Nie polecam pralni TIP TOP w Myślenicach na osiedlu. Zepsuto mi sukienkę koronkową , skórczyli podczas czyszczenia , widać teraz 15 cm podszewki cała sukienka jest skórczona i zepsuta. Pani z obsługi wogóle się tym nie przejeła twierdząc ze to nie ich wina i nie ponoszą odpowiedzialnosci za tą rzecz i one zrobiły jak było na metce a winy jest producent że dał taka metkę.Skonsultowałam to z producentem z ich strony nie było żadnej winy. Nie chciała oddać pieniędzy za usługe nie wspominając już o kosztach sukienki które wyniosły 210 zl. Dodam tylko że sukienkę odebrałam w piątek wieczór a w sobotę mam wesele i jestem druhną. Jednym słowem OMIJAJCIE PRALNIE SZEROKIM ŁUKIEM
Ja miałam identyczną sytuację, tylko że moja sukienka kosztowała ponad 600 zł!!! Przychodzę po odbiór a Pani, z obsługi wręcza mi suknie oraz osobno srebrną ozdobę dodając,że podczas czyszczenia się odczepiła i żebym sobie sama w domu przykleiła jakimś klejem i po problemie. Szczerze mnie ta wypowiedź totalnie zmiażdżyła. Zwłaszcza, że aplikacja była duża i trzymała cały dekolt. Porażka ta pralnia. P.s mojej siostrze zafarbowali korzuszek z baraniej wełny i też specjalnie się tym nie przejęli. I teraz zamiast beżowego ma ciemnobrozowy.
Witam! Ja w pralni zostawilem pokrowiec na materac, a odbierała go moja mama, w domu okazuje sie ze to nie jest ten co zostawilem ? Jutro jade sam to załatwić, co moge zrobic jesli sie nie odnajdzie moj ?
Witam! Ja w pralni zostawilem pokrowiec na materac, a odbierała go moja mama, w domu okazuje sie ze to nie jest ten co zostawilem ? Jutro jade sam to załatwić, co moge zrobic jesli sie nie odnajdzie moj ?
reklamacja ? Ale zacząłbym od wizyty w pralni. :-)
Potem dopiero kolejne kroki.
Życzę, żeby nie były potrzebne.... ;-)
Nie polecam pralni TIP TOP w Myślenicach na osiedlu. Zepsuto mi sukienkę koronkową , skórczyli podczas czyszczenia , widać teraz 15 cm podszewki cała sukienka jest skórczona i zepsuta. Pani z obsługi wogóle się tym nie przejeła twierdząc ze to nie ich wina i nie ponoszą odpowiedzialnosci za tą rzecz i one zrobiły jak było na metce a winy jest producent że dał taka metkę.Skonsultowałam to z producentem z ich strony nie było żadnej winy. Nie chciała oddać pieniędzy za usługe nie wspominając już o kosztach sukienki które wyniosły 210 zl. Dodam tylko że sukienkę odebrałam w piątek wieczór a w sobotę mam wesele i jestem druhną. Jednym słowem OMIJAJCIE PRALNIE SZEROKIM ŁUKIEM
Ja miałam identyczną sytuację, tylko że moja sukienka kosztowała ponad 600 zł!!! Przychodzę po odbiór a Pani, z obsługi wręcza mi suknie oraz osobno srebrną ozdobę dodając,że podczas czyszczenia się odczepiła i żebym sobie sama w domu przykleiła jakimś klejem i po problemie. Szczerze mnie ta wypowiedź totalnie zmiażdżyła. Zwłaszcza, że aplikacja była duża i trzymała cały dekolt. Porażka ta pralnia. P.s mojej siostrze zafarbowali korzuszek z baraniej wełny i też specjalnie się tym nie przejęli. I teraz zamiast beżowego ma ciemnobrozowy.
Witam! Ja w pralni zostawilem pokrowiec na materac, a odbierała go moja mama, w domu okazuje sie ze to nie jest ten co zostawilem ? Jutro jade sam to załatwić, co moge zrobic jesli sie nie odnajdzie moj ?
reklamacja ? Ale zacząłbym od wizyty w pralni. :-)
Potem dopiero kolejne kroki.
Życzę, żeby nie były potrzebne.... ;-)
Pokrowiec sie odnalazł po kilku godzinach, pani przeprosila wiec w porzadku