Forum » Myślenice

Mandaty na Słonecznej.

  • agnieszka oprzędek 19 maj 2016

    Policja w myślenicach przeszla samych siebie. Przez pewien czas parkowałam na ulicy słonecznej, na chodniku w okolicy małego sklepiku z zabawkami obok z elementami drewnianymi. Dostałam wezwanie na komisariat gdzie dostałam dwa mandaty w kwocie 100 zl jeden i jeden punkt karny za brak 1,5m odstępu dla pieszych na chodniku. Gdzie owszem przejście nie miało aż takiej szerokości ale było zostawione. Pani funkcjonariusz poinformowala mnie ze patrol zrobił mi dwa zdjęcia dlatego dwa mandaty. O nic by mi się nie rozchodzilo gdyby nie to że jeżdżę codziennie ta ulica i jak ulica długa tak samochody parkuja na chodniku po obu stronach zostawiając jeszcze mniej miejsca dla pieszych np. Koło cukierni Sawiccy i żaden patrol nie zatrzymuje się tam i nie ładuje każdemu zdjęcia po kilka razy. Do tego na całej ulicy nie ma ani jednego znaku zakazu parkowania! Pani Policjantka na moje argumenty powiedziała że to nie ona tam była, to po pierwsze a po drugie co do kary , za to samo wykroczenie dwa mandaty to oni mają sztywne określone zasady. Wracając równiez jechałam Słoneczna, i po obu stronach całe sznurki samochodów.... skoro nie wolno parkować to niech wsądzą znaki zakazu a nie robią ludziom wodę z mozgu. Łącznie z uwagami że mieszkam nie daleko to mogłam sobie na nogach chodzic

    13 35 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 19 maj 2016

    1,5 metra zawsze obowiązuje. Znaki co do tego nie maja znaczenia. Oto nie możesz mieć pretensji, natomiast co do zachowania Pani Policjantki to się nie wypowiadam.

    Natomiast ja kiedyś widziałem jak tam Straż albo Policja zainteresowała się pewnym samochodem, ale kierowca ewidentnie przesadził bo zaparkował na przejściu dla pieszych

    23 3 Cytuj
  • 19 maj 2016

    Bardzo dobrze że dają mandaty. Niedługo tymi puszkami będą stawać na całym chodniku. A co do chodnika koło cukierni Sawiccy, ma on tam z 3-4 metry, licząc też ten ciemniejszy.

    25 6 Cytuj
  • 19 maj 2016

    och te 1,5 metra, najlepsze rozwiązanie to mieć ze sobą miarkę i kredę, najpierw odmierzyć odległość, narysować granicę a dopiero potem parkować no i dużymi cyferkami napisać dla konfidentów i policajów 1,5 M! no i zagadka: droga jednokierunkowa, po obu stronach chodnik szerokości ok. 1,5m, brak zakazu parkowania, jeżeli z jednej strony stanie szeroki samochód zostawiając odległość dla pieszych i z drugiej strony to samo na tej samej wysokości i zostanie wąski przesmyk to kto jest odpowiedzialny za zablokowanie drogi i kto płaci mandat i za co?

    7 19 Cytuj
  • baron nk klasa 20 maj 2016

    na chodniku kolo " piatki " jest znak zakazu zatrzymywania sie tak samo jest kolo gazowni na sienkiewicza a ustawiaja sie albo na chodniku albo na polowie jezdni i najwiecej tych co ida na silownie

    12 3 Cytuj
  • 20 maj 2016
    kierowca napisał/a:

    na chodniku kolo " piatki " jest znak zakazu zatrzymywania sie tak samo jest kolo gazowni na sienkiewicza a ustawiaja sie albo na chodniku albo na polowie jezdni i najwiecej tych co ida na silownie

    ale na Sienkiewicza parkuje cały urząd miasta i panowie strażnicy ich się nie czepiają.

    13 6 Cytuj
  • Maria 20 maj 2016
    DONATA napisał/a:

    ale na Sienkiewicza parkuje cały urząd miasta i panowie strażnicy ich się nie czepiają.

    no nie tak do końca, ja raz do gazowni poszłam podac odczyt licznika..dosłownie 5 min i stanęłam 0,5 metra od pasów i dostałam mandat..tam szczególnie panowie z okna pilnują...a że mają 2 kroki przylecieli natychmiast i nie ma zmiłuj się " bo tylko na 5 minut"

    11 7 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 20 maj 2016
    oportunista napisał/a:

    och te 1,5 metra, najlepsze rozwiązanie to mieć ze sobą miarkę i kredę, najpierw odmierzyć odległość, narysować granicę a dopiero potem parkować no i dużymi cyferkami napisać dla konfidentów i policajów 1,5 M!

    Stara płytka chodnikowa (ale nie ta bardzo stara) ma 50cm, a kostka brukowa zwykle ze 20cm. Krótszy bok coś koło 10cm po uśrednieniu. Zakładając że spoiny traktujemy jako rezerwę na wszelki wypadek wystarczy umieć liczyć do piętnastu.

    12 2 Cytuj
  • 21 maj 2016

    I bardzo dobrze, że karzą. Najwyższy czas. Kto to widział żeby piesi chodzili po ulicy, a samochody parkowały na chodnikach. Powinni to chamstwo wybić do zera, żeby tylko mieli na tyle jaj!!!

    15 2 Cytuj
  • 21 maj 2016

    To może by i policja za zakręt zobaczyła na Armii Krajowej tam teraz w budynku pana Kęska z Urzędu Miasta jest ostra działalność i nie da się ani przejść ani przejechać, no ale to pan z UMiG to się nie rusza bo przepisy są tylko dla małych nie dla elity.

    18 3 Cytuj
  • 21 maj 2016
    sh_ma napisał/a:

    Stara płytka chodnikowa (ale nie ta bardzo stara) ma 50cm, a kostka brukowa zwykle ze 20cm. Krótszy bok coś koło 10cm po uśrednieniu. Zakładając że spoiny traktujemy jako rezerwę na wszelki wypadek wystarczy umieć liczyć do piętnastu.

    niby to takie proste, policzyć płytki/kostkę tylko dlaczego policja tego nie umie? konfidenci dają cynk a niebiescy lecą ze zdjęciami po kolei, jak leci, kto ugodowy to płaci, kto zna swoją rację temu mogą naskoczyć ale ile się człowiek nadenerwuje to jego, a może ty sh-ma został(a)byś konsultantem w Policji? tak dobrze liczysz

    9 Cytuj
  • 22 maj 2016

    Ogolnie w calym miescie jest za malo parkingow.
    Powinni dawac pozwolenia na otwarcie sklepu tylko z zapewnieniem 2 lub 3 miejsc parkingowych z posesji na ktorej sklep sie znajduje a tak to sklepy otwieraja a przed sklepem kartka ze teren prywatny i parkowac nie wolno.
    To przeciez Idiotyzm jest.
    Mam na mysli sklepy otwarte na parterach domow prywatnych tak jak to jest na ul. Slonecznej.
    Wladze naszego miasta powinny zrobic cos w tym kierunku.

    4 1 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 22 maj 2016

    Śmiem przypuszczać, że przed niektórymi sklepami sa nawet nielegalnie namalowane koperty.

    oportunisto -> masz obowiązek zostawić 1,5 metra. Przepisy to jasno mówią, a jak to policzysz to już twoja sprawa. Metody ustawodawca na szczęście nie precyzuje. To tak jak pracodawca nie raz pracownikowi poleci wykonanie czegoś, ale jeżeli to nie konieczne to normalny nie będzie wnikał jak to pracownik zrobi, tylko interesować go będzie skutek. Ustawodawcę interesuje aby było 1,5 metra by ojcowie albo matki z wózkami mogli się na chodniku minąć - interesuje go skutek, a nie metoda pomiarowa.

    9 Cytuj

Odpowiedz