Sorry, ale mamy drugi opad śniegi... i znowu to samo ... według mnie firmy odśnieżające sobie nie radzą.
Ja rozumiem opad intensywny, ale niestety odśnieżarek jak na lekarstwo na drogach gminy.
Tak się zastanawiam... CZY KTOŚ WERYFIKUJE JAKIM SPRZĘTEM / ILE posiada dana firma startująca w przetargu? Czy tylko wierzymy w zapewnienie, że "będzie dobrze"?
Bo ja to z obserwacji widzę tak...
Jak śniegu mało - do jeżdżą po kilka razy dziennie, droga czarna... że można na letnich jeździć.
Jak śniegu więcej... to niestety nie dają rady, że nawet 4x4 ciężko i auta po rowach leżą.
Coś tu mi się trochę wydaje nie halo.
Co uważacie?
PS. Tylko nie piszcie o tym, że ludzie blokują drogi, podjazdy i nie mogą dojechać piaskarki... bo to jest skutek, a nie przyczyna...
Hallo -jest godzina 6,44 zawoziłem małżonke do pracy na 6 . minąłem 2 pługi . teraz sam wziąłem łopate i oczysciłem swoj podjazd . nie widziałem nikogo w rowie choc row akurat u nas głęboki.
Przyczyna to nie stojące samochody - przyczyną jest styczen a nie maj . zima to ma byc snieg i warunki są różne .
Ja nie mam pretensji do Starosty czy burmistrza - pomagam w swoim siole i nie oczekuje ze ze asfalt bedzie suchy i czarny . Moze cos na wesoło zaspiewajmy przy łopacie ......
rozunie równiez wczesniej - a gdzie stoją ? widze ze koło barcelony również i to korek na kilkanascie km
a z łopatą tez ganiam i spiewam wesoło choc odsnieżarka mnie zagłusza- piszesz wszystkie auta na zimówkach sie slizgają - nie wszystkie bo moje nie . aproppo a co na łyzwach sie mają ślizgac - troche optymizmu zaraz bedzie wiosna .
akurat pod Borzęcką górą mieszkam - odsniezyłem podjazd na dł 60 m chodnik pieszy dwa razy mi zasypał pługiem czyli jeżdzą , nie narzekam co do 4x4 jest wygoda stoją dwa pod wiatą , opony 3 rok tez dają rade , a ruch to zdrowie . i nie czekam do wiosny
akurat pod Borzęcką górą mieszkam - odsniezyłem podjazd na dł 60 m chodnik pieszy dwa razy mi zasypał pługiem czyli jeżdzą , nie narzekam co do 4x4 jest wygoda stoją dwa pod wiatą , opony 3 rok tez dają rade , a ruch to zdrowie . i nie czekam do wiosny
zapomniałem dodac ze jest godzina 8 -kto rano wstaje .........
ten ......
Dobra wzbije się na wyżyny... bo ma dosyć.
Kończę z Tobą te fascynującą dyskujsę.
Moglibyśmy się tak spierać.... ale to bez sensu.
Chyba każdy widzi co jest za oknem.
Powtórka z rozrywki. Nie widziałam jeszcze na ulicach nad rynkiem żadnego pługa ani odśnieżarki od kilku dni. Niektóre części miasta są niestety od kilku lat pomijane. Rynek i dolne jeszcze jako tako, ale reszta masakra. Chętnie zglosiłabym skargę ale wątpić, czy to przyniesie skutek. Pozostaje czekać do wiosny...
Było miasto... teraz gmina...
Sorry, ale mamy drugi opad śniegi... i znowu to samo ... według mnie firmy odśnieżające sobie nie radzą.
Ja rozumiem opad intensywny, ale niestety odśnieżarek jak na lekarstwo na drogach gminy.
Tak się zastanawiam... CZY KTOŚ WERYFIKUJE JAKIM SPRZĘTEM / ILE posiada dana firma startująca w przetargu? Czy tylko wierzymy w zapewnienie, że "będzie dobrze"?
Bo ja to z obserwacji widzę tak...
Jak śniegu mało - do jeżdżą po kilka razy dziennie, droga czarna... że można na letnich jeździć.
Jak śniegu więcej... to niestety nie dają rady, że nawet 4x4 ciężko i auta po rowach leżą.
Coś tu mi się trochę wydaje nie halo.
Co uważacie?
PS. Tylko nie piszcie o tym, że ludzie blokują drogi, podjazdy i nie mogą dojechać piaskarki... bo to jest skutek, a nie przyczyna...
Hallo -jest godzina 6,44 zawoziłem małżonke do pracy na 6 . minąłem 2 pługi . teraz sam wziąłem łopate i oczysciłem swoj podjazd . nie widziałem nikogo w rowie choc row akurat u nas głęboki.
Przyczyna to nie stojące samochody - przyczyną jest styczen a nie maj . zima to ma byc snieg i warunki są różne .
Ja nie mam pretensji do Starosty czy burmistrza - pomagam w swoim siole i nie oczekuje ze ze asfalt bedzie suchy i czarny . Moze cos na wesoło zaspiewajmy przy łopacie ......
Jezu ... to weź łopatę i odśnieżaj drogi W CŁEJ GMINIE :-)
Znowu widzę nie czytasz ze zrozumiemieniem...
Sobie przewiń wczoraj FB "okolice gdzie stoją" to zobaczysz co się działo...
Rano...to było czarno, bo właśnie jak nie pada to sobie radzą... ale jak tylko zacznie padać, to wówczas jest masakra.
I nie mówię o tym, żeby było czarno... TYLKO PRZEJEZDNIE!
Bo jeżeli WSZYSTKIE auta się ślizgają na zimówkach... to chyba coś jest nie halo.
Rozumiesz teraz?
rozunie równiez wczesniej - a gdzie stoją ? widze ze koło barcelony również i to korek na kilkanascie km
a z łopatą tez ganiam i spiewam wesoło choc odsnieżarka mnie zagłusza- piszesz wszystkie auta na zimówkach sie slizgają - nie wszystkie bo moje nie . aproppo a co na łyzwach sie mają ślizgac - troche optymizmu zaraz bedzie wiosna .
wiesz... nie wiem co mam Ci napisać...
Chyba jedynie "byle do wiosny".
I jeszcze jedno... mnie to rybka bo mam 4x4 jak pisałem wcześniej, ale widzę jak ludzi się męczą i i rozbijają auta, a nie powinno tak być.
PS. Jak zacznie sypać przejedź się pod Borzęte, na Wiśniową lub na Chełm... na tych Twoich zimówkach i nie zapomnij... łopaty xD xD xD
Jak tam? Zwiedzasz z łopatą? Polecam bo warunki idealne na Twoją społeczną aktywność xD
akurat pod Borzęcką górą mieszkam - odsniezyłem podjazd na dł 60 m chodnik pieszy dwa razy mi zasypał pługiem czyli jeżdzą , nie narzekam co do 4x4 jest wygoda stoją dwa pod wiatą , opony 3 rok tez dają rade , a ruch to zdrowie . i nie czekam do wiosny
zapomniałem dodac ze jest godzina 8 -kto rano wstaje .........
ten ......
Haha... 8 rano... brawo Ty!
Trza było wczoraj robić research 19-22
w piątek robiłem zakupy w Krakowie i wracałem przez Wieliczke i Zawade około 20 wiec znam również ta sytuacje . ale lajków sobie sam nie wstawiaj -
Dobra wzbije się na wyżyny... bo ma dosyć.
Kończę z Tobą te fascynującą dyskujsę.
Moglibyśmy się tak spierać.... ale to bez sensu.
Chyba każdy widzi co jest za oknem.
Powtórka z rozrywki. Nie widziałam jeszcze na ulicach nad rynkiem żadnego pługa ani odśnieżarki od kilku dni. Niektóre części miasta są niestety od kilku lat pomijane. Rynek i dolne jeszcze jako tako, ale reszta masakra. Chętnie zglosiłabym skargę ale wątpić, czy to przyniesie skutek. Pozostaje czekać do wiosny...
Daruj sobie skargi - do wiosny nie załatwią.
Piszę do kolegi z łopatą podleci i temat ogarnie w try miga :-D
Przepraszam... musiałem ;-)
czyżbys był taki opieszały i brzuch Cu urósł ?-dawaj mam drugą łopate damy rade
sorry tez musiałem
I to mi się podoba! Jeszcze chwila... i na pifko pójdziemy :-D ... po skończonej robocie.
nie mam nic przeciwko temu lubie do Sowy wpaść