Witam. Nie wiem czy myślę prawidłowo. Mam pewne wątpliwości co do zasady jazdy. Jedziemy od szpitala. Wjeżdżamy na skrzyżowanie na ul. SŁOWACKIEGO zaraz za carefourem. Chcemy wjechać na mostek i jechać w lewo w kierunku rynku. I tu pojawia się problem. Według mnie mam ustąpić pierwszeństwa tylko samochodom które jadą na wprost. Auta które wjezdzaja na mostek powinny zajmować lewy pas. A prawie wszyscy zajmują prawy blokując ruch dla samochodów które jadą od szpitala. Jak myślicie jak powinno być?
Znak STOP to ustąpienie pierwszeństwa wszystkim w tym przypadku i nie ma, że tylko z prawego pasa ustąpisz bo niektórzy jadąc lewym pasem mogą owy pas nagle zmienić. I tak, auta skręcając na mostek powinny robić to tylko i wyłącznie z lewego pasa a słowo "powinno" to słowo klucz. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś z prawego pasa tam skręcał a często tamtędy jeżdżę, no ale zdarza się na pewno. Prawda jest taka że większość jeździ jak im wygodniej i nic z tym nie zrobisz, a o wypadek nie trudno.
I chodzi mi o to że jak ktoś jedzie ulica Słowackiego od strony Carrefour wjeżdża na mostek to zajmuje lewy pas a nie prawy na mostku. A nie może bo tam jest linia ciągła. I tu jest problem bo ja jadąc od szpitala na mostek mogę wjechać pomimo że ktoś jedzie od carrefura na mostek bo on musi zająć lewy pas na mostku a wszyscy zajmują prawy
Wedle mnie . Kierujący jadący Słowackiego i skrecając w lewo może wybrać pas których chce. Osoby co jadą od szpitala mają stopa więc ustępuje pierwszeństwa.
Jeśli jadę od carrefoura, wjeżdżam na mostek i potem chcę od razu skręcić w prawo to muszę zająć na moście prawy pas bo inaczej nie będzie szans żeby się od razu wbić na prawy pas i skręcić w prawo w stronę Jana. Ja to rozumiem tak, że skoro na mostku jest linia ciągła to nie mogę zmienić pasa ale tylko wtedy jak już na tym mostku jestem. Jeśli na niego wjeżdżam to mogę zająć dowolny pas. Gdyby wszyscy jadący od carrefoura zajmowali lewy pas na mostku, a potem próbowali się przebić na prawy pas to zrobiłby się tam niezły chaos. Samochody próbujące zmienić pas z lewego na prawy musiałyby czekać aż ktoś łaskawie przepuści i tym samym blokowały by bez sensu lewy pas. Takie moje zdanie.
Witam. Nie wiem czy myślę prawidłowo. Mam pewne wątpliwości co do zasady jazdy. Jedziemy od szpitala. Wjeżdżamy na skrzyżowanie na ul. SŁOWACKIEGO zaraz za carefourem. Chcemy wjechać na mostek i jechać w lewo w kierunku rynku. I tu pojawia się problem. Według mnie mam ustąpić pierwszeństwa tylko samochodom które jadą na wprost. Auta które wjezdzaja na mostek powinny zajmować lewy pas. A prawie wszyscy zajmują prawy blokując ruch dla samochodów które jadą od szpitala. Jak myślicie jak powinno być?
Auta jadące Słowackiego od strony Carrefoura i skręcające na mostek mają pierwszeństwo przed tymi jadącymi od strony szpitala. Są przecież na drodze z pierwszeństwem. Skręcając na mostek mogą zajmować oba pasy ruchu na nim. Ci co od szpitala jadą, muszą po prostu czekać aż miejsce się zwolni na mostku. Co do zajmowania pasów na mostku i dalszej jazdy czy to w kierunku rynku, czy Jana, to najlepiej Ci co jadą do Jana niech zajmują prawy pas na mostku. Teoretycznie jest możliwość zmiany pasa ruchu już na Słowackiego przed skrętem w prawo, bo jest tam przerywana linia, ale jednak oznakowanie kierunków jazdy w postaci strzałek, pokazuje ze mamy jechać prosto tym pasem lewym https://www.google.pl/maps/@49.8329868,19.9448202,3a,49.3y,279.16h,80.56t/data=!3m6!1e1!3m4!1skUBH3g15u1Tgie5L9cBuFQ!2e0!7i13312!8i6656
Mnie chodzi cały czas o pas na moście lewy i prawy
No to masz do wyboru dwa pasy. Nawet jak byś chcial na lewy to i tak auto musisz wypuści na prawo bo tak to zaliczysz krawężnik. A na prawy to przez linie
Ale ja piszę o prawym pasie na moście, a nie słowackiego. Reszta już została powiedziana w tym wątku przez inne osoby. @Jojo, niestety masz problem z podstawowymi przepisami ruchu drogowego, lepiej sobie daruj prowadzenie samochodu ;)
A jak wjeżdżasz na prawy pas na mostku gdzie skręca się z ul. Słowackiego w kierunku zarabia tam też jest ciągła po prostu wjeżdża się z ul słowackiego bezpośrednio na prawy pas a nie poprzez lewy i tak samo należy jechać tutaj
Da się, tylko trzeba troszkę większy łuk zrobić. Oczywiście mam na myśli osobówki, większym pojazdem nie da się. Teraz zwróciłem uwagę na to że tam po zjeździe z mostku jest linia przerywana od razu i nie ma strzałek kierunkowych. Zmienili to po tym remoncie. Czyli że jadąc w kierunku Jana można się ustawić na lewym pasie na mostku, chociaż może być ciężko na tym krótkim odcinku wbić się na prawy pas i skręcić w Żeromskiego.
Problemy pierwszego świata...
Nie wiem jakimi Wy ogromnymi samochodami jeździcie, ale jadąc osobówką od strony Carrefoura bez większego problemu da się zająć prawy pas na mostku nie najeżdżając na linię ciągłą. Organizator ruchu trochę sprawę skomplikował, bo ta linia mogłaby się zaczynać 0,5 metra później, więc jeśli chce się być świętym jak papież i nie najechać nawet centymetra na tę linię, to trzeba wziąć większy łuk i manewr ten jest do wykonania praktycznie wszystkimi osobówkami, chyba, że jeździmy ponad 5 metrową limuzyną o promieniu skrętu 13 metrów. Podobna sytuacja ma miejsce jadąc Zakopianką od strony Krakowa i chcąc skręcić z Zakopianki pod estakadą w prawo, w kierunku centrum Myślenic:
Tu też mamy do wyboru 2 pasy ruchu, ale organizator linię ciągłą namalował tak daleko wysuniętą, że nawet osobówką jest ciężko zająć od razu lewy pas nie najeżdżając na linię (o wiele trudniej niż na wspomnianym mostku, gdyż tu pas ruchu jest węższy). Można się domyślić, że organizator sugeruje zajęcie prawego pasa, a jeśli ktoś chce później skręcić na mostku w lewo to pas musi zmienić kawałek dalej. Z jakiego powodu? Może z takiego, żeby więcej osób przejechało na jednym cyklu świateł?
W przypadku tego mostku organizator jednak zawalił sprawę, bo jak wcześniej tu wspomniano, chcąc jechać w kierunku szkoły podstawowej nr 2 z lewego pasa manewr ten jest trudny do wykonania, kolizjogenny oraz spowalnia ruch w godzinach szczytu, gdyż na jego wykonanie zostaje jedynie 40-50 metrów, co dla osoby niewprawionej w jazdę jest małą odległością, więc linia powinna być namalowana te 0,5 metra dalej, aby kierowcy nie znający okolicy nie wybierali podświadomie pasa lewego jako tego naturalnego do wyboru jak w przypadku wspomnianego zjazdu z Zakopianki
Niemniej naprawdę nie ma sensu się tak emocjonować tematem, bo w obu przypadkach najechanie na te parędziesiąt centymetrów linii ciągłej nie jest wielkim wykroczeniem, bo wszyscy tak jeżdżą. Bardziej przejmowałbym się zachowaniem wokół przejść dla pieszych, gdzie większość kierowców nadal nie potrafi się zachować, a łamanie przepisów w takich miejscach prowadzi do znacznie poważniejszych konsekwencji niż najechanie 40-50 centymetrów na ciągłą linię.
Dokładnie tak jak napisał @kutq ta linia na mostku jest po prostu źle namalowana. Dla mnie to jest logiczne że jak skręcam w prawo w stronę Jana to ustawiam się na prawym pasie i nie zwracam uwagi na to czy najadę na ciągłą linię na mostku. Podobna jazda jak na agrafce.
To zależy o jaką kolizję Ci chodzi? Pytałeś na początku czy jadąc od szpitala musisz przepuszczać też samochody skręcające w lewo na mostek czy tylko te jadące prosto? Jak już ktoś wcześniej napisał tam jest znak stopu więc musisz przepuścić wszystkich jadących Słowackiego, niezależnie od tego czy skracają na mostek czy jadą prosto więc w tym przypadku nie ma prawa dojść do kolizji. Chyba, że chodzić Ci o inną sytuację.
W przypadku kolizji winny będzie ten jadący od Żwirki i Wigury, gdyż Słowackiego jest drogą główną a ŻiW podporządkowaną.
https://www.youtube.com/watch?v=iQOyWq_WFX4
poza tym:
[cytat]Art. 16.
1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
(...)
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni . Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.[/cytat]
Stąd trzymając się przepisów, powinniśmy zajmować właśnie pas prawy, ale trzymając się zdrowego rozsądku, zostawienie prawego pasa dla jadących od szpitala (mogą wjechać, o ile będzie wolne skrzyżowanie i nikt nie będzie jechał Słowackiego) lub skręcającym w kierunku Jana jest najlepszym wyjściem i za to mandatu nam nie dadzą. Podejrzewam, że za zahaczenie tylnym kołem o ciągłą linię też mandatu nie dostaniesz.
Witam. Nie wiem czy myślę prawidłowo. Mam pewne wątpliwości co do zasady jazdy. Jedziemy od szpitala. Wjeżdżamy na skrzyżowanie na ul. SŁOWACKIEGO zaraz za carefourem. Chcemy wjechać na mostek i jechać w lewo w kierunku rynku. I tu pojawia się problem. Według mnie mam ustąpić pierwszeństwa tylko samochodom które jadą na wprost. Auta które wjezdzaja na mostek powinny zajmować lewy pas. A prawie wszyscy zajmują prawy blokując ruch dla samochodów które jadą od szpitala. Jak myślicie jak powinno być?
Znak STOP to ustąpienie pierwszeństwa wszystkim w tym przypadku i nie ma, że tylko z prawego pasa ustąpisz bo niektórzy jadąc lewym pasem mogą owy pas nagle zmienić. I tak, auta skręcając na mostek powinny robić to tylko i wyłącznie z lewego pasa a słowo "powinno" to słowo klucz. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś z prawego pasa tam skręcał a często tamtędy jeżdżę, no ale zdarza się na pewno. Prawda jest taka że większość jeździ jak im wygodniej i nic z tym nie zrobisz, a o wypadek nie trudno.
A co z tymi, którzy zaraz będą zjeżdżać że słowackiego, bo jadą do Jana? Dla nich zdecydowanie lepiej zająć prawy pas, a nie lewy...
Ale tam masz linię ciągłą także nie możesz nawet zająć prawy pas. Jak chcesz jechać do Jana to na moście lewy pas a później trzeba zjechac na prawy
https://www.google.pl/maps/@49.8326916,19.9446567,3a,75y,120.6h,74.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1seHOFyWJxSI6wKd22lV2WGQ!2e0!7i13312!8i6656 znaki okreslaja dokladnie z ktorego pasa gdzie mozna jechac
I chodzi mi o to że jak ktoś jedzie ulica Słowackiego od strony Carrefour wjeżdża na mostek to zajmuje lewy pas a nie prawy na mostku. A nie może bo tam jest linia ciągła. I tu jest problem bo ja jadąc od szpitala na mostek mogę wjechać pomimo że ktoś jedzie od carrefura na mostek bo on musi zająć lewy pas na mostku a wszyscy zajmują prawy
Wedle mnie . Kierujący jadący Słowackiego i skrecając w lewo może wybrać pas których chce. Osoby co jadą od szpitala mają stopa więc ustępuje pierwszeństwa.
Mnie chodzi cały czas o pas na moście lewy i prawy
I nie może zająć na moście który chce tylko ma zająć lewy. Bo tam jest linia ciągła
Jeśli jadę od carrefoura, wjeżdżam na mostek i potem chcę od razu skręcić w prawo to muszę zająć na moście prawy pas bo inaczej nie będzie szans żeby się od razu wbić na prawy pas i skręcić w prawo w stronę Jana. Ja to rozumiem tak, że skoro na mostku jest linia ciągła to nie mogę zmienić pasa ale tylko wtedy jak już na tym mostku jestem. Jeśli na niego wjeżdżam to mogę zająć dowolny pas. Gdyby wszyscy jadący od carrefoura zajmowali lewy pas na mostku, a potem próbowali się przebić na prawy pas to zrobiłby się tam niezły chaos. Samochody próbujące zmienić pas z lewego na prawy musiałyby czekać aż ktoś łaskawie przepuści i tym samym blokowały by bez sensu lewy pas. Takie moje zdanie.
Auta jadące Słowackiego od strony Carrefoura i skręcające na mostek mają pierwszeństwo przed tymi jadącymi od strony szpitala. Są przecież na drodze z pierwszeństwem. Skręcając na mostek mogą zajmować oba pasy ruchu na nim. Ci co od szpitala jadą, muszą po prostu czekać aż miejsce się zwolni na mostku. Co do zajmowania pasów na mostku i dalszej jazdy czy to w kierunku rynku, czy Jana, to najlepiej Ci co jadą do Jana niech zajmują prawy pas na mostku. Teoretycznie jest możliwość zmiany pasa ruchu już na Słowackiego przed skrętem w prawo, bo jest tam przerywana linia, ale jednak oznakowanie kierunków jazdy w postaci strzałek, pokazuje ze mamy jechać prosto tym pasem lewym https://www.google.pl/maps/@49.8329868,19.9448202,3a,49.3y,279.16h,80.56t/data=!3m6!1e1!3m4!1skUBH3g15u1Tgie5L9cBuFQ!2e0!7i13312!8i6656
No to masz do wyboru dwa pasy. Nawet jak byś chcial na lewy to i tak auto musisz wypuści na prawo bo tak to zaliczysz krawężnik. A na prawy to przez linie
Ale ja piszę o prawym pasie na moście, a nie słowackiego. Reszta już została powiedziana w tym wątku przez inne osoby. @Jojo, niestety masz problem z podstawowymi przepisami ruchu drogowego, lepiej sobie daruj prowadzenie samochodu ;)
Przecież tam jazda jest dosyć intuicyjna.
Najlepiej napisać że mam problem z podstawowymi przepisami ruchu drogowego, zaraz będziemy się licytować kto ile kilometrów przejechał a nie o to chodzi. Ok dajecie link do zdjęć na google map przed remontem. A ja daje już po remoncie proszę https://www.google.pl/maps/@49.8331783,19.9468016,127a,35y,258.39h,45t/data=!3m1!1e3 .
I ciekawe jak ktoś wjedzie na prawy pas na mostku bez przejeżdżania przez linię ciągłą?
A jak wjeżdżasz na prawy pas na mostku gdzie skręca się z ul. Słowackiego w kierunku zarabia tam też jest ciągła po prostu wjeżdża się z ul słowackiego bezpośrednio na prawy pas a nie poprzez lewy i tak samo należy jechać tutaj
Ale tam tak jest że możesz wjechać bez przejeżdżania przez linie. A tam jest mocno wysunięta tak że nie da się przejechać bez przejeżdżania jej
Da się, tylko trzeba troszkę większy łuk zrobić. Oczywiście mam na myśli osobówki, większym pojazdem nie da się. Teraz zwróciłem uwagę na to że tam po zjeździe z mostku jest linia przerywana od razu i nie ma strzałek kierunkowych. Zmienili to po tym remoncie. Czyli że jadąc w kierunku Jana można się ustawić na lewym pasie na mostku, chociaż może być ciężko na tym krótkim odcinku wbić się na prawy pas i skręcić w Żeromskiego.
Problemy pierwszego świata...
Nie wiem jakimi Wy ogromnymi samochodami jeździcie, ale jadąc osobówką od strony Carrefoura bez większego problemu da się zająć prawy pas na mostku nie najeżdżając na linię ciągłą. Organizator ruchu trochę sprawę skomplikował, bo ta linia mogłaby się zaczynać 0,5 metra później, więc jeśli chce się być świętym jak papież i nie najechać nawet centymetra na tę linię, to trzeba wziąć większy łuk i manewr ten jest do wykonania praktycznie wszystkimi osobówkami, chyba, że jeździmy ponad 5 metrową limuzyną o promieniu skrętu 13 metrów. Podobna sytuacja ma miejsce jadąc Zakopianką od strony Krakowa i chcąc skręcić z Zakopianki pod estakadą w prawo, w kierunku centrum Myślenic:
https://www.google.pl/maps/@49.8339483,19.9497283,3a,75y,297.18h,73.45t/data=!3m6!1e1!3m4!1sv9e4O_oUFt3VUwo-dbDegQ!2e0!7i13312!8i6656
Tu też mamy do wyboru 2 pasy ruchu, ale organizator linię ciągłą namalował tak daleko wysuniętą, że nawet osobówką jest ciężko zająć od razu lewy pas nie najeżdżając na linię (o wiele trudniej niż na wspomnianym mostku, gdyż tu pas ruchu jest węższy). Można się domyślić, że organizator sugeruje zajęcie prawego pasa, a jeśli ktoś chce później skręcić na mostku w lewo to pas musi zmienić kawałek dalej. Z jakiego powodu? Może z takiego, żeby więcej osób przejechało na jednym cyklu świateł?
W przypadku tego mostku organizator jednak zawalił sprawę, bo jak wcześniej tu wspomniano, chcąc jechać w kierunku szkoły podstawowej nr 2 z lewego pasa manewr ten jest trudny do wykonania, kolizjogenny oraz spowalnia ruch w godzinach szczytu, gdyż na jego wykonanie zostaje jedynie 40-50 metrów, co dla osoby niewprawionej w jazdę jest małą odległością, więc linia powinna być namalowana te 0,5 metra dalej, aby kierowcy nie znający okolicy nie wybierali podświadomie pasa lewego jako tego naturalnego do wyboru jak w przypadku wspomnianego zjazdu z Zakopianki
Niemniej naprawdę nie ma sensu się tak emocjonować tematem, bo w obu przypadkach najechanie na te parędziesiąt centymetrów linii ciągłej nie jest wielkim wykroczeniem, bo wszyscy tak jeżdżą. Bardziej przejmowałbym się zachowaniem wokół przejść dla pieszych, gdzie większość kierowców nadal nie potrafi się zachować, a łamanie przepisów w takich miejscach prowadzi do znacznie poważniejszych konsekwencji niż najechanie 40-50 centymetrów na ciągłą linię.
Dokładnie tak jak napisał @kutq ta linia na mostku jest po prostu źle namalowana. Dla mnie to jest logiczne że jak skręcam w prawo w stronę Jana to ustawiam się na prawym pasie i nie zwracam uwagi na to czy najadę na ciągłą linię na mostku. Podobna jazda jak na agrafce.
http://www.sigma1.pl/wp-content/uploads/2009/10/d_kolo-miko-orl.jpg
Ok. Wszystko w porządku ale co w wypadku kolizji?
To zależy o jaką kolizję Ci chodzi? Pytałeś na początku czy jadąc od szpitala musisz przepuszczać też samochody skręcające w lewo na mostek czy tylko te jadące prosto? Jak już ktoś wcześniej napisał tam jest znak stopu więc musisz przepuścić wszystkich jadących Słowackiego, niezależnie od tego czy skracają na mostek czy jadą prosto więc w tym przypadku nie ma prawa dojść do kolizji. Chyba, że chodzić Ci o inną sytuację.
Standardowe myślenie Myśleniczan:-\\
W przypadku kolizji winny będzie ten jadący od Żwirki i Wigury, gdyż Słowackiego jest drogą główną a ŻiW podporządkowaną.
https://www.youtube.com/watch?v=iQOyWq_WFX4
poza tym:
[cytat]Art. 16.
1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
(...)
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni . Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.[/cytat]
Stąd trzymając się przepisów, powinniśmy zajmować właśnie pas prawy, ale trzymając się zdrowego rozsądku, zostawienie prawego pasa dla jadących od szpitala (mogą wjechać, o ile będzie wolne skrzyżowanie i nikt nie będzie jechał Słowackiego) lub skręcającym w kierunku Jana jest najlepszym wyjściem i za to mandatu nam nie dadzą. Podejrzewam, że za zahaczenie tylnym kołem o ciągłą linię też mandatu nie dostaniesz.
Swoją drogą, tak przy temacie:
Kto ma pierwszeństwo?