Od dłuższego czasu jadąc do Krakowa czuje zapach nie tylko benzyny ale ON w okolicy Orlen Jawornik.
podjezdzając pod górke juz daje sie odczuc zapach mieszanek ropnobenzynowych.
Nigdzie indziej tego nie czuje - czy ktos z Was ma podobne odczucie ??
Czyli ważne co " śmierdzi" ale już nie ważne skąd? Ciekawe.
mnie zainteresował zapach ropopochodnych produktów jako ze kiedys pracowałem na starej rafinerii schel w karlschrue i tam podobnie śmierdziało - a przyczyna była prozaiczna - dwa zbiorniki były nieszczelne i tak ziemia przesiąknęła naftą, benzyną , on-em ze zbiorniki do wyburzenia teren do rekultywacji -
Polimex miał za zadanie postawic nowe zbiorniki w innym miejscu a firma niemiecka rekultywowała stary teren
Tutaj ktos wyjaśnił ze to z Jawornika z wytwórni mas - chyba temat wyczerpany
mnie zainteresował zapach ropopochodnych produktów jako ze kiedys pracowałem na starej rafinerii schel w karlschrue i tam podobnie śmierdziało - a przyczyna była prozaiczna - dwa zbiorniki były nieszczelne i tak ziemia przesiąknęła naftą, benzyną , on-em ze zbiorniki do wyburzenia teren do rekultywacji -
Polimex miał za zadanie postawic nowe zbiorniki w innym miejscu a firma niemiecka rekultywowała stary teren
Tutaj ktos wyjaśnił ze to z Jawornika z wytwórni mas - chyba temat wyczerpany
No niby tak, nie "wycieka" to problemu brak. Tylko że jak w taki.m przypadku "zrekultyzować" to śmierdzące powietrze?
Od dłuższego czasu jadąc do Krakowa czuje zapach nie tylko benzyny ale ON w okolicy Orlen Jawornik.
podjezdzając pod górke juz daje sie odczuc zapach mieszanek ropnobenzynowych.
Nigdzie indziej tego nie czuje - czy ktos z Was ma podobne odczucie ??
musi, że terroryści trujo XD ale kto wie może znajdą się ekolodzy albo się ściągnie tych z Wwy co to ich nie ma
Na pewno to nie jest zapach z wytwórni mas bitumicznych w Jaworniku? Bo stamtąd śmierdzi na pewno.
nie bądz cyniczny - nie wiesz a chcesz zaistnieć - następny komentarz dużo mówi -
to jest zapach smoły z tak zwanej bazy czyli wytwórni asfaltu
dzieki za informację - temat zamkniety
Czyli ważne co " śmierdzi" ale już nie ważne skąd? Ciekawe.
mnie zainteresował zapach ropopochodnych produktów jako ze kiedys pracowałem na starej rafinerii schel w karlschrue i tam podobnie śmierdziało - a przyczyna była prozaiczna - dwa zbiorniki były nieszczelne i tak ziemia przesiąknęła naftą, benzyną , on-em ze zbiorniki do wyburzenia teren do rekultywacji -
Polimex miał za zadanie postawic nowe zbiorniki w innym miejscu a firma niemiecka rekultywowała stary teren
Tutaj ktos wyjaśnił ze to z Jawornika z wytwórni mas - chyba temat wyczerpany
No niby tak, nie "wycieka" to problemu brak. Tylko że jak w taki.m przypadku "zrekultyzować" to śmierdzące powietrze?