Może zamiast usuwać dźwięk syreny, która nie raz ratuje ludzkie życie i dzwony, które były i są częścią przestrzeni społecznej, usuńmy tą irytującą melodyjkę, którą kościół raczy wszystkich ludzi o godzinie 21:00 ? Gorsze to od pierwszego dzwonka z nokii.
niedawno przeprowadziłam się do Myślenic i o ile miasto wydaje się bardzo sympatyczne, to jedna kwestia spędza mi sen z powiek - mianowicie syrena straży pożarnej, która jest włączana o różnych porach dnia i nocy (ostatnio było o 5 i 6 rano) praktycznie co drugi dzień.
Jest to o tyle uciążliwe, że za każdym razem (szczególnie w nocy) syrena ta budzi mnie i moje kilkumiesięczne dziecko, które boi się i płacze. Przekłada się to także na fakt dodatkowych nieprzespanych części nocy.
Osobiście nie widzę żadnego sensu w budzeniu połowy miasta z powodu pożaru/wypadku i chciałabym rozpocząć dyskusję o możliwości wyłączenia tego piekielnego urządzenia i nie alarmowania całego miasta za każdym razem, kiedy coś się dzieje.
Czy ktoś ma podobne odczucia?
Na całym świcie tak to działa i tylko komuś zmanierowanemu do cna może to przeszkadzać może karetka jak wyje tez ci przeszkadza trzeba napisać żeby nie wyli o każdej porze dnia i nocy wyprowadź się na pustynie tam jest cicho
Ktoś może coś wie co się dzieje w Jasienicy lub w tamtej okolicy ? ponieważ widziałem jak z Myślenic jechało 6 wozów strażackich na sygnale a przed nimi karetka , dzwoniłem do kumpla z Bysiny to powiedział że pojechali dalej .
Ja graniczę z osp . Nigdy nie przeszkadzały mi dźwięki syren, logiczne coś się dzieje szukają chłopów więc wyja. Mam inny kłopot i proszę o radę. Jak już wspomniałam przyzwyczailiśmy się do syren ale nasza nowa osp lubi się zabawić, z remizy zrobili melinę. Piją, grają głośna muzykę drą się w niebogłosy i to zawsze w nocy. Moje okno balkonowe i pokoje dzieci wychodzą właśnie na remizie. Nie raz dzieci się osłuchaly wulgaryzmów. Schodzą się tam nie tylko strażacy każdy może tam wpaść. A potem pod płotem zbieram śmieci! Co robić mamy już tego dość.
Może zamiast usuwać dźwięk syreny, która nie raz ratuje ludzkie życie i dzwony, które były i są częścią przestrzeni społecznej, usuńmy tą irytującą melodyjkę, którą kościół raczy wszystkich ludzi o godzinie 21:00 ? Gorsze to od pierwszego dzwonka z nokii.
Dzisiejsze syreny nie przeszkadzają ?
Na całym świcie tak to działa i tylko komuś zmanierowanemu do cna może to przeszkadzać może karetka jak wyje tez ci przeszkadza trzeba napisać żeby nie wyli o każdej porze dnia i nocy wyprowadź się na pustynie tam jest cicho
Akurat karetki w nocy często jeżdżą tylko na sygnale świetlnym. A na pustynię sam możesz się wyprowadzić, jak taka Twoja wola, fetysz czy zachcianka.
Ktoś może coś wie co się dzieje w Jasienicy lub w tamtej okolicy ? ponieważ widziałem jak z Myślenic jechało 6 wozów strażackich na sygnale a przed nimi karetka , dzwoniłem do kumpla z Bysiny to powiedział że pojechali dalej .
pali się nowy dom w Jasienicy "w potoku" ;/
Ja graniczę z osp . Nigdy nie przeszkadzały mi dźwięki syren, logiczne coś się dzieje szukają chłopów więc wyja. Mam inny kłopot i proszę o radę. Jak już wspomniałam przyzwyczailiśmy się do syren ale nasza nowa osp lubi się zabawić, z remizy zrobili melinę. Piją, grają głośna muzykę drą się w niebogłosy i to zawsze w nocy. Moje okno balkonowe i pokoje dzieci wychodzą właśnie na remizie. Nie raz dzieci się osłuchaly wulgaryzmów. Schodzą się tam nie tylko strażacy każdy może tam wpaść. A potem pod płotem zbieram śmieci! Co robić mamy już tego dość.
Napisz, która to OSP i może będzie po sprawie. Może jak dostaną "rozgłos" to siądą na dupie ;)