Cześć.
Wiecie może czy nakaz skrętu w prawo ze słonecznej na słowackiego nadal występuje ? Nie miałem okazji jechać od tamtej strony, natomiast za każdym razem gdy przejeżdżam ul. Słowackiego w stronę rynku widzę wyjeżdżających na wprost ludzi. Pod wpływem ignoranctwa zlikwidowano nakaz ?
Też się staram omijać. Szybciej niż przez agrafkę objadę przez rondo koło starostwa i później nawijka na moście koło Carrefour-a (jadąc z Dolnego Przedmieścia)
W godzinach większego ruchu ciężko też wjechać na Słoneczną od strony Słowackiego przed światłami - masa samochodów jedzie ze świateł + całkiem sporo wyjeżdża ze stacji benzynowej. Umiejscowienie jej pod kątem ruchu to masakra.
Cześć.
Wiecie może czy nakaz skrętu w prawo ze słonecznej na słowackiego nadal występuje ? Nie miałem okazji jechać od tamtej strony, natomiast za każdym razem gdy przejeżdżam ul. Słowackiego w stronę rynku widzę wyjeżdżających na wprost ludzi. Pod wpływem ignoranctwa zlikwidowano nakaz ?
spoko, spoko, to jak łowienie rybek, najpierw trzeba zarzucić przynętę a rybki same wpadną, teraz policja udaje, że nie obchodzi ich łamanie prawa, usypia czujność kierowców a jak zrobi się cieplej to mandaciki będą się sypać nie setkami ale tysiącami i Polska będzie niczym Kuwejt, tam ropa a u nas barany
A co na to nasza kochana Policja, czyżby o tym nie wiedzieli.Postawić Policjanta na kilka godzin to zaraz wszyscy będą widzieć znaki.Kilku ukarać przykładnie to już nikt nie złamie zakazu.
Tam (przed skrzyżowaniem ze Słowackiego od Dekady, nad nakazem skrętu w prawo) powinni walnąć zakaz wjazdu na wprost z tabliczką: nie dotyczy busów. Myślę, że wtedy taką czerwoną plamę ludzie lepiej by dostrzegli.
Tam (przed skrzyżowaniem ze Słowackiego od Dekady, nad nakazem skrętu w prawo) powinni walnąć zakaz wjazdu na wprost z tabliczką: nie dotyczy busów. Myślę, że wtedy taką czerwoną plamę ludzie lepiej by dostrzegli.
Dokładnie. Dokładnie. Dokładnie. I można by napisać do naszych włodarzy o to. To prawie nic nie kosztuje.
Takie sprostowanie, zakaz musiałby być na nitce na wprost, a nie w sensie "wyżej nad nakazem skrętu w prawo na tym samym słupku", tylko już za wysepką (koło STOPa).
Cześć.
Wiecie może czy nakaz skrętu w prawo ze słonecznej na słowackiego nadal występuje ? Nie miałem okazji jechać od tamtej strony, natomiast za każdym razem gdy przejeżdżam ul. Słowackiego w stronę rynku widzę wyjeżdżających na wprost ludzi. Pod wpływem ignoranctwa zlikwidowano nakaz ?
Nic się nie zmieniło. Znak jest umyślnie ignorowany przez większość.
Ja osobiście stosuję się do tego. Mi szkoda kasy na mandaty.
Kombinuja i kombinuja, ronda i inne cudawianki, a korki wieksze niz wczesniej. Wszak z korkow da sie wyzyc.. budujac kolejne dziwactwa.
Ja unikam ulicy Słonecznej ze względu na korki. Jestem chory jak mam jechać tam na zakupy. Wiecznie brak miejsca do parkowania.
Rozwiązania komunikacyjne tam nie są proporcjonalne od ilości samochodów jeżdżacych tam jak i ilości zlokalizowanych tam sklepów .
Tak. A Słoneczna jak dziurawa i wyboista była , tak dalej jest!
Też się staram omijać. Szybciej niż przez agrafkę objadę przez rondo koło starostwa i później nawijka na moście koło Carrefour-a (jadąc z Dolnego Przedmieścia)
W godzinach większego ruchu ciężko też wjechać na Słoneczną od strony Słowackiego przed światłami - masa samochodów jedzie ze świateł + całkiem sporo wyjeżdża ze stacji benzynowej. Umiejscowienie jej pod kątem ruchu to masakra.
spoko, spoko, to jak łowienie rybek, najpierw trzeba zarzucić przynętę a rybki same wpadną, teraz policja udaje, że nie obchodzi ich łamanie prawa, usypia czujność kierowców a jak zrobi się cieplej to mandaciki będą się sypać nie setkami ale tysiącami i Polska będzie niczym Kuwejt, tam ropa a u nas barany
A co na to nasza kochana Policja, czyżby o tym nie wiedzieli.Postawić Policjanta na kilka godzin to zaraz wszyscy będą widzieć znaki.Kilku ukarać przykładnie to już nikt nie złamie zakazu.
Teraz pewnie za zimno.
Dawniej stawali za skrzyżowaniem (Słoneczna/Słowackiego nitka na Dobczyce) na Słonecznej.
Ten znak szczerze powiedziawszy nie jest za dobrze widoczny :) Jest za słupem, przez jakiś czas jak jedziemy od dekady
No tak, na środku też nie widzisz znaku? i namalowanego na jezdni też nie? też są słabo widoczne?
Tam (przed skrzyżowaniem ze Słowackiego od Dekady, nad nakazem skrętu w prawo) powinni walnąć zakaz wjazdu na wprost z tabliczką: nie dotyczy busów. Myślę, że wtedy taką czerwoną plamę ludzie lepiej by dostrzegli.
Dokładnie. Dokładnie. Dokładnie. I można by napisać do naszych włodarzy o to. To prawie nic nie kosztuje.
Takie sprostowanie, zakaz musiałby być na nitce na wprost, a nie w sensie "wyżej nad nakazem skrętu w prawo na tym samym słupku", tylko już za wysepką (koło STOPa).