Na serio macie jakieś problemy z sobą. Na jakiej podstawie kolego Bolek wywnioskowałeś, że kocham DP? Zacytuj jakiś fragment mojej wypowiedzi, gdzie można wysnuć taki wniosek. Gdzie powiedziałem, że wszyscy ci, którzy nie słuchają DP są zacofani i mają poronione pomysły? To jest problem dzisiejszych czasów, że ludzie nie potrafią czytać i wysnuwają jakieś wnioski prosto z dupy, mimo tego, że w wypowiedzi nic takiego nie było zawartego.
Na jakie gatunki muzyczne "ukierunkowane" według Ciebie są DM? Skoro DM trwają 2-3 dni to jest miejsce dla tych, którzy chcą np. Zenka i na innych, którym taki wykonawca nie pasuje. Mówię, że macie poronione tezy, bo nie chcecie przyjąć do wiadomości, że ktoś chciałby przyjść posłuchać takiej muzyki i się po prostu przy niej dobrze pobawić, potańczyć. A w drugi dzień może być artysta z innego gatunku muzycznego. Jedni przyjdą w jeden dzień, inni w następny i każdy będzie zadowolony.
"Upodleniu się alkoholowym" - byłeś kiedykolwiek na weselu? Uważasz, że ludzie bawiący się na weselach upodlają się alkoholowo przez taką muzykę? Nie każda muzyka musi coś wnosić do Twojego, zapewne, bogato światopoglądowego życia. Muzyka pełni też rolę, tylko i wyłącznie, rozrywkową i służy dobrej zabawie.
Kibel z Vegi napisał/a:
Na wsiach macie festyny i tam róbcie obore ale nie w MIEŚCIE z jakimiś zenko podobnymi tworami. Pijaństwo + disco polo= patologia & biedota umysłowa
Dramat :) W mieście z dużych liter - dobrze, że podkreśliłeś dużymi literami, że to jest miasto, bo dużo osób tu mieszkających to straszne prostaki i chamy i Twój wpis ten obraz niweluje zdecydowanie. Dobrze, ze np. ludzie słuchający hip hopu czy rapu to sama śmietanka towarzyska. Ciężko się dyskutuje w jakikolwiek sposób, bo ludzie na tym forum mają takie zakute łby, że pewnych spraw nie są i nie będą w stanie zrozumieć.
Ja wiem, że część z was chciałaby po prostu przyjść na DM, walnąć sobie sweet focie pod sceną ze znanym z TV wokalistą, wrzucić na FB i podpisać "Ja na DM", a potem po 20 min. iść z uśmiechniętym ryjkiem do domu. Dla mnie zabawa kojarzy się w taneczną i prostą muzyką, taką jaka leci na weselach, leciała podczas czasów studenckich, czy taką jaką nasi piłkarze puszczali w szatni. Jak ktoś ma kij w dupie, to nie będzie w stanie tego zrozumieć i będzie się rękami i nogami bronił przed faktami.
Nie, lepiej opić morde i remize robić na świeżym powietrzu ! Na wsiach macie festyny i tam róbcie obore ale nie w MIEŚCIE z jakimiś zenko podobnymi tworami. Pijaństwo + disco polo= patologia & biedota umysłowa, idź na pierwszą lepszą meline co usłyszysz ? disco polo, jedź do mordowni wiejskiej ("dyskoteki") co usłyszysz ? disco polo, tak że ten tego...
Śmieszny jesteś;) Na jakim Ty świecie żyjesz? Z Twojej wypowiedzi wynika, że mieszkańcy MIASTA Myślenice brzydzą się alkoholem i zawsze zachowują się nienagannie (jak to na mieszkańców wielkiego MIASTA przystało). Wystarczy przespacerować się w okolicy dworca żeby spotkać elitę Waszego miasta. Dla nich jesteś zwykle kierownikiem, który ma automat z 2- złotówkami. Chociaż to pewnie są przyjezdni z okolicznych wsi bo przecież mieszkańcom MIASTA takie rzeczy nie przystoją. Powiedz mi w takim razie co robi typowy myśleniczanin na DM? Rozumiem, że raczy się lampką wina, zajada kawior i kulturalnie wraca do domu przed 24. No bo wiadomo, że my wsioki to kiełbacha i piwo, a potem zgon nad Rabą...
Jeszcze tak dla jasności- moja wypowiedź jest skierowana do części mieszkańców Myślenic, która jak już wspomniał @darlet "wyżej s** niż d*** ma". Cała reszta jest normalna;)
To ja też chciałem sprostować kilka spraw, jak to zrobił @alex_07. Urodziłem się w Myślenicach i mieszkam tutaj cały czas (osiedle), z przerwami podczas studiów na mieszkanie w Krk i zagranicą. Sam słucham tylko dwóch gatunków muzycznych: polskiego HH i rocka, ale tym razem z zagranicy. Uprzedzam w ten sposób pewne osoby, żeby darowały sobie nazywanie mnie wieśniakiem słuchającym disco polo :) Nie spinajcie się tak ludzie, DM to festyn, na którym każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Z tego powodu nie mam nic przeciwko, żeby z myślenickiej sceny usłyszeć zespół Akcent i zobaczyć pod sceną dobrze bawiących się ludzi z Myślenic i okolicznych wsi i miejscowości.
Naucz się czytać ze zrozumieniem a nie zarzucaj braku tej umiejętności innym a jeżeli nie masz pojęcia o czym pisałem to przeczytaj jeszcze raz pomału i może sie uda :)
darlet napisał/a:
Mówię, że macie poronione tezy, bo nie chcecie przyjąć do wiadomości, że ktoś chciałby przyjść posłuchać takiej muzyki i się po prostu przy niej dobrze pobawić, potańczyć.
Dobra przyjęliśmy do wiadomości, pośmialiśmy się a teraz wyjdź !
Nie chce mi się z tobą człowieczku gadać bo szkoda mojego czasu na fanów disko polo i małostkowego zenka z głosem jak by go ktoś za jaja ciągnął. O głębokości tekstów tych jakże wielkich "przebojów" pisał nie będę bo nawet by nie było o czym. Co chciałem napisać, napisałem a twoje zdanie mnie nie interesuje w ogole :)
Acha i Kij z dupska to wyciąg ty ze swoim zamiłowaniem do wsiurskiej nuty, (o zakutym łbie już nie wspominam bo właśnie prezentujesz poziom "muzyki" DP) zaczną sie festyny w okolicznych wsiach- będziesz miał zenka a jak masz takie parcie na to coś to pamiętaj- Banderoza. Wieś róbcie na wiejskich festynach bo wystarczy, że tabuny wsioków się zwalą na zarabie, jeszcze do tego brakuje wsiurskiej muzyki.... Idź posłuchaj zenka a nie spinaj sie przy klawiaturze bo i tak nic nie zdziałasz i dzięki Bogu tego pajaca na scenie nie będzie :)
Z tych wpisów widać że za największych miastowych panów wypowiada się chołota z osiedla gdzie ich potomków przyniesiono w koszykach do wielkiego miasta(myślenic),a po ich wielkich miejscowościach nie ma już śladu ,bo są pod wodą.Jak ci państwo zamieszkali na wielkim osiedlu to schodzili przed bloki i szukali wychodków,a teraz ich dzieci to wielcy miastowi,z dziada pradziada.
Wychodzić nie mam zamiaru, bo Myślenice to miasto w którym mieszkam i będę o nim rozmawiał. Lubię dyskutować z takimi osobami jak ty i pośmiać się z waszych kompleksów, mimo tego, że nic swoją argumentacją nie zdziałam. Pisałem ci już nie raz, że taka muzyka nie ma mieć z założenia w sobie nic z "głębokości", tylko służyć dobrej zabawie, ale ty dalej swoje. Z tego powodu napisałem, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i się nie pomyliłem. Jeśli chcesz rozmyślać o życiu i otaczającym cię świecie to słuchaj ambitnej muzyki - jedź do opery czy filharmonii. Nikt ci tego nie zabrania. A jak Akcent będzie na DM to po prostu nie przychodź. Zjaw się na drugi dzień i rozkoszuj się swoją wielkomiejskością. Nie zapomnij o sweet foci z rączki i poście na FB.
Acha i Kij z dupska to wyciąg ty ze swoim zamiłowaniem do wsiurskiej nuty, (o zakutym łbie już nie wspominam bo właśnie prezentujesz poziom "muzyki" DP) zaczną sie festyny w okolicznych wsiach- będziesz miał zenka a jak masz takie parcie na to coś to pamiętaj- Banderoza. Wieś róbcie na wiejskich festynach bo wystarczy, że tabuny wsioków się zwalą na zarabie, jeszcze do tego brakuje wsiurskiej muzyki.... Idź posłuchaj zenka a nie spinaj sie przy klawiaturze bo i tak nic nie zdziałasz i dzięki Bogu tego pajaca na scenie nie będzie :)
Pajacem to ty jesteś c.po miastowa,napisz skąd pochodzą twoje korzenie,pewnie sięgają drogini albo brzezowej miastowy fraj.rze.Pamiętaj o foci na fb tylko żeby było widać liście buraczane.
Niby większość neguje Zenka,że to wiocha, ale jak przyjdzie co do czego to wszyscy znają jego utwory.....elita w tamtym roku wybrała przecież tak świetnie, że ludzie przysypiali na pectusie..... Disco polo to nie wiocha, tylko w odpowiednim wykonaniu.
Nie byłem, nie jestem i nie będę w stanie zrozumieć Disco Polo. W każdym temacie o DP wojuję i wsadzam kij w mrowisko (hej, to moja domena, czyż nie ? Przecież płacą mi za to). Z PIS'em się czasami zgodzę, z ateistą się zgodzę, z wyznawcą Natanka i Rydzyka znajdę nić porozumienia, ale na miłość boską, przy DP się poddaję.
Muszę bardziej wysilić swój "miastowy intelekt", uruchomić wszelakie z nim związane kompleksy i powsadzać ten kij jeszcze bardziej...
Jeśli twój "miastowy intelekt" jest w stanie spłodzić coś jeszcze lepszego niż teksty w stylu:
def_ibrylator napisał/a:
Dni Myślenic to impreza dla pospólstwa, które szuka miejsca, aby się odpowiednio do swojego statusu upodlić.
Poza tym, jak się wieś trochę w błocie i chrzczonym piwie potarza, to i potem są mniejszym wrzodem na tyłku społeczeństwa.
Problem z Disco Polo jest taki, że nie ma tu ani jednego szlachetnego utworu, ani jednego elementu, który wprowadza jakąś wartość dodaną do naszej kultury.
to masz całkowitą rację. Wetknij kij jeszcze mocniej, uruchom swoje kompleksy i podziel się z resztą świata swoimi spostrzeżeniami, obrażając przy okazji kogo jeszcze chcesz.
Ja też nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy twierdzą, że muzyka musi nieść ze sobą szlachetne wartości, odnosić się do wzniosłych wydarzeń itd. Może tylko, albo aż, służyć wyłącznie zabawie. Czy to jest takie trudne do zrozumienia, że ludzie na weselach, imprezach, festynach liczą na szybką, skoczną muzykę służącą tylko i wyłącznie zabawie?
darlet wole sweet focie niż jaranie wsiurską "muzyką"
Toko cw.elu nie będe dyskutował z wsiurem któremu słoma w butów wystaje, myślisz że jak ty masz korzenie patolo wieśniackie to każdy takie ma ? mylisz sie małostkowy buraku :) idź słuchaj dalej disko polo umysłowy tępaku do tego sie widocznie nadajesz
Ps. DM już obstawione, nie będzie zenka,oh jak mi przykro.... :D
Pajacem to ty jesteś c.po miastowa,napisz skąd pochodzą twoje korzenie,pewnie sięgają drogini albo brzezowej miastowy fraj.rze.Pamiętaj o foci na fb tylko żeby było widać liście buraczane.
Uwaga bo agresywna bojówka słuchaczy disko polo atakuje ! dzwońcie na milicje hahahaha niczego innego nie spodziewałem się po słuchaczach disco polo tzw. sierpach, syf kiła i mogiła ! Bolek olej tego internetowego napinacza tzw. disco polowego trolla bo Cię ową słomą z butów nakryje ;)
Jeśli twój "miastowy intelekt" jest w stanie spłodzić coś jeszcze lepszego niż teksty w stylu: to masz całkowitą rację. Wetknij kij jeszcze mocniej, uruchom swoje kompleksy i podziel się z resztą świata swoimi spostrzeżeniami, obrażając przy okazji kogo jeszcze chcesz.
Ja też nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy twierdzą, że muzyka musi nieść ze sobą szlachetne wartości, odnosić się do wzniosłych wydarzeń itd. Może tylko, albo aż, służyć wyłącznie zabawie. Czy to jest takie trudne do zrozumienia, że ludzie na weselach, imprezach, festynach liczą na szybką, skoczną muzykę służącą tylko i wyłącznie zabawie?
Może dodam jeszcze tyle, że ludzie płytcy, niewymagający nic od siebie oraz życia, otaczają się taką "sztuką" jaką jest ich samo życie. Innymi słowy, to co oglądają i czego słuchają jest zwierciadłem ich samych. Dlatego wewnątrz siebie czuję odrazę do Was, fanów Disco Polo, fanów "żadnej kultury", szarych i bezkształtnych ludzi.
Oczywiście jako człowiek gdzieś tam szanuję Wasz wybór i staram się żyć z tą myślą, że każdy jest panem własnego losu, ale nie potrafię przejść obojętnie, gdy tak wiele osób z "mojego otoczenia" (czyt. z Myślenic) popiera festyn z muzyką DP.
Za bardzo zależy mi na tym, aby nasz kraj się rozwijał kulturowo oraz intelektualnie. Oglądanie zarzyganych wraków ludzkich, podrygujących resztkami sił na koncertach muzyki wiejskiej na festynie organizowanym, bądź co bądź, w mieście, jest dla mnie odrażające. Jedni boją się karaluchów, ja mam podobne odczucie do takiego "pospólstwa". Do tego dorzućcie jeszcze wszystkie produkcje typu "Trudne Sprawy" i będziecie mieli komplet audio-wizualny.
Ktoś się może brzydzić takimi ludźmi jak ja, ja natomiast brzydzę się tą miernotą, która niestety szybciej się rozmnaża od pozostałych (najczęściej właśnie w trakcie, lub zaraz po takich festynach). Już niedługo będzie kolejna fala Dżesik, Franczesk, Brajanów. Nie zdziwiłbym się, jakby istniała korelacja pomiędzy pojawianiem się powyższych imion u dzieci a ilością zakrapianych wiejskich festynów. Heh, to mogłoby być ciekawe.
Boli ? Może. A wiesz co najbardziej boli ? Że te powyższe słowa są prawdą i nie idzie im zaprzeczyć. Tylko, że nikt jeszcze nie miał odwagi tego powiedzieć na głos.
Może dodam jeszcze tyle, że ludzie płytcy, niewymagający nic od siebie oraz życia, otaczają się taką "sztuką" jaką jest ich samo życie
Ciężko odnosić się do takich wypocin, nie używając przy tym wulgaryzmów. Wyobraź sobie, że na weselach dominuję taka muzyka, umożliwiająca zabawę i przy niej ludzie się dobrze bawią. Są wśród nich również ludzie prowadzący swoją działalność, lekarze, prawnicy. Nie są zarzyganymi wrakami, nie nazywają swoich dzieci Brajan, Dżesika itd. Pobawią się, potańczą i poza takimi imprezami nie mają styczności z taką muzyką. Jest do dla ciebie nie do pojęcia, prawda?
Nasza kadra piłkarska też potrafi się bawić przy takiej nucie i nie wstydzi się tego, mimo, że tworzą ją osoby, które odniosły sukces w życiu, znają języki obce, zarabiają kupę kasy i są szanowani nie tylko za swoje umiejętności piłkarskie, ale również za ich charaktery i za to jakimi są ludźmi.
Jesteś na serio jedną z najodważniejszych osób z jakimi przyszło mi się w życiu zetknąć. Głosisz prawdy objawione i do tego masz siłę się nimi podzielić z szarymi i beznadziejnymi ludźmi.
Z chęcią zapytałbym jak wygląda twoje życie, co ze sobą prezentujesz w prawdziwym życiu, ale boję się, że właśnie wtedy ukaże się ciasnota umysłowa i ubóstwo intelektualne, ukryte za wzniosłymi hasłami głoszonymi zza klawiatury zaplutego monitora.
Z chęcią zapytałbym jak wygląda twoje życie, co ze sobą prezentujesz w prawdziwym życiu, ale boję się, że właśnie wtedy ukaże się ciasnota umysłowa i ubóstwo intelektualne, ukryte za wzniosłymi hasłami głoszonymi zza klawiatury zaplutego monitora.
Proszę wejść sobie w mój profil i przeczytać opis mojej osoby, bo chyba jeszcze nikt z forum się nie pokwapił i wszyscy pretensje mają. Od lat wiadomo z kim rozmawiacie !
Proszę wejść sobie w mój profil i przeczytać opis mojej osoby, bo chyba jeszcze nikt z forum się nie pokwapił i wszyscy pretensje mają. Od lat wiadomo z kim rozmawiacie !
"Dużo mówię, nie znając się na niczym." Jeśli to tzw. troll konto to wybaczam - dobrze ci idzie. Jeśli nie, to pozostaje jedynie współczuć.
Byłem ostatnio na Dniach Sułkowic. W sobotę koncert zespołu Baciary ludzie bawili się cudownie. W niedzielę Zespół Defis. Nikt nie narzekał że wiocha i ze było źle. Szczerze mówiąc Dni Myslenic to totalne dno od pewnego czasu...
Dajcie jakieś zespoły Disco Polo a nie byle gó*no na ktorym ludzie się wogóle nie bawią... kazdy mowi no wiocha disco polo a jak przyjdzie co do czego to tanczysz do tej muzyki i Ty drogi kolego:D
Na serio macie jakieś problemy z sobą. Na jakiej podstawie kolego Bolek wywnioskowałeś, że kocham DP? Zacytuj jakiś fragment mojej wypowiedzi, gdzie można wysnuć taki wniosek. Gdzie powiedziałem, że wszyscy ci, którzy nie słuchają DP są zacofani i mają poronione pomysły? To jest problem dzisiejszych czasów, że ludzie nie potrafią czytać i wysnuwają jakieś wnioski prosto z dupy, mimo tego, że w wypowiedzi nic takiego nie było zawartego.
Na jakie gatunki muzyczne "ukierunkowane" według Ciebie są DM? Skoro DM trwają 2-3 dni to jest miejsce dla tych, którzy chcą np. Zenka i na innych, którym taki wykonawca nie pasuje. Mówię, że macie poronione tezy, bo nie chcecie przyjąć do wiadomości, że ktoś chciałby przyjść posłuchać takiej muzyki i się po prostu przy niej dobrze pobawić, potańczyć. A w drugi dzień może być artysta z innego gatunku muzycznego. Jedni przyjdą w jeden dzień, inni w następny i każdy będzie zadowolony.
"Upodleniu się alkoholowym" - byłeś kiedykolwiek na weselu? Uważasz, że ludzie bawiący się na weselach upodlają się alkoholowo przez taką muzykę? Nie każda muzyka musi coś wnosić do Twojego, zapewne, bogato światopoglądowego życia. Muzyka pełni też rolę, tylko i wyłącznie, rozrywkową i służy dobrej zabawie.
Dramat :) W mieście z dużych liter - dobrze, że podkreśliłeś dużymi literami, że to jest miasto, bo dużo osób tu mieszkających to straszne prostaki i chamy i Twój wpis ten obraz niweluje zdecydowanie. Dobrze, ze np. ludzie słuchający hip hopu czy rapu to sama śmietanka towarzyska. Ciężko się dyskutuje w jakikolwiek sposób, bo ludzie na tym forum mają takie zakute łby, że pewnych spraw nie są i nie będą w stanie zrozumieć.
Ja wiem, że część z was chciałaby po prostu przyjść na DM, walnąć sobie sweet focie pod sceną ze znanym z TV wokalistą, wrzucić na FB i podpisać "Ja na DM", a potem po 20 min. iść z uśmiechniętym ryjkiem do domu. Dla mnie zabawa kojarzy się w taneczną i prostą muzyką, taką jaka leci na weselach, leciała podczas czasów studenckich, czy taką jaką nasi piłkarze puszczali w szatni. Jak ktoś ma kij w dupie, to nie będzie w stanie tego zrozumieć i będzie się rękami i nogami bronił przed faktami.
Śmieszny jesteś;) Na jakim Ty świecie żyjesz? Z Twojej wypowiedzi wynika, że mieszkańcy MIASTA Myślenice brzydzą się alkoholem i zawsze zachowują się nienagannie (jak to na mieszkańców wielkiego MIASTA przystało). Wystarczy przespacerować się w okolicy dworca żeby spotkać elitę Waszego miasta. Dla nich jesteś zwykle kierownikiem, który ma automat z 2- złotówkami. Chociaż to pewnie są przyjezdni z okolicznych wsi bo przecież mieszkańcom MIASTA takie rzeczy nie przystoją. Powiedz mi w takim razie co robi typowy myśleniczanin na DM? Rozumiem, że raczy się lampką wina, zajada kawior i kulturalnie wraca do domu przed 24. No bo wiadomo, że my wsioki to kiełbacha i piwo, a potem zgon nad Rabą...
Jeszcze tak dla jasności- moja wypowiedź jest skierowana do części mieszkańców Myślenic, która jak już wspomniał @darlet "wyżej s** niż d*** ma". Cała reszta jest normalna;)
To ja też chciałem sprostować kilka spraw, jak to zrobił @alex_07. Urodziłem się w Myślenicach i mieszkam tutaj cały czas (osiedle), z przerwami podczas studiów na mieszkanie w Krk i zagranicą. Sam słucham tylko dwóch gatunków muzycznych: polskiego HH i rocka, ale tym razem z zagranicy. Uprzedzam w ten sposób pewne osoby, żeby darowały sobie nazywanie mnie wieśniakiem słuchającym disco polo :) Nie spinajcie się tak ludzie, DM to festyn, na którym każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Z tego powodu nie mam nic przeciwko, żeby z myślenickiej sceny usłyszeć zespół Akcent i zobaczyć pod sceną dobrze bawiących się ludzi z Myślenic i okolicznych wsi i miejscowości.
Naucz się czytać ze zrozumieniem a nie zarzucaj braku tej umiejętności innym a jeżeli nie masz pojęcia o czym pisałem to przeczytaj jeszcze raz pomału i może sie uda :)
Dobra przyjęliśmy do wiadomości, pośmialiśmy się a teraz wyjdź !
Nie chce mi się z tobą człowieczku gadać bo szkoda mojego czasu na fanów disko polo i małostkowego zenka z głosem jak by go ktoś za jaja ciągnął. O głębokości tekstów tych jakże wielkich "przebojów" pisał nie będę bo nawet by nie było o czym. Co chciałem napisać, napisałem a twoje zdanie mnie nie interesuje w ogole :)
Acha i Kij z dupska to wyciąg ty ze swoim zamiłowaniem do wsiurskiej nuty, (o zakutym łbie już nie wspominam bo właśnie prezentujesz poziom "muzyki" DP) zaczną sie festyny w okolicznych wsiach- będziesz miał zenka a jak masz takie parcie na to coś to pamiętaj- Banderoza. Wieś róbcie na wiejskich festynach bo wystarczy, że tabuny wsioków się zwalą na zarabie, jeszcze do tego brakuje wsiurskiej muzyki.... Idź posłuchaj zenka a nie spinaj sie przy klawiaturze bo i tak nic nie zdziałasz i dzięki Bogu tego pajaca na scenie nie będzie :)
Z tych wpisów widać że za największych miastowych panów wypowiada się chołota z osiedla gdzie ich potomków przyniesiono w koszykach do wielkiego miasta(myślenic),a po ich wielkich miejscowościach nie ma już śladu ,bo są pod wodą.Jak ci państwo zamieszkali na wielkim osiedlu to schodzili przed bloki i szukali wychodków,a teraz ich dzieci to wielcy miastowi,z dziada pradziada.
Wychodzić nie mam zamiaru, bo Myślenice to miasto w którym mieszkam i będę o nim rozmawiał. Lubię dyskutować z takimi osobami jak ty i pośmiać się z waszych kompleksów, mimo tego, że nic swoją argumentacją nie zdziałam. Pisałem ci już nie raz, że taka muzyka nie ma mieć z założenia w sobie nic z "głębokości", tylko służyć dobrej zabawie, ale ty dalej swoje. Z tego powodu napisałem, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i się nie pomyliłem. Jeśli chcesz rozmyślać o życiu i otaczającym cię świecie to słuchaj ambitnej muzyki - jedź do opery czy filharmonii. Nikt ci tego nie zabrania. A jak Akcent będzie na DM to po prostu nie przychodź. Zjaw się na drugi dzień i rozkoszuj się swoją wielkomiejskością. Nie zapomnij o sweet foci z rączki i poście na FB.
Pajacem to ty jesteś c.po miastowa,napisz skąd pochodzą twoje korzenie,pewnie sięgają drogini albo brzezowej miastowy fraj.rze.Pamiętaj o foci na fb tylko żeby było widać liście buraczane.
TYLKO ZENEK MARTYNIUK MOŻNA POSŁUCHAĆ TAKIEJ ,LEKKIEJ PRZYJEMNEJ MUZYKI A NIE BIADOLENIA BEDNARKA CZY TYM PODOBNYMI.
Niby większość neguje Zenka,że to wiocha, ale jak przyjdzie co do czego to wszyscy znają jego utwory.....elita w tamtym roku wybrała przecież tak świetnie, że ludzie przysypiali na pectusie..... Disco polo to nie wiocha, tylko w odpowiednim wykonaniu.
Myślenice - wypchajcie się :-P :-D Zenek przyjedzie do Sułkowic :-) już zaklepane!!!
Nie byłem, nie jestem i nie będę w stanie zrozumieć Disco Polo. W każdym temacie o DP wojuję i wsadzam kij w mrowisko (hej, to moja domena, czyż nie ? Przecież płacą mi za to). Z PIS'em się czasami zgodzę, z ateistą się zgodzę, z wyznawcą Natanka i Rydzyka znajdę nić porozumienia, ale na miłość boską, przy DP się poddaję.
Muszę bardziej wysilić swój "miastowy intelekt", uruchomić wszelakie z nim związane kompleksy i powsadzać ten kij jeszcze bardziej...
Jeśli twój "miastowy intelekt" jest w stanie spłodzić coś jeszcze lepszego niż teksty w stylu:
to masz całkowitą rację. Wetknij kij jeszcze mocniej, uruchom swoje kompleksy i podziel się z resztą świata swoimi spostrzeżeniami, obrażając przy okazji kogo jeszcze chcesz.
Ja też nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy twierdzą, że muzyka musi nieść ze sobą szlachetne wartości, odnosić się do wzniosłych wydarzeń itd. Może tylko, albo aż, służyć wyłącznie zabawie. Czy to jest takie trudne do zrozumienia, że ludzie na weselach, imprezach, festynach liczą na szybką, skoczną muzykę służącą tylko i wyłącznie zabawie?
darlet wole sweet focie niż jaranie wsiurską "muzyką"
Toko cw.elu nie będe dyskutował z wsiurem któremu słoma w butów wystaje, myślisz że jak ty masz korzenie patolo wieśniackie to każdy takie ma ? mylisz sie małostkowy buraku :) idź słuchaj dalej disko polo umysłowy tępaku do tego sie widocznie nadajesz
Ps. DM już obstawione, nie będzie zenka,oh jak mi przykro.... :D
Uwaga bo agresywna bojówka słuchaczy disko polo atakuje ! dzwońcie na milicje hahahaha niczego innego nie spodziewałem się po słuchaczach disco polo tzw. sierpach, syf kiła i mogiła ! Bolek olej tego internetowego napinacza tzw. disco polowego trolla bo Cię ową słomą z butów nakryje ;)
Może dodam jeszcze tyle, że ludzie płytcy, niewymagający nic od siebie oraz życia, otaczają się taką "sztuką" jaką jest ich samo życie. Innymi słowy, to co oglądają i czego słuchają jest zwierciadłem ich samych. Dlatego wewnątrz siebie czuję odrazę do Was, fanów Disco Polo, fanów "żadnej kultury", szarych i bezkształtnych ludzi.
Oczywiście jako człowiek gdzieś tam szanuję Wasz wybór i staram się żyć z tą myślą, że każdy jest panem własnego losu, ale nie potrafię przejść obojętnie, gdy tak wiele osób z "mojego otoczenia" (czyt. z Myślenic) popiera festyn z muzyką DP.
Za bardzo zależy mi na tym, aby nasz kraj się rozwijał kulturowo oraz intelektualnie. Oglądanie zarzyganych wraków ludzkich, podrygujących resztkami sił na koncertach muzyki wiejskiej na festynie organizowanym, bądź co bądź, w mieście, jest dla mnie odrażające. Jedni boją się karaluchów, ja mam podobne odczucie do takiego "pospólstwa". Do tego dorzućcie jeszcze wszystkie produkcje typu "Trudne Sprawy" i będziecie mieli komplet audio-wizualny.
Ktoś się może brzydzić takimi ludźmi jak ja, ja natomiast brzydzę się tą miernotą, która niestety szybciej się rozmnaża od pozostałych (najczęściej właśnie w trakcie, lub zaraz po takich festynach). Już niedługo będzie kolejna fala Dżesik, Franczesk, Brajanów. Nie zdziwiłbym się, jakby istniała korelacja pomiędzy pojawianiem się powyższych imion u dzieci a ilością zakrapianych wiejskich festynów. Heh, to mogłoby być ciekawe.
Boli ? Może. A wiesz co najbardziej boli ? Że te powyższe słowa są prawdą i nie idzie im zaprzeczyć. Tylko, że nikt jeszcze nie miał odwagi tego powiedzieć na głos.
Miernota, ubóstwo intelektualne, smród rozpaczy, zgnilizna kulturalna.
Aaaahhh... wyłechtałem swoje wszystkie kompleksy i własne ego !
Ciężko odnosić się do takich wypocin, nie używając przy tym wulgaryzmów. Wyobraź sobie, że na weselach dominuję taka muzyka, umożliwiająca zabawę i przy niej ludzie się dobrze bawią. Są wśród nich również ludzie prowadzący swoją działalność, lekarze, prawnicy. Nie są zarzyganymi wrakami, nie nazywają swoich dzieci Brajan, Dżesika itd. Pobawią się, potańczą i poza takimi imprezami nie mają styczności z taką muzyką. Jest do dla ciebie nie do pojęcia, prawda?
Nasza kadra piłkarska też potrafi się bawić przy takiej nucie i nie wstydzi się tego, mimo, że tworzą ją osoby, które odniosły sukces w życiu, znają języki obce, zarabiają kupę kasy i są szanowani nie tylko za swoje umiejętności piłkarskie, ale również za ich charaktery i za to jakimi są ludźmi.
Jesteś na serio jedną z najodważniejszych osób z jakimi przyszło mi się w życiu zetknąć. Głosisz prawdy objawione i do tego masz siłę się nimi podzielić z szarymi i beznadziejnymi ludźmi.
Z chęcią zapytałbym jak wygląda twoje życie, co ze sobą prezentujesz w prawdziwym życiu, ale boję się, że właśnie wtedy ukaże się ciasnota umysłowa i ubóstwo intelektualne, ukryte za wzniosłymi hasłami głoszonymi zza klawiatury zaplutego monitora.
Proszę wejść sobie w mój profil i przeczytać opis mojej osoby, bo chyba jeszcze nikt z forum się nie pokwapił i wszyscy pretensje mają. Od lat wiadomo z kim rozmawiacie !
"Dużo mówię, nie znając się na niczym." Jeśli to tzw. troll konto to wybaczam - dobrze ci idzie. Jeśli nie, to pozostaje jedynie współczuć.
Byłem ostatnio na Dniach Sułkowic. W sobotę koncert zespołu Baciary ludzie bawili się cudownie. W niedzielę Zespół Defis. Nikt nie narzekał że wiocha i ze było źle. Szczerze mówiąc Dni Myslenic to totalne dno od pewnego czasu...
Przeprowadź się do sułkowic w takim razie.
A kto to i skąd to ten Zenek . Jak ktoś wie to niech go opisze.
Dajcie jakieś zespoły Disco Polo a nie byle gó*no na ktorym ludzie się wogóle nie bawią... kazdy mowi no wiocha disco polo a jak przyjdzie co do czego to tanczysz do tej muzyki i Ty drogi kolego:D