Nie podniecajcie się tak bardzo jak sępy. Nie było żadnego morderstwa a ludzie już uwolnieni. Co za prowincja zgroza widać że czytacie fakt i superekspres.
JAWORNIK. W jednym z budynków socjalnych w tej miejscowości znaleziono zwłoki 62-letniej kobiety. Początkowo podejrzewano, że popełnione zostało morderstwo, ale wstępne dochodzenie w tej sprawie wykluczyło taką możliwość. tak napisali w dzienniku polskim
Słyszałam że to było moderstwo i !!! nie uwolnili baraków z więzienia . Wręcz przeciwnie sukają jeszcze jednego .
A co do tej kobiety to zabito ją jakims ostym narzędziem nie wiem np. siekierą nie wiem czym ale czymś ostrym .
Jakbym cos wiedziała albo sobie coś pzypomniała to napisze . Jeśli będę wiedziała . Jak chcecie to zadawajcie pytania ja mam znajomości i się dowiem .
o.O jej brata też zaczymali bo był pokrwawiony , ale zbadano krew i to była jego nie jest podejrzany o nic .
A ja słyszałem, że stała na rękach równocześnie robiąc makaron i wkładając cement do betoniarki. I to wszystko połykając miecz świetlisty. A językiem się nie udusiła, tylko dusiła ozorki na obiad. Tyle, że w sumie, to miała być kolacja, bo ona nie jadała obiadów, bo była zwolenniczką karmienia drobiu przez medytację ortopedyczną...
Ludzie opanujcie się!!! Jeżeli naprawdę ktoś zginął, to dajcie spokój z wymyślaniem coraz głupszych plotek. Nikomu to nie pomoże. Wam też nie.
Szanowni mieskańcy!
Pan Burmiszcz nie winien w ty sprawie!
Takosz alibi ma siem Pan Prezes Rzelazna Remka. Byto wewtemczas w inny miejsc.
zezpowarzamniem
Zdzichó
ale gadacie głupoty jestem jednym z podejrzanych tych z "barakow" i nas wypuscili i to nie bylo zabojstwo osly jedne do skzoly idzcie a nie bajkami sie zajmujcie. ona zginela we wlasnym domu kolo tarnowki. Zmarla na padaczke z tego co wiem. Zostalismy przesluchani i wypuszczeni wiec nie gadajcie glupot jak nie wiecie.
[quote=gość: Nemo] ale gadacie głupoty jestem jednym z podejrzanych tych z "barakow" i nas wypuscili i to nie bylo zabojstwo osly jedne do skzoly idzcie a nie bajkami sie zajmujcie. ona zginela we wlasnym domu kolo tarnowki. Zmarla na padaczke z tego co wiem. Zostalismy przesluchani i wypuszczeni wiec nie gadajcie glupot jak nie wiecie. [/quote]
sam idż jak to napisałeś do skzoly bo ja chodziłem do szkoły
Ciekawi mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego Pan N-o znalazł sie akurat w tym temacie. Ktoś doniósł, że się o tym pisze, sam szukałeś w internecie? Stare polskie przysłowie mówi: Uderz w stół...
jakie wy gupoty opowiadacie przeciez to było tak a na dostała padaczke i sie udezyła sie o kat stoła i rozbiła głowe .a jej brat poszedł do niej o 5.00 i zobaczył ją na podłoge jż nie żywą i stąt ta krew i jej brat poszedł do litwy i zadzwonili na policje??jak byco to bendewam mówić bo moja ciotka mi to powiedziała bo ja znała
Hej wiecie cos może o morderstwie w Jaworniku które podobno było z piątku na sobotę..
podobno zatrzymali gości z baraków
z czwartku na piątek jak już
Nie podniecajcie się tak bardzo jak sępy. Nie było żadnego morderstwa a ludzie już uwolnieni. Co za prowincja zgroza widać że czytacie fakt i superekspres.
Miś,chyba nie masz najnowszych wieści,może do lasu na wycieczkę sie wybierz-tam twoje miejsce.
to jakie sa te najnowsze wieści...
Tak, ale duzo by opowiedać .
to śmiało...... rozwiej watlipowosci jak cos wiesz...
W Dzienniku Polskim było napisane, że policja wyklucza zabójstwo
JAWORNIK. W jednym z budynków socjalnych w tej miejscowości znaleziono zwłoki 62-letniej kobiety. Początkowo podejrzewano, że popełnione zostało morderstwo, ale wstępne dochodzenie w tej sprawie wykluczyło taką możliwość. tak napisali w dzienniku polskim
kilerstwem to jest cena benzyny na dolnym wBP , 95PB-5.19 ZETA ZA LITR
Ok. To napisze .
Słyszałam że to było moderstwo i !!! nie uwolnili baraków z więzienia . Wręcz przeciwnie sukają jeszcze jednego .
A co do tej kobiety to zabito ją jakims ostym narzędziem nie wiem np. siekierą nie wiem czym ale czymś ostrym .
Jakbym cos wiedziała albo sobie coś pzypomniała to napisze . Jeśli będę wiedziała . Jak chcecie to zadawajcie pytania ja mam znajomości i się dowiem .
o.O jej brata też zaczymali bo był pokrwawiony , ale zbadano krew i to była jego nie jest podejrzany o nic .
ps. Piszcie jakbyscie coś wiedzieli .:P
Zaraz przyleci na miotle Myslenicznin i powie, że to przez burmistrza.
Morderstwo i ceny paliw. :D
Ceny paliw to na pewno morderstwo:) Ale ta kobieta raczej nie-plotki poszły a fakty są zupełnie inne:)
Ja slyszałam ze ona dostała padaczki i udusiła sie językiem . Udderzyła podłogą o ziemie i stad tyle krwi .
Ludzie nie mają co robić .:P Więc lubią plotkować . Zal mi takich .
A ja słyszałem, że stała na rękach równocześnie robiąc makaron i wkładając cement do betoniarki. I to wszystko połykając miecz świetlisty. A językiem się nie udusiła, tylko dusiła ozorki na obiad. Tyle, że w sumie, to miała być kolacja, bo ona nie jadała obiadów, bo była zwolenniczką karmienia drobiu przez medytację ortopedyczną...
Ludzie opanujcie się!!! Jeżeli naprawdę ktoś zginął, to dajcie spokój z wymyślaniem coraz głupszych plotek. Nikomu to nie pomoże. Wam też nie.
Ale ja na serio tak słyszałam.
że ,,uderzyła podłogą o ziemię,, tak ? Super.
Szanowni mieskańcy!
Pan Burmiszcz nie winien w ty sprawie!
Takosz alibi ma siem Pan Prezes Rzelazna Remka. Byto wewtemczas w inny miejsc.
zezpowarzamniem
Zdzichó
"uderzyła podłogą o ziemię" ---> Dobre! :D
ale gadacie głupoty jestem jednym z podejrzanych tych z "barakow" i nas wypuscili i to nie bylo zabojstwo osly jedne do skzoly idzcie a nie bajkami sie zajmujcie. ona zginela we wlasnym domu kolo tarnowki. Zmarla na padaczke z tego co wiem. Zostalismy przesluchani i wypuszczeni wiec nie gadajcie glupot jak nie wiecie.
jakich baraków?
[quote=gość: Nemo] ale gadacie głupoty jestem jednym z podejrzanych tych z "barakow" i nas wypuscili i to nie bylo zabojstwo osly jedne do skzoly idzcie a nie bajkami sie zajmujcie. ona zginela we wlasnym domu kolo tarnowki. Zmarla na padaczke z tego co wiem. Zostalismy przesluchani i wypuszczeni wiec nie gadajcie glupot jak nie wiecie. [/quote]
sam idż jak to napisałeś do skzoly bo ja chodziłem do szkoły
Ciekawi mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego Pan N-o znalazł sie akurat w tym temacie. Ktoś doniósł, że się o tym pisze, sam szukałeś w internecie? Stare polskie przysłowie mówi: Uderz w stół...
jakie wy gupoty opowiadacie przeciez to było tak a na dostała padaczke i sie udezyła sie o kat stoła i rozbiła głowe .a jej brat poszedł do niej o 5.00 i zobaczył ją na podłoge jż nie żywą i stąt ta krew i jej brat poszedł do litwy i zadzwonili na policje??jak byco to bendewam mówić bo moja ciotka mi to powiedziała bo ja znała