raczej nie o to chodzi.
Dokładnie tak! Pan Zalubowski ma kilka lokali więc jeśli Mu zależy na szkole niech je przekształci. W Myslenicach napewno znajdzie się jeszcze lokal , w którym może szkołę założyć. A tłumaczenie się , ze kiedyś to było nasze nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza ,iż zostalo im za to zapłacone.
A do redakcji miasta-info mam prośbę o poprawienie zdjęcia ze strony głównej i wrzucenie artykułu ponownie "na górę" strony ponieważ zdjęcie to fałszuje faktyczne położenie planowanego budynku. Budynek który chcą wybudować będzie znajdował się bezpośrednio przed budynkiem przedszkola i tego drzewa i pozostałych rzeczy na ogrodzie, które są widoczne na zdjęciu nie będzie, bo nie będzie na to miejsca. Powtarzam jeszcze raz 12 metrowa ściana ma stanąć w bezpośrednim sąsiedztwie przedszkola, likwidując jednocześnie ogród dla dzieci i zasłaniając światło słoneczne dla sal znajdujących się z tej strony. Jeżeli Pan Zalubowski uważa, że jego budynek nie zasłoni światła słonecznego, to my chyba rozmawiamy o zupełnie innej działce.
Z tym zasłanianiem to cos błądzicie - drodzy rodzice . Przecież budynek p. Zalubowskiego jest od północnej strony przedszkola ,czyli zasłoni słońce już zachodzące . A jak słońce zachodzi to dzieci w przedszkolu już nie ma .
słonce czy nie, lepiej mieć widok na ogród niż ścianę betonowa. Uważam również, że sprawa nie dotyczy tylko dzieci z przedszkola nr 6, ale szerszego grona. Bo za 5 lat inne dzieci się tam pojawią, więc ja gdybym decydowała się w przyszłości na to przedszkole dla mojego dziecka, również już teraz wyraziłabym sprzeciw wybudowania tam czegokolwiek. Ogromną zaletą przedszkoli w Myślenicach są piękne ogrody, gdzie dzieci mogą się wyszaleć do woli. Są zielone, bezpieczne. Zabieranie im tego jest po prostu podłe. Inwestujmy w dzieci mądrze, a nie na siłę.
Czyli argument nasłonecznienia odpada ?
Nie, nie odpada, bo w przedszkolu dzieci są do godziny 17 a nie cały rok mamy lato i jasno do 22
Pan Zalubowski jeżdżi już z wózkiem to ciekawe za rok - dwa gdzie będzie chciał zapisać swoje dziecko do przedszkola . Do tego co ma pod nosem przy swoim domu czy gdzieś dalej ? . Ja na miejscu Pani dyrektor jakby tylko przyszedł od razu bym go pogonił niech sobie wozi cwaniak dziecko gdzie go Pcimia albo i jeszcze dalej wtedy zobaczy jak go tu lubią .
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/7146939,myslenice-twarde-nie-rodzicow-dla-sprzedazy-dzialki,id,t.html
Nikt nie wspomina jednak , że Pan Iwenstor zapewnił a i owszem lekcje rysunku przez 5 lat , jednak w ilości... 1 godzina miesięcznie! NIe powinno być moim zdaniem żadnej dysksuji w tym temacie. Pozwólmy jednemu odkupić część dobra wspólnego a inni zaraz będą chcieli wykupić resztę. ..
Chyba tez wszyscy zapomnieli, że teren pod ogród przedszkolny był przeznaczony dla 5 oddziałów dzieci, pewnie tak kolo 120 a dziś jak piszą jest ich ponad 175, pewno dzisiejsze dzieci nie potrzebują miejsca w ogrodzie ..wystarczy im dać tablety niech siedzą
można pęknąć ze śmiechu czytając ten wątek. Nie wiem dlaczego Pan Z. poszedł wgl negocjować cokolwiek w tym przedszkolu zamiast od razu oddać sprawę do sądu. Jeśli się opamięta i to zrobi ma szansę odzyskać wszystko. Niektórzy mają ciekawe pojęcie o tzw. "dobru wspólnym". Jeśli tacy łaskawi niech oddadzą swoje działki pod cele publiczne na warunkach jakie dawał tamten ustrój. Przydałoby się kilka placów zabaw. postkomusza paranoja, myślenie rodem z najgorszych czasów.