Zaczynam taki wątek ponieważ jestem ciekawa opinii jak spostrzegacie to wydarzenie pod kątem bezpieczeństwa... ŚDM coraz bliżej i coraz więcej ludzie mówią o zagrożeniu terroryzmem ISIS - jakie macie zdanie na ten temat? Czy jeżeli ktoś z was pracuje w Krakowie jest jakby zmuszony być wówczas w pracy? ( np. pracownicy placówek oświatowych mają na ten czas zawieszone urlopy).Jak z Myślenic wówczas będzie rozwiązany problem dojazdu do pracy w Krakowie? z tego co wiem droga , którą wszytkie busy z Myślenic i okolic dojeżdżają do Krakowa ma być objęta tzw. Strefą Zamkniętą...Proszę Was o opinię i dyskusję - pozdrawiam
Ekonomiczne - większość dużych firm zamyka się na ten okres - straty liczone w milionach. Firmy przewozowe stracą kupę zleceń z powodu zamkniętych firm. Kolejne miliony stracone. Mali przedsiębiorcy, właściciele lokali gastronomicznych już mówią, że zamykają lokale na czas ŚDM, bo obliczyli, że im się to nie opłaca - młodzi ludzie nie będą się stołować w drogich knajpach wybierając jedzenie uliczne. Straty w milionach (informacja z Radia Kraków). Trzeba będzie postawić do pionu policję, straż pożarną i wszystkie szpitale i to pewnie z połowy małopolski - straty dla Państwa w milionach. Będzie szalenie trudno zwykłym obywatelom zostać obsłużonym w szpitalach. Ciężko się będzie dostać karetkom i straży pożarnej w przypadku dużego natężenia ludzi (ale z tym wierzę, że sobie jednak miasto poradzi).
Psychologiczne - strach o mienie oraz o życie. Już udaremniono jeden zamach planowany na czas ŚDM (terroryści mieli wjechać w tłum 3 uzbrojonymi samochodami). Z jednej strony brawo, widać, że służby nie próżnują. Z drugiej jestem pewny, że jeżeli planowali jeden, zaplanują też drugi. ŚDM spłynie krwią. Tego się boję.
Stracimy miliony złotych na imprezę, która nie powinna się odbyć w tych okolicznościach, przy takim budżecie i stanie naszego Państwa. Jeżeli dojdzie do zamachu, czynnie uruchomimy piramidę zdarzeń, która wrzuci nas w środek bitwy terrorystycznej, na którą nas nie stać. Zginą kolejni ludzie i to najprawdopodobniej zwykli obywatele. Bo tak działa terroryzm.
Ps. I dlaczego polski rząd finansuje imprezę organizowaną przez kościół ?
A jak było w innych krajach?
Kto finansował?
Na bank wina Kaczora.
Ps.A dlaczego polski rząd finansował EURO 2012 i wydał tyle milionów na stadiony do których trzeba dokładać?
Ja pracuję w placówce państwowej , która znajduję się... w tzw strefie zamkniętej... teoretycznie najbardziej zagrożonej...dyrekcja dała nam nakaz pracy do 22 w tych dniach... -ponieważ ...pielgrzymi będą...(placówka oświatowa - ja dział administracji - również mam nakaz dyzurów!) - nie można wziąć urlopów wtedy... są zawieszone!!! co najlepsze jest odgórny nakaz miasta Krakowa!!! to jest skandal... ja np. przez kościelna impreze w imię miłosierdzia ... mam wybór.. być zagrożona hipotetycznym zamachem - lub zwolnić sie z pracy - w nastepstwie stracić żródło utrzymania mająć rodzinę... i gdzie to miłosierdzie...? dyrekcji nie interesuje również to , że ludzie spoza krakowa naprawde nie mają czym dojechac (ulica zakopiańska już będzie objęta strefa zamknięta i tak do matecznego! ) - mówią nam żebyśmy spali wobec tego w miejscu pracy przez tydzien...- to zakrawa na scenariusz do filmu Barei...
Po pierwsze o to chodzi terrorystom żeby nas przestraszyć i jak widać osiągnęli już swój cel mimo że ŚDM jeszcze się nie rozpoczęły.
Po drugie sądzę się że większe jest prawdopodobieństwo że nie dożyjesz ŚDM niż to że w ciągu tych 6 dni stracisz życie.
Po trzecie miasto z Kurią już dawno powinno mieć plan jak to zrobić aby paraliż komunikacyjny nas nie czekał. Czy taki plan jest czy nie to nie wiem. Przypuszczam że przynajmniej osobowych samochodów będzie mniej na ulicy. Pewnie w szkole będziesz musiała być zanim młodzież zacznie do niej wracać, a opuszczać ją będziesz jak młodzież będzie w połowie drogi pod Wieliczkę. Tak więc największe korki może Cię ominą
A jak to było w innych krajach?
Jeżeli zwykli Polacy wraz z Budżetem Państwa sumarycznie więcej stracą niż zyskają na ŚDM to (o ile terroryści tu coś nie namieszają) oznaczać będzie że kiepskich mamy ekonomów i polityków.
A jak było w innych krajach?
Kto finansował?
Na bank wina Kaczora.
Ps.A dlaczego polski rząd finansował EURO 2012 i wydał tyle milionów na stadiony do których trzeba dokładać?
Odnieś się do mojego postu i spróbuj zaprzeczyć któremuś z moich argumentów, a nie chodź "dookoła" tematu.
Tak na chłopski rozum ta zza wschodniej granicy może i przyjadą z własnym prowiantem, ale z dalsza albo z zachodu raczej nie, więc sumarycznie ruchu w interesie spożywczym musi być więcej.
Chyba, że Forbes to dla Ciebie żydomasońska gazeta... to nie wiem... poszukaj sobie informacji na Fronda.pl czy coś..
No nie bardzo : https://www.wprost.pl/381892/Euro-2012-przychody-znacznie-nizsze-niz-wydatki-Miasta-stracily . Raczej lepsze porównanie, bo co z tego ze wydali pytanie gdzie te pieniązde poszły- do prywatnych kieszeni czy budżetu .
Co do udaremnionego zamachu : Zatrzymano kogoś ? skonfiskowano broń, ciężarówki ? w jaki sposób udarenmniono ? zakłucili fale radiowe i terroryści nie mogli sobie pogadać ? Dowody a nie ploteczki od nieznanego informatora bo służby już nie takimi plotkami nas raczyły.
Zamachy pewnie nie można wykluczyć ale nie ma się co nakrącać. Wodzowie z ISIS to nie walnięci pasterze jakimi byśmy chcieli ich widzieć a sprytni terroryści, zamach w Polsce ? po co ? nie mamy radyklnych muzułmanów których prawdopodobnie chcą podjudzić do działania na zachodzie.
Z resztą się zgodzę- Imprezka kościoła za którą zapłacimy wszyscy, Polska nie jest państwem świeckim nie ma się co oszukiwać i nigdy kościół nie oderwie się od państwa bo z tego tytułu czerpie dobre pieniądze.
bardzo proste dlaczego Isis chciałoby zrobić zamach w Pl podczas takiego sdm...otóż - muzułmanie nie oszukujmy się opanowali zachodnia europę - francja anglia, niemcy , belgia itp itd... społeczeńśtwo żyje tam strachem..czasami paraliżującym z tego co wiem - ale "europejczycy" myśla - "ej .. ten Islam to jakas ściema.. przeciez to nierealne by opanowali Europę /świat .. tworzą sobie jakieś tam bzdury , że Islam zawładnie światem.. nie wierzmy w to... i traktujmy ich po bratersku"... a teraz pytanie.. co zrobić.. by sterroryzować całą Europe krok po kroku by uzyskac swój cel w rezultacie by Europa za kilka lat poddała się.. i pomału przeistaczała się w kalifat islamski?.. a no zrobić to co do tej pory robione ale poszerzyć teren działania.. tak by każdy europejczyk wiedział.. że nie znaja dnia ani godziny.. miejsca i daty... że wszystko jest możliwe.. że islam jest wielki.. i nikt go nie zatrzyma.. w rezulatacie za kilkanaście lat... europejczycy ze strachu albo popadną w totalną wojnę albo poddadzą sie Allahowi.. i przejdą na Islam tworząc EUROARABIE...- taki jest cel Islamu a teraz skrajnego odłamu - ISIS - jest duże pradopobonieństwo że zrobią zamach na ŚDM.. po to by zastraszyc.. ze nawet w tak "bezpievznym " państwie jak Pl(wedle ostatniej mapy tzw bezpiecznych narodów -polska jets numerem 1 - tą mapkę w tv w angli pokazywano..) - gdzie odsetek muzułmanów jest znikomy..- nie można czuć sie bezpiecznie.... ze strachu Europa może poddać sie islamowi... europę zacznie dotykać swoistego rodzaju "syndrom sztokholmski " w stosunku swojego ciemiężcy - ISIS(ISLAM...) -
Pozostaje siedzenie w domu i oglądanie ŚDM w telewizji jeśli ktoś sobie życzy.
"np. pracownicy placówek oświatowych mają na ten czas zawieszone urlopy"
Ciekawe, bo mój mąż pracuje w placówce oświatowej i już dawno urlop na ten "wspaniały" tydzień sobie zaklepał, zwłaszcza, że także dojeżdża samochodem codziennie.
Może lepiej szukać pracy poza Krakowem niż żyć paranoją i przepełniać nią innych... nie?
Teraz można pracować zdalnie, z domu, w domu etc.
Tylko ciężko by było powiedzieć "nie pracuję w Krakowie, bo boję się ataku terrorystów"- ktoś by stwierdził, że należy osobnika do psychiatry wysłać.
( zaznaczam, że wcale nie uważam, jakoby Wasze powyższe wypowiedzi były pozbawione sensu)
Ostra teoria. Osobiście mi się wydaje że przywódcy ISIS nie mają tak dalekosiężnych planów. ISIS potrzebuje żołnierzy i atakami terrorystycznymi przeprowadza po prostu werbunek. mniej więcej : Dla europejskich muzułmanów : Zamach, reakcja atakowanego państwa czyli zaostrzenie prawa i "przyciśnięcie" środowiska muzułmanów, a ze nie wszyscy lubią być "przyciskani" to część może być gotowa wstąpić w szeregi terrorystów (którzy przecież "bronią " ich wiary), dla świata arabskiego : Zamach czyli uderzenie w zgniły Zachód który wywołuje wojny w ich regionie a skoro ISiS walczy z Zachodem to radykalnemu muzułmaninowi najłatwiej się przyłączyć do nich.
Kwiestia jeszcze historii- teroryzm (w czasach wspólczesnych) nigdy nie pomógł danej "sprawie" czy to w Irlandi, kraju Basków, Czeczeni, Kolumbi , skrajnie lewicowym czy skrajnie prawicowym i nigdy nie pomoże gdyż większość ludzi bardziej identyfikuje się z ofiarami niż ze sprawcami.
p.s. a) "syndrom sztokcholmski" polega na "zaprzyjaznieniu" i "zrozumieniu" ofiary z oprawcą. wzięcie zakładników, drobne ustępstwa na ich kożyść, rozmowy, poznanie intencji i sprawy terrorystów, zobaczenie w nich zwykłych ludzi itd. Trudno to zastosować do obcego człowieka który zaraz potem się wysadza.
b) ISIS to panstwo radykalnych islamistów. Ze swoim terytorium , włądzami, armią itd. Islam to religia ze swoimi odłamami. Raczej nie stawiałbym tu znaku równania. No chyba że np. Mormonów uznamy za przedstawicieli wszystkich chrześcijan.
Klepiecie takie bzdury że aż czytać się odechciewa. Kto kogo u nas będzie "werbował"? Cyganów? Osiedlowych dresów? Ultra katolicki kraj jakim jest Polska może się stać celem tylko w jedym przypadku. Niestety u nas nie osiągną nic tym zamachem więc nie ma co panikować. Wbrew pozorom, logistycznie taki zamach jest bardzo łatwy do przeprowadzenia i nie musi to być IED czy strzelanina. Przypominam ze zamachowcy z Paryża byli belgami. Niestety trzeba się pogodzić z faktem (piszę w pozytywnym znaczeniu) że nasz kraj to zadupie Europy które nawet dla swoich obywateli nie zapewnie bytu socjalnego na poziomie więc terroryści nie mają w Polsce o co walczyć (Polki i kozy na razie ich nie interesują ;) )
Klepiecie takie bzdury że aż czytać się odechciewa. Kto kogo u nas będzie "werbował"? Cyganów? Osiedlowych dresów? Ultra katolicki kraj jakim jest Polska może się stać celem tylko w jedym przypadku. Niestety u nas nie osiągną nic tym zamachem więc nie ma co panikować. Wbrew pozorom, logistycznie taki zamach jest bardzo łatwy do przeprowadzenia i nie musi to być IED czy strzelanina. Przypominam ze zamachowcy z Paryża byli belgami. Niestety trzeba się pogodzić z faktem (piszę w pozytywnym znaczeniu) że nasz kraj to zadupie Europy które nawet dla swoich obywateli nie zapewnie bytu socjalnego na poziomie więc terroryści nie mają w Polsce o co walczyć (Polki i kozy na razie ich nie interesują ;) )
Jeżeli czytasz rób to ze zrozumieniem (chyba że Ci się odniechciało). Odnosiłem sie do sytuacji Zachodu gdyż odpowiadałem na posta odnośnie sytuacji Europy. Mój post o Polsce masz powyżej. Choć muszę przyznać że sie zgadzam.
Póki co ktoś próbuje zastraszyć ludzi aby nie jechali na ŚDM. I to jak zresztą widać po tym temacie już się po części udało. Również jest dla mnie oczywiste ze niektórzy przywódcy islamscy chcą zawładnąć Europą w sposób bezkrwawy. Niestety idzie to im bardzo skutecznie choć powoli. Zamachy tylko im to mogą utrudnić.
Natomiast czy zrobią zamach? Spotkałem się z mocno wierzącymi ludźmi którzy uważają że jest to nie możliwe - że Bóg na coś takiego w Krakowie nie pozwoli. Ja osobiście nie podzielam takiego optymizmu. Jeżeli jakiś zamach się wydarzy to jeszcze pytanie gdzie? Wydaje mi się że z punktu widzenia terrorystów łatwiejsze i bardziej zastraszające ludzi było by zrobienie go na przedmieściach Krakowa, niż na placu gdzie będą główne uroczystości. Zatem Reniu czy aby na pewno będziesz bezpieczniejsza biorąc sobie w tych dniach L4?
Wróćmy do historii. Czy w długiej perspektywie Hitlerowi opłacił się atak na Polskę? Obawiam się że nie. Że to, był początek jego końca. Nieprzypadkowo w sierpniu 1939 osobisty czarownik Hitlera stanowczo odradzał mu atak na Polskę. Atak terrorystyczny w Polsce jeżeli nastąpi (oby nie nastąpił) terrorystom się nie opłaci. Przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Ludzie zaczną w Europie częściej chodzić do kościoła, a muzułmanie w Europie częściej przechodzić na chrześcijaństwo.
Zaczynam taki wątek ponieważ jestem ciekawa opinii jak spostrzegacie to wydarzenie pod kątem bezpieczeństwa... ŚDM coraz bliżej i coraz więcej ludzie mówią o zagrożeniu terroryzmem ISIS - jakie macie zdanie na ten temat? Czy jeżeli ktoś z was pracuje w Krakowie jest jakby zmuszony być wówczas w pracy? ( np. pracownicy placówek oświatowych mają na ten czas zawieszone urlopy).Jak z Myślenic wówczas będzie rozwiązany problem dojazdu do pracy w Krakowie? z tego co wiem droga , którą wszytkie busy z Myślenic i okolic dojeżdżają do Krakowa ma być objęta tzw. Strefą Zamkniętą...Proszę Was o opinię i dyskusję - pozdrawiam
jakieś opinie , obawy? po to zrobiłam ten wątek
Moj mąż pracuje na czyzynach. Od miesiąca zastanawia sie jak dojedzie do pracy skoro praktycznie kazda droga dojazdowa bedzie zamknieta.
Tłok na pewno będzie niesamowity, nie wyobrażam sobie kursowania komunikacji miejskiej zwłaszcza w ścisłym centrum podczas ŚDM.
Przeczytajcie.. http://pikio.pl/coraz-wiecej-wyszukiwan-slowa-krakow-w-jezyku-arabskim/
i to tez luknijcie.. ja jestem przerażona http://pikio.pl/polskie-sluzby-udaremnily-zamach-na-swiatowe-dni-mlodziezy/
i to...http://krknews.pl/terrorysci-juz-w-krakowie-pierwszy-powazny-sygnal-dla-sluzb/
Obawy ?
Ekonomiczne - większość dużych firm zamyka się na ten okres - straty liczone w milionach. Firmy przewozowe stracą kupę zleceń z powodu zamkniętych firm. Kolejne miliony stracone. Mali przedsiębiorcy, właściciele lokali gastronomicznych już mówią, że zamykają lokale na czas ŚDM, bo obliczyli, że im się to nie opłaca - młodzi ludzie nie będą się stołować w drogich knajpach wybierając jedzenie uliczne. Straty w milionach (informacja z Radia Kraków). Trzeba będzie postawić do pionu policję, straż pożarną i wszystkie szpitale i to pewnie z połowy małopolski - straty dla Państwa w milionach. Będzie szalenie trudno zwykłym obywatelom zostać obsłużonym w szpitalach. Ciężko się będzie dostać karetkom i straży pożarnej w przypadku dużego natężenia ludzi (ale z tym wierzę, że sobie jednak miasto poradzi).
Psychologiczne - strach o mienie oraz o życie. Już udaremniono jeden zamach planowany na czas ŚDM (terroryści mieli wjechać w tłum 3 uzbrojonymi samochodami). Z jednej strony brawo, widać, że służby nie próżnują. Z drugiej jestem pewny, że jeżeli planowali jeden, zaplanują też drugi. ŚDM spłynie krwią. Tego się boję.
http://pikio.pl/polskie-sluzby-udaremnily-zamach-na-swiatowe-dni-mlodziezy/
Stracimy miliony złotych na imprezę, która nie powinna się odbyć w tych okolicznościach, przy takim budżecie i stanie naszego Państwa. Jeżeli dojdzie do zamachu, czynnie uruchomimy piramidę zdarzeń, która wrzuci nas w środek bitwy terrorystycznej, na którą nas nie stać. Zginą kolejni ludzie i to najprawdopodobniej zwykli obywatele. Bo tak działa terroryzm.
Ps. I dlaczego polski rząd finansuje imprezę organizowaną przez kościół ?
A jak było w innych krajach?
Kto finansował?
Na bank wina Kaczora.
Ps.A dlaczego polski rząd finansował EURO 2012 i wydał tyle milionów na stadiony do których trzeba dokładać?
Ja pracuję w placówce państwowej , która znajduję się... w tzw strefie zamkniętej... teoretycznie najbardziej zagrożonej...dyrekcja dała nam nakaz pracy do 22 w tych dniach... -ponieważ ...pielgrzymi będą...(placówka oświatowa - ja dział administracji - również mam nakaz dyzurów!) - nie można wziąć urlopów wtedy... są zawieszone!!! co najlepsze jest odgórny nakaz miasta Krakowa!!! to jest skandal... ja np. przez kościelna impreze w imię miłosierdzia ... mam wybór.. być zagrożona hipotetycznym zamachem - lub zwolnić sie z pracy - w nastepstwie stracić żródło utrzymania mająć rodzinę... i gdzie to miłosierdzie...? dyrekcji nie interesuje również to , że ludzie spoza krakowa naprawde nie mają czym dojechac (ulica zakopiańska już będzie objęta strefa zamknięta i tak do matecznego! ) - mówią nam żebyśmy spali wobec tego w miejscu pracy przez tydzien...- to zakrawa na scenariusz do filmu Barei...
Po pierwsze o to chodzi terrorystom żeby nas przestraszyć i jak widać osiągnęli już swój cel mimo że ŚDM jeszcze się nie rozpoczęły.
Po drugie sądzę się że większe jest prawdopodobieństwo że nie dożyjesz ŚDM niż to że w ciągu tych 6 dni stracisz życie.
Po trzecie miasto z Kurią już dawno powinno mieć plan jak to zrobić aby paraliż komunikacyjny nas nie czekał. Czy taki plan jest czy nie to nie wiem. Przypuszczam że przynajmniej osobowych samochodów będzie mniej na ulicy. Pewnie w szkole będziesz musiała być zanim młodzież zacznie do niej wracać, a opuszczać ją będziesz jak młodzież będzie w połowie drogi pod Wieliczkę. Tak więc największe korki może Cię ominą
A jak to było w innych krajach?
Jeżeli zwykli Polacy wraz z Budżetem Państwa sumarycznie więcej stracą niż zyskają na ŚDM to (o ile terroryści tu coś nie namieszają) oznaczać będzie że kiepskich mamy ekonomów i polityków.
Odnieś się do mojego postu i spróbuj zaprzeczyć któremuś z moich argumentów, a nie chodź "dookoła" tematu.
I coś o Euro:
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/Wydarzenia/prawie-1-mld-zl-zarobila-polska-podczas-euro-2012,29465,1 #
Chyba, że Forbes to dla Ciebie żydomasońska gazeta... to nie wiem... poszukaj sobie informacji na Fronda.pl czy coś..
Tak na chłopski rozum ta zza wschodniej granicy może i przyjadą z własnym prowiantem, ale z dalsza albo z zachodu raczej nie, więc sumarycznie ruchu w interesie spożywczym musi być więcej.
http://fakty.interia.pl/polska/news-seria-alarmow-bombowych-w-polsce,nId,2209505 oby nasladowców więcej się nie znalazło..
No nie bardzo : https://www.wprost.pl/381892/Euro-2012-przychody-znacznie-nizsze-niz-wydatki-Miasta-stracily . Raczej lepsze porównanie, bo co z tego ze wydali pytanie gdzie te pieniązde poszły- do prywatnych kieszeni czy budżetu .
Co do udaremnionego zamachu : Zatrzymano kogoś ? skonfiskowano broń, ciężarówki ? w jaki sposób udarenmniono ? zakłucili fale radiowe i terroryści nie mogli sobie pogadać ? Dowody a nie ploteczki od nieznanego informatora bo służby już nie takimi plotkami nas raczyły.
Zamachy pewnie nie można wykluczyć ale nie ma się co nakrącać. Wodzowie z ISIS to nie walnięci pasterze jakimi byśmy chcieli ich widzieć a sprytni terroryści, zamach w Polsce ? po co ? nie mamy radyklnych muzułmanów których prawdopodobnie chcą podjudzić do działania na zachodzie.
Z resztą się zgodzę- Imprezka kościoła za którą zapłacimy wszyscy, Polska nie jest państwem świeckim nie ma się co oszukiwać i nigdy kościół nie oderwie się od państwa bo z tego tytułu czerpie dobre pieniądze.
bardzo proste dlaczego Isis chciałoby zrobić zamach w Pl podczas takiego sdm...otóż - muzułmanie nie oszukujmy się opanowali zachodnia europę - francja anglia, niemcy , belgia itp itd... społeczeńśtwo żyje tam strachem..czasami paraliżującym z tego co wiem - ale "europejczycy" myśla - "ej .. ten Islam to jakas ściema.. przeciez to nierealne by opanowali Europę /świat .. tworzą sobie jakieś tam bzdury , że Islam zawładnie światem.. nie wierzmy w to... i traktujmy ich po bratersku"... a teraz pytanie.. co zrobić.. by sterroryzować całą Europe krok po kroku by uzyskac swój cel w rezultacie by Europa za kilka lat poddała się.. i pomału przeistaczała się w kalifat islamski?.. a no zrobić to co do tej pory robione ale poszerzyć teren działania.. tak by każdy europejczyk wiedział.. że nie znaja dnia ani godziny.. miejsca i daty... że wszystko jest możliwe.. że islam jest wielki.. i nikt go nie zatrzyma.. w rezulatacie za kilkanaście lat... europejczycy ze strachu albo popadną w totalną wojnę albo poddadzą sie Allahowi.. i przejdą na Islam tworząc EUROARABIE...- taki jest cel Islamu a teraz skrajnego odłamu - ISIS - jest duże pradopobonieństwo że zrobią zamach na ŚDM.. po to by zastraszyc.. ze nawet w tak "bezpievznym " państwie jak Pl(wedle ostatniej mapy tzw bezpiecznych narodów -polska jets numerem 1 - tą mapkę w tv w angli pokazywano..) - gdzie odsetek muzułmanów jest znikomy..- nie można czuć sie bezpiecznie.... ze strachu Europa może poddać sie islamowi... europę zacznie dotykać swoistego rodzaju "syndrom sztokholmski " w stosunku swojego ciemiężcy - ISIS(ISLAM...) -
Pozostaje siedzenie w domu i oglądanie ŚDM w telewizji jeśli ktoś sobie życzy.
"np. pracownicy placówek oświatowych mają na ten czas zawieszone urlopy"
Ciekawe, bo mój mąż pracuje w placówce oświatowej i już dawno urlop na ten "wspaniały" tydzień sobie zaklepał, zwłaszcza, że także dojeżdża samochodem codziennie.
Może lepiej szukać pracy poza Krakowem niż żyć paranoją i przepełniać nią innych... nie?
Teraz można pracować zdalnie, z domu, w domu etc.
Tylko ciężko by było powiedzieć "nie pracuję w Krakowie, bo boję się ataku terrorystów"- ktoś by stwierdził, że należy osobnika do psychiatry wysłać.
( zaznaczam, że wcale nie uważam, jakoby Wasze powyższe wypowiedzi były pozbawione sensu)
Ostra teoria. Osobiście mi się wydaje że przywódcy ISIS nie mają tak dalekosiężnych planów. ISIS potrzebuje żołnierzy i atakami terrorystycznymi przeprowadza po prostu werbunek. mniej więcej : Dla europejskich muzułmanów : Zamach, reakcja atakowanego państwa czyli zaostrzenie prawa i "przyciśnięcie" środowiska muzułmanów, a ze nie wszyscy lubią być "przyciskani" to część może być gotowa wstąpić w szeregi terrorystów (którzy przecież "bronią " ich wiary), dla świata arabskiego : Zamach czyli uderzenie w zgniły Zachód który wywołuje wojny w ich regionie a skoro ISiS walczy z Zachodem to radykalnemu muzułmaninowi najłatwiej się przyłączyć do nich.
Kwiestia jeszcze historii- teroryzm (w czasach wspólczesnych) nigdy nie pomógł danej "sprawie" czy to w Irlandi, kraju Basków, Czeczeni, Kolumbi , skrajnie lewicowym czy skrajnie prawicowym i nigdy nie pomoże gdyż większość ludzi bardziej identyfikuje się z ofiarami niż ze sprawcami.
p.s. a) "syndrom sztokcholmski" polega na "zaprzyjaznieniu" i "zrozumieniu" ofiary z oprawcą. wzięcie zakładników, drobne ustępstwa na ich kożyść, rozmowy, poznanie intencji i sprawy terrorystów, zobaczenie w nich zwykłych ludzi itd. Trudno to zastosować do obcego człowieka który zaraz potem się wysadza.
b) ISIS to panstwo radykalnych islamistów. Ze swoim terytorium , włądzami, armią itd. Islam to religia ze swoimi odłamami. Raczej nie stawiałbym tu znaku równania. No chyba że np. Mormonów uznamy za przedstawicieli wszystkich chrześcijan.
Klepiecie takie bzdury że aż czytać się odechciewa. Kto kogo u nas będzie "werbował"? Cyganów? Osiedlowych dresów? Ultra katolicki kraj jakim jest Polska może się stać celem tylko w jedym przypadku. Niestety u nas nie osiągną nic tym zamachem więc nie ma co panikować. Wbrew pozorom, logistycznie taki zamach jest bardzo łatwy do przeprowadzenia i nie musi to być IED czy strzelanina. Przypominam ze zamachowcy z Paryża byli belgami. Niestety trzeba się pogodzić z faktem (piszę w pozytywnym znaczeniu) że nasz kraj to zadupie Europy które nawet dla swoich obywateli nie zapewnie bytu socjalnego na poziomie więc terroryści nie mają w Polsce o co walczyć (Polki i kozy na razie ich nie interesują ;) )
nawróccie siem póki nie jest zaaa póżno
Jeżeli czytasz rób to ze zrozumieniem (chyba że Ci się odniechciało). Odnosiłem sie do sytuacji Zachodu gdyż odpowiadałem na posta odnośnie sytuacji Europy. Mój post o Polsce masz powyżej. Choć muszę przyznać że sie zgadzam.
bójcie się, bójcie i siedźcie w domu, sieroty.
Póki co ktoś próbuje zastraszyć ludzi aby nie jechali na ŚDM. I to jak zresztą widać po tym temacie już się po części udało. Również jest dla mnie oczywiste ze niektórzy przywódcy islamscy chcą zawładnąć Europą w sposób bezkrwawy. Niestety idzie to im bardzo skutecznie choć powoli. Zamachy tylko im to mogą utrudnić.
Natomiast czy zrobią zamach? Spotkałem się z mocno wierzącymi ludźmi którzy uważają że jest to nie możliwe - że Bóg na coś takiego w Krakowie nie pozwoli. Ja osobiście nie podzielam takiego optymizmu. Jeżeli jakiś zamach się wydarzy to jeszcze pytanie gdzie? Wydaje mi się że z punktu widzenia terrorystów łatwiejsze i bardziej zastraszające ludzi było by zrobienie go na przedmieściach Krakowa, niż na placu gdzie będą główne uroczystości. Zatem Reniu czy aby na pewno będziesz bezpieczniejsza biorąc sobie w tych dniach L4?
Wróćmy do historii. Czy w długiej perspektywie Hitlerowi opłacił się atak na Polskę? Obawiam się że nie. Że to, był początek jego końca. Nieprzypadkowo w sierpniu 1939 osobisty czarownik Hitlera stanowczo odradzał mu atak na Polskę. Atak terrorystyczny w Polsce jeżeli nastąpi (oby nie nastąpił) terrorystom się nie opłaci. Przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Ludzie zaczną w Europie częściej chodzić do kościoła, a muzułmanie w Europie częściej przechodzić na chrześcijaństwo.