Nie jest dobrze, nie. Skoro jednak jesteśmy w temacie porad oczywistych....ktoś może wie czy lepiej gotować jajko na miękko od razu w wodzie, czy może lepiej zacząć gotować wodę i wrzucić do niej jajko.
No tak , ale czy jajko na wskutek szoku termicznego nie pęknie, może je wcześniej ogrzać?
Zupełnie serio /nie o poczcie/ lecz o gotowaniu jaj.
Szok termiczny można przeżyć na plaży!
Jeszcze bardziej serio. Anglicy jako zdecydowani jajożercy wymyślili, że przed wrzuceniem tegoż do wody, należy w grzbiecie jajka wykonać "odpowietrzenie". W tym celu wymyślili specjalną, niezwykle prostą maszynę do nakłuwania. Zasada podobna do nakłucia opuszki palca w celu pobrania próbki krwi.
Może PP na tym poście nie straci?
Na poczcie jaja to nic nowego, a ja zdradzę jak robie sobie jaja;) Gotuje jaja razem z wodą i po mniej więcej dwóch minutach i trzydziestu sekundach zdejmuje naczynie z kuchenki, oczywiscie przez ścierke(co by się nie oparzyć)i zalewam zimną źródlaną woda z kranu(z wodociągów), po przestygnieciu rozbijam cześć zwana potocznie górną i, solę, jem, solę, jem.....i tak do wieczora.
Ja użyłbym do wyjmowania łyżki, ewentualnie specjalnego przyrządu, jest do kupienia w agd, umieszczam w wysoko specjalizowanym kielichu na jajka. Potem jeszcze bardziej skomplikowaną półautomatyczną maszyną obcinam górną część jajka. Dalej napisałbym to samo co Ty!!!
Ps nie zapominaj o nakłuciu - jajko nie pęka!!! Jak niektórzy pocztowcy gdy donoszą ciężkie paki!!! Już nie długo, bo połowę urzędów zamkną w ramach odchudzania tzn, restrukturyzacji PP.
Ja nie nakłuwałam, a wkładałam do wrzątku i nie pękały.
Inna sprawa, że nie wykonałam tej czynności tysiąc razy z rzędu na kolejnych jajkach, więc moja informacja nie jest istotna z punktu widzenia statystyki ;)
Asieg spamujesz hi, hi! Temat jest o poczcie, która coraz wolniej dostarcza listy. Do Krakowa z Myślenic priorytet dwa tygodnie!
Oni muszą coś z tym zrobić!
Poczta praktycznie nie przyjmuje telegramów. Pamiętam były pisane skrótami telegraficznymi: Icek do Salci: 3 maj stop 3 p stop 3 100 stop przejeżdżam jutro!
Z tymi jajami przesadziłeś! Nigdy nie nosiłem wydmuszek, żebym nawet nie wiem gdzie szedł, tym bardziej do ...szkoły?
Z jednym się muszę zgodzić, nakłuwanie musi być bolesne, jest barbarzyństwem. Zwłaszcza jak jeszcze ...żyją!!!
Torba, w której listonosze noszą ... listy są zmorą psów.
Dopiero pierwszej klasy dezodorant czyni je uśpionymi.
Czy PP w ramach restrukturyzacji dostarczy listonoszom wibrator, przepraszam edytuję, nie zdążyłem na czas, paralizator?
Rozumiem że 90% tego co napisałeś to całkiem serio.
O restrukturyzacji mówi się od dawna, jak na razie nie wiele z tego wynika. Tak duże placówki jak Myślenicka na pewno nie zniknie. Nie prowadziłem statystyk, ale wydaje mi się że płacenie przez internet nie jest bardzo popularne.
Ja tak postępuje z braku czasu, bo kiedy mam iść na poczte czy do banku, kolejki źle na mnie działają.
Kiedyś chwila na poczcie uświadomiła mnie w jakim systemie żyjemy. Ja w jednym okienku wpłacam ZUS, a z drugiego wypłacają kasę czy zasiłek "innej" nie zdolnej części społeczeństwa i żebym chociaż zobaczył tam zmęczoną matkę kilkorga dzieci, ale nie, tylko towarzystwo przyjaciół wina.
Numerki także są przy rejestracji pojazdów w Starostwie, bardzo przydatne!!!
Ja nie mierzwię, ja trzymam!
Pytanie jest zgoła zasadnicze, kto pierwszy zainstalował maszyny numerujące klientów. Poczta Polska, Starostwo? może ktoś trzeci?
Witam. Mam pytanie do zorientowanych, chodzi mi o godziny otwarcia poczty i czy w sobotę jest otwarte?
O ile się nie mylę ,to poczta w sobotę do godz. 13:00 ale od której to już niestety nie wiem.
informatyk, jak z koziej D...Y trąba http://www.poczta-polska.pl/urzedy.php :)
Proszę się nie przezywać :P
Nie jest dobrze, nie. Skoro jednak jesteśmy w temacie porad oczywistych....ktoś może wie czy lepiej gotować jajko na miękko od razu w wodzie, czy może lepiej zacząć gotować wodę i wrzucić do niej jajko.
No tak , ale czy jajko na wskutek szoku termicznego nie pęknie, może je wcześniej ogrzać?
Zupełnie serio /nie o poczcie/ lecz o gotowaniu jaj.
Szok termiczny można przeżyć na plaży!
Jeszcze bardziej serio. Anglicy jako zdecydowani jajożercy wymyślili, że przed wrzuceniem tegoż do wody, należy w grzbiecie jajka wykonać "odpowietrzenie". W tym celu wymyślili specjalną, niezwykle prostą maszynę do nakłuwania. Zasada podobna do nakłucia opuszki palca w celu pobrania próbki krwi.
Może PP na tym poście nie straci?
Na poczcie jaja to nic nowego, a ja zdradzę jak robie sobie jaja;) Gotuje jaja razem z wodą i po mniej więcej dwóch minutach i trzydziestu sekundach zdejmuje naczynie z kuchenki, oczywiscie przez ścierke(co by się nie oparzyć)i zalewam zimną źródlaną woda z kranu(z wodociągów), po przestygnieciu rozbijam cześć zwana potocznie górną i, solę, jem, solę, jem.....i tak do wieczora.
Ja użyłbym do wyjmowania łyżki, ewentualnie specjalnego przyrządu, jest do kupienia w agd, umieszczam w wysoko specjalizowanym kielichu na jajka. Potem jeszcze bardziej skomplikowaną półautomatyczną maszyną obcinam górną część jajka. Dalej napisałbym to samo co Ty!!!
Ps nie zapominaj o nakłuciu - jajko nie pęka!!! Jak niektórzy pocztowcy gdy donoszą ciężkie paki!!! Już nie długo, bo połowę urzędów zamkną w ramach odchudzania tzn, restrukturyzacji PP.
Ja nie nakłuwałam, a wkładałam do wrzątku i nie pękały.
Inna sprawa, że nie wykonałam tej czynności tysiąc razy z rzędu na kolejnych jajkach, więc moja informacja nie jest istotna z punktu widzenia statystyki ;)
Asieg spamujesz hi, hi! Temat jest o poczcie, która coraz wolniej dostarcza listy. Do Krakowa z Myślenic priorytet dwa tygodnie!
Oni muszą coś z tym zrobić!
Jako że temat jest o poczcie, to dostałem kiedyś jajka w paczce z USA, jajka były jak wszystko w Ameryce z czekolady.
Nakłuwanie jaj to barbarzyństwo i przywołuje u mnie złe wspomnienie, które Wam opisze, tylko rozsiądźcie się wygodnie, gotowi? Zaczynam.
Kiedy miałem osiem lat niosłem do szkoły wydmuszki i....i mi pękły;(
Poczta praktycznie nie przyjmuje telegramów. Pamiętam były pisane skrótami telegraficznymi: Icek do Salci: 3 maj stop 3 p stop 3 100 stop przejeżdżam jutro!
Z tymi jajami przesadziłeś! Nigdy nie nosiłem wydmuszek, żebym nawet nie wiem gdzie szedł, tym bardziej do ...szkoły?
Z jednym się muszę zgodzić, nakłuwanie musi być bolesne, jest barbarzyństwem. Zwłaszcza jak jeszcze ...żyją!!!
Żyją, bo czy jajko nie jest symbolem życia, tak jak poczta symbolem listów, rent, paczek, płaconych rachunków w okienku(ja płacę przez internet).
Torba, w której listonosze noszą ... listy są zmorą psów.
Dopiero pierwszej klasy dezodorant czyni je uśpionymi.
Czy PP w ramach restrukturyzacji dostarczy listonoszom wibrator, przepraszam edytuję, nie zdążyłem na czas, paralizator?
Chyba źle postawiłeś teze, to psy są zmorą toreb noszonych przez listonoszy/ki, a że się przy okazji oberwie doręczycielowi....ryzyko zawodowe.
Patrzajcież jaki mądrala! Listonoszy będzie coraz mniej /restrukturyzacja/ a o psy naszych braci młodszych trzeba dbać. Kogo będą obszczekiwać jak toreb zabraknie? Pisałeś, że płacisz elektronicznie. Jak wszyscy tak zrobią, dołożymy e-listy, kurierów PP zniknie z -/+ 200-letniej historii.
To kto będzie okradał paczki i listy z USA?
www.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DvJdAXnbgpaY&ei=RkFPTID7NY3qOIXzgdQB&usg=AFQjCNGLrcq0sNUDXEeIJBwuvBGP4lcuRQ&sig2=E2c8wtP13LRRlBa58bbFuw" target="_blank" rel="nofollow">http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=5&ved=0CDUQtwIwBA&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DvJdAXnbgpaY&ei=RkFPTID7NY3qOIXzgdQB&usg=AFQjCNGLrcq0sNUDXEeIJBwuvBGP4lcuRQ&sig2=E2c8wtP13LRRlBa58bbFuw>
Rozumiem że 90% tego co napisałeś to całkiem serio.
O restrukturyzacji mówi się od dawna, jak na razie nie wiele z tego wynika. Tak duże placówki jak Myślenicka na pewno nie zniknie. Nie prowadziłem statystyk, ale wydaje mi się że płacenie przez internet nie jest bardzo popularne.
Ja tak postępuje z braku czasu, bo kiedy mam iść na poczte czy do banku, kolejki źle na mnie działają.
Gdyby nie numerki w poczekalni byłoby całkiem do kitu. A tak szybki numerek i kolejki nie ma!!!
Kiedyś chwila na poczcie uświadomiła mnie w jakim systemie żyjemy. Ja w jednym okienku wpłacam ZUS, a z drugiego wypłacają kasę czy zasiłek "innej" nie zdolnej części społeczeństwa i żebym chociaż zobaczył tam zmęczoną matkę kilkorga dzieci, ale nie, tylko towarzystwo przyjaciół wina.
Adzygmuncie każdy mierzwi swój numerek w ręce i ekscytuje się czerwonym wyświetlaczem;)
Numerki także są przy rejestracji pojazdów w Starostwie, bardzo przydatne!!!
Ja nie mierzwię, ja trzymam!
Pytanie jest zgoła zasadnicze, kto pierwszy zainstalował maszyny numerujące klientów. Poczta Polska, Starostwo? może ktoś trzeci?
Bez numerków polecam kolejkę w agencji pocztowej. Czasami się zdarza, że kolejki brak.