[quote=gość: ihihhihi] Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok [/quote]
[quote=gość: Alien] gość: ihihhihi napisał/a: Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą ! [/quote]
Do niektórych nie dociera że zmieniają się zmieniają się reguły zachowania tzw. dobre maniery, zmieniają się przepisy; oni wolą swój PRL
[quote=gość: Alien] gość: ihihhihi napisał/a:
Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą ! [/quote]
Kierowca zielonego busa od króla jest niepalący
[quote=klamerka023] gość: Alien napisał/a: gość: ihihhihi napisał/a:
Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą !
Kierowca zielonego busa od króla jest niepalący [/quote]
Ale wtedy jechał inny kierowca on jeździ białym busem wtedy był w zastępstwie blondyn a nie ten czarny młody . ;
Panowie ale bez holajzy to ADZ nie da rady. Powtórze za Tuwimem; " Jak ja mam bez holajzy lochbajtel krypować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy
culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię[...]" :D
Proponuje bojkot busiarzy, nie szanuja NAS pasażerów to raz. Traktują jak bydło worek ziemniaków pakują do busa ile tylko uszczelki w okanach wytrzymają. Jeżdzą zadupiami byle tylko urwać 0,003 ms a potem i tak stracić 10 minut wlokąc się przez miasto. Na zakopiance chory styl jazdy gówniarza który dostał prawko od bogatego tatusia a nie dorosłego kierowcy zawodowego wożącego ludzi. Tak tak myślisz ze siedząc za kierownicą tego pseudo przerobionego busa z reichu, który i tak był tańszy bo szefu sam sprowadził niz przystosowany fabrycznie bus. Myślisz że umiesz jeżdzić bo siedzisz za kółkiem ? Oooo tak a jak ci coś nie wychodzi to potrafisz ku.... ch.... b.... przez telefon wszyscy są beee ale nasi busiarze OK.
Proponuje zgłaszać każde przeładowanie busa, każde przekroczenie prędkosci, każdego szluga w busie do ITD. Co to ma być jesteśmy bydłem które jedzie na ubój bo w MPK kierowca i pasażerowie mają bezwzględny zakaz palenia. ale nie zasciankowe M-Ce muszą być lepsze. Może postawcie na tyle busa koksowniki i polewajcie je wódą.
Szkoda słow = Nie ma już prawdziwych busów
Żeby nie było że jestem totalnie na nie tylko 1 słownie raz zdarzyło się że kierowca powiedział dzień dobry dziękuje jechał spokojnie był uprzejmy na drodze i nie cuchniało od niego jak od świniaka. Ot żadkość.
[quote=gość: ihihhihi]Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok[/quote]
Ostatnio rzadko jezdze busami, ale jak mi się to tylko zdarzy i będę w podobnej sytuacji to wyciągnę swojego papierosa i poproszę bursiarza o ogień - ciekawe co mi powie?
Kulturalni - grzeczni i normalnie prowadzący samochód - jest ich mało to fakt, ale odpowiadają na dzień dobry, nie palą w samochodzie, wydadzą bilet, zapyta się ich ktoś gdzie dojechać i jak w Krakowie to odpowiedzą.
Ale są totalne gbury i chamy. Mówisz "dzień dobry" - nie odpowie, papierosa zapali, bo mu się "chce", powiezie Cię jakimiś wertepami i bocznymi drogami, bo się mu w Mogilanach nie chce postać. A szczytem, powtarzam szczytem jest to, że w Krakowie się wleką. Od dworca do borku potrafią jechać 25-30 minut, a mogliby w niecałe 20... Bo taką ul. Westerplatte, Św. Gertrudy, Stradomską/Sebastiana (zależy, gdzie się wryją) jadą, po 10-15 km. Sam bylem światkiem jak gościu toczył busa i wszystkie auta wymijały nas pasem dla tramwajów.
Jak ktoś codziennie musi nimi dojeżdżać do Krakowa to musi mieć dobre zdrowie psychiczne...
podoba mi sie ten pomysl z poproszeniem ognia...od kierowcy... he he... co on na to...? a co do busiarzy, są różni, ale to my nie reagujemy na chamstwo niektórych... ja kiedyś zwróciłam uwagę, by nie używał słów których nie musimy słuchać, to mi zaproponował taksókę... dopiero wtedy suię ruszylo... ale jakaś pańcia poprosiła, byśmy nie denerwowali PANA kierowcy..ale z niego PAn, jak ze mnie baletnica...
Nie lubię chamstwa busiarzy, skąpstwa i nie lubię samej jazdy busem, ale marną alternatywę stwarza PKS. Dziś przed południem stałem godzinę na dworcu od 9.45 do 10.45, w międzyczasie miały być co według rozkładu co najmniej 3 kursy do Krakowa - nie jechał żaden. Żałowałem potem że nie wsiadłem do przelotowego Polonusa warszawskiego, który akurat się pojawił. Grupa PKS niestety jest coraz bardziej nieprzewidywalna, kursy niepewne, nawet obsługa nie jest pewna co naprawdę pojedzie a co nie. Nie rozumiem sprawy, bo jak w gospodarce rynkowej można tak bardzo nie dbać o swój wizerunek, tracić klientów na własne życzenie. To przecież lepiej dać sobie spokój i zupełnie zaniechać kursów. Chyba że PKS ma ZAPEWNIENIE PEWNEJ OSOBY, ŻE BUSIARZE I TAK WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ ZNAJDĄ SIĘ NA DWORCU PKS i podjął pozorowaną grę. Wiele osób które czekały na Kraków ostatecznie przeszło na busy, ja zostałem po części z ciekawości by sprawdzić czy w ogóle coś pojedzie. Tragiczna polityka marketingowa ze strony PKS.
Lac na busy, do niepołomic puscicli MPK a odległosc jest mniej wiecej taka sama. Fakt u nas jest zadup...canka a nie normalne drogi to może robic zgrzyt. Ale gdyby sie udało szag by trafił smierdzace busy i ich kulture ba bruk - bezrobocie.
Gdyby PKS był normalną firmą byłoby OK.
Niech ktoś rozgarnięty wyjaśni co to za spółka,kilkanaście procent udziałow rozdrobnione-pracownicy,reszta MPK Łódź spółka w 100 % należąca do Miasta Łódź.Czy to firma państwowa czy prywatna?Czy taka hybryda istnieje w Kodeksie Spółek?
Prywatne to nie jest bo pracownicy są mniejszościowym udziałowcem,państwowe to nie jest bo udziały ma miasto Łódź a nie Skarb Państwa,komunalne to nie est bo oprócz miasta udziały mają prywatni czyli pracownicy.
WIĘC CO TO JEST,MOŻE JAKIŚ STUDENT PRAWA POTRAFI WYJAŚNIĆ?
Z góry dzięki.
To jest po prostu banda oszustów i jeszcze nasz Burmistrz Ich popiera, rozumiecie coś z tego bo Ja nie rozumiem więc może mi ktoś normalny uświadomi co jest grane.
[quote=gość: ihihhihi] Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok [/quote]
To jest auto od króli oni zawsze tak palą !
[quote=gość: Alien] gość: ihihhihi napisał/a: Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą ! [/quote]
Do niektórych nie dociera że zmieniają się zmieniają się reguły zachowania tzw. dobre maniery, zmieniają się przepisy; oni wolą swój PRL
[quote=gość: Alien] gość: ihihhihi napisał/a:
Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą ! [/quote]
Kierowca zielonego busa od króla jest niepalący
[quote=klamerka023] gość: Alien napisał/a: gość: ihihhihi napisał/a:
Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok
To jest auto od króli oni zawsze tak palą !
Kierowca zielonego busa od króla jest niepalący [/quote]
Ale wtedy jechał inny kierowca on jeździ białym busem wtedy był w zastępstwie blondyn a nie ten czarny młody . ;
tak masz rację zastępstwo to było ale zachowanie odrażające:(
taki_gość masz rację czasem coś nie sztymuje. Może droserklapa źle zablindowana i ryksztosuje?
ADZ, nie grypsuj ;) Młodzi się zaraz oburzą (że nie wiedzą o co "kaman" ) :D
[quote=adzygmunt] taki_gość masz rację czasem coś nie sztymuje. Może droserklapa źle zablindowana i ryksztosuje? [/quote]
Najwyraźniej musisz: " pufer lochować, czyli dać mu szprajc, żeby śtender udychtować." .... gorąco polecam :)
Panowie ale bez holajzy to ADZ nie da rady. Powtórze za Tuwimem; " Jak ja mam bez holajzy lochbajtel krypować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy
culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię[...]" :D
To ja idę po holajzę .... i podeślę Adz :)
Od poniedziałku będę jeżdziła busem do pracy już się ciesze :)
Jak podeślecie holajzę, to ja Was- wam posty podkreślę wężykiem!
Zaraz nas "modi" zbanuje!
Proponuje bojkot busiarzy, nie szanuja NAS pasażerów to raz. Traktują jak bydło worek ziemniaków pakują do busa ile tylko uszczelki w okanach wytrzymają. Jeżdzą zadupiami byle tylko urwać 0,003 ms a potem i tak stracić 10 minut wlokąc się przez miasto. Na zakopiance chory styl jazdy gówniarza który dostał prawko od bogatego tatusia a nie dorosłego kierowcy zawodowego wożącego ludzi. Tak tak myślisz ze siedząc za kierownicą tego pseudo przerobionego busa z reichu, który i tak był tańszy bo szefu sam sprowadził niz przystosowany fabrycznie bus. Myślisz że umiesz jeżdzić bo siedzisz za kółkiem ? Oooo tak a jak ci coś nie wychodzi to potrafisz ku.... ch.... b.... przez telefon wszyscy są beee ale nasi busiarze OK.
Proponuje zgłaszać każde przeładowanie busa, każde przekroczenie prędkosci, każdego szluga w busie do ITD. Co to ma być jesteśmy bydłem które jedzie na ubój bo w MPK kierowca i pasażerowie mają bezwzględny zakaz palenia. ale nie zasciankowe M-Ce muszą być lepsze. Może postawcie na tyle busa koksowniki i polewajcie je wódą.
Szkoda słow = Nie ma już prawdziwych busów
Żeby nie było że jestem totalnie na nie tylko 1 słownie raz zdarzyło się że kierowca powiedział dzień dobry dziękuje jechał spokojnie był uprzejmy na drodze i nie cuchniało od niego jak od świniaka. Ot żadkość.
no coment nie rozumiem Ciebie, co Ty z nocnika wypadłeś, i takie głupoty wypisujesz.
nie musisz rozumiec zascianek zasciankiem pogania
Nie ma się co kłócić, bo los busów jest już zaklepany i jest to tylko kwestia czasu. Wiem co piszę.
hahahaaaaaaaa
lol w 3D napisał: nie musisz rozumiec zascianek zasciankiem pogania
Przygania Graca Gracy a Oba jednacy ha ha ha.
[quote=gość: ihihhihi]Witram jestem oburzoona zachowaniem, kierowcy który dzis jechał z krakowa o godzinie 14 15 kolor zielony z krakowa jadąc zaczął palić to się w głowie nie mieści pasażerowie w busie a ten pali ... odrażający widiok[/quote]
Ostatnio rzadko jezdze busami, ale jak mi się to tylko zdarzy i będę w podobnej sytuacji to wyciągnę swojego papierosa i poproszę bursiarza o ogień - ciekawe co mi powie?
Na trasie Kraków Myślenice, są dwa typu busiarzy.
Kulturalni - grzeczni i normalnie prowadzący samochód - jest ich mało to fakt, ale odpowiadają na dzień dobry, nie palą w samochodzie, wydadzą bilet, zapyta się ich ktoś gdzie dojechać i jak w Krakowie to odpowiedzą.
Ale są totalne gbury i chamy. Mówisz "dzień dobry" - nie odpowie, papierosa zapali, bo mu się "chce", powiezie Cię jakimiś wertepami i bocznymi drogami, bo się mu w Mogilanach nie chce postać. A szczytem, powtarzam szczytem jest to, że w Krakowie się wleką. Od dworca do borku potrafią jechać 25-30 minut, a mogliby w niecałe 20... Bo taką ul. Westerplatte, Św. Gertrudy, Stradomską/Sebastiana (zależy, gdzie się wryją) jadą, po 10-15 km. Sam bylem światkiem jak gościu toczył busa i wszystkie auta wymijały nas pasem dla tramwajów.
Jak ktoś codziennie musi nimi dojeżdżać do Krakowa to musi mieć dobre zdrowie psychiczne...
podoba mi sie ten pomysl z poproszeniem ognia...od kierowcy... he he... co on na to...? a co do busiarzy, są różni, ale to my nie reagujemy na chamstwo niektórych... ja kiedyś zwróciłam uwagę, by nie używał słów których nie musimy słuchać, to mi zaproponował taksókę... dopiero wtedy suię ruszylo... ale jakaś pańcia poprosiła, byśmy nie denerwowali PANA kierowcy..ale z niego PAn, jak ze mnie baletnica...
Nie lubię chamstwa busiarzy, skąpstwa i nie lubię samej jazdy busem, ale marną alternatywę stwarza PKS. Dziś przed południem stałem godzinę na dworcu od 9.45 do 10.45, w międzyczasie miały być co według rozkładu co najmniej 3 kursy do Krakowa - nie jechał żaden. Żałowałem potem że nie wsiadłem do przelotowego Polonusa warszawskiego, który akurat się pojawił. Grupa PKS niestety jest coraz bardziej nieprzewidywalna, kursy niepewne, nawet obsługa nie jest pewna co naprawdę pojedzie a co nie. Nie rozumiem sprawy, bo jak w gospodarce rynkowej można tak bardzo nie dbać o swój wizerunek, tracić klientów na własne życzenie. To przecież lepiej dać sobie spokój i zupełnie zaniechać kursów. Chyba że PKS ma ZAPEWNIENIE PEWNEJ OSOBY, ŻE BUSIARZE I TAK WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ ZNAJDĄ SIĘ NA DWORCU PKS i podjął pozorowaną grę. Wiele osób które czekały na Kraków ostatecznie przeszło na busy, ja zostałem po części z ciekawości by sprawdzić czy w ogóle coś pojedzie. Tragiczna polityka marketingowa ze strony PKS.
Lac na busy, do niepołomic puscicli MPK a odległosc jest mniej wiecej taka sama. Fakt u nas jest zadup...canka a nie normalne drogi to może robic zgrzyt. Ale gdyby sie udało szag by trafił smierdzace busy i ich kulture ba bruk - bezrobocie.
Gdyby PKS był normalną firmą byłoby OK.
Niech ktoś rozgarnięty wyjaśni co to za spółka,kilkanaście procent udziałow rozdrobnione-pracownicy,reszta MPK Łódź spółka w 100 % należąca do Miasta Łódź.Czy to firma państwowa czy prywatna?Czy taka hybryda istnieje w Kodeksie Spółek?
Prywatne to nie jest bo pracownicy są mniejszościowym udziałowcem,państwowe to nie jest bo udziały ma miasto Łódź a nie Skarb Państwa,komunalne to nie est bo oprócz miasta udziały mają prywatni czyli pracownicy.
WIĘC CO TO JEST,MOŻE JAKIŚ STUDENT PRAWA POTRAFI WYJAŚNIĆ?
Z góry dzięki.
To jest po prostu banda oszustów i jeszcze nasz Burmistrz Ich popiera, rozumiecie coś z tego bo Ja nie rozumiem więc może mi ktoś normalny uświadomi co jest grane.