Tak jak w temacie, masakra, pod wieczór wyjść z domu się nie da. Smród jest taki przenikliwy, wgryzający się w płuca, a ubrania po takim wyjściu nadają się do prania. Tym oddychamy. Szanujmy się i dbajmy o zdrowie. Jak już palicie węglem to chociaż niech to będzie dobrej jakości węgiel. Są dotacje na nowe piece, korzystajcie z tego. A już nie wspomnę jak ktoś śmieci pali, bo to już mega debilizm.
Po pierwsze to nie tyle kwestia słabej jakości węgla, nawet nie kwestia pieców, co sposobu palenia. Alarmy antysmogowe o tym nie mówią, bo u nich bardziej kasa się liczy, niż zdrowie i nagle mogło by sie okazać, ze wystarczy wydać 10 razy mniej kasy, aby zadymienie w okolicy było kilka razy mniejsze.
Co do śmieci to racja - ale sprawny nos odróżni śmieci od złego sposobu palenia.
Dobrej jakości węgiel z rosyjskiej Syberii **** da, jak nie zmieni się sposobu palenia.
Po drugie dotacji nie ma, ale były i w Myślenicach nie na węglowe piece.
Po trzecie te dotacje były napisane tak, aby się tylko wydawały atrakcyjne, a w rzeczywistości to się powinny nazywać zapomogami, bo w przypadku ogrzewania innego niż gazowe pokryją najwyżej 30%
A ja myślę, że nie można wymagać "dobrej jakości węgla" od tych, którzy go spalają. Dobrej jakości węgla należy wymagać od sprzedawców. I do póki nie wejdą jakieś obostrzenia i wymogi dla składów opałów to niestety będzie takie g***o. To nie kupujący kombinują (no może trochę z ceną) ale sprzedający. Należy wprowadzić kontrole na składach opałowych. Jak kupiono węgiel z konkretnej kopalni to taka kopalnia powinna zrobić kontrolę na tym składzie i sprawdzić czy to aby na pewno sprzedawany jest "jej" węgiel, a nie mieszanina jakiegoś szajsu. Wtedy nikt by pewnie nie narzekał na syf w powietrzu, a ci co palą węglem "od zarania dziejów" mogliby sobie palić nim dalej....
mowicie o weglu w wiecie ze ludzie pala lakierowane meble i ramy okienne-to dopiero dlawi-nawet przez kratki wentylcyjne nie trzeba na zewnatrz wychodzic.I co z takim sasiadem zrobic-wdychac czy zglosix
Tak jak w temacie, masakra, pod wieczór wyjść z domu się nie da. Smród jest taki przenikliwy, wgryzający się w płuca, a ubrania po takim wyjściu nadają się do prania. Tym oddychamy. Szanujmy się i dbajmy o zdrowie. Jak już palicie węglem to chociaż niech to będzie dobrej jakości węgiel. Są dotacje na nowe piece, korzystajcie z tego. A już nie wspomnę jak ktoś śmieci pali, bo to już mega debilizm.
Wystarczy obniżyć cenę gazu. Od razu włączam piec gazowy.
Mamy dywersyfikację dostaw, LNG nam przypływa ze Stanów a ceny gazu jak były (najwyższe w Europie!) tak są.
https://www.youtube.com/watch?v=jtQ2SeqWeHk - lepiej palić od góry - dłużej się pali i dużo mniej dymu. Dlaczego nikt nie propaguje tego sposobu na naszym terenie. Najlepiej zrobić akcję wymiany pieców, a nie każdego na to stać.
Wystarczy obniżyć cenę gazu. Od razu włączam piec gazowy.
Mamy dywersyfikację dostaw, LNG nam przypływa ze Stanów a ceny gazu jak były (najwyższe w Europie!) tak są.
wystarczyło by zdjąć akcyzę z gazu przeznaczonego do ogrzewania. Węgiel wcale nie jest taki tani. Dobrze ocieplony dom i cena gazu to cena węgla. W dodatku zupełnie bezobsługowo. Niestety ludzie chcieli by palić za darmo. Stąd piece pełne śmieci.
Wystarczy obniżyć cenę gazu. Od razu włączam piec gazowy.
Mamy dywersyfikację dostaw, LNG nam przypływa ze Stanów a ceny gazu jak były (najwyższe w Europie!) tak są.
Niestety ale trzeba sięgnąć pamięcią wstecz. Ceny gazu na takim (wysokim) poziomie zafundowała nam poprzednio rządząca platforma obywatelska. To nikt inny, tylko właśnie oni podpisali umowę długoterminową, bodaj do 2030 roku na takim poziomie stawek. O tutaj jest więcej na ten temat:
Miłej lektury...
PO to byli nieudacznicy, nawet gazu łupkowego nie potrafili wydobyć.
Teraz się to zmieni, nowy prezes PGNiG z PiS, obiecał , że powróci do poszukiwania gazu łupkowego. Wierzę, że niedługo będziemy mieli gaz w cenie, że grzanie śmieciami będzie nieopłacalne.
PiS ma farta, do czego się nie weźmie, zamienia się w zysk. LOT kwitnie, kolejne samoloty przybywają LOTowi, a za Tuska, ledwie przędli.
A ja myślę, że nie można wymagać "dobrej jakości węgla" od tych, którzy go spalają. Dobrej jakości węgla należy wymagać od sprzedawców.
Jak już pisałem gdzie indziej jak weźmie ktoś dotację, to podpisuje papiery, że mogą mu sprawdzać, czy pali właściwym opałem. Jeżeli okaże się że nie, to czekają go duże koszty - nawet, gdy oszukał go sprzedawca
https://www.youtube.com/watch?v=jtQ2SeqWeHk - lepiej palić od góry - dłużej się pali i dużo mniej dymu. Dlaczego nikt nie propaguje tego sposobu na naszym terenie. Najlepiej zrobić akcję wymiany pieców, a nie każdego na to stać.
Bo na tym propagowaniu niewiele można zarobić, a na wymianie pieca za 10 tyś, a kilka lat drugie tyle na naprawę rozlatującego się komina to już jest coś. A Putin się cieszy.
Na marginesie miedzy ekologicznymi piecami podajnikowymi, a paleniem od góry jest dziwna zbieżność: Zwróćcie uwagę, że w obu przypadkach ogień jest u góry, a powietrze poddawane od dołu poprzez jeszcze nie rozgrzany do czerwoności węgiel :-)
Węgiel wcale nie jest taki tani. Dobrze ocieplony dom i cena gazu to cena węgla.
Nie do końca jedna cena, choć może się tak zdarzyć, ponieważ nie ma pieca węglowego (przynajmniej ja takiego nie spotkałem) w którym przy ww domu dało by się palić w sposób ciągły, a zarazem z wysoką sprawnością (czyli ekonomicznie i ekologicznie)
A teraz reklamowali błękitny węgiel jako paliwo ekologiczne. A przepraszam czym on tak naprawdę jest ? czymś pośrednim pomiędzy węglem a koksem. i ta sama firma potem ma robić badania dla alarmu antysmogowego pokazujące ze palenie od góry jest be? jak one mają być niezależne skoro palenie od góry sprzeciwia się sensowności kupowania błękitnego węgla?
Najlepiej zacząć od właśnie składów budowlanych bo ktoś weźmie zakopci jakimś najtańszym miałem czy innym wynalazkiem i wyjdzie na to, że nie pali śmieci, bo przecież pali węglem, który jest dozwolony w sprzedaży itd a koniec końców smrodzi i zanieczyszcza :/
Ale nie ma żadnych obostrzeń dotyczących złej jakości materiałów opałowych, bo władze mają to w dupie. Ważniejsze żeby pis wygrał następne wybory niż żeby ludzie poumierali. W sumie wyborcy pisu to ci właśnie z najtańszym węglem z pozostałości z pińcet plus. Co ich tu karać jak dobrze głosujom
Może mi ktoś napisać dlaczego w miesiącach październik-kwiecień ([u]przez 7 miesięcy, sic!!![/u]) zbiórka odpadów selektywnych (czytaj: m.in. plastiki) odbywa się TYLKO raz w miesiącu a w pozostałych (maj-wrzesień) AŻ dwa razy?
Czy w pozostałych miesiącach generuje się mniej śmieci? [u]BZDURA![/u]
Może tutaj tkwi przyczyna spalania śmieci "bo nie ma co z nimi zrobić"?!
Problem tkwi raczej w głupocie ludzi, że palą plastiki, skoro wiedzą ile z tego dziadostwa idzie do atmosfery. Może niektórych nie stać na opał, ale skąd zatem stać ich na te plastiki ?
Palnik Wery więcej w google.Jest to nowy wynalazek który można montować w starych piecach. Piec zasypowy z tym palnikiem ma 5 klasę.W gminie wynalazcy i chyba w żywcu już zrobiono dotacje na montaż tych palników.
https://www.youtube.com/watch?v=jtQ2SeqWeHk - lepiej palić od góry - dłużej się pali i dużo mniej dymu. Dlaczego nikt nie propaguje tego sposobu na naszym terenie. Najlepiej zrobić akcję wymiany pieców, a nie każdego na to stać.
Co do ostatniego linku to po pierwsze jak już pisałem nie jest to w tej sprawie instytucja niezależna.
Po drugie inne badania pokazują co innego.
Po trzecie mój kolega jak zaczął palić od góry, to zużycie węgla spadło mu o około 20%, a komin czyści kilkukrotnie rzadziej.
Po czwarte Pani nie powiedziała jak w takim razie użytkownik ma się zachować w sytuacji gdy w instrukcji do kotła są sprzeczności, co nie tak rzadko się zdarza.
Po piąte oczywiście że palenie od góry daje kilku krotnie większe zanieczyszczenie niż w kotłach piątej klasy, ale palnie od dołu u niektórych uzyskuje rezultaty kilkadziesiąt razy większego zanieczyszczenia niż dla kotłów 5 klasy
I na koniec nie przedstawili pełnych raportów z badań, a więc nawet specjalista z branży nie jest w stanie konkretnie do tych badań się odnieść
Tak jak w temacie, masakra, pod wieczór wyjść z domu się nie da. Smród jest taki przenikliwy, wgryzający się w płuca, a ubrania po takim wyjściu nadają się do prania. Tym oddychamy. Szanujmy się i dbajmy o zdrowie. Jak już palicie węglem to chociaż niech to będzie dobrej jakości węgiel. Są dotacje na nowe piece, korzystajcie z tego. A już nie wspomnę jak ktoś śmieci pali, bo to już mega debilizm.
Po pierwsze to nie tyle kwestia słabej jakości węgla, nawet nie kwestia pieców, co sposobu palenia. Alarmy antysmogowe o tym nie mówią, bo u nich bardziej kasa się liczy, niż zdrowie i nagle mogło by sie okazać, ze wystarczy wydać 10 razy mniej kasy, aby zadymienie w okolicy było kilka razy mniejsze.
Co do śmieci to racja - ale sprawny nos odróżni śmieci od złego sposobu palenia.
Dobrej jakości węgiel z rosyjskiej Syberii **** da, jak nie zmieni się sposobu palenia.
Po drugie dotacji nie ma, ale były i w Myślenicach nie na węglowe piece.
Po trzecie te dotacje były napisane tak, aby się tylko wydawały atrakcyjne, a w rzeczywistości to się powinny nazywać zapomogami, bo w przypadku ogrzewania innego niż gazowe pokryją najwyżej 30%
A ja myślę, że nie można wymagać "dobrej jakości węgla" od tych, którzy go spalają. Dobrej jakości węgla należy wymagać od sprzedawców. I do póki nie wejdą jakieś obostrzenia i wymogi dla składów opałów to niestety będzie takie g***o. To nie kupujący kombinują (no może trochę z ceną) ale sprzedający. Należy wprowadzić kontrole na składach opałowych. Jak kupiono węgiel z konkretnej kopalni to taka kopalnia powinna zrobić kontrolę na tym składzie i sprawdzić czy to aby na pewno sprzedawany jest "jej" węgiel, a nie mieszanina jakiegoś szajsu. Wtedy nikt by pewnie nie narzekał na syf w powietrzu, a ci co palą węglem "od zarania dziejów" mogliby sobie palić nim dalej....
mowicie o weglu w wiecie ze ludzie pala lakierowane meble i ramy okienne-to dopiero dlawi-nawet przez kratki wentylcyjne nie trzeba na zewnatrz wychodzic.I co z takim sasiadem zrobic-wdychac czy zglosix
Kup mi lepszej jakości to będe nim palił ....
Wystarczy obniżyć cenę gazu. Od razu włączam piec gazowy.
Mamy dywersyfikację dostaw, LNG nam przypływa ze Stanów a ceny gazu jak były (najwyższe w Europie!) tak są.
https://www.youtube.com/watch?v=jtQ2SeqWeHk - lepiej palić od góry - dłużej się pali i dużo mniej dymu. Dlaczego nikt nie propaguje tego sposobu na naszym terenie. Najlepiej zrobić akcję wymiany pieców, a nie każdego na to stać.
wystarczyło by zdjąć akcyzę z gazu przeznaczonego do ogrzewania. Węgiel wcale nie jest taki tani. Dobrze ocieplony dom i cena gazu to cena węgla. W dodatku zupełnie bezobsługowo. Niestety ludzie chcieli by palić za darmo. Stąd piece pełne śmieci.
Niestety ale trzeba sięgnąć pamięcią wstecz. Ceny gazu na takim (wysokim) poziomie zafundowała nam poprzednio rządząca platforma obywatelska. To nikt inny, tylko właśnie oni podpisali umowę długoterminową, bodaj do 2030 roku na takim poziomie stawek. O tutaj jest więcej na ten temat: https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/artykul,103,0,2359143.html&ved=0ahUKEwimt_mb4_DXAhWFAxoKHao9A3UQFggyMAE&usg=AOvVaw0tK5649M7NkpWZmT0_OH5e
Miłej lektury...
PO to byli nieudacznicy, nawet gazu łupkowego nie potrafili wydobyć.
Teraz się to zmieni, nowy prezes PGNiG z PiS, obiecał , że powróci do poszukiwania gazu łupkowego. Wierzę, że niedługo będziemy mieli gaz w cenie, że grzanie śmieciami będzie nieopłacalne.
PiS ma farta, do czego się nie weźmie, zamienia się w zysk. LOT kwitnie, kolejne samoloty przybywają LOTowi, a za Tuska, ledwie przędli.
Jak już pisałem gdzie indziej jak weźmie ktoś dotację, to podpisuje papiery, że mogą mu sprawdzać, czy pali właściwym opałem. Jeżeli okaże się że nie, to czekają go duże koszty - nawet, gdy oszukał go sprzedawca
Wystarczyło nie opodatkowywać przed laty oleju opałowego, tylko kontrolować baki samochodów i dawać wysokie kary.
Bo na tym propagowaniu niewiele można zarobić, a na wymianie pieca za 10 tyś, a kilka lat drugie tyle na naprawę rozlatującego się komina to już jest coś. A Putin się cieszy.
Na marginesie miedzy ekologicznymi piecami podajnikowymi, a paleniem od góry jest dziwna zbieżność: Zwróćcie uwagę, że w obu przypadkach ogień jest u góry, a powietrze poddawane od dołu poprzez jeszcze nie rozgrzany do czerwoności węgiel :-)
Nie do końca jedna cena, choć może się tak zdarzyć, ponieważ nie ma pieca węglowego (przynajmniej ja takiego nie spotkałem) w którym przy ww domu dało by się palić w sposób ciągły, a zarazem z wysoką sprawnością (czyli ekonomicznie i ekologicznie)
Wydaje mi się, że koks był bardziej ekologiczny, mniej kopcił, mniej pyłów i w komunie było powietrze mniej zanieczyszczone od kotłów domowych.
A teraz reklamowali błękitny węgiel jako paliwo ekologiczne. A przepraszam czym on tak naprawdę jest ? czymś pośrednim pomiędzy węglem a koksem. i ta sama firma potem ma robić badania dla alarmu antysmogowego pokazujące ze palenie od góry jest be? jak one mają być niezależne skoro palenie od góry sprzeciwia się sensowności kupowania błękitnego węgla?
Najlepiej zacząć od właśnie składów budowlanych bo ktoś weźmie zakopci jakimś najtańszym miałem czy innym wynalazkiem i wyjdzie na to, że nie pali śmieci, bo przecież pali węglem, który jest dozwolony w sprzedaży itd a koniec końców smrodzi i zanieczyszcza :/
Ale nie ma żadnych obostrzeń dotyczących złej jakości materiałów opałowych, bo władze mają to w dupie. Ważniejsze żeby pis wygrał następne wybory niż żeby ludzie poumierali. W sumie wyborcy pisu to ci właśnie z najtańszym węglem z pozostałości z pińcet plus. Co ich tu karać jak dobrze głosujom
nie masz racji. od tego roku nie można w Małopolsce sprzedawać najgorszego sytuacji i najdrobniejsze miału.
syfu a nie sytuacji powinno być powyżej napisane
Może mi ktoś napisać dlaczego w miesiącach październik-kwiecień ([u]przez 7 miesięcy, sic!!![/u]) zbiórka odpadów selektywnych (czytaj: m.in. plastiki) odbywa się TYLKO raz w miesiącu a w pozostałych (maj-wrzesień) AŻ dwa razy?
Czy w pozostałych miesiącach generuje się mniej śmieci? [u]BZDURA![/u]
Może tutaj tkwi przyczyna spalania śmieci "bo nie ma co z nimi zrobić"?!
Problem tkwi raczej w głupocie ludzi, że palą plastiki, skoro wiedzą ile z tego dziadostwa idzie do atmosfery. Może niektórych nie stać na opał, ale skąd zatem stać ich na te plastiki ?
Palnik Wery więcej w google.Jest to nowy wynalazek który można montować w starych piecach. Piec zasypowy z tym palnikiem ma 5 klasę.W gminie wynalazcy i chyba w żywcu już zrobiono dotacje na montaż tych palników.
Pomysł racjonalny, tylko czy to jest w Małopolsce legalne? odpisywałem już Ci o tym w innym temacie.
https://www.youtube.com/watch?v=f5HlKwFcNE0
Co do ostatniego linku to po pierwsze jak już pisałem nie jest to w tej sprawie instytucja niezależna.
Po drugie inne badania pokazują co innego.
Po trzecie mój kolega jak zaczął palić od góry, to zużycie węgla spadło mu o około 20%, a komin czyści kilkukrotnie rzadziej.
Po czwarte Pani nie powiedziała jak w takim razie użytkownik ma się zachować w sytuacji gdy w instrukcji do kotła są sprzeczności, co nie tak rzadko się zdarza.
Po piąte oczywiście że palenie od góry daje kilku krotnie większe zanieczyszczenie niż w kotłach piątej klasy, ale palnie od dołu u niektórych uzyskuje rezultaty kilkadziesiąt razy większego zanieczyszczenia niż dla kotłów 5 klasy
I na koniec nie przedstawili pełnych raportów z badań, a więc nawet specjalista z branży nie jest w stanie konkretnie do tych badań się odnieść