Forum » Myślenice

Mentalność Myślenic

  • 25 lut 2010

    Czas na temat z pogranicza socjologi i psychologii - jaka jest mentalność wsółczesnego Myśleniczanina, czy jesteśmy otwarci lub zamknięci na innych, weseli czy smutni, jak patrzymy na innych itp.

    Cytuj
  • basia 26 lut 2010

    Wystarczy śledzić to forum to bedzie wiadomo jacy jestesmy

    Cytuj
  • 26 lut 2010

    Myśleniczanie, sa pogodni, zadowoleni, życzliwi, otwarci na innych. Słowem jesteśmy tacy jak cały nasz naród, a szczególnie jak mieszkańcy małych miast z dużym rynkiem.

    Cytuj
  • Łukasz Dragosz 27 lut 2010

    Cygnus to było szczere wyznanie czy pisane z ironią?

    Myśleniczanie są często smutni i przygnębieni, tak samo jak i ogólnie Polacy.

    Myśleniczanie strasznie narzekają nie widząc że są w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do zdecydowanej większości swoich rodaków. Można tu wyszczególnić m.in. narzekanie na brak zmian czy jakiś akcji a jak już są to je krytykują bądź z nich nie korzystają ( patrz Ambitne Kino / Wystawy w Domu Greckim ).

    Z innej beczki: znajomości są niesamowicie ważną sprawą w takim małym miasteczku.

    Cytuj
  • Bartek Bartkowski 27 lut 2010

    w wiekszosci przypadkow mysleniczanie są:
    - dwulicowi
    - obludni
    - skapi
    - wredni
    - ZAAAAZDROSNI (moze ci sie powodzic ale musisz miec gorzej ode mnie)
    - wszechwiedzacy (takiego skilla daje im ciagle plotkowanie o innych)
    - malo aktywni
    - niszcza kazda inicjatwye i krytykuja tych ktorzy cos robia, potem rownaja ich w dol mowiac ze gdyby... to wtedy... a kazda inicjatywa umiera tu nie dozywajac pierwszej rocznicy - patrz ambitne kino

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    [quote=cygnus]Myśleniczanie, sa pogodni, zadowoleni, życzliwi, otwarci na innych. Słowem jesteśmy tacy jak cały nasz naród, a szczególnie jak mieszkańcy małych miast z dużym rynkiem.[/quote]

    Jaki "duży rynek" czyżby Ci on przeszkadzał? Myśleniczanie zagonieni "za kasą" ale to bardzo fajni ludzie, sympatyczni.

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    Draż, oczywiście że....z ironią, ale też daleki jestem od generalizowania takiego jak we wpisie Bartka.
    Przekrój wad i przywar Myśleniczan nie odbiega od poziomu całego naszego narodu. Polska mentalność jest mniej więcej wszędzie podobna. I nie oczekujmy też że ludzie będą chodzić po ulicach z przyklejonym sztucznym amerykańskim uśmiechem. Nie zawsze jest nam do śmiechu, życzliwość... to już zostawię sobie na inny wpis.

    Mona nic o przeszkadzaniu w moim wpisie nie było opatrznie mnie zrozumiałaś.

    Cytuj
  • Łukasz Dragosz 27 lut 2010

    rzeczywiście jest sporo osób o różnej "pozycji społecznej" czy wieku które sporo sobą reprezentują. Mega pozytywne osoby :) Ale widzę też że są wstrzymywane często w działaniu a szkoda

    Zgadzam się Cygnus z jednym wyjątkiem: Myśleniczanie NAPRAWDĘ mają dużo lepiej niż inni Polacy i tego nie widzą a non stop narzekają że mają gorzej - normalnie paranoja jakaś!

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    Każdy ma to na co się postara. Myślę że gdybanie jacy są myśleniczanie to czysta hipokryzja. Zostawmy to socjologom. Powinniście wiedzieć ze szkoły że gdzie żyje więcej niż dwie osoby są zawsze różne poglądy, opinie i różnice wartości. Jednemu się podoba innemu nie. Jeden ma problemy inny w danym dniu jest szczęśliwy.
    Szczerze? Dałbym spokój dywagacjom na temat mentalności myśleniczan. Proponuje z nimi porozmawiać tak szczerze, zaczepić na ulicy, uśmiechnąć się, zagadnąć. Wtedy dowiecie się jacy są na codzień myśleniczanie. Obywatel(ko) przeanalizuj niektóre tematy na miasto-info a obraz jacy są myśleniczanie ułoży się sam. Można napisać i obronić niezłą pracę z socjologi. Choćby z psychozy tłumu... ;)

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    [quote=cygnus]Przekrój wad i przywar Myśleniczan [/quote]

    Źle sie wyraziłem miało być wad i zalet.

    Cytuj
  • adzygmunt 27 lut 2010

    007 Psychoza tłumu z definicji wytwarza się w tłumie.
    Natomiast rozrywanie szat na mentalnością Myśleniczan nie ma sensu. Zawsze znajdzie się dyslektyk, który go wypaczy. W którą stronę? Na ciemną czy jasną, jakie to ma znaczenie?
    Poszedłbym dalej 007 w niż Ty w swoim twierdzeniu, tam gdzie dwóch tam trzy zdania. Tam gdzie jeden, to dwa zdania.
    W myśl złotej maksymy z obory: tylko krowa nie zmienia poglądów.:O

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    Patrząc na obrady naszej Rady Gminy, dwóch to już pokaźny tłum. ;)

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    [quote=cygnus]Myśleniczanie, sa pogodni, zadowoleni, życzliwi, otwarci na innych. Słowem jesteśmy tacy jak cały nasz naród, a szczególnie jak mieszkańcy małych miast z dużym rynkiem.[/quote]
    taaaaa http://www.youtube.com/watch?v=V2sedTLIRWU

    :D

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    To jest oczywiście przerysowane;) Zupełnie obce jest mi życzenie komuś "czegoś złego", nie spotykam sie z ludźmi tego pokroju, z ludźmi którzy pałają tylko zazdrością i nienawiścią. Częściej spotykam postawę zobojętnienia.

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    [quote=cygnus]Draż, oczywiście że....z ironią, ale też daleki jestem od generalizowania takiego jak we wpisie Bartka.
    Przekrój wad i przywar Myśleniczan nie odbiega od poziomu całego naszego narodu. Polska mentalność jest mniej więcej wszędzie podobna. I nie oczekujmy też że ludzie będą chodzić po ulicach z przyklejonym sztucznym amerykańskim uśmiechem. Nie zawsze jest nam do śmiechu, życzliwość... to już zostawię sobie na inny wpis.

    Mona nic o przeszkadzaniu w moim wpisie nie było opatrznie mnie zrozumiałaś.[/quote]

    Przepraszam najwyraźniej źle zrozumiałam.

    Cytuj
  • 3 mar 2010

    I Myśleniczanie kupią sobie samochód który nie musi mieć wcale silnika, wyposażenie gorzej niż podstawowe ale ważne żeby była dobra marka i dobrze samochód wyglądał z zewnątrz. Lans w naszym mieście to podstawa! :)

    Cytuj
  • 3 mar 2010

    Ten lans samochodowy, to nie tylko w naszym mieście, no a banki muszą z czegoś żyć;)

    Cytuj
  • 3 mar 2010

    O mentalności ludzkości już w telewizji nawet mówią w wiadomościach.

    Cytuj
  • 4 mar 2010

    [quote=cygnus]Ten lans samochodowy, to nie tylko w naszym mieście, no a banki muszą z czegoś żyć;) [/quote]

    Taaa, teraz się tak żyje. Wszystko na kredyt żeby tylko pokazać że się ma więcej pieniędzy niż jest w rzeczywistości. W nagrodę otrzymujemy szacunek płytkich i bezwartościowych ludzi! :P

    Cytuj
  • 4 mar 2010

    Tej kwestii już raczej nie będe podnosił, bo to wybitnie drażliwy temat. Znów mnie ktoś obrzuci, że zazdroszcze, że mnie nie stać...każdy wie swoje;)

    Cytuj
  • 5 mar 2010

    że mnie nie stać...każdy wie swoje;)

    Stać stać już nie bądźmy tacy skromni.

    Cytuj

Odpowiedz