Drodzy forumowicze,
Pod wpływem ostatniej dyskusji na temat parkowania i zbyt dużej ilości samochodów postanowiłem zrobić schemat linii komunikacji miejskiej kursującej w naszym mieście. Z racji dużej ilości uliczek jednokierunkowych linia jest okrężna, zaczyna i kończy swój bieg na dworcu autobusowym w Myślenicach, częstotliwość kursowania powinna być oczywiście uzależniona od pory dnia, lecz sądzę, że nie powinno być to częściej niż 15 minut w szczycie. Nie mam pojęcia czy jest sens projektowania linii w odwrotnym kierunku ze względu na wyżej podane uliczki jednokierunkowe. Zachęcam do dyskusji i bardzo proszę o jakże cenne dla mnie uwagi dot. tego schematu. EDIT: Oczywiście taka linia powinna być obsługiwana taborem niskopodłogowym, a nie bardzo popularnymi w Myślenicach dostawczakami z wstawionymi siedzeniami.
Pomiędzy 3 i 4 powinien być jeszcze przystanek na "górnym" i dalej na granicy miasta - może gdzieś przy kościele w Bysinie ? Pomysł wydaje się być na czasie, bo z tego co widzę to sporo starszych osób w ciągu dnia nie ma jak się jak dostać do "miasta", a i pewnie dzieciaki co do szkoły "w mieście" chodzą też by skorzystały.... ?
Pomysł w zasadzie dobry, tylko pojawia się jeden problem. W tamtej okolicy ciężko będzie znaleźć miejsce do całkiem bezpiecznego zawrócenia co najmniej 9 metrowym autobusem z pasażerami (najlepiej gdyby to było zawracanie na raz, jest bardzo bezpieczne i zabiera mało czasu, a czas przejazdu w przypadku tak małego systemu komunikacyjnego ma wpływ na częstotliwość kursowania).
Na ostatnim moście w Myślenicach (przed Bysina) skręcić i wracać Średniawskiego, następnie na wysokości kotłowni wrócić na 3-go maja, przy okazji zahaczając o blok 27 na nowym osiedlu (tak jak dawno temu był przystanek busów) potem już normalnie pod 18stkę i dalej według planu. Resztą wydaje się jak najbardziej okej. Ile taborów miałoby jeździć ? bo jeden raczej nie obróci takiej trasy w 15 minut.
Ps. Potrzebny jest jeszcze przystanek pod biedronką albo przychodnią zdrowia (albo jedno albo drugie) ewentualnie zostawić jak jest i dołożyć przystanek "kaufland" (co by ludzie idący do lekarza z osiedla/górnego/centrum/dolnego mieli bliżej)
Nie bardzo to ma sens, z osiedla na zakupy do Biedronki przez Zarabie i Osieczany? Raczej najpierw trzeba sie zastanowic gdzie ludzie chca dojezdzac no i ile by ich bylo, 9-cio metrowcem wozic powietrze to tez nie bardzo oplacalne, no i raczej 2-3 linie niz jedna okrezna, a przystanki to np. Biedronka/Kaufland, Cooper, Telefonika, Mrówka, US, plac targowy, przychodnia, szpital, cmentarze, szkoły, czyli tam gdzie gdzie chodza ludzie a nie jakies tam Zwirki, kto tam by wsiadal/wysiadal? No i na petlach na obrzezach duze parkingi, zeby przyjezdni mieli co zrobic z samochodami
Potrzebny jest jeszcze przystanek pod biedronką albo przychodnią zdrowia (albo jedno albo drugie) ewentualnie zostawić jak jest i dołożyć przystanek "kaufland" (co by ludzie idący do lekarza z osiedla/górnego/centrum/dolnego mieli bliżej)
Racja, przystanek przed światłami ułatwiłby dostanie się do przychodni.
Jestem jak najbardziej za, tylko organizator transportu musiałby zrobić ową pętlę i toi-toia :)
HosezSanEscobar napisał/a:
Nie bardzo to ma sens, z osiedla na zakupy do Biedronki przez Zarabie i Osieczany? Raczej najpierw trzeba sie zastanowic gdzie ludzie chca dojezdzac no i ile by ich bylo, 9-cio metrowcem wozic powietrze to tez nie bardzo oplacalne, no i raczej 2-3 linie niz jedna okrezna, a przystanki to np. Biedronka/Kaufland, Cooper, Telefonika, Mrówka, US, plac targowy, przychodnia, szpital, cmentarze, szkoły, czyli tam gdzie gdzie chodza ludzie a nie jakies tam Zwirki, kto tam by wsiadal/wysiadal? No i na petlach na obrzezach duze parkingi, zeby przyjezdni mieli co zrobic z samochodami
Po 1. komunikacja miejska z reguły nie jest opłacalna. Po 2. 2-3 linie to co najmniej 6-7 autobusów+rezerwa, przy czym jedna okrężna to maksymalnie 4. Po 3. To nie ma być linia dowożąca ludzi do hipermarketów, a nawet jeśli to hrabiostwo z osiedla nie może przejechać przez zarabie? To raptem kilkanaście minut. Nie wiem czy w ogóle spojrzałeś na ten plan bo linia zachacza o 3/4 miejsc które wymieniłeś. A kto by korzystał z przystanku na Żwirki? Mniemam, że mieszkańcy tamtych terenów, w okolicy jest sporo domków jednorodzinnych. Po 4. Myślenice nie są wielkim miastem, żeby trzeba było budować na obrzeżach parkingi P+R, ze wsi można dojechać również transportem publicznym, który obecnie jest bardzo słaby, ale jednak istnieje mimo wszystko.
Po 1. Jezeli nie jest oplacalna to po co ta dyskusja?, po 2. Lepiej 6-7 pojazdow z ludźmi niż 4 puste, po 3. Czy to ma być linia dowozaca tylko ciebie? No przeciez nie bedziesz jeździł z jakimś tam "hrabiostwem" osiedlowym, no i nie wiem czy zrozumiałeś to co napisałem, to że 3/4 miejsca z mojego postu pokrywają się z twoimi to znaczy, że są to te miejsca warte uwagi, no i mniemasz, że przy Żwirki jest duzo domków, a co może przy innych ulicach to juz ich nie ma? No i gdzie by chcieli dojechac? do szpitala? pod mdk? Po 4. Jak piszesz Myślenice nie są wielkim miastem więc komunikacja publiczna nie jest nam potrzebna, natomiast parkingi owszem, niekoniecznie na obrzezach, tyle że w centrum nie ma zbytnio miejsca, no i oprócz wspomnianego przez Ciebie transportu publicznego jest jeszcze transport prywatny
Ty jesteś pewnie z gatunku tych, dla których nic nie może być dla dobra publicznego i wszystko się musi opłacać, cóż, linia taka mogłaby funkcjonować po to by mieszkańcy i turyści (a o ile mnie pamięć nie myli myślenickie hasło reklamowe brzmi "Strefa Czasu Wolnego") mogli bezproblemowo podróżować w wybrane rejony miasta, obecnie turysta choćby z Krakowa nie ma szans dostać się z Dworca Autobusowego na Zarabie komunikacją publiczną w weekend. Mieszkam kilkadziesiąt kilometrów od Myślenic, więc argument mówiący o tym, że linia ta miałaby być dowożącą tylko mnie jest niezbyt trafiony :). Jeśli uczepiłeś się tak już ul. Żwirki to ludzie mogliby dojeżdżać nią choćby na Zarabie, czy pod Urząd Skarbowy, a nawet jeśli akurat ten przystanek nie miałby dużego obłożenia to jakim problemem jest po jakimś czasie przemianowanie go na przystanek "na żądanie"? Cóż, parkingi nie są potrzebne gdyż to samochodów jest zbyt dużo. Dla Ciebie miejsca warte uwagi to kaufland, biedronka, mrówka i cooper, ja stawiam jednak bardziej na szpital, dworzec autobusowy, szkoły i tereny rekreacyjne. Uważam, że komunikacja miejska jest zdecydowanie potrzebna, gdyż wspomniany przez Ciebie transport prywatny ma wiele wad: nie dojeżdża z dobrą częstotliwością, bądź w ogóle nie dojeżdża w wiele ważnych dla większości osób miejsc, jak choćby Szpital czy Zarabie. Kursy obsługiwane są jakimiś burakowozami, osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku, czy choćby cierpiąca na obniżoną sprawność ruchową może pomarzyć o przejeździe. Komunikacja publiczna powinna służyć ludziom, a cała geneza takich "firm" transportowych opiera się na jak największym zarobku właściciela.
Jak już ktoś domaga się tego cmentarza (chociaż uważam, że to wożenie powietrza ale może się mylę?) to można by pomyśleć i po ostatnim przystanku (kaufland?) skierować autobus na zakopiankę i na nowy wiadukt na Polance (jak go w końcu zbudują) gdzie byłby przystanek dla chcących dostać się na cmentarz i potem wracać przez rondo przy starostwie (przystanek), K. Wielkiego i na rondzie w słoneczną i mamy końcowy przystanek pod dekadą. Ewentualnie rozdzielić to na 2 linie z wspólnymi (2-3) przystankami przesiadkowymi.
Bez testowego uruchomienia komunikacji i tak by się nie obyło, bo przecież jak inaczej dowiedzieć się m.in które przystanki są niewypałem ? i na jakich trasach jeździ najwięcej ludzi ? itp. Jak to również zawsze bywa, nigdy wszystkim się nie dogodzi, bo ten by chciał przystanek pod chałupą, ten by chciał jechać pod ulubiony warzywniak itp. itd. Najgorzej to dostać się z górnego/ dolnego/ zarabia do centrum (i na odwrót) a także z w/w miejsc do szpitala, przychodni, czy na pocztę i to powinny być priorytety szczególnie dla ludzi starszych.
Ps. wyrzuciłbym przystanki nr: 3,7,12 i może 13 lub 14 a dodał w/w (kaufland, górne, bysina ?, osiedle 27?, polanka ?, starostwo ?).
Proszę nie zapominać o Tarnówce, też przynależy do Myślenic.Dzieci chodzą na nogach do szkoły,albo rodzice się organizują i dowożą.Do wszelakich urzędów daleko,szpitala, nie mówiąc o sklepach których nie ma tu wcale.
To raczej nie przejdzie przy dzisiejszej władzy, wszak woleli oddać całość komunikacji prywatnym przewoźnikom niż utrzymywać PKS przez co teraz do Krakowa ludzie jeżdżą jak trzoda na rzeź :(.
Sam bym kupił miesięczny w Myślenicach :) szczególnie przydała by się taka linia osobom starszym które nie mogą daleko chodzić pieszo
Jak już wcześniej @Bolek zauważył nie da się wszystkim dogodzić, a okrężnej linii która zahaczałaby o Bysinę, Tarnówkę, Zarabie, Pocztę i Szpital nikt by nie korzystał z racji długiego czasu przejazdu, a to mija sie z celem.
Druga propozycja to dwie linie kursujące co dwadzieścia-trzydzieści minut w szczycie.
Linia nr 1: Polanka/wariantowo Tarnówka - Sienkiewicza - Kasprowicza - K. Wielkiego - Słoneczna - Słowackiego - Piłsudskiego - Szpitalna - Jagiellońska - Piłsudskiego - Parkowa - Leśna - Chełm (kursowanie w "szachownicę", przykładowo kurs o 6:00 odjeżdża z Polanki, o 6:30 z Tarnówki, o 7:00 z Polanki, itd.)
Linia nr 2: Bysina - 3 Maja - Pardyaka - Ogrodowa - Słowackiego - Słoneczna - K. Wielkiego - Cegielskiego - Słowackiego - Przemysłowa - Drogowców - A. Marka - Osieczany/wariantowo Borzęta (również w "szachownicę")
W chwili wolnego czasu postaram się zrobić schemat z przystankami.
uważam że Myślenice są tak małe i zapchane że komunikacja miejska tym bardziej zablokuje ruch ..a dodatkowe przystanki spowodują wszędzie korki..wystarczą busy
uważam że Myślenice są tak małe i zapchane że komunikacja miejska tym bardziej zablokuje ruch ..a dodatkowe przystanki spowodują wszędzie korki..wystarczą busy
Ile "Busiarze" zapłacili Ci za ten komentarz ? chyba że jesteś jednym z nich ?.
komunikacja miejska ma za zadanie zmniejszenie ruchu samochodowego w miastach a tym samym rozładowanie korków .... myślenie nie boli ... chociaż może niektórych ....
No to spróbuj się tymi busami dostać powiedzmy spod Szpitala pod Urząd Skarbowy, życzę powodzenia. Resztę już dobitnie wyjaśnił @seba.
Schemat skończony, jeszcze tylko kilka uwag.
Jak już wspominałem w poprzednim poście linie z podwójnymi krańcówkami powinny kursować w szachownicę, czyli co 2 kurs dojeżdża na każdą z krańcówek.
Osobiście uważam, że przystanki poza centrum miasta powinny być na żądanie.
Z racji uliczek jednokierunkowych nie ma możliwości wjazdu na osiedle w kierunku od centrum do Bysiny, więc autobusy musiałyby zatrzymywać się pod mleczarnią i następnie koło garaży.
Punkty przesiadkowe to Dworzec autobusowy, Słowackiego Osiedle (skrz. z Mickiewicza) i Słowackiego Carreffour, przy czym rozkład jazdy musiałby być tak ułożony, aby autobusy się nie dublowały, przykładowo w cyklu 30 minutowym dla obu linii pierwsza musiałaby odjeżdżać z dworca o godzinie 6:00, druga o 6:15, pierwsza o 6:30, itd.
W cyklu 30 minutowym przewidywana ilość taboru potrzebnego do obsługi to jakieś 4-6 autobusów niskopodłowych klasy midi+rezerwa.
Oczywiście jestem nadal bardzo otwarty na wszelkiego rodzaju uwagi :)
(aby powiększyć proszę zapisać schemat lub otworzyć w nowej karcie)
Drodzy forumowicze,
Pod wpływem ostatniej dyskusji na temat parkowania i zbyt dużej ilości samochodów postanowiłem zrobić schemat linii komunikacji miejskiej kursującej w naszym mieście. Z racji dużej ilości uliczek jednokierunkowych linia jest okrężna, zaczyna i kończy swój bieg na dworcu autobusowym w Myślenicach, częstotliwość kursowania powinna być oczywiście uzależniona od pory dnia, lecz sądzę, że nie powinno być to częściej niż 15 minut w szczycie. Nie mam pojęcia czy jest sens projektowania linii w odwrotnym kierunku ze względu na wyżej podane uliczki jednokierunkowe. Zachęcam do dyskusji i bardzo proszę o jakże cenne dla mnie uwagi dot. tego schematu. EDIT: Oczywiście taka linia powinna być obsługiwana taborem niskopodłogowym, a nie bardzo popularnymi w Myślenicach dostawczakami z wstawionymi siedzeniami.
Pomiędzy 3 i 4 powinien być jeszcze przystanek na "górnym" i dalej na granicy miasta - może gdzieś przy kościele w Bysinie ? Pomysł wydaje się być na czasie, bo z tego co widzę to sporo starszych osób w ciągu dnia nie ma jak się jak dostać do "miasta", a i pewnie dzieciaki co do szkoły "w mieście" chodzą też by skorzystały.... ?
Pomysł w zasadzie dobry, tylko pojawia się jeden problem. W tamtej okolicy ciężko będzie znaleźć miejsce do całkiem bezpiecznego zawrócenia co najmniej 9 metrowym autobusem z pasażerami (najlepiej gdyby to było zawracanie na raz, jest bardzo bezpieczne i zabiera mało czasu, a czas przejazdu w przypadku tak małego systemu komunikacyjnego ma wpływ na częstotliwość kursowania).
Na ostatnim moście w Myślenicach (przed Bysina) skręcić i wracać Średniawskiego, następnie na wysokości kotłowni wrócić na 3-go maja, przy okazji zahaczając o blok 27 na nowym osiedlu (tak jak dawno temu był przystanek busów) potem już normalnie pod 18stkę i dalej według planu. Resztą wydaje się jak najbardziej okej. Ile taborów miałoby jeździć ? bo jeden raczej nie obróci takiej trasy w 15 minut.
Ps. Potrzebny jest jeszcze przystanek pod biedronką albo przychodnią zdrowia (albo jedno albo drugie) ewentualnie zostawić jak jest i dołożyć przystanek "kaufland" (co by ludzie idący do lekarza z osiedla/górnego/centrum/dolnego mieli bliżej)
Hmmmm....
A tutaj: https://www.google.pl/maps/@49.8269029,19.884673,3a,75y,222.78h,77.29t/data=!3m6!1e1!3m4!1sFccMHtx9kKfA84_fPzGdlg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl tu się nie da zrobić pętli dla takiego autobusu?
Dla chcącego nic trudnego... Jeszcze można by dla kierowców zrobić coś w rodzaju "socjalu" w formie toalety, bo gdzieś przecież z toalety korzystać musi.
Nie bardzo to ma sens, z osiedla na zakupy do Biedronki przez Zarabie i Osieczany? Raczej najpierw trzeba sie zastanowic gdzie ludzie chca dojezdzac no i ile by ich bylo, 9-cio metrowcem wozic powietrze to tez nie bardzo oplacalne, no i raczej 2-3 linie niz jedna okrezna, a przystanki to np. Biedronka/Kaufland, Cooper, Telefonika, Mrówka, US, plac targowy, przychodnia, szpital, cmentarze, szkoły, czyli tam gdzie gdzie chodza ludzie a nie jakies tam Zwirki, kto tam by wsiadal/wysiadal? No i na petlach na obrzezach duze parkingi, zeby przyjezdni mieli co zrobic z samochodami
Racja, przystanek przed światłami ułatwiłby dostanie się do przychodni.
Jestem jak najbardziej za, tylko organizator transportu musiałby zrobić ową pętlę i toi-toia :)
Po 1. komunikacja miejska z reguły nie jest opłacalna. Po 2. 2-3 linie to co najmniej 6-7 autobusów+rezerwa, przy czym jedna okrężna to maksymalnie 4. Po 3. To nie ma być linia dowożąca ludzi do hipermarketów, a nawet jeśli to hrabiostwo z osiedla nie może przejechać przez zarabie? To raptem kilkanaście minut. Nie wiem czy w ogóle spojrzałeś na ten plan bo linia zachacza o 3/4 miejsc które wymieniłeś. A kto by korzystał z przystanku na Żwirki? Mniemam, że mieszkańcy tamtych terenów, w okolicy jest sporo domków jednorodzinnych. Po 4. Myślenice nie są wielkim miastem, żeby trzeba było budować na obrzeżach parkingi P+R, ze wsi można dojechać również transportem publicznym, który obecnie jest bardzo słaby, ale jednak istnieje mimo wszystko.
Po 1. Jezeli nie jest oplacalna to po co ta dyskusja?, po 2. Lepiej 6-7 pojazdow z ludźmi niż 4 puste, po 3. Czy to ma być linia dowozaca tylko ciebie? No przeciez nie bedziesz jeździł z jakimś tam "hrabiostwem" osiedlowym, no i nie wiem czy zrozumiałeś to co napisałem, to że 3/4 miejsca z mojego postu pokrywają się z twoimi to znaczy, że są to te miejsca warte uwagi, no i mniemasz, że przy Żwirki jest duzo domków, a co może przy innych ulicach to juz ich nie ma? No i gdzie by chcieli dojechac? do szpitala? pod mdk? Po 4. Jak piszesz Myślenice nie są wielkim miastem więc komunikacja publiczna nie jest nam potrzebna, natomiast parkingi owszem, niekoniecznie na obrzezach, tyle że w centrum nie ma zbytnio miejsca, no i oprócz wspomnianego przez Ciebie transportu publicznego jest jeszcze transport prywatny
Ty jesteś pewnie z gatunku tych, dla których nic nie może być dla dobra publicznego i wszystko się musi opłacać, cóż, linia taka mogłaby funkcjonować po to by mieszkańcy i turyści (a o ile mnie pamięć nie myli myślenickie hasło reklamowe brzmi "Strefa Czasu Wolnego") mogli bezproblemowo podróżować w wybrane rejony miasta, obecnie turysta choćby z Krakowa nie ma szans dostać się z Dworca Autobusowego na Zarabie komunikacją publiczną w weekend. Mieszkam kilkadziesiąt kilometrów od Myślenic, więc argument mówiący o tym, że linia ta miałaby być dowożącą tylko mnie jest niezbyt trafiony :). Jeśli uczepiłeś się tak już ul. Żwirki to ludzie mogliby dojeżdżać nią choćby na Zarabie, czy pod Urząd Skarbowy, a nawet jeśli akurat ten przystanek nie miałby dużego obłożenia to jakim problemem jest po jakimś czasie przemianowanie go na przystanek "na żądanie"? Cóż, parkingi nie są potrzebne gdyż to samochodów jest zbyt dużo. Dla Ciebie miejsca warte uwagi to kaufland, biedronka, mrówka i cooper, ja stawiam jednak bardziej na szpital, dworzec autobusowy, szkoły i tereny rekreacyjne. Uważam, że komunikacja miejska jest zdecydowanie potrzebna, gdyż wspomniany przez Ciebie transport prywatny ma wiele wad: nie dojeżdża z dobrą częstotliwością, bądź w ogóle nie dojeżdża w wiele ważnych dla większości osób miejsc, jak choćby Szpital czy Zarabie. Kursy obsługiwane są jakimiś burakowozami, osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku, czy choćby cierpiąca na obniżoną sprawność ruchową może pomarzyć o przejeździe. Komunikacja publiczna powinna służyć ludziom, a cała geneza takich "firm" transportowych opiera się na jak największym zarobku właściciela.
Jak już ktoś domaga się tego cmentarza (chociaż uważam, że to wożenie powietrza ale może się mylę?) to można by pomyśleć i po ostatnim przystanku (kaufland?) skierować autobus na zakopiankę i na nowy wiadukt na Polance (jak go w końcu zbudują) gdzie byłby przystanek dla chcących dostać się na cmentarz i potem wracać przez rondo przy starostwie (przystanek), K. Wielkiego i na rondzie w słoneczną i mamy końcowy przystanek pod dekadą. Ewentualnie rozdzielić to na 2 linie z wspólnymi (2-3) przystankami przesiadkowymi.
Bez testowego uruchomienia komunikacji i tak by się nie obyło, bo przecież jak inaczej dowiedzieć się m.in które przystanki są niewypałem ? i na jakich trasach jeździ najwięcej ludzi ? itp. Jak to również zawsze bywa, nigdy wszystkim się nie dogodzi, bo ten by chciał przystanek pod chałupą, ten by chciał jechać pod ulubiony warzywniak itp. itd. Najgorzej to dostać się z górnego/ dolnego/ zarabia do centrum (i na odwrót) a także z w/w miejsc do szpitala, przychodni, czy na pocztę i to powinny być priorytety szczególnie dla ludzi starszych.
Ps. wyrzuciłbym przystanki nr: 3,7,12 i może 13 lub 14 a dodał w/w (kaufland, górne, bysina ?, osiedle 27?, polanka ?, starostwo ?).
Proszę nie zapominać o Tarnówce, też przynależy do Myślenic.Dzieci chodzą na nogach do szkoły,albo rodzice się organizują i dowożą.Do wszelakich urzędów daleko,szpitala, nie mówiąc o sklepach których nie ma tu wcale.
Ludzie na pewno by korzystali. Kwestia trasy i częstotliwości jazdy
To raczej nie przejdzie przy dzisiejszej władzy, wszak woleli oddać całość komunikacji prywatnym przewoźnikom niż utrzymywać PKS przez co teraz do Krakowa ludzie jeżdżą jak trzoda na rzeź :(.
Sam bym kupił miesięczny w Myślenicach :) szczególnie przydała by się taka linia osobom starszym które nie mogą daleko chodzić pieszo
Jak już wcześniej @Bolek zauważył nie da się wszystkim dogodzić, a okrężnej linii która zahaczałaby o Bysinę, Tarnówkę, Zarabie, Pocztę i Szpital nikt by nie korzystał z racji długiego czasu przejazdu, a to mija sie z celem.
Druga propozycja to dwie linie kursujące co dwadzieścia-trzydzieści minut w szczycie.
Linia nr 1: Polanka/wariantowo Tarnówka - Sienkiewicza - Kasprowicza - K. Wielkiego - Słoneczna - Słowackiego - Piłsudskiego - Szpitalna - Jagiellońska - Piłsudskiego - Parkowa - Leśna - Chełm (kursowanie w "szachownicę", przykładowo kurs o 6:00 odjeżdża z Polanki, o 6:30 z Tarnówki, o 7:00 z Polanki, itd.)
Linia nr 2: Bysina - 3 Maja - Pardyaka - Ogrodowa - Słowackiego - Słoneczna - K. Wielkiego - Cegielskiego - Słowackiego - Przemysłowa - Drogowców - A. Marka - Osieczany/wariantowo Borzęta (również w "szachownicę")
W chwili wolnego czasu postaram się zrobić schemat z przystankami.
uważam że Myślenice są tak małe i zapchane że komunikacja miejska tym bardziej zablokuje ruch ..a dodatkowe przystanki spowodują wszędzie korki..wystarczą busy
Ile "Busiarze" zapłacili Ci za ten komentarz ? chyba że jesteś jednym z nich ?.
komunikacja miejska ma za zadanie zmniejszenie ruchu samochodowego w miastach a tym samym rozładowanie korków .... myślenie nie boli ... chociaż może niektórych ....
No to spróbuj się tymi busami dostać powiedzmy spod Szpitala pod Urząd Skarbowy, życzę powodzenia. Resztę już dobitnie wyjaśnił @seba.
Schemat skończony, jeszcze tylko kilka uwag.
Jak już wspominałem w poprzednim poście linie z podwójnymi krańcówkami powinny kursować w szachownicę, czyli co 2 kurs dojeżdża na każdą z krańcówek.
Osobiście uważam, że przystanki poza centrum miasta powinny być na żądanie.
Z racji uliczek jednokierunkowych nie ma możliwości wjazdu na osiedle w kierunku od centrum do Bysiny, więc autobusy musiałyby zatrzymywać się pod mleczarnią i następnie koło garaży.
Punkty przesiadkowe to Dworzec autobusowy, Słowackiego Osiedle (skrz. z Mickiewicza) i Słowackiego Carreffour, przy czym rozkład jazdy musiałby być tak ułożony, aby autobusy się nie dublowały, przykładowo w cyklu 30 minutowym dla obu linii pierwsza musiałaby odjeżdżać z dworca o godzinie 6:00, druga o 6:15, pierwsza o 6:30, itd.
W cyklu 30 minutowym przewidywana ilość taboru potrzebnego do obsługi to jakieś 4-6 autobusów niskopodłowych klasy midi+rezerwa.
Oczywiście jestem nadal bardzo otwarty na wszelkiego rodzaju uwagi :)
(aby powiększyć proszę zapisać schemat lub otworzyć w nowej karcie)