Będąc dziś na Zarabiu w okolicach jazu zauważyłam ,że oprócz mnóstwa rozbitego szkła które dosłownie walało się wszędzie ( czyżby jeszcze nie posprzątane po festiwalu lata) ! Są przesunięte płyty betonowe tuż przy murku przy jazie i o ile nie wolno pływać w tym miejscu to o zakazie poruszania się przy brzegu Raby nic wspomniane nie jest ! Na płytach betonowych leżą deski które nie wiem czy miały uzupełnić szczeliny czy może od tak sobie tam były w każdym bądź razie szczelina nie taka mała bo kilkunasto centymetrowa 30-40cm z dołem przeszło dwu metrowym i z widocznymi w dole jakimiś turbinami czy innymi maszynami i wodą to chyba nie atrakcja turystyczna tylko poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ! Mam nadzieje ,że ktoś się tym zainteresuje.Nie wiem komu najlepiej to zgłosić aby problem został szybko usunięty .....
Ja mogę tylko napisać: dobrze że sygnalizujesz. Co do mechanizmów - może są potrzebne, nie widziałem i nie oceniam - lecz co do śmieci racja. Bo jeśli ma być lepiej, to stanowczo nie można ciągle zgadzać się na to jak jest i machać ręką. Największym niestety problemem są własne nawyki, niedbałość, bo gdyby tak każdy miał w sobie ten wewnętrzny głos, że śmieciami się nie śmieci..
Ogólnie nasze służby komunalne bardzo słabo dbają o brzeg raby na calej długości Myslenic.
Wystarczy przejść się "pod stary Młyn" i zobaczyć - śmietnisko !
Po mojej interwencji na drugi dzień została płyta poprawiona i dziura zakryta :) co niestety nie zmienia faktu,że to miejsce zrobiło się niebezpieczne i odrażające poprzez ogrom szkła i śmieci .Teraz żeby rozłożyć ręcznik czy kocyk nad Rabą to trzeba najpierw wziąć miotłę ,worek i rękawiczki
Po mojej interwencji na drugi dzień została płyta poprawiona i dziura zakryta :) co niestety nie zmienia faktu,że to miejsce zrobiło się niebezpieczne i odrażające poprzez ogrom szkła i śmieci .Teraz żeby rozłożyć ręcznik czy kocyk nad Rabą to trzeba najpierw wziąć miotłę ,worek i rękawiczki
Jako przewodnie hasło "Strefy Wolnego Czasu" z broszury UMIG jest wypoczynek "przyjemny z pożytecznym" - nie dość że możesz poopalać się na Zarabiu to jeszcze w ramach wolnego czasu trochę je posprzątasz.
Doskonałe rozwiązanie działu promocji UMiG.
Będąc dziś na Zarabiu w okolicach jazu zauważyłam ,że oprócz mnóstwa rozbitego szkła które dosłownie walało się wszędzie ( czyżby jeszcze nie posprzątane po festiwalu lata) ! Są przesunięte płyty betonowe tuż przy murku przy jazie i o ile nie wolno pływać w tym miejscu to o zakazie poruszania się przy brzegu Raby nic wspomniane nie jest ! Na płytach betonowych leżą deski które nie wiem czy miały uzupełnić szczeliny czy może od tak sobie tam były w każdym bądź razie szczelina nie taka mała bo kilkunasto centymetrowa 30-40cm z dołem przeszło dwu metrowym i z widocznymi w dole jakimiś turbinami czy innymi maszynami i wodą to chyba nie atrakcja turystyczna tylko poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ! Mam nadzieje ,że ktoś się tym zainteresuje.Nie wiem komu najlepiej to zgłosić aby problem został szybko usunięty .....
Ja mogę tylko napisać: dobrze że sygnalizujesz. Co do mechanizmów - może są potrzebne, nie widziałem i nie oceniam - lecz co do śmieci racja. Bo jeśli ma być lepiej, to stanowczo nie można ciągle zgadzać się na to jak jest i machać ręką. Największym niestety problemem są własne nawyki, niedbałość, bo gdyby tak każdy miał w sobie ten wewnętrzny głos, że śmieciami się nie śmieci..
Ogólnie nasze służby komunalne bardzo słabo dbają o brzeg raby na calej długości Myslenic.
Wystarczy przejść się "pod stary Młyn" i zobaczyć - śmietnisko !
Po mojej interwencji na drugi dzień została płyta poprawiona i dziura zakryta :) co niestety nie zmienia faktu,że to miejsce zrobiło się niebezpieczne i odrażające poprzez ogrom szkła i śmieci .Teraz żeby rozłożyć ręcznik czy kocyk nad Rabą to trzeba najpierw wziąć miotłę ,worek i rękawiczki
Jako przewodnie hasło "Strefy Wolnego Czasu" z broszury UMIG jest wypoczynek "przyjemny z pożytecznym" - nie dość że możesz poopalać się na Zarabiu to jeszcze w ramach wolnego czasu trochę je posprzątasz.
Doskonałe rozwiązanie działu promocji UMiG.