odbylem dzisiaj wedrówke wzdłuż brzegów naszej rzeki i najtragiczniej jest od coopera w strone osieczan. ujscie bysinki i brzeg od coopera przypomina mini kanion kolorado podobnie jest na domkach porabie raba wdziera sie juz coraz glebiej i zabiera tym razem domy murowane . przy ujsciu sanu w poblizu oczyszczalni pozostaly juz tylko gorne plyty walu pod nimi woda zlobi sobie wyjscie do ataku na oczyszczalnie, natomiast nizej juz po wirazu za domkami raba zdemolowala caly wal chroniacy ulice k.wielkiego ponizej skrz z droga na dobczyce tam pozostal juz tylko wal ziemny ktory pewnie poplynie przy lepszej wiekszej wodzie . na grn jazie natomiast zjezdzalnia p. ambrozego stoi juz w rabie betonowego murku od primy do jazu niema rzeka potargala brzeg konkretnie . natomiast jesli chodzi o nasz most wiszacy to od strony basenu woda odkryla juz zbrojenie i filary mostu tu blizniacza sytuacja jak z walami na dl przedmiesciu odbior...
Prognozy na najbliższy rok są zatrważające:
"Długa zima, mokra wiosna, wichury i gwałtowne burze z gradem - taką pogodę przez kolejnych 12 miesięcy przewidują pytani przez "Polska The Times" eksperci.(...)
Obaj panowie spodziewają się też mokrego i chłodnego maja.
W połączeniu z czekającą nas śnieżną zimą (zdaniem górala solidnie sypnie po 10 stycznia i w lutym, styczniowe zamiecie przewiduje również Andrzej Zalewski) i bardzo wilgotnym roku 2010 oznacza to tylko jedno: wiosną znowu możemy zmagać się z powodzią.(...)"
Ciekawa jestem jak nasze władze zabezpieczą miasto i gminę przed skutkami kolejnych powodzi, jeśli takowe nawiedzą nasze okolice?
Prognozy "ekspertów" na najbliższy rok można między bajki włożyć. Tarota stawiali i tak im wyszło. Podobnie bajania górali w stylu "jak sypnie to sypnie, a jak nie to nie".
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/region/region-myslenicki/1115291-brzegi-raby-bardziej-zabezpieczone.html
Ciekawe jak długo wytrzymają te umocnienia,podejrzewam ze nie dłużej jak jazz i umocnienia powyżej stawów w Osieczanach chociaż tam jak i wyżej wał koło betoniarni na Dolnym Przedmieściu diabli wzięli przez firmę wydobywającą żwir z koryta Raby.Wybierano żwir na dużą głębokość poniżej jazzu i przyszła woda podmyła a potem jak kostka domina poszedł wał .Tyle lat wytrzymywała ta regulacja robiona starą metodą z faszyny i kamienia i dopiero firma wybierająca żwir dała radę tym umocnieniom.Ale jak to u nas jednym wolno wszystko a innym np.wędkarzom nie wolno tam łowić.Koparki i samochody mogą robić syf na cofce zbiornika,niszczyć koryto Raby tylko turysta może zaszkodzić .To się nazywa mieć dobry układ gdzie trzeba.
Pozwolenie na wydobycie żwiru już się skończyło ale to nic w Myślenicach. jeszcze kilka innych zezwoleń też ale to już norma tu wszstko wolno ( nie wszystkim)
Niemcy robią tak, by nie poprawiać. W Polsce zrobią byle kasa się sypnęła i było widać że coś zrobione za grube miliony, a następcom trzeba dać zarobić przy kolejnych naprawach. Polska głupota i prywata nie zna granic!!!!!!!!!!!
Bardzo podniósł się poziom wody na Rabie w stosunku do poziomu z wieczora. Pewnie w górach były jakieś gwałtowne ulewy. Mam nadzieję, że woda nie wyjdzie z brzegów:(
Nasi Samorządowcy, pisaliśmy jeszcze w zimie: rewitalizacja tylko z UPRZEDNIM SKUTECZNYM ZABEZPIECZENIEM. Rośnie częstotliwość skrajnych zjawisk pogodowych. Błąd pojawił się już w zarodku planów.
odbylem dzisiaj wedrówke wzdłuż brzegów naszej rzeki i najtragiczniej jest od coopera w strone osieczan. ujscie bysinki i brzeg od coopera przypomina mini kanion kolorado podobnie jest na domkach porabie raba wdziera sie juz coraz glebiej i zabiera tym razem domy murowane . przy ujsciu sanu w poblizu oczyszczalni pozostaly juz tylko gorne plyty walu pod nimi woda zlobi sobie wyjscie do ataku na oczyszczalnie, natomiast nizej juz po wirazu za domkami raba zdemolowala caly wal chroniacy ulice k.wielkiego ponizej skrz z droga na dobczyce tam pozostal juz tylko wal ziemny ktory pewnie poplynie przy lepszej wiekszej wodzie . na grn jazie natomiast zjezdzalnia p. ambrozego stoi juz w rabie betonowego murku od primy do jazu niema rzeka potargala brzeg konkretnie . natomiast jesli chodzi o nasz most wiszacy to od strony basenu woda odkryla juz zbrojenie i filary mostu tu blizniacza sytuacja jak z walami na dl przedmiesciu odbior...
Prognozy na najbliższy rok są zatrważające:
"Długa zima, mokra wiosna, wichury i gwałtowne burze z gradem - taką pogodę przez kolejnych 12 miesięcy przewidują pytani przez "Polska The Times" eksperci.(...)
Obaj panowie spodziewają się też mokrego i chłodnego maja.
W połączeniu z czekającą nas śnieżną zimą (zdaniem górala solidnie sypnie po 10 stycznia i w lutym, styczniowe zamiecie przewiduje również Andrzej Zalewski) i bardzo wilgotnym roku 2010 oznacza to tylko jedno: wiosną znowu możemy zmagać się z powodzią.(...)"
Ciekawa jestem jak nasze władze zabezpieczą miasto i gminę przed skutkami kolejnych powodzi, jeśli takowe nawiedzą nasze okolice?
Prognozy "ekspertów" na najbliższy rok można między bajki włożyć. Tarota stawiali i tak im wyszło. Podobnie bajania górali w stylu "jak sypnie to sypnie, a jak nie to nie".
Zostaną wycięte drzewa w ramach rewitalizacji i w ramach zabezpieczenia mostu. To wszystko, a woda rozleje się jeszcze bardziej niż w tym roku.
Luna, zmień media, te, które czytasz Cię po prostu oszukują !
Onet, Polska de Tajms to nie są odpowiedni prorocy...
Swoją drogą... czekamy Macieju na twoje kroki, obyśmy cię nie musieli oglądać na moście wiszącym :(
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/region/region-myslenicki/1115291-brzegi-raby-bardziej-zabezpieczone.html
Ciekawe jak długo wytrzymają te umocnienia,podejrzewam ze nie dłużej jak jazz i umocnienia powyżej stawów w Osieczanach chociaż tam jak i wyżej wał koło betoniarni na Dolnym Przedmieściu diabli wzięli przez firmę wydobywającą żwir z koryta Raby.Wybierano żwir na dużą głębokość poniżej jazzu i przyszła woda podmyła a potem jak kostka domina poszedł wał .Tyle lat wytrzymywała ta regulacja robiona starą metodą z faszyny i kamienia i dopiero firma wybierająca żwir dała radę tym umocnieniom.Ale jak to u nas jednym wolno wszystko a innym np.wędkarzom nie wolno tam łowić.Koparki i samochody mogą robić syf na cofce zbiornika,niszczyć koryto Raby tylko turysta może zaszkodzić .To się nazywa mieć dobry układ gdzie trzeba.
Pozwolenie na wydobycie żwiru już się skończyło ale to nic w Myślenicach. jeszcze kilka innych zezwoleń też ale to już norma tu wszstko wolno ( nie wszystkim)
Niemcy robią tak, by nie poprawiać. W Polsce zrobią byle kasa się sypnęła i było widać że coś zrobione za grube miliony, a następcom trzeba dać zarobić przy kolejnych naprawach. Polska głupota i prywata nie zna granic!!!!!!!!!!!
ludzie boją się powtórki kataklizmu
"Zapora mogła stanowić w maju 2010 skuteczne zabezpieczenie niwelujące prawie całkowicie skutki gwałtownych wezbrań, położonych poniżej zapory dopływów Raby. Dlaczego tak się nie stało - wymaga to wyjaśnienia." http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/krakow/news/wraca-strach-przed-wielka-woda,1616009
Bardzo podniósł się poziom wody na Rabie w stosunku do poziomu z wieczora. Pewnie w górach były jakieś gwałtowne ulewy. Mam nadzieję, że woda nie wyjdzie z brzegów:(
Nasi Samorządowcy, pisaliśmy jeszcze w zimie: rewitalizacja tylko z UPRZEDNIM SKUTECZNYM ZABEZPIECZENIEM. Rośnie częstotliwość skrajnych zjawisk pogodowych. Błąd pojawił się już w zarodku planów.
Jak chcą zabezpieczać to niech to robioą od razu, porządnie i najszybciej jak się tylko da
Teraz jest najważniejsza AKCJA z BUSAMI nie przeszkadzać co tam WODA.
O i szykuje nam się kolejna większa woda !!!