nie rzucił mi się ten wątek w tym dziale a chyba takowy powinien być. Proponuję zacząć rozmowę na temat wymiaru Sprawiedliwości i organów ścigania w naszej gminie i powiecie, naszym rejonie. Co myślicie o Myślenickiej Policji? zawsze zgodnie z prawem na straży prawa i porządku publicznego? czy Sąd Rejonowy w Myślenicach jest tym, który spędza sen z powiek przestępcom, złych karze a dobrych nagradza? czy Prokuratura Rejonowa działa sprawnie? chciałbym aby wszyscy (ci którzy mieli przyjemność z którymkolwiek z tych organów) podzielili się spostrzeżeniami na ich temat.
Tak się składa że co nie co wiem na temat o którym tu mowa : www.miasto-info.pl/forum/temat871. Cały czas ktoś pisze że pobili biednego chłopaka i ktoś chce ukręcić łeb sprawie , a to jest wierutna bzdura.Ten biedny chłopak to zwykły cwaniaczek któremu się wydawało że może dużo a tak naprawdę może g... .Pijany szedł środkiem drogi, na siłę zatrzymywał samochody,skopał auto ochronie, to go obezwładnili i przekazali policji. A teraz on biedny pokrzywdzony sprawiedliwości się domaga, to zwykły wandal. Solidna grzywna w sądzie może go trochę ostudzi.
Czy ten temat został wyłożony aby nastoletnia część społeczności myślenickiej miała gdzie skandować hasła w stylu CHWDP i pisać jaka to policja jest zła?
W takim temacie ciężko znaleźć konstruktywne wypowiedzi. Ja osobiscie obawiam sie tu śmietnika wulgaryzmów.
ja miałem do czynienia z policją myslenicką która samochód miała w krzakach a Misiu z Suszarką czaił się jak amerykanin na taliba!! MOIM ZDANIEM SĄ TAM GDZIE ICH NIE TRZEBA A NIEMA ICH GDZIE SĄ POTRZEBNI!!! dobrze że na dworcu się już nie stoi bo po zmroku to można było dostać za brak fajki lub 1zeta na wino!!! I CHODZILI TAKIE MATOŁY PO 5-6 OSÓB I KOZAKI A POLICJANCI PRZYCINALI KOMARA NA ZARABIU NA PARKINGU!!!
Może taki patrol był dobrany? Ja też pamiętam swoje czasy, kiedy jeszcze dworzec PKS funkcjonował w pełni a kierowcy autobusów byli ważniejsi od burmistrza :) Policja pojawiała się w dzień, wieczorem, kiedy szkoły zawodowe wychodziły ze szkoły, nikogo tam nie było, właściwie to w całym mieście.
Teraz mam wrażenie, że jednak jest trochę inaczej. Trudno jest mówić, że nie ma ich tam gdzie powinni - Policja to też nie wróżka, nie ma złotej kuli, ale za to ma kamery. Kilka miesięcy temu, złodziejaszek z Pcimia wyciągnął portfel mojej sąsiadce, gość uciekał - w kilka radiowozów zaraz go namierzyli - właśnie z kamer. Dlatego nie ma co wątpić.
Oczywiście, są też zakały na samym posterunku, ale to innym razem :)
Jak w każdej instytucji jest grupa ludzi którzy są dobrzy w swoim fachu , i wiem o istneiniu kilku policjantów z prawdziwego zdarzenia . Problem w tym że utrudnia się im życie przez ich kolegów łapówkarzy , których głównym piorytetem jest łapanie za np. horrendalny przepis (nomen omen wprowadzony przez partię pana Tuska , tak tego Tuska szefa najgorszego rządu w historii III RP )nakazujący jazdy w pasach niebezpieczeństwa.
Ja tez miałem styczność. Dostałem telefon nazwijmy go umownie "dowcip" który sprawił że razem z żoną postarzeliśmy się o jakieś 15 lat. Oczywiście zgłosiłem fakt na policje która wykazała się maksymalnym kalectwem i nieudolnością. Przy pomocy detektywa ustaliłem tego kretyna w ok 60 min. "Nie ma w słowniku kulturalnych ludzi dostatecznie obelżywych słów aby określić ich zachowanie" (cyt.CK Dezerterzy) względem mojej osoby.
byłem kiedyś świadkiem w sprawie o wykroczenie. Ku mojemu zaskoczeniu Policja na sali sądowej w postaci dzielnicowego, była łagodna i miła jak baranek. Za to sędzina - darła się na pokrzywdzonego! sędzina jedna z bardziej znanych w Myślenicach.
Tak generalnie stwierdzam, że gdybym kiedykolwiek musiał mieć styczność z tymi organami, zawsze noszę ze sobą telefon i uruchamiam dyktafon. Może mi się nie przyda, ale wiem, że właśnie takie skrajne zachowania będę miał jako dowód, gdybym miał jakieś kłopoty.
"Wymiar sprawiedliwości w Myślenicach" a tu wszyscy huzia na Policję.
A czy nie jest tak jak w całym kraju że Policja łapie przestępców a sądy ich wypuszczają?To chyba o tym miało być?Organy ścigania ścigania są od czego innego a od wymierzania kar jest sąd.
Wóz policyjny na Zarabiu widuję jedynie pod sklepem spożywczym gdy panowie robią zakupy. Owszem, policjant jeść musi, ale potrzebne są też regularne patrole.
w w/w sprawie. Jak w każdej robocie są pracownicy i pracownicy- jedni lubią to co robią a inni się zmuszają. Co do policji- nagonka na nich zawsze będzie bo to organ ścigający. Wiem jedno, na 1000% nikt z was nie chciały, aby policjanci z Myślenic byli tak dokładni i skrupulatni w swojej pracy, bo 99% spotkań społeczności z policją kończyła by się mandatem. Nawet nie wyobrażacie sobie ile ludzi dziennie jeździ bez pasów czy świateł, nieprawidłowo parkuje czy popełnia inne wykroczenia. Parkingi...hmmm...tym powinna zająć si straż miejska, mają blokady, mogą wystawić wezwania i karać lub pouczać. Sąd i prokuratura- powiem tak, według mnie czasami Ci co zasłużyli mają łagodne kary, a ci co nie mają przechlapane.
Egzamin na policjanta.
- Co to jest - pyta egzaminator - Zaczyna się na B i wszyscy w tym chodzą?
- Buty.
- Znakomicie, przyjęty! Poproś następnego.
Nowo upieczony policjant wychodząc z sali szepce:
-Jak będą pytać o chodzenie, mówcie, że to buty.
Po chwili:
- Co to jest: wisi na ścianie i chodzi, na literę: Z?
- A ma sznurówki?
- Nie.
- No to zandały!
Kosiarz - dlaczego uważasz że Straż Miejska powinna się zająć parkowaniem? A od czego jest wydział ruchu drogowego? Wiesz dlaczego na mieście jest burdel i auta stoją gdzie chcą? Bo policjanci powołani stricte do działań w ruchu drogowym stoją w krzakach gdzieś na Zakopiance z suszarką a na mieście ich nie ma. Przeciez na radar straz miejska tez może łapać... Mogę się załozyc że drogówki w mieście jest znacznie więcej niż strażników, a widziałeś kiedy policjanta w białej czapce np na ul Kościuszki?
Bo ci policjanci z drogówki mają wyznaczone rejony na zakopiance przez swoich przełożonych , nie mogą sobie zmieniać rejonu według "widzimisie" . Więc pretensje należy kierować do komendantów alb naczelników to oni są władni aby skierować patrole na teren miasta. A tak w ogóle to nie wiem czy mieszkańcy którzy teraz narzekają na brak drogówki na mieście będą tacy zachwyceni jak ona się tam pojawi.Mandaciki się posypią to i obecność przestanie być mile widziana.
[quote]Bo ci policjanci z drogówki mają wyznaczone rejony na zakopiance przez swoich przełożonych , nie mogą sobie zmieniać rejonu według "widzimisie" . Więc pretensje należy kierować do komendantów alb naczelników to oni są władni aby skierować patrole na teren miasta. A tak w ogóle to nie wiem czy mieszkańcy którzy teraz narzekają na brak drogówki na mieście będą tacy zachwyceni jak ona się tam pojawi.Mandaciki się posypią to i obecność przestanie być mile widziana.[/quote]
JASNE!! BO JAK WIDZĘ TYCH GÓWNIARZY W SWYCH STUUNINGOWANYCH AGROTURYSTYCZNIE BOLIDACH ZASUWAJĄCYCH 100 NA 50 ALBO NA PRZEJSCIU DLA PIESZYCH TO MAM OCHOTE TAKIEGO SPRAĆ NA KWASNE JABŁKO!! A PEWNIE MIŚKI NIECH STOJĄ DALEJ W KRZAKACH I LECĄ NA ŁATWIZNE Z SUSZARKĄ!! KIEDYŚ JAK CZŁOWIEK MIAŁ MALUCHA TO NAWET MATOŁY SPRAWDZALI CZY KLAKSON DZIAŁA JAK NIE TO DOWÓD!! A TE PRYSZCZE JEŻDŻĄ Z POUCINANYMI SPRĘŻYNAMI MISKI OLEJOWE TRĄ O ASFALT I TO JEST AUTO DO UŻYTKU? KTO MU DOWÓD PODBIŁ? A PANOWIE W BIAŁYCH CZAPKACH ŚLEPI!! WCZORAJ MNIE TAKI OSIOŁ MIJAŁ NA PASACH NA DOLNYM WYPRZEDZAŁ 3 SAMOCHODY!! DOBRZE ŻE DZIECI JESZCZE ZE SZKOŁY NIEWYSZŁY BO BY BYŁA MASAKRA!!
Do tego właśnie piję że wracając z pracy Zakopianką muszę sie pilnować jak głupi żeby o 20 nie przekroczyć a potem wjeżdzam w miasto i totalny bandżaj i kokodżambo i wietnam i do własnego domu sie musze przedzierać między zaparkowanymi na chodniku samochodami. Co do rejonów wyznaczanych przez naczelników i innych komendantów itp... to przecież jest temat o policji miedzy innymi. A co to naczelnik nie policjant? Każdy policjant reprezentuje organ którego jest funkcjonariuszem.Policjant w białej czapce reprezentuje wydział ruchu drogowego jako całość.
małgośka dobrze pisze, tych ludków policjantów co wy na ulicy widzicie to tylko pionki- wykonują polecenia tych na górze który decydują gdzie i kiedy i co mają robić i z tego są rozliczani. Co do zaparkowanych aut- poproście pisemnie komendanta aby podjął jakieś działania w tej sprawie- może wtedy ludki pojawią się tam gdzie trzeba:)a czemu straż miejska lakukaraczia...bo co innego mają do roboty- nie mają jakiś strikte wyznaczonych zadań i mają ograniczone prawa- a parkingi są w ich kompetencjach, poza tym dysponują blokadami
Kosiarz, pamiętaj że te "ludki" reprezentują Komende Powiatowa Policji w Myślenicach i postanowienia ich szefa jednocześnie rzutuja na to jak oni są postrzegani. Policjanta z suszarka nie będzie interesowało że Twój szef sie wscieknie jak sie spóźnisz. Tak samo dlaczego mnie ma interesować gdzie ich szef im karze stać? Nadmieniam że moje wypowiedzi dotycza policjantów ruchu drogowego. Do tych z prewencji nie mam nic, o dziwo wbrew powszechnym nagonkom uważam że jednak cos robią. W przeciwieństwie do drogówki
Myślę jednak, że nie. Nie ma odpowiedzialności zbiorowej, no chyba, że w Urzędzie Skarbowym. Każdy Policjant odpowiada za swoje czyny, do tego został wyselekcjonowany, wyszkolony i otrzymał broń (tak w ogólnej perspektywie). Często nawet nie wiem na drodze, kto mnie kontroluje, gdzie jest granica którego powiatu i z jakiej komendy stoją i strzelają z suszarek. Dlatego, policjant to policjant bez względu na to z jakiej komendy pochodzi, oczywiście, ma swojego zwierzchnika w postaci komendanta, ale go nie reprezentuje, a co jedynie w ramach podrzędności zawodowej. Poza tym, Policjant na drodze czy gdziekolwiek indziej stosuje się do Ustawy o Policji z dnia 06.04.1990 roku z późn. zmianami Dz. U nr. 30 poz.179 i reprezentuje Państwo Polskie.
[quote]Kosiarz - dlaczego uważasz że Straż Miejska powinna się zająć parkowaniem? A od czego jest wydział ruchu drogowego? Wiesz dlaczego na mieście jest burdel i auta stoją gdzie chcą? Bo policjanci powołani stricte do działań w ruchu drogowym stoją w krzakach gdzieś na Zakopiance z suszarką a na mieście ich nie ma. Przeciez na radar straz miejska tez może łapać... Mogę się załozyc że drogówki w mieście jest znacznie więcej niż strażników, a widziałeś kiedy policjanta w białej czapce np na ul Kościuszki? [/quote]
Masz racje niech najpierw straż miejska nauczy się parkować parking za urzędem mam zdjęcia na których wóz strażacki stoi bezkarnie na całym przejściu dla pieszych pewnie byli w akcji Z.....resztę sami wiecie.
nie rzucił mi się ten wątek w tym dziale a chyba takowy powinien być. Proponuję zacząć rozmowę na temat wymiaru Sprawiedliwości i organów ścigania w naszej gminie i powiecie, naszym rejonie. Co myślicie o Myślenickiej Policji? zawsze zgodnie z prawem na straży prawa i porządku publicznego? czy Sąd Rejonowy w Myślenicach jest tym, który spędza sen z powiek przestępcom, złych karze a dobrych nagradza? czy Prokuratura Rejonowa działa sprawnie? chciałbym aby wszyscy (ci którzy mieli przyjemność z którymkolwiek z tych organów) podzielili się spostrzeżeniami na ich temat.
Obawiam się że ten temat zostanie bardzo szybko usunięty , tak jak to było z wątkiem o którym tu się pisze: http://www.miasto-info.pl/forum/temat871
Tak się składa że co nie co wiem na temat o którym tu mowa : www.miasto-info.pl/forum/temat871. Cały czas ktoś pisze że pobili biednego chłopaka i ktoś chce ukręcić łeb sprawie , a to jest wierutna bzdura.Ten biedny chłopak to zwykły cwaniaczek któremu się wydawało że może dużo a tak naprawdę może g... .Pijany szedł środkiem drogi, na siłę zatrzymywał samochody,skopał auto ochronie, to go obezwładnili i przekazali policji. A teraz on biedny pokrzywdzony sprawiedliwości się domaga, to zwykły wandal. Solidna grzywna w sądzie może go trochę ostudzi.
Czy ten temat został wyłożony aby nastoletnia część społeczności myślenickiej miała gdzie skandować hasła w stylu CHWDP i pisać jaka to policja jest zła?
W takim temacie ciężko znaleźć konstruktywne wypowiedzi. Ja osobiscie obawiam sie tu śmietnika wulgaryzmów.
ja miałem do czynienia z policją myslenicką która samochód miała w krzakach a Misiu z Suszarką czaił się jak amerykanin na taliba!! MOIM ZDANIEM SĄ TAM GDZIE ICH NIE TRZEBA A NIEMA ICH GDZIE SĄ POTRZEBNI!!! dobrze że na dworcu się już nie stoi bo po zmroku to można było dostać za brak fajki lub 1zeta na wino!!! I CHODZILI TAKIE MATOŁY PO 5-6 OSÓB I KOZAKI A POLICJANCI PRZYCINALI KOMARA NA ZARABIU NA PARKINGU!!!
Może taki patrol był dobrany? Ja też pamiętam swoje czasy, kiedy jeszcze dworzec PKS funkcjonował w pełni a kierowcy autobusów byli ważniejsi od burmistrza :) Policja pojawiała się w dzień, wieczorem, kiedy szkoły zawodowe wychodziły ze szkoły, nikogo tam nie było, właściwie to w całym mieście.
Teraz mam wrażenie, że jednak jest trochę inaczej. Trudno jest mówić, że nie ma ich tam gdzie powinni - Policja to też nie wróżka, nie ma złotej kuli, ale za to ma kamery. Kilka miesięcy temu, złodziejaszek z Pcimia wyciągnął portfel mojej sąsiadce, gość uciekał - w kilka radiowozów zaraz go namierzyli - właśnie z kamer. Dlatego nie ma co wątpić.
Oczywiście, są też zakały na samym posterunku, ale to innym razem :)
Jak w każdej instytucji jest grupa ludzi którzy są dobrzy w swoim fachu , i wiem o istneiniu kilku policjantów z prawdziwego zdarzenia . Problem w tym że utrudnia się im życie przez ich kolegów łapówkarzy , których głównym piorytetem jest łapanie za np. horrendalny przepis (nomen omen wprowadzony przez partię pana Tuska , tak tego Tuska szefa najgorszego rządu w historii III RP )nakazujący jazdy w pasach niebezpieczeństwa.
Chodzi mi o ustawę KLD z początku lat 90.
Ja tez miałem styczność. Dostałem telefon nazwijmy go umownie "dowcip" który sprawił że razem z żoną postarzeliśmy się o jakieś 15 lat. Oczywiście zgłosiłem fakt na policje która wykazała się maksymalnym kalectwem i nieudolnością. Przy pomocy detektywa ustaliłem tego kretyna w ok 60 min. "Nie ma w słowniku kulturalnych ludzi dostatecznie obelżywych słów aby określić ich zachowanie" (cyt.CK Dezerterzy) względem mojej osoby.
byłem kiedyś świadkiem w sprawie o wykroczenie. Ku mojemu zaskoczeniu Policja na sali sądowej w postaci dzielnicowego, była łagodna i miła jak baranek. Za to sędzina - darła się na pokrzywdzonego! sędzina jedna z bardziej znanych w Myślenicach.
Tak generalnie stwierdzam, że gdybym kiedykolwiek musiał mieć styczność z tymi organami, zawsze noszę ze sobą telefon i uruchamiam dyktafon. Może mi się nie przyda, ale wiem, że właśnie takie skrajne zachowania będę miał jako dowód, gdybym miał jakieś kłopoty.
"Wymiar sprawiedliwości w Myślenicach" a tu wszyscy huzia na Policję.
A czy nie jest tak jak w całym kraju że Policja łapie przestępców a sądy ich wypuszczają?To chyba o tym miało być?Organy ścigania ścigania są od czego innego a od wymierzania kar jest sąd.
Wóz policyjny na Zarabiu widuję jedynie pod sklepem spożywczym gdy panowie robią zakupy. Owszem, policjant jeść musi, ale potrzebne są też regularne patrole.
w w/w sprawie. Jak w każdej robocie są pracownicy i pracownicy- jedni lubią to co robią a inni się zmuszają. Co do policji- nagonka na nich zawsze będzie bo to organ ścigający. Wiem jedno, na 1000% nikt z was nie chciały, aby policjanci z Myślenic byli tak dokładni i skrupulatni w swojej pracy, bo 99% spotkań społeczności z policją kończyła by się mandatem. Nawet nie wyobrażacie sobie ile ludzi dziennie jeździ bez pasów czy świateł, nieprawidłowo parkuje czy popełnia inne wykroczenia. Parkingi...hmmm...tym powinna zająć si straż miejska, mają blokady, mogą wystawić wezwania i karać lub pouczać. Sąd i prokuratura- powiem tak, według mnie czasami Ci co zasłużyli mają łagodne kary, a ci co nie mają przechlapane.
Egzamin na policjanta.
- Co to jest - pyta egzaminator - Zaczyna się na B i wszyscy w tym chodzą?
- Buty.
- Znakomicie, przyjęty! Poproś następnego.
Nowo upieczony policjant wychodząc z sali szepce:
-Jak będą pytać o chodzenie, mówcie, że to buty.
Po chwili:
- Co to jest: wisi na ścianie i chodzi, na literę: Z?
- A ma sznurówki?
- Nie.
- No to zandały!
Kosiarz - dlaczego uważasz że Straż Miejska powinna się zająć parkowaniem? A od czego jest wydział ruchu drogowego? Wiesz dlaczego na mieście jest burdel i auta stoją gdzie chcą? Bo policjanci powołani stricte do działań w ruchu drogowym stoją w krzakach gdzieś na Zakopiance z suszarką a na mieście ich nie ma. Przeciez na radar straz miejska tez może łapać... Mogę się załozyc że drogówki w mieście jest znacznie więcej niż strażników, a widziałeś kiedy policjanta w białej czapce np na ul Kościuszki?
Bo ci policjanci z drogówki mają wyznaczone rejony na zakopiance przez swoich przełożonych , nie mogą sobie zmieniać rejonu według "widzimisie" . Więc pretensje należy kierować do komendantów alb naczelników to oni są władni aby skierować patrole na teren miasta. A tak w ogóle to nie wiem czy mieszkańcy którzy teraz narzekają na brak drogówki na mieście będą tacy zachwyceni jak ona się tam pojawi.Mandaciki się posypią to i obecność przestanie być mile widziana.
[quote]Bo ci policjanci z drogówki mają wyznaczone rejony na zakopiance przez swoich przełożonych , nie mogą sobie zmieniać rejonu według "widzimisie" . Więc pretensje należy kierować do komendantów alb naczelników to oni są władni aby skierować patrole na teren miasta. A tak w ogóle to nie wiem czy mieszkańcy którzy teraz narzekają na brak drogówki na mieście będą tacy zachwyceni jak ona się tam pojawi.Mandaciki się posypią to i obecność przestanie być mile widziana.[/quote]
JASNE!! BO JAK WIDZĘ TYCH GÓWNIARZY W SWYCH STUUNINGOWANYCH AGROTURYSTYCZNIE BOLIDACH ZASUWAJĄCYCH 100 NA 50 ALBO NA PRZEJSCIU DLA PIESZYCH TO MAM OCHOTE TAKIEGO SPRAĆ NA KWASNE JABŁKO!! A PEWNIE MIŚKI NIECH STOJĄ DALEJ W KRZAKACH I LECĄ NA ŁATWIZNE Z SUSZARKĄ!! KIEDYŚ JAK CZŁOWIEK MIAŁ MALUCHA TO NAWET MATOŁY SPRAWDZALI CZY KLAKSON DZIAŁA JAK NIE TO DOWÓD!! A TE PRYSZCZE JEŻDŻĄ Z POUCINANYMI SPRĘŻYNAMI MISKI OLEJOWE TRĄ O ASFALT I TO JEST AUTO DO UŻYTKU? KTO MU DOWÓD PODBIŁ? A PANOWIE W BIAŁYCH CZAPKACH ŚLEPI!! WCZORAJ MNIE TAKI OSIOŁ MIJAŁ NA PASACH NA DOLNYM WYPRZEDZAŁ 3 SAMOCHODY!! DOBRZE ŻE DZIECI JESZCZE ZE SZKOŁY NIEWYSZŁY BO BY BYŁA MASAKRA!!
Do tego właśnie piję że wracając z pracy Zakopianką muszę sie pilnować jak głupi żeby o 20 nie przekroczyć a potem wjeżdzam w miasto i totalny bandżaj i kokodżambo i wietnam i do własnego domu sie musze przedzierać między zaparkowanymi na chodniku samochodami. Co do rejonów wyznaczanych przez naczelników i innych komendantów itp... to przecież jest temat o policji miedzy innymi. A co to naczelnik nie policjant? Każdy policjant reprezentuje organ którego jest funkcjonariuszem.Policjant w białej czapce reprezentuje wydział ruchu drogowego jako całość.
małgośka dobrze pisze, tych ludków policjantów co wy na ulicy widzicie to tylko pionki- wykonują polecenia tych na górze który decydują gdzie i kiedy i co mają robić i z tego są rozliczani. Co do zaparkowanych aut- poproście pisemnie komendanta aby podjął jakieś działania w tej sprawie- może wtedy ludki pojawią się tam gdzie trzeba:)a czemu straż miejska lakukaraczia...bo co innego mają do roboty- nie mają jakiś strikte wyznaczonych zadań i mają ograniczone prawa- a parkingi są w ich kompetencjach, poza tym dysponują blokadami
Kosiarz, pamiętaj że te "ludki" reprezentują Komende Powiatowa Policji w Myślenicach i postanowienia ich szefa jednocześnie rzutuja na to jak oni są postrzegani. Policjanta z suszarka nie będzie interesowało że Twój szef sie wscieknie jak sie spóźnisz. Tak samo dlaczego mnie ma interesować gdzie ich szef im karze stać? Nadmieniam że moje wypowiedzi dotycza policjantów ruchu drogowego. Do tych z prewencji nie mam nic, o dziwo wbrew powszechnym nagonkom uważam że jednak cos robią. W przeciwieństwie do drogówki
Myślę jednak, że nie. Nie ma odpowiedzialności zbiorowej, no chyba, że w Urzędzie Skarbowym. Każdy Policjant odpowiada za swoje czyny, do tego został wyselekcjonowany, wyszkolony i otrzymał broń (tak w ogólnej perspektywie). Często nawet nie wiem na drodze, kto mnie kontroluje, gdzie jest granica którego powiatu i z jakiej komendy stoją i strzelają z suszarek. Dlatego, policjant to policjant bez względu na to z jakiej komendy pochodzi, oczywiście, ma swojego zwierzchnika w postaci komendanta, ale go nie reprezentuje, a co jedynie w ramach podrzędności zawodowej. Poza tym, Policjant na drodze czy gdziekolwiek indziej stosuje się do Ustawy o Policji z dnia 06.04.1990 roku z późn. zmianami Dz. U nr. 30 poz.179 i reprezentuje Państwo Polskie.
Potrzebuję pomocy dobrego adwokata od spraw spadkowych. Czy ktoś kiedyś wygral spadek o zachowek w Myslenickim sądzie i jak to się odbywa
o jaki zachowek chodzi?
o zachowek od darowizny
[quote]Kosiarz - dlaczego uważasz że Straż Miejska powinna się zająć parkowaniem? A od czego jest wydział ruchu drogowego? Wiesz dlaczego na mieście jest burdel i auta stoją gdzie chcą? Bo policjanci powołani stricte do działań w ruchu drogowym stoją w krzakach gdzieś na Zakopiance z suszarką a na mieście ich nie ma. Przeciez na radar straz miejska tez może łapać... Mogę się załozyc że drogówki w mieście jest znacznie więcej niż strażników, a widziałeś kiedy policjanta w białej czapce np na ul Kościuszki? [/quote]
Masz racje niech najpierw straż miejska nauczy się parkować parking za urzędem mam zdjęcia na których wóz strażacki stoi bezkarnie na całym przejściu dla pieszych pewnie byli w akcji Z.....resztę sami wiecie.