W ostatnich latach powstało w Myślenicach kilka rond. Miały one upłynnić ruch w mieście, ale nie spełniają swojej roli bo kierowcy nie umieją się po nich poruszać. Dojeżdża taki/a do ronda i zatrzymuje się chociaż mógłby wjechać na to rondo bez zatrzymania, potem stoi i czeka bo nie wie czy może wjechać czy nie, a w tym czasie mogłoby już przejechać kilka samochodów. Kierowcy z tyłu klną i wyma*****ą rękami, a korki są coraz dłuższe. Czy na prawdę tak trudno ocenić sytuację dojeżdżając do ronda i jeśli jest to możliwe to płynnie przez to rondo przejechać? Narzekamy na korki w mieście, a sami je tworzymy.
Ciekawy jestem opinii innych użytkowników forum na ten temat.
G**** prawda, że tak powiem... Ile razy jadę autem, co piąty samochód nie włącza kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda. Inny przykład który rzadko, ale też występuje to włączanie kierunkowskazu a nie skręcanie - miałem taki przypadek 2-3 razy. Jak to przewidzieć? Jak rondo jest puste i się ktoś zatrzymuje to inna sprawa. Zasada ograniczonego zaufania i uwierz mi, że nie zawsze ktoś myśli "a, najwyżej będzie jego wina bo złamał przepis" - po co to komu... Lepsze ronda niż krzyżówki i to zdecydowanie. Na krzyżówkach się lepsze jaja dzieją.
G**** prawda, że tak powiem... Ile razy jadę autem, co piąty samochód nie włącza kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda. Inny przykład który rzadko, ale też występuje to włączanie kierunkowskazu a nie skręcanie - miałem taki przypadek 2-3 razy. Jak to przewidzieć? Jak rondo jest puste i się ktoś zatrzymuje to inna sprawa. Zasada ograniczonego zaufania i uwierz mi, że nie zawsze ktoś myśli "a, najwyżej będzie jego wina bo złamał przepis" - po co to komu... Lepsze ronda niż krzyżówki i to zdecydowanie. Na krzyżówkach się lepsze jaja dzieją.
Czy ja napisałem, że jestem przeciwny rondom? Nie używanie kierunkowskazu to też niestety plaga, ale gro kierowców nawet przy pustym rondzie zatrzymuje się i zastanawia czy może wjechać. Nie mówię żeby jechać "na pałę" ale wielu kierowców na prawdę przegina.
PracownikRoku napisał/a:
Człowieku zluzuj...
Nie zawsze kierowca zatrzymujący się przed rondem stanowi problem.
przy wjeździe na rondo nie używasz kierunkowskazu, sygnalizujesz jedynie zjazd z niego (nie dotyczy prawo-skrętu)
ronda w mieście znakomicie upłynniły ruch, jak dla mnie wszystkie skrzyżowania na wzór angielski powinny zostać przekształcone w ronda, i szczerze powiem mieszkam w Myślenicach, jeżdżę po Myślenicach (samochodem, skuterem, rowerem) i nie zauważyłem tego problemu co ty.
Nieumiejetnosc korzystania z ronda to osobna kwestia, notorycznie ludzie wlaczaja kierunkowskaz wjezdzajac na rondo i o zgrozo czesto jest to jest to kierunkowskaz lewy....dobrzeze w Myslenicach nie ma ronda z 2 pasami bo dopiero byloby wesolo.
PRZYPOMINAM:
1. Na rondzie bez sygnalizacji świetlnej kierunkowskaz włączamy przed ZJAZDEM z ronda
2. Na rondzie z sygnalizacją świetlną włączamy kierunkowskaz przed WJAZDEM na rondo.
Używajcie kierunkowskazów bo to ich brak tworzy korki, wjeżdżający na rondo nie wie co ty chcesz zrobić jeśli nie włączysz "migacza" i stoi zgodnie zresztą z zasadą ograniczonego zaufania.
Ciekawy jestem opinii innych użytkowników forum na ten temat.
Ronda są OK. Ja widzę że "problem" wynika trochę z ich wielkości (oprócz tego koło strażnicy) . Są tak małe że musisz zatrzymać się przed nim ponieważ nie masz wystarczająco czasu by rozeznać czy samochód będący już na rondzie wyjeżdża przed twoim zjazdem czy już za twoim.
Moim zdaniem ronda bardzo usprawniły komunikację w Myślenicach i przede wszystkim sprawiły że jest dużo bardziej bezpiecznie.
Ronda bardzo usprawniły komunikację w Myślenicach, bez dwóch zdań. Pamiętam skrzyżowanie koło strażnicy w centrum miasta, czy to obok starej cegielni (supermarket Jan). Czasem było tak, że musiało się wymusić pierwszeństwo na skrzyżowaniu, bo inaczej nie było możliwości wyjechania. A to co kierowcy teraz wyprawiają na naszych rondach (prostszego ronda chyba nie można zrobić jak te w Myślenicach) to rzeczywiście woła o pomstę do nieba. Przecież na naszych rondach wystarczy zerknąć czy nikogo na nim nie ma, wjechać i zjeżdżając włączyć kierunkowskaz. Czy to takie trudne? Wszystkie są takie same, więc nie wiem skąd ludzie mają takie problemy.
A ilu z tych kierowcow kupilo a nie zdalo prawko?
Pare lat temu to co drugi mowil :a kupie mojej prawko niech sobie sama po zakupy jezdzi bo przeciez do Krakowa to i tak nigdy niepojedzie tylko po Myslenicach bedzie jezdzic.
No to jezdza i niedziwcie sie jak.
Co autor tematu chce osiągnąć ?, wyżalić się ? przecież i tak nic nikt nie zmieni. Niech sobie nawet przez środek ronda przejeżdżają, co kogo to obchodzi.
W dniu dzisiejszym pewna kobieta w srebrnym volkswagenie o maly wlos nie wjechała na mnie na rondzie nad rynkiem...bylam juz na rondzie kiedy ona z impetem wjechała na skrzyżowanie nie patrzac na nic !!!! Jechała od stacji Orlen.na szczęście jechałam powoli bo z dzieckiem i zdążyłam zahamować! Nawet nie zareagowała na strąbienie!!!!
W dniu dzisiejszym pewna kobieta w srebrnym volkswagenie o maly wlos nie wjechała na mnie na rondzie nad rynkiem...bylam juz na rondzie kiedy ona z impetem wjechała na skrzyżowanie nie patrzac na nic !!!! Jechała od stacji Orlen.na szczęście jechałam powoli bo z dzieckiem i zdążyłam zahamować! Nawet nie zareagowała na strąbienie!!!!
Mi dziś wyjechała kobieta na tym samym rondzie, ale jechała z rynku. Na szczęście obserwowałem sytuację i zwolniłem od razu jak zobaczyłem że wjeżdża. Również nie zareagowała na sygnał dźwiękowy.
W ostatnich latach powstało w Myślenicach kilka rond. Miały one upłynnić ruch w mieście, ale nie spełniają swojej roli bo kierowcy nie umieją się po nich poruszać. Dojeżdża taki/a do ronda i zatrzymuje się chociaż mógłby wjechać na to rondo bez zatrzymania, potem stoi i czeka bo nie wie czy może wjechać czy nie, a w tym czasie mogłoby już przejechać kilka samochodów. Kierowcy z tyłu klną i wyma*****ą rękami, a korki są coraz dłuższe. Czy na prawdę tak trudno ocenić sytuację dojeżdżając do ronda i jeśli jest to możliwe to płynnie przez to rondo przejechać? Narzekamy na korki w mieście, a sami je tworzymy.
Ciekawy jestem opinii innych użytkowników forum na ten temat.
Człowieku zluzuj...
Nie zawsze kierowca zatrzymujący się przed rondem stanowi problem.
G**** prawda, że tak powiem... Ile razy jadę autem, co piąty samochód nie włącza kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda. Inny przykład który rzadko, ale też występuje to włączanie kierunkowskazu a nie skręcanie - miałem taki przypadek 2-3 razy. Jak to przewidzieć? Jak rondo jest puste i się ktoś zatrzymuje to inna sprawa. Zasada ograniczonego zaufania i uwierz mi, że nie zawsze ktoś myśli "a, najwyżej będzie jego wina bo złamał przepis" - po co to komu... Lepsze ronda niż krzyżówki i to zdecydowanie. Na krzyżówkach się lepsze jaja dzieją.
Czy ja napisałem, że jestem przeciwny rondom? Nie używanie kierunkowskazu to też niestety plaga, ale gro kierowców nawet przy pustym rondzie zatrzymuje się i zastanawia czy może wjechać. Nie mówię żeby jechać "na pałę" ale wielu kierowców na prawdę przegina.
Oczywiście że nie zawsze, ale często stanowi.
przy wjeździe na rondo nie używasz kierunkowskazu, sygnalizujesz jedynie zjazd z niego (nie dotyczy prawo-skrętu)
ronda w mieście znakomicie upłynniły ruch, jak dla mnie wszystkie skrzyżowania na wzór angielski powinny zostać przekształcone w ronda, i szczerze powiem mieszkam w Myślenicach, jeżdżę po Myślenicach (samochodem, skuterem, rowerem) i nie zauważyłem tego problemu co ty.
Nieumiejetnosc korzystania z ronda to osobna kwestia, notorycznie ludzie wlaczaja kierunkowskaz wjezdzajac na rondo i o zgrozo czesto jest to jest to kierunkowskaz lewy....dobrzeze w Myslenicach nie ma ronda z 2 pasami bo dopiero byloby wesolo.
PRZYPOMINAM:
1. Na rondzie bez sygnalizacji świetlnej kierunkowskaz włączamy przed ZJAZDEM z ronda
2. Na rondzie z sygnalizacją świetlną włączamy kierunkowskaz przed WJAZDEM na rondo.
Używajcie kierunkowskazów bo to ich brak tworzy korki, wjeżdżający na rondo nie wie co ty chcesz zrobić jeśli nie włączysz "migacza" i stoi zgodnie zresztą z zasadą ograniczonego zaufania.
Do listy dodałbym kierowców, którzy nie wjadą na rondo dopóki nie będzie na nim żadnego innego samochodu
Ronda są OK. Ja widzę że "problem" wynika trochę z ich wielkości (oprócz tego koło strażnicy) . Są tak małe że musisz zatrzymać się przed nim ponieważ nie masz wystarczająco czasu by rozeznać czy samochód będący już na rondzie wyjeżdża przed twoim zjazdem czy już za twoim.
Moim zdaniem ronda bardzo usprawniły komunikację w Myślenicach i przede wszystkim sprawiły że jest dużo bardziej bezpiecznie.
Ronda bardzo usprawniły komunikację w Myślenicach, bez dwóch zdań. Pamiętam skrzyżowanie koło strażnicy w centrum miasta, czy to obok starej cegielni (supermarket Jan). Czasem było tak, że musiało się wymusić pierwszeństwo na skrzyżowaniu, bo inaczej nie było możliwości wyjechania. A to co kierowcy teraz wyprawiają na naszych rondach (prostszego ronda chyba nie można zrobić jak te w Myślenicach) to rzeczywiście woła o pomstę do nieba. Przecież na naszych rondach wystarczy zerknąć czy nikogo na nim nie ma, wjechać i zjeżdżając włączyć kierunkowskaz. Czy to takie trudne? Wszystkie są takie same, więc nie wiem skąd ludzie mają takie problemy.
A ilu z tych kierowcow kupilo a nie zdalo prawko?
Pare lat temu to co drugi mowil :a kupie mojej prawko niech sobie sama po zakupy jezdzi bo przeciez do Krakowa to i tak nigdy niepojedzie tylko po Myslenicach bedzie jezdzic.
No to jezdza i niedziwcie sie jak.
Są też i tacy, co maturę kupili, i nie wiedzą, że nie z czasownikami piszemy oddzielnie.
Co autor tematu chce osiągnąć ?, wyżalić się ? przecież i tak nic nikt nie zmieni. Niech sobie nawet przez środek ronda przejeżdżają, co kogo to obchodzi.
W dniu dzisiejszym pewna kobieta w srebrnym volkswagenie o maly wlos nie wjechała na mnie na rondzie nad rynkiem...bylam juz na rondzie kiedy ona z impetem wjechała na skrzyżowanie nie patrzac na nic !!!! Jechała od stacji Orlen.na szczęście jechałam powoli bo z dzieckiem i zdążyłam zahamować! Nawet nie zareagowała na strąbienie!!!!
Mi dziś wyjechała kobieta na tym samym rondzie, ale jechała z rynku. Na szczęście obserwowałem sytuację i zwolniłem od razu jak zobaczyłem że wjeżdża. Również nie zareagowała na sygnał dźwiękowy.