Witam, czyli w Myślenicach PiS już działa. Ksiądz będzie musiał przeglądać nagrania z kamery, czy ta pani wchodzi do kościoła. Za chwilę będą sprawdzać w sądzie, czy człowiek jest w komunii z Bogiem. W końcu co nie którzy walczyli o krzyż w sądzie...
W Jasienicy kilka miesięcy temu głosowanie na sołtysa miało być w salkach przy kościele. W ostatniej chwili zmieniono na szkołę. Oni już wtedy wiedzieli co się święci.
Co do drugiego linku to już był w pierwszym poście
Co do pierwszego to ciekawe, że zawiesiła akurat ten krzyż, który tak mocno wiąże się z historią św Franciszka, który zrezygnował z całego majątku aby stać się ubogim zakonnikiem https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_z_San_Damiano
A na marginesie przeciętnemu wyznawcy islamu ten krzyż by nie przeszkadzał tak bardzo gdyby byli posłami, jak niektórym Polakom przeszkadza.
Przeciętny wyznawca islamu jest tak samo letni, jak przeciętny katolik - wierzy powierzchownie.
Jak tam nie mam nic do wieszania czy zdejmowania krzyża w sejmie, czy gdziekolwiek indziej, ale powinni się zająć praworządnym rządzeniem, a nie ozdabiać sobie pokoje sejmowe. Nie mieszajmy na siłę sacrum z profanum, a same się przenikną z inicjatywy ludzi, a nie rządzących.
Był już taki jeden, który tylko o krzyżu gadał, na szczęście go już w sejmie nie ma.
A o cóż innego? Myślisz, że oni tak z potrzeby serca? Przecież widać, że to wszystko jest robione pod publiczkę, wyrachowana gra krzyżem, czy , co bardziej smutne, Krzyżem.
Mysleniczanin007 napisał/a:
Przeraża mnie to że komuś się podoba symbol kaźni i cierpienia. Jednak to smutna prawda że ignorancja to błogostan, przykre ale prawdziwe.
A dlaczego nie? Czy krzyż nie może być ładny? Czy miecz nie może być ładny? Czy kiścień nie może być ładny? Pomimo, że wszystkie te przedmioty mogą przynieść śmierć.
Poza tym, bądźmy szczerzy, krzyż w naszym kręgu kulturowym nie jest symbolem kaźni i cierpienia.
Sąd w Myślenicach zwłaszcza Rodzinny robi to już od lat i cieszę się ,że komuś wystarczyło determinacji aby się za to wziąć.Mnie po 11 latach walki już tej determinacji brakło. Pani sędzia , o której mowa przesłuchiwała mojego 11-letniego wówczas syna odpytując Go z przykazań Bożych, druga zaś część przesłuchania polegała na szantażu emocjonalnym. Mnie również grożono umieszczeniem dziecka w rodzinie zastępczej mimo sprzeciwu psychologów.Przypuszczam, że skrzywdzona już została niejedna rodzina.
zgadzam się moją jedną z rozpraw prowadziła tylko raz w zastępstwie i po prostu tragedia tak odwróciła kota ogonem nie znając akt sprawy że to ja byłam winna a nie druga strona która chciała się wymigać od płacenia alimentów na szczęście potem wróciła pani O.a ona jest naprawdę o.k
Zapraszam do lektury:
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19315559,sadowa-batalia-o-opieke-nad-dzieckiem-pytanie-o-wyznanie.html?disableRedirects=true#BoxLokKrakLink
O Myślenicach zawsze jest w negatywnym świetle jeśli już się o nas mówi.
Pamiętacie jak Policja aresztowała obraz Bogny Becker:)
Witam, czyli w Myślenicach PiS już działa. Ksiądz będzie musiał przeglądać nagrania z kamery, czy ta pani wchodzi do kościoła. Za chwilę będą sprawdzać w sądzie, czy człowiek jest w komunii z Bogiem. W końcu co nie którzy walczyli o krzyż w sądzie...
W Jasienicy kilka miesięcy temu głosowanie na sołtysa miało być w salkach przy kościele. W ostatniej chwili zmieniono na szkołę. Oni już wtedy wiedzieli co się święci.
Jejku kto was tak tym PiSem nastraszył! No nie róbmy jaj! To że pis wygrał nie oznacza że powstaną nowe sklepy z klęcznikami w Myślenicach!
Klęczniki nowe owszem przydały by się - ale jedynie w kaplicy szpitalnej :) Oczywiście za pieniądze ze składek, a nie z podatków!
Ja wiem, czy strach nie jest uzasadniony dla niewierzących?
http://wiadomosci.onet.pl/premier-beata-szydlo-zrezygnowala-z-zegara-w-sali-obrad-rady-ministrow/jc9ze6
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19315559,sadowa-batalia-o-opieke-nad-dzieckiem-pytanie-o-wyznanie.html
Pis... ha ha ha ha... Broń nas Boże od Pisu...
Co do drugiego linku to już był w pierwszym poście
Co do pierwszego to ciekawe, że zawiesiła akurat ten krzyż, który tak mocno wiąże się z historią św Franciszka, który zrezygnował z całego majątku aby stać się ubogim zakonnikiem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_z_San_Damiano
A na marginesie przeciętnemu wyznawcy islamu ten krzyż by nie przeszkadzał tak bardzo gdyby byli posłami, jak niektórym Polakom przeszkadza.
Przeciętny wyznawca islamu jest tak samo letni, jak przeciętny katolik - wierzy powierzchownie.
Jak tam nie mam nic do wieszania czy zdejmowania krzyża w sejmie, czy gdziekolwiek indziej, ale powinni się zająć praworządnym rządzeniem, a nie ozdabiać sobie pokoje sejmowe. Nie mieszajmy na siłę sacrum z profanum, a same się przenikną z inicjatywy ludzi, a nie rządzących.
Był już taki jeden, który tylko o krzyżu gadał, na szczęście go już w sejmie nie ma.
A krzyż ładny, podoba mi się.
Przeraża mnie to że komuś się podoba symbol kaźni i cierpienia. Jednak to smutna prawda że ignorancja to błogostan, przykre ale prawdziwe.
Jeżeli to głównie o ozdabianie chodziło to lepiej aby tam nie wisiał.
A o cóż innego? Myślisz, że oni tak z potrzeby serca? Przecież widać, że to wszystko jest robione pod publiczkę, wyrachowana gra krzyżem, czy , co bardziej smutne, Krzyżem.
A dlaczego nie? Czy krzyż nie może być ładny? Czy miecz nie może być ładny? Czy kiścień nie może być ładny? Pomimo, że wszystkie te przedmioty mogą przynieść śmierć.
Poza tym, bądźmy szczerzy, krzyż w naszym kręgu kulturowym nie jest symbolem kaźni i cierpienia.
Sąd w Myślenicach zwłaszcza Rodzinny robi to już od lat i cieszę się ,że komuś wystarczyło determinacji aby się za to wziąć.Mnie po 11 latach walki już tej determinacji brakło. Pani sędzia , o której mowa przesłuchiwała mojego 11-letniego wówczas syna odpytując Go z przykazań Bożych, druga zaś część przesłuchania polegała na szantażu emocjonalnym. Mnie również grożono umieszczeniem dziecka w rodzinie zastępczej mimo sprzeciwu psychologów.Przypuszczam, że skrzywdzona już została niejedna rodzina.
zgadzam się moją jedną z rozpraw prowadziła tylko raz w zastępstwie i po prostu tragedia tak odwróciła kota ogonem nie znając akt sprawy że to ja byłam winna a nie druga strona która chciała się wymigać od płacenia alimentów na szczęście potem wróciła pani O.a ona jest naprawdę o.k