witam, szukam dobrego rozwiązania do swojego domu , powierzchnia ogrzewania tj. okolo 250-300 m2. Dom jest starego budownictwa , jest ocieplony 5cm styropian , podwójny pustak starego typu, okna wymienione. Dom jest 3 piętrowy + strych który nie jest ocieplony. Od kilku miesiecy zastanawiam się co będzie tańszym rozwiązaniem do ogrzewania i jaka róznica bedzie pieniedzy , miedzy ogrzewaniem gazowym a ekogroszkiem miesiecznie ? czy ktos z was był w takiej sytuacji ? Proszę o sensowne komentarze. pozdrawiam
w domu "starego typu" na gazie pójdziesz z torbami jesli będziesz chciał mieć normalnie ciepło a nie spać w kurtce :-) na podstawie doświadczenia osób które znam i swojego ogrzewania (gaz + totalnie ocieplony w miare nowy budynek) wybierz ekogroszek i nowoczesny kocioł. Ważna sprawa o której nie napisałeś to jaki masz system grzewczy? Miedź i wymuszony system czy stare grzejniki i stare rury w systemie grawitacyjnym i 400 litrów w układzie?
Ja się nie zgodze z tym co piszę vivaldi , ze swojego doświadczenia wiem ,że gaz jest bardziej opłacalny . Różnica między gazem a gekogroszkiem jest nie wielka ale wieź też pod uwagę komfort ,który masz użytkując gaz : czyli zero brudu i syfu jak z eko
Ja się nie zgodze z tym co piszę vivaldi , ze swojego doświadczenia wiem ,że gaz jest bardziej opłacalny . Różnica między gazem a gekogroszkiem jest nie wielka ale wieź też pod uwagę komfort ,który masz użytkując gaz : czyli zero brudu i syfu jak z eko
napisz na jakiej podstawie, jaka kubatura, ilość grzejników, budynek ocieplony i jak, jakie okna? No i opisz miesięczny koszt na gazie. Przypomnę, że sam grzeje gazem ale mam też dane z dwóch molochów 3 piętrowych starego typu.
Ja się nie zgodze z tym co piszę vivaldi , ze swojego doświadczenia wiem ,że gaz jest bardziej opłacalny . Różnica między gazem a gekogroszkiem jest nie wielka ale wieź też pod uwagę komfort ,który masz użytkując gaz : czyli zero brudu i syfu jak z eko
I napisz jeszcze ile razy za duży piec na ekogroszek porównywalas. Piec na gaz można zastosować za duży - oczywiście bez przesady. Piec na ekogroszek jeżeli ma być ekonomiczny, ekologiczny i nie uciążliwy zbytnio w eksploatacji to musi być jego moc dokładnie dobrana do budynku. W przeciwnym razie wymagania 5klasy będzie spełniał tylko na papierze.
Polecam gaz mam taki sam dom stare rury nowe grzejniki panelowe styropian 5cm okna plastik piec gazowy za 12tyś i super grzeje ale podstawa jaką musisz zrobić ocieplić poddasze i to co najmniej 20cm wełna i zafoliować nawet jak jest nie zamieszkałe jeśli tego nie zrobisz to będą bardzo duże straty a z powodu różnicy temp w pokoju i na poddaszu jak nie ocieplone będzie wychodził grzyb. od września używając pieca do ciepłej wody i ogrzewania rachunki 400zł mc przy 6 osobach
1.
Przy obecnej cenie ekogroszku i w przyszłości, obecna inwestycja w ogrzewanie węglem, gdzie masz dostęp do rury przesyłowej z gazem jest pozbawione sensu ekonomicznego. (chyba że pkt 2.)
Vivaldi dobrze Ci radzi - budowę nowej instalacji typowo pod gaz tzn. z mniejszą pojemnością wodną. Instalacja gazowa pracuje ekonomicznej na niższej temperaturze (lepsza efektywność), bierz pod uwagę że masz do ogrzania prawie 300 m^2.
Obowiązkowo ocieplenie poddasza.
Inwestycja zwróci się po kilku latach.
Do tego alternatywnie możesz w przyszłości dorobić kominek lub piec zasypowy na drewno - na wypadek dużych temperatur ujemnych - rozwiązanie dla tych co im się chce. Drewno trzeba gdzieś magazynować i wymaga to dużo pracy.
Poniżej (-10) zużycie gazu rośnie bardzo szybko - ale takich temperatur obecnie jest mało.
Wygoda, wygoda i czysto wszędzie, nie potrzebna kotłownia. Na sterowniku ustawisz noc 17^C , i od 5 rano z powrotem zacznie Ci grzać jak Ci w duszy zagra.
Przy takim domu i obecnym ociepleniu powinieneś zmieścić się w cenie około 500-700zł miesiąc grzewczy. (zakładając modernizacje poddasza, a co do instalacji zależy jak dużą masz przepustowość rurek miedzianych)
Mój wujek obecnie, wymienił cała instalacje 30 tyś koszt (tylko instalacja centralnego ogrzewania +piec). Przeszedł z ekogroszku 6t na gaz. Dom ma ocieplony 10cm styropianu pustak 30 i powierzchnie około 250-280 czyli podobnie do Ciebie i koszty ogrzewania mu spadły i jest bardzo zadowolony. Koszt około 500 zł 1 miesiąc czyli wychodzi około 3500 zł na sezon grzewczy z wodą. Koszt ekogroszku to był około 4500 zł do 5000 zł. Wcześniej wiadomo cena ekogroszku była niższa.
2. Piec na ekogroszek
Nie musisz przerabiać instalacji, ocieplać budynku. Ponieważ koszty termomodernizacji po prostu będziesz przeznaczać na węgiel.
Ale zużyjesz około 5-7 ton ekogroszku, to trzeba gdzieś zmagazynować. Opał musisz mieć suchy inaczej energię z ekogroszku pójdzie na wyparowanie wody i są wtedy duże straty cieplne.
Piec się brudzi, czyli raz na 2 tygodnie porządne czyszczenie, chyba że będziesz kupować super jakości paliwo. Ale i tak czyszczenie zwiększa efektywność palenia ekogroszkiem.
Potrzebujesz sporej kotłowni i będzie wszędzie pył. Nawet jak będzie workowany, i tak będzie brudził.
Zużycie zależne jaką temperaturę chcesz w domu 18-26 ^C (każdy ma inną potrzebę)
Oblicz ile stracisz roboczo dni na wniesienie opału + rozpalanie + uzupełnianie zasobnika.
Cena dobrego ekogroszku rok temu siostra płaciła 800 zł, w tym już 850 ale mówię o dobrym z kopalni Wesoła -czyli bezproblemowym i bardzo mocnym węglu. (choć czasem trafi się gorszy pokład)
6*8000= 4800 zł
= w obu przepadkach przydało by się alternatywne ogrzewanie na wypadek awarii kotła gazowego bądź węglowego, np. jakiś grzejnik elektryczny, kominek lub koza.
Podsumowując jeśli Cię stać na inwestycje to tylko gaz.
Jeśli nie przerobisz instalacji to koszt inwestycji po prostu przeznaczysz na rachunki czyli prawie wychodzi na to samo przez kilka pierwszych lat - bo na dłuższą metę stracisz.
My ogrzewamy węglem, również koło 200 m^2 i również nasz budynek jest ocieplony 5 cm styropianu nie w całości oraz bez poddasza.
Zużywamy około 3ton po 950zl (bardzo mocnego węgla) okres 6 miesięcy + 3-4 metra drewna - czyli równowartość około 5-6 ton ekogroszku. Trzeba każdego dnia zasypać i rozpalić od nowa - kocioł górnego spalania. Ale u mnie chce nam się rozpalić w piecu i nie mamy tyle miejsca na magazynowane ekogroszku. Tylko nasz budynek jest strasznie wredny - szybko się wyziębia.
Paliłem 1 rok prawie całą zimę ekogroszkiem w piecu zasypowym u siostry i powiem tragedia (tylko piec był starszy, może nowsze tak nie brudzą i lepiej dopalają), za każdym razem czyli raz na tydzień albo dwa czyszczenie pieca - wyglądałem jak kominiarz - sadza penetruje każdą cześć ubioru oraz płuca (koszt zdrowotny, miałem maskę). tylko takie moje spostrzeżenie
Sadza również brudzi kostkę, dach i inne części koło domu jak taras - koszt i czas mycia tych elementów również policz.
Wszystko to są moje obliczenia, wiedza pochodzi także od sąsiadów.
Fenomenem dla mnie jest to że sąsiad dom 115 m^2 w nowym standardzie budownictwa, koszty gazu u niego wynoszą tylko 1600 zł za cały rok, a kur,,,,, u mnie to piec pożarł by każdą ilość węgla i jeszcze trzeba się przy tym tyle narobić.
Najważniejsze coraz głośniej mówi się o zakazie paleniu węglem w gminach ościennych Krakowa i trzeba pamiętać, że również nasza gmina może paść ofiarą restrykcji węgla. Mimo że nasze władze na razie zapewniają że tak się nie stanie, kilka tam temu już było głosowanie na ten temat.
Miłego dnia
Zapomniałem dodać jest jeszcze pellet czyli czyste paliwo w stosunku do ekogroszku cena 750 -1100 (na olx.pl Jawornik masz za 850)zł za tonę ale trzeba liczyć w twoim przypadku o dwie tony więcej na całości niż ekogroszku.
Nie brudzi, mało popiołu, cena wysoka i nie stety nie stabilna ale coś za coś.
Bedzesz tylko dosypywać cały rok i prawie zero czyszcenia.
Być może już zdecydował. Nie chce ponosić kosztów inwestycyjnych i wtedy tylko ekogoszek jest dla niego najlepszą opcją.
Decyzja należy tylko do niego.
Niech zrobi sobie audyt energetyczny budynku, kosztuje nie tak dużo i rozwieje jego wszelkie wątpliwości.
Dobry piec na ekogroszek to wydatek rzędu kilku tysięcy.
U mnie też rozważamy przejście w najbliższym czasie na gaz + dodatkowo awaryjny piec w kotłowni na wypadek dużych mrozów. To takie bezpieczne rozwiązanie, które sprawdza się w okresach przejściowych i podczas srogiej zimy.
Zapomniałem dodać jest jeszcze pellet czyli czyste paliwo w stosunku do ekogroszku cena 750 -1100 (na olx.pl Jawornik masz za 850)zł za tonę
Zapomniałeś dodać że ten pelet w Jaworniku jest z dodatkiem plastiku:
[cytat]Sprzedam pellet przemysłowy 8 mm z trociny mieszanej tzn z dodatkiem MDFU. W palnikach samoczyszczących bardzo dobrze się pali- jest tylko troszkę więcej popiołu ale kaloryczność jest dobra tzn ponad 17 kj. przy maksymalnej pracy palnika nie ma nawet małego dymku z komina.
Stosunek ceny do jakości jest BARDZO korzystny.
Cena tony 850 zł. w tonie jest 67 worków ( 1 worek 14 zł).[/cytat]
Piotrku:
Jeżeli twój wujek przy gazie, takim samym domu i tak samo mocnym grzaniu wychodzi taniej niż wcześniej płacił za ekogroszek to oznacza że z jakiś powodów palił bardzo nieefektywnie. Pewnie mial dużo za mocny pięć.
Oficjalnie takiego pieca na drewno jak piszesz nie można obecnie montować w malopolsce.
Po co palić ekogroszek w kotle zasypowym?
Nie rozumiem dlaczego do kotła gazowego upierać się na wymianę całej instalacji. Jak dobrze zaprogramowany sterownik kotła to powinien sobie przecież z tymi grubymi rurami dać radę.
Czy nie masz czasem radiatorów w postaci balkonów?
Przy piecu na ekogroszek, a nawet zasypowym jak podłączy się go do dużego bufora ciepla można sobie podobnie jak w gazowym sterować automatycznie temperatura w pomieszczeniach podobnie jak przy piecu gazowym.
Nie wiem czy palił efektywnie czy nie. Spalał tyle paliwa ile napisałem.
Dom jego był budowany na początku lat 90 i ma tylko 10 cm styropianu co moim zdaniem jest po prostu trochę mało (15 by napewno poprawiło wydajność).
Bylem u niego wielokrotnie, widziałem i mam informacje rzetelne.
Sami również rozważamy przejście na gaz z budową nowej instalacji, przynajmniej przebudową połowy ze względów ekonomicznych. Po co grzać bez potrzeby tyle miedzi.
Nigdzie nie napisałem o paleniu ekogroszkiem w kotle zasypowym, było by to nie ekonomiczne.
Nie upieram na wymianę instalacji ale instalacja plastikowa jest efektywniejsza dla gazu. (Mniejsza przepustowość wody).
Owszem balkony mam tak i ja, jak i wujek. Wiem ze ucieka przez nie dużo ciepła.
Tak jak i przez okna.
Co do bufora się zgadzam i masz rację.
Autor ma do ogrzania prawie 300m^2 to naprawdę dużo i tylko 5cm styropianu bez ocieplonego poddasza. Sam mam nie ocieplone górną kondygnacje i wiem ile ciepła ucieka.
Pieca nie trzeba wymieniać aż do 2023 r. Każdy po 2023 musi wymienić na Kocioł o sprawności z nr.5. Również może w nim spalać drewno i węgiel który spełnia wymogi co do kaloryczności tj powyżej 22.
Są jeszcze kotły zagazujace drewno - tylko to spora inwestycja i codzienna obsługa.
Nikt nie pisze o pompach, bo wątek jest gaz vs ekogroszek.
Ja wymieniłem stary kocioł na ekogroszek na gaz. Po sezonie powiem, jak wyglądają koszty. Ekogroszku spalałem około 6 ton rocznie.
Nikt nie pisze o pompach, bo wątek jest gaz vs ekogroszek.
Ja wymieniłem stary kocioł na ekogroszek na gaz. Po sezonie powiem, jak wyglądają koszty. Ekogroszku spalałem około 6 ton rocznie.
i nie słusznie bo w wątku o spalaniu zawsze masz problem ekologii swojego paleniska. gaz tez musisz miec a nie wszyscy go mają za to prąd mają wszyscy. i tu jest pole do popisu dla pompy ciepła .
`Do gruntowej pompy ciepła podchodzę sceptycznie,bo koszt na tyle duży ( a nie wierzę że nie zacznie się psuć póki inwestycja się nie zwróci)a za prąd do niej trzeba też płacić - że nie wierzę aby sumarycznie to się ewidentnie opłacało. Natomiast, gdyby nie uchwała antysmogowa dla małopolski, to przy braku dostępu dogazu rozważył bym pompa ciepła typu powietrze woda z buforem ciepła + na duże mrozy piec zasypowy dolnego spalania 5klasy.
mam nowy dom 145 m plus piwnice ok.80m ( 80% ogrzewanie podłogowe w piwnicy) ocieplenie domu 15 styropin i poddasze pianka Gaz służy do ogrzania domu wody i kuchenka gazowa grudzień-styczeń rachunki 450 zł listopad 330 pażdziernik 220 temp w domu ustawiona na 21 jest 22-22,5
Witam. Proszę mi doradzić, Mam mały domek z pustaków nie ocieplony w ogóle. Powierzchnia grzewcza 70m2. Jest to stary dom, w którym nie będzie już większych remontów, może za 2-3 lata samo ocieplenie ścian bez zadaszenia. Byle by pociągnął jeszcze z 15 lat i do wyburzenia. Ogrzewałem obecnie piecem miałowym, który elektrycznie zasila pompe wody do rozprowadzania ciepła po grzejnikach. Grzejniki nowe, rurki instalacyjne stare... Piec nadaje się obecnie do wymiany. Co mam teraz kupić na te 15 lat? Co najlepiej będzie się opłacało: eko-groszek, gazowy, węgiel, a może coś innego?
witam, szukam dobrego rozwiązania do swojego domu , powierzchnia ogrzewania tj. okolo 250-300 m2. Dom jest starego budownictwa , jest ocieplony 5cm styropian , podwójny pustak starego typu, okna wymienione. Dom jest 3 piętrowy + strych który nie jest ocieplony. Od kilku miesiecy zastanawiam się co będzie tańszym rozwiązaniem do ogrzewania i jaka róznica bedzie pieniedzy , miedzy ogrzewaniem gazowym a ekogroszkiem miesiecznie ? czy ktos z was był w takiej sytuacji ? Proszę o sensowne komentarze. pozdrawiam
w domu "starego typu" na gazie pójdziesz z torbami jesli będziesz chciał mieć normalnie ciepło a nie spać w kurtce :-) na podstawie doświadczenia osób które znam i swojego ogrzewania (gaz + totalnie ocieplony w miare nowy budynek) wybierz ekogroszek i nowoczesny kocioł. Ważna sprawa o której nie napisałeś to jaki masz system grzewczy? Miedź i wymuszony system czy stare grzejniki i stare rury w systemie grawitacyjnym i 400 litrów w układzie?
Ja się nie zgodze z tym co piszę vivaldi , ze swojego doświadczenia wiem ,że gaz jest bardziej opłacalny . Różnica między gazem a gekogroszkiem jest nie wielka ale wieź też pod uwagę komfort ,który masz użytkując gaz : czyli zero brudu i syfu jak z eko
napisz na jakiej podstawie, jaka kubatura, ilość grzejników, budynek ocieplony i jak, jakie okna? No i opisz miesięczny koszt na gazie. Przypomnę, że sam grzeje gazem ale mam też dane z dwóch molochów 3 piętrowych starego typu.
I napisz jeszcze ile razy za duży piec na ekogroszek porównywalas. Piec na gaz można zastosować za duży - oczywiście bez przesady. Piec na ekogroszek jeżeli ma być ekonomiczny, ekologiczny i nie uciążliwy zbytnio w eksploatacji to musi być jego moc dokładnie dobrana do budynku. W przeciwnym razie wymagania 5klasy będzie spełniał tylko na papierze.
Polecam gaz mam taki sam dom stare rury nowe grzejniki panelowe styropian 5cm okna plastik piec gazowy za 12tyś i super grzeje ale podstawa jaką musisz zrobić ocieplić poddasze i to co najmniej 20cm wełna i zafoliować nawet jak jest nie zamieszkałe jeśli tego nie zrobisz to będą bardzo duże straty a z powodu różnicy temp w pokoju i na poddaszu jak nie ocieplone będzie wychodził grzyb. od września używając pieca do ciepłej wody i ogrzewania rachunki 400zł mc przy 6 osobach
K1993: Najpierw przeczytaj sobie to
http://czysteogrzewanie.pl/kociol/co-za-duzo-to-niezdrowo-dobor-mocy-kotla-weglowego/
Potem oblicz tutaj http://cieplowlasciwie.pl/start
Są to bardzo niedokładne obliczenia ale i tak o niebo lepsze od szacunków sprzedawcy kotłów.
Wynikami podziel się to łatwiej będzie coś doradzić
I jeszcze koniecznie zwróć uwagę na to, o czym większość fachowców nie mówi, a co niejednemu odbija się za kilka lat poważnymi problemami - od rozdziału moc 7-22kw:
http://czysteogrzewanie.pl/2016/09/szatan-w-piatej-klasie/
1.
Przy obecnej cenie ekogroszku i w przyszłości, obecna inwestycja w ogrzewanie węglem, gdzie masz dostęp do rury przesyłowej z gazem jest pozbawione sensu ekonomicznego. (chyba że pkt 2.)
Vivaldi dobrze Ci radzi - budowę nowej instalacji typowo pod gaz tzn. z mniejszą pojemnością wodną. Instalacja gazowa pracuje ekonomicznej na niższej temperaturze (lepsza efektywność), bierz pod uwagę że masz do ogrzania prawie 300 m^2.
Obowiązkowo ocieplenie poddasza.
Inwestycja zwróci się po kilku latach.
Do tego alternatywnie możesz w przyszłości dorobić kominek lub piec zasypowy na drewno - na wypadek dużych temperatur ujemnych - rozwiązanie dla tych co im się chce. Drewno trzeba gdzieś magazynować i wymaga to dużo pracy.
Poniżej (-10) zużycie gazu rośnie bardzo szybko - ale takich temperatur obecnie jest mało.
Wygoda, wygoda i czysto wszędzie, nie potrzebna kotłownia. Na sterowniku ustawisz noc 17^C , i od 5 rano z powrotem zacznie Ci grzać jak Ci w duszy zagra.
Przy takim domu i obecnym ociepleniu powinieneś zmieścić się w cenie około 500-700zł miesiąc grzewczy. (zakładając modernizacje poddasza, a co do instalacji zależy jak dużą masz przepustowość rurek miedzianych)
Mój wujek obecnie, wymienił cała instalacje 30 tyś koszt (tylko instalacja centralnego ogrzewania +piec). Przeszedł z ekogroszku 6t na gaz. Dom ma ocieplony 10cm styropianu pustak 30 i powierzchnie około 250-280 czyli podobnie do Ciebie i koszty ogrzewania mu spadły i jest bardzo zadowolony. Koszt około 500 zł 1 miesiąc czyli wychodzi około 3500 zł na sezon grzewczy z wodą. Koszt ekogroszku to był około 4500 zł do 5000 zł. Wcześniej wiadomo cena ekogroszku była niższa.
2. Piec na ekogroszek
Nie musisz przerabiać instalacji, ocieplać budynku. Ponieważ koszty termomodernizacji po prostu będziesz przeznaczać na węgiel.
Ale zużyjesz około 5-7 ton ekogroszku, to trzeba gdzieś zmagazynować. Opał musisz mieć suchy inaczej energię z ekogroszku pójdzie na wyparowanie wody i są wtedy duże straty cieplne.
Piec się brudzi, czyli raz na 2 tygodnie porządne czyszczenie, chyba że będziesz kupować super jakości paliwo. Ale i tak czyszczenie zwiększa efektywność palenia ekogroszkiem.
Potrzebujesz sporej kotłowni i będzie wszędzie pył. Nawet jak będzie workowany, i tak będzie brudził.
Zużycie zależne jaką temperaturę chcesz w domu 18-26 ^C (każdy ma inną potrzebę)
Oblicz ile stracisz roboczo dni na wniesienie opału + rozpalanie + uzupełnianie zasobnika.
Cena dobrego ekogroszku rok temu siostra płaciła 800 zł, w tym już 850 ale mówię o dobrym z kopalni Wesoła -czyli bezproblemowym i bardzo mocnym węglu. (choć czasem trafi się gorszy pokład)
6*8000= 4800 zł
= w obu przepadkach przydało by się alternatywne ogrzewanie na wypadek awarii kotła gazowego bądź węglowego, np. jakiś grzejnik elektryczny, kominek lub koza.
Podsumowując jeśli Cię stać na inwestycje to tylko gaz.
Jeśli nie przerobisz instalacji to koszt inwestycji po prostu przeznaczysz na rachunki czyli prawie wychodzi na to samo przez kilka pierwszych lat - bo na dłuższą metę stracisz.
My ogrzewamy węglem, również koło 200 m^2 i również nasz budynek jest ocieplony 5 cm styropianu nie w całości oraz bez poddasza.
Zużywamy około 3ton po 950zl (bardzo mocnego węgla) okres 6 miesięcy + 3-4 metra drewna - czyli równowartość około 5-6 ton ekogroszku. Trzeba każdego dnia zasypać i rozpalić od nowa - kocioł górnego spalania. Ale u mnie chce nam się rozpalić w piecu i nie mamy tyle miejsca na magazynowane ekogroszku. Tylko nasz budynek jest strasznie wredny - szybko się wyziębia.
Paliłem 1 rok prawie całą zimę ekogroszkiem w piecu zasypowym u siostry i powiem tragedia (tylko piec był starszy, może nowsze tak nie brudzą i lepiej dopalają), za każdym razem czyli raz na tydzień albo dwa czyszczenie pieca - wyglądałem jak kominiarz - sadza penetruje każdą cześć ubioru oraz płuca (koszt zdrowotny, miałem maskę). tylko takie moje spostrzeżenie
Sadza również brudzi kostkę, dach i inne części koło domu jak taras - koszt i czas mycia tych elementów również policz.
Wszystko to są moje obliczenia, wiedza pochodzi także od sąsiadów.
Fenomenem dla mnie jest to że sąsiad dom 115 m^2 w nowym standardzie budownictwa, koszty gazu u niego wynoszą tylko 1600 zł za cały rok, a kur,,,,, u mnie to piec pożarł by każdą ilość węgla i jeszcze trzeba się przy tym tyle narobić.
Najważniejsze coraz głośniej mówi się o zakazie paleniu węglem w gminach ościennych Krakowa i trzeba pamiętać, że również nasza gmina może paść ofiarą restrykcji węgla. Mimo że nasze władze na razie zapewniają że tak się nie stanie, kilka tam temu już było głosowanie na ten temat.
Miłego dnia
Zapomniałem dodać jest jeszcze pellet czyli czyste paliwo w stosunku do ekogroszku cena 750 -1100 (na olx.pl Jawornik masz za 850)zł za tonę ale trzeba liczyć w twoim przypadku o dwie tony więcej na całości niż ekogroszku.
Nie brudzi, mało popiołu, cena wysoka i nie stety nie stabilna ale coś za coś.
Bedzesz tylko dosypywać cały rok i prawie zero czyszcenia.
Minus koszt
Powierzchnia magazynowania.
podsumowanie dobre tylko założyciela wątku zabrakło.
Być może już zdecydował. Nie chce ponosić kosztów inwestycyjnych i wtedy tylko ekogoszek jest dla niego najlepszą opcją.
Decyzja należy tylko do niego.
Niech zrobi sobie audyt energetyczny budynku, kosztuje nie tak dużo i rozwieje jego wszelkie wątpliwości.
Dobry piec na ekogroszek to wydatek rzędu kilku tysięcy.
U mnie też rozważamy przejście w najbliższym czasie na gaz + dodatkowo awaryjny piec w kotłowni na wypadek dużych mrozów. To takie bezpieczne rozwiązanie, które sprawdza się w okresach przejściowych i podczas srogiej zimy.
Zapomniałeś dodać że ten pelet w Jaworniku jest z dodatkiem plastiku:
[cytat]Sprzedam pellet przemysłowy 8 mm z trociny mieszanej tzn z dodatkiem MDFU. W palnikach samoczyszczących bardzo dobrze się pali- jest tylko troszkę więcej popiołu ale kaloryczność jest dobra tzn ponad 17 kj. przy maksymalnej pracy palnika nie ma nawet małego dymku z komina.
Stosunek ceny do jakości jest BARDZO korzystny.
Cena tony 850 zł. w tonie jest 67 worków ( 1 worek 14 zł).[/cytat]
Piotrku:
Jeżeli twój wujek przy gazie, takim samym domu i tak samo mocnym grzaniu wychodzi taniej niż wcześniej płacił za ekogroszek to oznacza że z jakiś powodów palił bardzo nieefektywnie. Pewnie mial dużo za mocny pięć.
Oficjalnie takiego pieca na drewno jak piszesz nie można obecnie montować w malopolsce.
Po co palić ekogroszek w kotle zasypowym?
Nie rozumiem dlaczego do kotła gazowego upierać się na wymianę całej instalacji. Jak dobrze zaprogramowany sterownik kotła to powinien sobie przecież z tymi grubymi rurami dać radę.
Czy nie masz czasem radiatorów w postaci balkonów?
Przy piecu na ekogroszek, a nawet zasypowym jak podłączy się go do dużego bufora ciepla można sobie podobnie jak w gazowym sterować automatycznie temperatura w pomieszczeniach podobnie jak przy piecu gazowym.
Nie wiem czy palił efektywnie czy nie. Spalał tyle paliwa ile napisałem.
Dom jego był budowany na początku lat 90 i ma tylko 10 cm styropianu co moim zdaniem jest po prostu trochę mało (15 by napewno poprawiło wydajność).
Bylem u niego wielokrotnie, widziałem i mam informacje rzetelne.
Sami również rozważamy przejście na gaz z budową nowej instalacji, przynajmniej przebudową połowy ze względów ekonomicznych. Po co grzać bez potrzeby tyle miedzi.
Nigdzie nie napisałem o paleniu ekogroszkiem w kotle zasypowym, było by to nie ekonomiczne.
Nie upieram na wymianę instalacji ale instalacja plastikowa jest efektywniejsza dla gazu. (Mniejsza przepustowość wody).
Owszem balkony mam tak i ja, jak i wujek. Wiem ze ucieka przez nie dużo ciepła.
Tak jak i przez okna.
Co do bufora się zgadzam i masz rację.
Autor ma do ogrzania prawie 300m^2 to naprawdę dużo i tylko 5cm styropianu bez ocieplonego poddasza. Sam mam nie ocieplone górną kondygnacje i wiem ile ciepła ucieka.
Pieca nie trzeba wymieniać aż do 2023 r. Każdy po 2023 musi wymienić na Kocioł o sprawności z nr.5. Również może w nim spalać drewno i węgiel który spełnia wymogi co do kaloryczności tj powyżej 22.
Są jeszcze kotły zagazujace drewno - tylko to spora inwestycja i codzienna obsługa.
Wątek i tak się wyczerpał. Wiec juz nie ma co dywagować tylko go zakończyć.
Co do wygody użytkowania przeskok pomiędzy zasypowym tym co ja miałem doczynienia a podajnikowe jest większy niż pomiędzy podajnikiem a gazem.
Jesteś w błędzie myśląc że każdy 5klasy wolno obecnie montować. To nie prawda.
masz rację.
Miłego dnia ;)
w tym wątku nikt nie pisze nic na temat pompy ciepła ??? też warto o tym pomyśleć -
Nikt nie pisze o pompach, bo wątek jest gaz vs ekogroszek.
Ja wymieniłem stary kocioł na ekogroszek na gaz. Po sezonie powiem, jak wyglądają koszty. Ekogroszku spalałem około 6 ton rocznie.
Nikt nie pisze o pompach, bo wątek jest gaz vs ekogroszek.
Ja wymieniłem stary kocioł na ekogroszek na gaz. Po sezonie powiem, jak wyglądają koszty. Ekogroszku spalałem około 6 ton rocznie.
i nie słusznie bo w wątku o spalaniu zawsze masz problem ekologii swojego paleniska. gaz tez musisz miec a nie wszyscy go mają za to prąd mają wszyscy. i tu jest pole do popisu dla pompy ciepła .
`Do gruntowej pompy ciepła podchodzę sceptycznie,bo koszt na tyle duży ( a nie wierzę że nie zacznie się psuć póki inwestycja się nie zwróci)a za prąd do niej trzeba też płacić - że nie wierzę aby sumarycznie to się ewidentnie opłacało. Natomiast, gdyby nie uchwała antysmogowa dla małopolski, to przy braku dostępu dogazu rozważył bym pompa ciepła typu powietrze woda z buforem ciepła + na duże mrozy piec zasypowy dolnego spalania 5klasy.
Witam proszę o poradę jeśli chodzi o ocieplenie stropu betonowego ,użyć wełny czy styropian.Powierzchnia strychu to 70 mkw
mam nowy dom 145 m plus piwnice ok.80m ( 80% ogrzewanie podłogowe w piwnicy) ocieplenie domu 15 styropin i poddasze pianka Gaz służy do ogrzania domu wody i kuchenka gazowa grudzień-styczeń rachunki 450 zł listopad 330 pażdziernik 220 temp w domu ustawiona na 21 jest 22-22,5
Na strych polecam wełnę i na to płyty OSB. Wełną zrobisz to szczelniej niż styropianem. Masz tam skosy czy to prosta płyta?
Witam. Proszę mi doradzić, Mam mały domek z pustaków nie ocieplony w ogóle. Powierzchnia grzewcza 70m2. Jest to stary dom, w którym nie będzie już większych remontów, może za 2-3 lata samo ocieplenie ścian bez zadaszenia. Byle by pociągnął jeszcze z 15 lat i do wyburzenia. Ogrzewałem obecnie piecem miałowym, który elektrycznie zasila pompe wody do rozprowadzania ciepła po grzejnikach. Grzejniki nowe, rurki instalacyjne stare... Piec nadaje się obecnie do wymiany. Co mam teraz kupić na te 15 lat? Co najlepiej będzie się opłacało: eko-groszek, gazowy, węgiel, a może coś innego?