Witam, zwracam się do szanownych forumowiczów z Sułkowic i okolic o pomoc. Nabyłem niedawno w Sułkowicach pewną nieruchomość. Budynek do remontu ale z potencjałem, blisko drogi, blisko centrum z miejscem na parking. Szukam pomysłu co można by było tam otworzyć? Jak się Wam wydaje, czego w Sułkowicach najbardziej brakuję? Jakieś knajpy? Pizzerii? Lodziarni? Może kawiarni? Rożne pomysły chodzą mi po głowie ale nie mogę zdobyć przekonania. Wiem, że pizzeria była ale się nie utrzymała. Dobrej kawiarni też chyba nie ma. Czy myślicie, że jest w ogóle szansa na utrzymanie czegoś takiego w Sułkowicach? Będę wdzięczny za wszelkie pomysły, sugestie i opinie z góry bardzo dziękuje.
jak nie duża miejscowość to jedyne co się opłaca otworzyć to sklep, pocztę albo aptekę, jak jest to miejsce gdzie przewija się wiele osób warto rozważyć coś na wzór kawiarni z kanapkami i wypiekami, fast foodów i restauracji zapewne jest już wiele, zawsze można pomyśleć też o jakimś klubie, lub miejscu gdzie można usiąść wieczorem
Sulkowice to takie miejsce gdzie nic nie przetrwa no chyba ze otworzysz cos na czym sie naprawde znasz i będzie godne uwagi . bo jak interesujesz sie np komputerami albo motoryzacją a chcesz otworzyć kawiarnie czy jakiegos fasfooda to baaaabo ???????????? nie pchaj się w to bo nie wypali , szkoda tylko pieniedzy i czasu ????????
Jak biznes to tylko do Krakowa, więcej możliwości, więcej zysku, W Myślenicach jak się nie uda to się uda ale za chwilę będziesz w dupie, w Sułkowicach to samo. Znajomy mój otworzył sklep sprzedaje budy dla psów, legowiska dla kotów i psów, karmy, miski itd itp w Myślenicach mu się nie udało totalnie. A w Krakowie do dziś sklep posiada i ma tak dużo klientów ( najwięcej kobiet ) że musiał zatrudnić po roku pracownika. Rozwija się i ma niezły pieniądz z tego, klientów obdarza szacunkiem i doradza najlepszy towar. Nie bierz Sułkowic ani Myślenic idź w rozwojowe miasta np Kraków.
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Widzę, że jednak jesteście sceptyczni jeżeli chodzi o Sułkowice. No niestety nieruchomość jest w Sułkowicach, a jak się nie ma co się lubi to.... wiadomo.
Jako mieszkaniec Sułkowic - proponowałbym siłownię, sam chętnie bym skorzystał. Sądzę, że w samych Sułkowicach uzbierała by się niemała liczba ludzi chętnych na karnet + do tego pobliskie miejscowości, Harbutowice, Jastrzębia itd... Sport w dzisiejszych czasach jest bardzo popularny widać to nawet na ulicach jeszcze kilka lat temu w Sułkowicach/Harbutowicach nie było zbyt wielu biegaczy, dzisiaj mija się ich na każdym kroku.
Pozdrawiam
Jak ta nieruchomość jest w pobliżu drogi głównej lub dużego sklepu to myjnie dla samochodów otwórz, bo ta co istnieje wczoraj była nieczynna, a sznurek aut był. Kolejna najbliższą podobno 15 km od tej co nie działa...
Może mało precyzyjnie się wyraziłem. Wyglądało jakby była czynna i dla tego samochody stały w kolejce. Ktoś jednak szybko wyjaśnił, że niestety nici z mycia...
popieram - siłownia , fitness - jak by było większe miejsce można zrobić kompleks usług - kosmetyka - zabiegi na ciało -masażę , fryzjer - siłownia , fitness, zumba ... co druga osoba którą znam w sułkowicach z miła chęcią chodziłaby na fitness czy siłownie...a co z budynkiem nad zalewem?? teretycznie fajne miejsce na tego typu usługi..całorocznie...
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Widzę, że jednak jesteście sceptyczni jeżeli chodzi o Sułkowice. No niestety nieruchomość jest w Sułkowicach, a jak się nie ma co się lubi to.... wiadomo.
przedmówcy nie mówili o sceptycyzmie ale o realizmie. Przykład Krakowa pokazuje siłę nabywczą społeczeństwa oraz dążenie do celów jakościowych. Niestety Sułkowice i Myślenice to porównywalne miejscowości z mentalnej czarnej dupy (po prostu wsie mentalne) jeśli chodzi o cele jakościowe. Jedyne wartości jakościowe które funkcjonują to "tanio" lub "bardzo tanio" i "czemu tak drogo". To są oczekiwania w których i opisana przez Ciebie pizzeria nie wytrzymała. Jeśli pójdziesz w tą samą stronę staniesz się kolejnym Januszem biznesu czyli grzebanie w maraźmie ekonomicznym wśród 80% lokalnej populacji czyli "byle do jutra". Niestety to jest oparte najczęściej na zasadzie wyruchać, kombinować, kłamać, cyganić bo cóż można zaoferować za cenę tanio? Teraz się zdecyduj czy trafiasz w pozostałe 20% i ich szukasz ale dostarczając uczciwą usługę/towar która kosztuje normalnie.
Robisz sondaż siły nabywczej rynku. Albo się o tym uczyłeś albo masz dobrą intuicję, to dobrze świadczy i wróży dla Ciebie na przyszłość. Wymyśl dwa równoległe projekty, zrób analizę SWOT każdemu z osobna a jak je połączysz to tylko wzmocnisz biznes. Przykład siłownia + kącik minibar przy którym posiedzi młodzież do 24:00. To całkiem rozsądne w odpowiednim miejscu. Analiza ekonomiczna to już inny temat. Pamiętaj o złotej zasadzie: jak się nie chce to gorzej jakby się nie umiało.
Malkontent. ;-)
Oczywiście, że się utrzyma. Przecież inne rzeczy sie utrzymują. Gdyby było inaczej to by Sułkowic nie było... Kwestia chęci. Najlepiej podsumował to @Vivaldi w ostatnim zdaniu swojego posta. Zatem zacieraj ręce i.... do dzieła !! ;-)
Witam, zwracam się do szanownych forumowiczów z Sułkowic i okolic o pomoc. Nabyłem niedawno w Sułkowicach pewną nieruchomość. Budynek do remontu ale z potencjałem, blisko drogi, blisko centrum z miejscem na parking. Szukam pomysłu co można by było tam otworzyć? Jak się Wam wydaje, czego w Sułkowicach najbardziej brakuję? Jakieś knajpy? Pizzerii? Lodziarni? Może kawiarni? Rożne pomysły chodzą mi po głowie ale nie mogę zdobyć przekonania. Wiem, że pizzeria była ale się nie utrzymała. Dobrej kawiarni też chyba nie ma. Czy myślicie, że jest w ogóle szansa na utrzymanie czegoś takiego w Sułkowicach? Będę wdzięczny za wszelkie pomysły, sugestie i opinie z góry bardzo dziękuje.
jak nie duża miejscowość to jedyne co się opłaca otworzyć to sklep, pocztę albo aptekę, jak jest to miejsce gdzie przewija się wiele osób warto rozważyć coś na wzór kawiarni z kanapkami i wypiekami, fast foodów i restauracji zapewne jest już wiele, zawsze można pomyśleć też o jakimś klubie, lub miejscu gdzie można usiąść wieczorem
Sulkowice to takie miejsce gdzie nic nie przetrwa no chyba ze otworzysz cos na czym sie naprawde znasz i będzie godne uwagi . bo jak interesujesz sie np komputerami albo motoryzacją a chcesz otworzyć kawiarnie czy jakiegos fasfooda to baaaabo ???????????? nie pchaj się w to bo nie wypali , szkoda tylko pieniedzy i czasu ????????
Jak biznes to tylko do Krakowa, więcej możliwości, więcej zysku, W Myślenicach jak się nie uda to się uda ale za chwilę będziesz w dupie, w Sułkowicach to samo. Znajomy mój otworzył sklep sprzedaje budy dla psów, legowiska dla kotów i psów, karmy, miski itd itp w Myślenicach mu się nie udało totalnie. A w Krakowie do dziś sklep posiada i ma tak dużo klientów ( najwięcej kobiet ) że musiał zatrudnić po roku pracownika. Rozwija się i ma niezły pieniądz z tego, klientów obdarza szacunkiem i doradza najlepszy towar. Nie bierz Sułkowic ani Myślenic idź w rozwojowe miasta np Kraków.
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Widzę, że jednak jesteście sceptyczni jeżeli chodzi o Sułkowice. No niestety nieruchomość jest w Sułkowicach, a jak się nie ma co się lubi to.... wiadomo.
może siłownia?:)
W sumie dobry pomysł. A funkcjonuje jakaś w Sułkowicach? Obiło mi się kiedyś o uszy, że w Rudniku jakaś jest ale w sumie nie wiem jak im idzie.
Sauna . Coś na zasadzie dawnej Californii w Myślenicach.
Jako mieszkaniec Sułkowic - proponowałbym siłownię, sam chętnie bym skorzystał. Sądzę, że w samych Sułkowicach uzbierała by się niemała liczba ludzi chętnych na karnet + do tego pobliskie miejscowości, Harbutowice, Jastrzębia itd... Sport w dzisiejszych czasach jest bardzo popularny widać to nawet na ulicach jeszcze kilka lat temu w Sułkowicach/Harbutowicach nie było zbyt wielu biegaczy, dzisiaj mija się ich na każdym kroku.
Pozdrawiam
Dzięki ????
Jak ta nieruchomość jest w pobliżu drogi głównej lub dużego sklepu to myjnie dla samochodów otwórz, bo ta co istnieje wczoraj była nieczynna, a sznurek aut był. Kolejna najbliższą podobno 15 km od tej co nie działa...
Myjnia była nieczynna a sznurek aut był . . .
Może mało precyzyjnie się wyraziłem. Wyglądało jakby była czynna i dla tego samochody stały w kolejce. Ktoś jednak szybko wyjaśnił, że niestety nici z mycia...
Siłownia to fajny pomysł :) Oby tylko miała fajną atmosferę gdzie będzie można przyjść bez skrępowania, nie taka "koksowa" ;)
popieram - siłownia , fitness - jak by było większe miejsce można zrobić kompleks usług - kosmetyka - zabiegi na ciało -masażę , fryzjer - siłownia , fitness, zumba ... co druga osoba którą znam w sułkowicach z miła chęcią chodziłaby na fitness czy siłownie...a co z budynkiem nad zalewem?? teretycznie fajne miejsce na tego typu usługi..całorocznie...
przedmówcy nie mówili o sceptycyzmie ale o realizmie. Przykład Krakowa pokazuje siłę nabywczą społeczeństwa oraz dążenie do celów jakościowych. Niestety Sułkowice i Myślenice to porównywalne miejscowości z mentalnej czarnej dupy (po prostu wsie mentalne) jeśli chodzi o cele jakościowe. Jedyne wartości jakościowe które funkcjonują to "tanio" lub "bardzo tanio" i "czemu tak drogo". To są oczekiwania w których i opisana przez Ciebie pizzeria nie wytrzymała. Jeśli pójdziesz w tą samą stronę staniesz się kolejnym Januszem biznesu czyli grzebanie w maraźmie ekonomicznym wśród 80% lokalnej populacji czyli "byle do jutra". Niestety to jest oparte najczęściej na zasadzie wyruchać, kombinować, kłamać, cyganić bo cóż można zaoferować za cenę tanio? Teraz się zdecyduj czy trafiasz w pozostałe 20% i ich szukasz ale dostarczając uczciwą usługę/towar która kosztuje normalnie.
Robisz sondaż siły nabywczej rynku. Albo się o tym uczyłeś albo masz dobrą intuicję, to dobrze świadczy i wróży dla Ciebie na przyszłość. Wymyśl dwa równoległe projekty, zrób analizę SWOT każdemu z osobna a jak je połączysz to tylko wzmocnisz biznes. Przykład siłownia + kącik minibar przy którym posiedzi młodzież do 24:00. To całkiem rozsądne w odpowiednim miejscu. Analiza ekonomiczna to już inny temat. Pamiętaj o złotej zasadzie: jak się nie chce to gorzej jakby się nie umiało.
Dzięki za fajny komentarz. Pozdrawiam.
To jaka decyzja, co nowego będziemy mieć w pięknym mieście Sułkowice?
poprostu nic się w sułowicach nie utrzyma . Mozna jedynie otworzyc drzwi do lasu sułkowice to dziuraaaaaaaaa.
Malkontent. ;-)
Oczywiście, że się utrzyma. Przecież inne rzeczy sie utrzymują. Gdyby było inaczej to by Sułkowic nie było... Kwestia chęci. Najlepiej podsumował to @Vivaldi w ostatnim zdaniu swojego posta. Zatem zacieraj ręce i.... do dzieła !! ;-)