Prawda jest taka że ten ksiądz nie nadaje się do niczego prócz gadania głupich kazań z których mało kto cokolwiek pamięta bo albo śpi albo myśli o czym innym by przypadkiem nie zwariować. LOL 89 ma racje że lizusi którzy są w każdej parafii oczywiści będą go bronić ale ale jak to mówią " modli się przed figurą......" Faktem jest że za kolęde nazbierał nie mało pieniędzy a do tej pory żadnej pracy na terenie kościoła nie wykonał i bynajmniej się do tego nie pali. Z kościoła pięknego zadbanego zrobił kościół zagnojony pełny czarnych plam na malunkach bo całą zime nawet nie zadbał o palenie w kościele. Kościelnego nie ma bo z nim nikt normalny nie wytrzyma.
najwyższy czas wyjść z błędu choć nie stwierdzam że wietrzenie nie jest istotne ale brak stałej temperatury w tak dużym obiekcie źle wpływa na wnętrze. Poprostu stwierdzam fakt że Kościół ogrzewany zimową porą 2. farelkami wygląda dziwnie a "gospodarz" raczej powinien się wstydzić i myśle że się ze mną zgodzisz że Kościół to nie miejsce na ogrzewanie farelką.
nie zgodzę się z tym że przeciwko nowemu proboszczowi są ludzie którzy "kumplowali" ze starym proboszczem. Osobiście nie miałam nigdy styczności ze starym proboszczem oprócz widzenia go w Kościele i na Kolędzie a jednak nowy proboszcz mi nie przypadł do gustu. Myślałam że trzeba poczekać i dać mu czas ale rok mija i co mamy? Kościół w rozsypce, brak kościelnego, brak oazy, scholka coś czasami mizernie zagra a ministrantów i lektorów to na palcach jednej ręki policzysz. To jest jakaś masakra..... mówią niektórzy że pięknie się modli że kazania piękne.... wy w ogóle słuchacie co on mówi - dla mnie cały czas wypomina o jakiś duchach w Parafii że trzeba je odgonić, egzorcysty itp itd. Czasami myślę że traktuje nas jak jakiś matołów i ciemniaków a on jest poza tym wszystkim. Miałam z nim styczność raz w kancelarii i powiem wam że mówił do mnie jak do debila - tak się przynajmniej czułam, a że człowiek ma szacunek do drugiego to się nie odzywał ale teraz jakby mi coś powiedział to na pewno już bym mu odpowiedziała co myślę. Z tego co słyszę to zdarzały się różne przypadki z jego udziałem i udziałem parafian i wg mnie on powinien się leczyć. On ma dwa oblicza, dlaczego już go z tylu Parafii wyrzucili? Bo nie umie się z nikim dogadać, nie umie współpracować. Dlaczego nie nosi nakrycia głowy? Coś tu musi być nie tak....... Nie wyobrażam sobie go u nas dłużej, jak protesty nie pomogą to chyba zmienię Kościół.
nie zgodzę się z tym że przeciwko nowemu proboszczowi są ludzie którzy "kumplowali" ze starym proboszczem. Osobiście nie miałam nigdy styczności ze starym proboszczem oprócz widzenia go w Kościele i na Kolędzie a jednak nowy proboszcz mi nie przypadł do gustu. Myślałam że trzeba poczekać i dać mu czas ale rok mija i co mamy? Kościół w rozsypce, brak kościelnego, brak oazy, scholka coś czasami mizernie zagra a ministrantów i lektorów to na palcach jednej ręki policzysz. To jest jakaś masakra..... mówią niektórzy że pięknie się modli że kazania piękne.... wy w ogóle słuchacie co on mówi - dla mnie cały czas wypomina o jakiś duchach w Parafii że trzeba je odgonić, egzorcysty itp itd. Czasami myślę że traktuje nas jak jakiś matołów i ciemniaków a on jest poza tym wszystkim. Miałam z nim styczność raz w kancelarii i powiem wam że mówił do mnie jak do debila - tak się przynajmniej czułam, a że człowiek ma szacunek do drugiego to się nie odzywał ale teraz jakby mi coś powiedział to na pewno już bym mu odpowiedziała co myślę. Z tego co słyszę to zdarzały się różne przypadki z jego udziałem i udziałem parafian i wg mnie on powinien się leczyć. On ma dwa oblicza, dlaczego już go z tylu Parafii wyrzucili? Bo nie umie się z nikim dogadać, nie umie współpracować. Dlaczego nie nosi nakrycia głowy? Coś tu musi być nie tak....... Nie wyobrażam sobie go u nas dłużej, jak protesty nie pomogą to chyba zmienię Kościół.
Zgadzam się z Tobą sam też byłem na plebani i tak samo się czułem. Poprostu ten Ksiądz nie ma szacunku do innych. Jeśli protesty nie pomogą to zostaje telewizja która już zaczyna się interesowac tą sprawą. Po zatym kościół i parafia były bodowane nie z pieniędzy kurii ale z pieniędzy Parafian którzy nie dość pieniądze to też własny czas poświęcili na budowanie WŁASNEGO Kościoła więc zawsze można go spakować i wezwać ślusarza by zmienił zamki...
Ludzie opanujcie się Boga się nie boicie. Ten człowiek jest jak każdy inny ma wady i zalety. Zacznijcie od siebie osądzanie innego, czy wy jesteście tacy idealni??? Do kościoła chodzicie ręce składacie a drugiemu tylko na złość robicie. Tak wygląda prawdziwy katolik??? OPANUJCIE się skąd macie pewność że kolejny będzie lepszy ,a jak będzie gorszy to też tą szopkę będziecie odstawiać?
Ludzie! Jak wam do cholery nie wstyd!? Nikt nie zasługuje na to, żeby jechać po nim jak po psie, a już na pewno nie ksiądz! Jestem niemal pewny, że matoły które mają najwięcej złego do powiedzenia na ten temat biegną pierwsi do komunii w niedziele. Jedno nie daje mi spokoju, skoro ten ksiądz wam nie pasuje, to jaki będzie pasował? Ksiądz sponsor? Zamiast reprezentować parafię z jak najlepszej strony, wybuchacie nienawiścią, dlaczego? Dlaczego wymyślacie na temat księdza J rzeczy, które nigdy nie miały miejsca? Mamy porządnego proboszcza, który nie pozwoli sobą manipulować i nie liże nikomu czterech liter, czy naprawdę tak ciężko jest to zrozumieć? Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że część parafii powinna się leczyć, a czytając niektóre komentarze zawierające informacje wyssane z palca boję się, że nawet psychiatra by nie pomógł.
Ludzie! Jak wam do cholery nie wstyd!? Nikt nie zasługuje na to, żeby jechać po nim jak po psie, a już na pewno nie ksiądz! Jestem niemal pewny, że matoły które mają najwięcej złego do powiedzenia na ten temat biegną pierwsi do komunii w niedziele. Jedno nie daje mi spokoju, skoro ten ksiądz wam nie pasuje, to jaki będzie pasował? Ksiądz sponsor? Zamiast reprezentować parafię z jak najlepszej strony, wybuchacie nienawiścią, dlaczego? Dlaczego wymyślacie na temat księdza J rzeczy, które nigdy nie miały miejsca? Mamy porządnego proboszcza, który nie pozwoli sobą manipulować i nie liże nikomu czterech liter, czy naprawdę tak ciężko jest to zrozumieć? Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że część parafii powinna się leczyć, a czytając niektóre komentarze zawierające informacje wyssane z palca boję się, że nawet psychiatra by nie pomógł.
Dokładnie uważam że PSYCHIATRA to by się Tobie przydał. Jeśli byłby porządny to sprawy by nie było kase za kolęde wziął i do tej pory nic nie zrobił. Ludzie z kościoła wychodzą jak pokąsani bo szlak ich trafia po słuchaniu tak durnych kazań. Nikt po nim nie jedzie jak po psie to jest forum i poruszone są tu te sprawy które na codzień widzimy a jeśli bym chciał wszystkie wypisać to by nie jedna strona się nazbierała. A swoją drogą więc Twoja niemal pewność Cię myli bo bynajmniej nie należe do tych " matołów którzy w niedziele biegną pierwsi do Komuni"
Ludzie opanujcie się Boga się nie boicie. Ten człowiek jest jak każdy inny ma wady i zalety. Zacznijcie od siebie osądzanie innego, czy wy jesteście tacy idealni??? Do kościoła chodzicie ręce składacie a drugiemu tylko na złość robicie. Tak wygląda prawdziwy katolik??? OPANUJCIE się skąd macie pewność że kolejny będzie lepszy ,a jak będzie gorszy to też tą szopkę będziecie odstawiać?
Tak ma wady i zalety jak każdy inny i tak jak on z ambony ma prawo zwracać uwagę innym tak każdy ma prawo zwrócić uwagę Jemu ,skoro jak słusznie stwierdziłaś jest człowiekiem jak każdy inny. Nie jest sztuką gadać z ambony skoro jest taki dobry to dlaczego nie ma odwagi spotkać się z parafianami i porozmawiać. A jeżeli wjeżdżasz już na stronę katolicyzmu to jednym z obowiązków KATOLIKA jest formułka "Grzeszących upominać" ale to tak dla przypomnienia. Nikt nie jest święty ale jeśli ktoś z otoczenia popełnia błędy to raczej mu się zwraca uwagę albo przynajmniej przy wspólnej rozmowie można dojść do jakiegoś porozumienia a tutaj tej rozmowy nie ma. Niech się spotka na jakimś zebraniu z ludźmi porozmawia i przedstawi swój punkt widzenia ale także niech posłucha tych którzy większość życia przeżyli w tej parafii przynajmniej z szacunku dla nich.
Tu nie chodzi o to czy lepszy czy gorszy chodzi o to by dbał o to czego parafia się dorobiła bo jak na początku stwierdził kościół jest wizytówka parafii a nie jego własnością.
Dokładnie uważam że PSYCHIATRA to by się Tobie przydał. Jeśli byłby porządny to sprawy by nie było kase za kolęde wziął i do tej pory nic nie zrobił. Ludzie z kościoła wychodzą jak pokąsani bo szlak ich trafia po słuchaniu tak durnych kazań. Nikt po nim nie jedzie jak po psie to jest forum i poruszone są tu te sprawy które na codzień widzimy a jeśli bym chciał wszystkie wypisać to by nie jedna strona się nazbierała. A swoją drogą więc Twoja niemal pewność Cię myli bo bynajmniej nie należe do tych " matołów którzy w niedziele biegną pierwsi do Komuni"
Przepraszam, ale czy Ty widzisz co piszesz? Właśnie o taką grupę ludzi mi chodziło, grupę która robi z igły widły! Co tydzień jestem w kościele i przyrzekam, że ani raz nie widziałem, żeby ktoś wychodził z kościoła jak "pokąsany". Hmm jak zawsze jeżeli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Co miał zrobić? Skoro to co zrobi obraca się przeciwko niemu. Miał coś zmieniać, budować coś? Po co? Skoro pewnie doskonale wie, że od razu ruszyłaby fala oburzeń i złości ze strony tych "mądrzejszych" parafian którzy pewnie twierdziliby że "zniszczył pracę poprzednika". Powiem Ci jedno, nadajesz się na niezłego bajkopisarza, doganiasz Tuwima.
Przepraszam, ale czy Ty widzisz co piszesz? Właśnie o taką grupę ludzi mi chodziło, grupę która robi z igły widły! Co tydzień jestem w kościele i przyrzekam, że ani raz nie widziałem, żeby ktoś wychodził z kościoła jak "pokąsany". Hmm jak zawsze jeżeli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Co miał zrobić? Skoro to co zrobi obraca się przeciwko niemu. Miał coś zmieniać, budować coś? Po co? Skoro pewnie doskonale wie, że od razu ruszyłaby fala oburzeń i złości ze strony tych "mądrzejszych" parafian którzy pewnie twierdziliby że "zniszczył pracę poprzednika". Powiem Ci jedno, nadajesz się na niezłego bajkopisarza, doganiasz Tuwima.
Tuwim bardziej pisał wiersze niż bajki ale to tak nawiasem. Przynajmniej dbać nie budować. Widze że znalazł się jakiś obrońca to się chwali tylko czy słusznie to czas pokaże ja wiem swoje i widze swoje, ja takich osób które oburzone i wściekłe wychodzą z Kościoła spotkałem wiele. Wiele z nich możesz już spotkać w sąsiednich parafiach bo nie mają sił tego słuchać. To nie są z igły widły tylko to co widać na co dzień. Nie ma mądrzejszych i głupszych. Każdy ma prawo do własnego zdania. Podsumuje to tylko tym że szkoda tego wszystkiego na takie zmarnowanie. I jak już wcześniej wspominałem wszystko przed nim skoro chce zjednać porafie to niech zrobi tak jak mówi biblia i zaproponuje jakieś spotkanie by rozwikłać spór jeżeli jako ksiądz (reprezentant wiary i Katolickich wartości) czegoś takiego nie zaproponuje to na tym zakończmy naszą wspólną dyskusje...
Tuwim bardziej pisał wiersze niż bajki ale to tak nawiasem. Przynajmniej dbać nie budować. Widze że znalazł się jakiś obrońca to się chwali tylko czy słusznie to czas pokaże ja wiem swoje i widze swoje, ja takich osób które oburzone i wściekłe wychodzą z Kościoła spotkałem wiele. Wiele z nich możesz już spotkać w sąsiednich parafiach bo nie mają sił tego słuchać. To nie są z igły widły tylko to co widać na co dzień. Nie ma mądrzejszych i głupszych. Każdy ma prawo do własnego zdania. Podsumuje to tylko tym że szkoda tego wszystkiego na takie zmarnowanie. I jak już wcześniej wspominałem wszystko przed nim skoro chce zjednać porafie to niech zrobi tak jak mówi biblia i zaproponuje jakieś spotkanie by rozwikłać spór jeżeli jako ksiądz (reprezentant wiary i Katolickich wartości) czegoś takiego nie zaproponuje to na tym zakończmy naszą wspólną dyskusje...
Widziałeś "oburzone i wściekłe" osoby wychodzące z naszego parafialnego kościoła, jednocześnie widząc ludzi na mszach w sąsiednich parafiach. Coś mi tu nie gra, teleportacja? Dziękuję za zwrócenie uwagi o Tuwimie, aczkolwiek widzę że u nas w parafii jest niemal jak w wierszu "Ptasie radio" właśnie autorstwa Tuwima. To taki miły akcent na dobranoc.
Aż żal czytać takie wypowiedzi. Co wam zrobił ten ksiądz. Przyszedł tu obcy od samego początku kłody pod nogi mu rzucano co by nie zrobił to źle. Kazania jak dla mnie mówi bardzo mądre skierowane do tych którzy pod nim kopia dolki. Ale jest na tyle inteligentny ze nie mówi tego głośno i wyraźnie na ambonie. Pozwólcie mu się wykazać. Poprzednik był 30 lat więc nie porownujcie go do tego bo sądzę ze ksiądz Zbigniew przez swój pierwszy rok bycia na parafii też cudów nie zdziałał.
Nie naprawiajcie zła złem, ale zło dobrem zwyciężajcie. Mówił tak św. Jan Paweł II. Mówił tak św ks. Jerzy Popiełuszko. Chyba też tak mówił (nie jestem pewien) św. Paweł apostoł. A wielu z was co? Na zło odpowiada złem poprzez wzajemne obrażanie się.
Jak to mówił ks. na Fatimie miesiąc temu w Myślenicach jednym z uczynków miłosiernych jest grzesznych upominać. Tylko sęk w tym jak to zrobić! Jak to zrobić aby jakoś mocniej nie urazić. Jak to zrobić aby przyniosło to pozytywny skutek przemiany, a nie tworzenia podziałów, nie stawiania murów między ludźmi. No i przede wszystkim trzeba upominać z miłości, a nie z odwetu, zemsty, czy jeszcze innych pobudek. Ksiądz tez grzeszny człowiek i tez trzeba go czasem upomnieć. Ale ksiądz też dziecko boże i też jak każde dziecko do dobrego wychowania wymaga pochwał. Oczywiście prawdziwych pochwał. Nie znam tegoż proboszcza, ale jak się poszuka to prawie każdego człowieka jest za co pochwalić.
A jak upominać? Jako zatroskani chrześcijanie na pewno nie raz słyszeliście i czytaliście ten fragment Biblii:
[cytat]15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik![/cytat] http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,691,idz-i-upomnij-go-w-cztery-oczy-mt-18-15-20.html
Ludzie! Jak wam do cholery nie wstyd!? Nikt nie zasługuje na to, żeby jechać po nim jak po psie, a już na pewno nie ksiądz! Jestem niemal pewny, że matoły które mają najwięcej złego do powiedzenia na ten temat biegną pierwsi do komunii w niedziele. Jedno nie daje mi spokoju, skoro ten ksiądz wam nie pasuje, to jaki będzie pasował? Ksiądz sponsor? Zamiast reprezentować parafię z jak najlepszej strony, wybuchacie nienawiścią, dlaczego? Dlaczego wymyślacie na temat księdza J rzeczy, które nigdy nie miały miejsca? Mamy porządnego proboszcza, który nie pozwoli sobą manipulować i nie liże nikomu czterech liter, czy naprawdę tak ciężko jest to zrozumieć? Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że część parafii powinna się leczyć, a czytając niektóre komentarze zawierające informacje wyssane z palca boję się, że nawet psychiatra by nie pomógł.
Dokładnie myślę tak samo jak ty a te plotki wyssane z palca już mnie nudzą. A osoby które co tydzień jeżdżą do kurii w imieniu całej parafi w celu usunięcia proboszcza powinni wziąść się do porządnej roboty bo chyba strasznie się im nudzi...
Ludzie opanujcie się Boga się nie boicie. Ten człowiek jest jak każdy inny ma wady i zalety. Zacznijcie od siebie osądzanie innego, czy wy jesteście tacy idealni??? Do kościoła chodzicie ręce składacie a drugiemu tylko na złość robicie. Tak wygląda prawdziwy katolik??? OPANUJCIE się skąd macie pewność że kolejny będzie lepszy ,a jak będzie gorszy to też tą szopkę będziecie odstawiać?
Jakoś historia lubi być tu przekorna i bywa tak że czym bardziej parafianie narzekają na proboszcza, to tym więcej narzekają na kolejnego itd. A jak im się znudzi narzekać, to w końcu trafia się im ksiądź którego nawet pochwalić potrafią. Patrz parafia kilka kilometrów dalej za lasem.
A z tym osądzeniem innych to bardzo często bywa tak (widzę to też po sobie) że w innych najbardziej denerwuje nas to, z czym sami mamy problem.
Poza tym,My nie kryjemy się i nie podszywamy pod innych,tylko oficjalnie zgłaszamy swój sprzeciw
przeciwko temu panu.zainteresowani zapewne wiedzą o czym mowa
Cała parafia wie o czym mowa. Właśnie takie zachowanie pokazuje jak nisko ludzie upadają, zamiast logicznie i szczerze porozmawiać z proboszczem organizujecie bezskuteczne i poniekąd dziecinne wyjazdy do kurii. A co do tego "nie kryjemy się" radziłbym się porządnie zastanowić.
Cała parafia...
Tylko czy to jeszcze jest parafia?
Wikipedia.org napisał/a:
Parafia (z łac. parochia, paroecia), probostwo – podstawowa jednostka organizacyjna Kościoła katolickiego i wielu innych wyznań chrześcijańskich. Według koncepcji teologicznych to przede wszystkim określona wspólnota wiernych. Zwierzchnikiem parafii jest proboszcz, któremu mogą pomagać inni księża wikariusze, oraz kapelani czy rezydenci. Centralnym ośrodkiem życia parafii jest kościół parafialny
1 Kor 1,10-11 napisał/a:
A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.
Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory.
Cała parafia wie o czym mowa. Właśnie takie zachowanie pokazuje jak nisko ludzie upadają, zamiast logicznie i szczerze porozmawiać z proboszczem organizujecie bezskuteczne i poniekąd dziecinne wyjazdy do kurii. A co do tego "nie kryjemy się" radziłbym się porządnie zastanowić.
Mało tego ze jeżdżą to jeszcze w imieniu całej parafi. A prawda jest taka ze tylko pewne klany są przeciw temu proboszczowi... a nie cała parafia
[cytat]A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.
Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory. [/cytat]
Ten cytat to raczej pokazuje to, że juz od początku chrześcijaństwa były w Kościele spory i kłótnie. Tak było jest i będzie az do końca świata. Tego nie zmienimy. Zmienić możemy nasze podejście do tych sporów. Cytat ten z Nowego testamentu pokazuje, że mimo tych sporów mamy szukać porozumienia i jedności. Nie takiej abyśmy myśleli jednakowo jak to niby było w sejmie za PRLu - to nie jest realne - ale takiej jedności, abyśmy potrafili ze soba rozmawiać, potrafili wspólnie w pełni uczestniczyć w Eucharystii i potrafili sobie przekazać znak pokoju - mimo dzielących nasz różnic i poglądów.
Hehe. No tak,teraz już wiem,że o konkretach tutaj nie porozmawiamy.
Ciężko przejść ?,to Ty chyba nie chodziłeś do 2015 roku do kościoła ;D
Fakt,może ciężko przejść jak wychodzą wku....ni z po mszy
Pozdrawiam
Dokładnie nie porozmawiamy o konkretach. Bo ty cały czas swoje. Ze ksiądz zły itp wszystko Ci przeszkadza.. a ludzie ci co niby wychodzą wkur... po mszy to tacy sami msciwi ludzie jak ty. Opowiadać bajki nie stworzone byle obczernic tego księdza. Tylko teraz świat jest taki ze właśnie ludzie wierzą w te bajki a nie doszukuja się prawdy... jeszcze księdza J nie bylo w parafi a byliśmy już negatywnie nastawieni na niego, ja dalam mu szanse, tyle w tym temacie...
Nie mam zamiaru oceniać księdza J , bo po pierwsze nie bywam w tamtym kościele, a relacje osób które w swoich wypowiedziach są przepełnione emocjami po prostu nie mogą być obiektywne. Dotyczy to zarówno zwolenników jak i przeciwników. Po drugie dobrze utkwiły mi w głowie słowa "Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni, bo takim sądem jakim sądzicie i was osądzą.
Jezus nie bał się trudnych kazań. Po jednym z nich jak czytamy w Ewangelii tak wiele osób odeszło że aż do apostołów Jezus zwrócił się z pytaniem: "Czy i wy chcecie odejść?" Piotr odpowiedział: Gdzież pójdziemy - Ty masz słowa życia wiecznego.
Jeżeli faktycznie jest tak, że liczba wiernych znacznie spadła to jest duża szansa iż jest to skutkiem błędów lub grzechów nowego proboszcza, ale nie koniecznie tak musi być. Paradoksalnie czasem może to być skutkiem właściwych słów proboszcza. To tak ogólnie, bo jak jest w tym przypadku to nie wiem i się nie wypowiadam.
Bo czasem także w Kościele Jezusowym ważniejsza jest jakość niż ilość.
Albo za mało roboty i obowiązków.
Albo po prostu przejeżdżał akurat służbowo lub rodzinnie w okolicy.
Prawda jest taka że ten ksiądz nie nadaje się do niczego prócz gadania głupich kazań z których mało kto cokolwiek pamięta bo albo śpi albo myśli o czym innym by przypadkiem nie zwariować. LOL 89 ma racje że lizusi którzy są w każdej parafii oczywiści będą go bronić ale ale jak to mówią " modli się przed figurą......" Faktem jest że za kolęde nazbierał nie mało pieniędzy a do tej pory żadnej pracy na terenie kościoła nie wykonał i bynajmniej się do tego nie pali. Z kościoła pięknego zadbanego zrobił kościół zagnojony pełny czarnych plam na malunkach bo całą zime nawet nie zadbał o palenie w kościele. Kościelnego nie ma bo z nim nikt normalny nie wytrzyma.
Dotychczas myślałem, że powstawaniu czarnym plamom bardziej gorąco w środku zimy połączone z brakiem wietrzenia sprzyja niż brak ogrzewania.
najwyższy czas wyjść z błędu choć nie stwierdzam że wietrzenie nie jest istotne ale brak stałej temperatury w tak dużym obiekcie źle wpływa na wnętrze. Poprostu stwierdzam fakt że Kościół ogrzewany zimową porą 2. farelkami wygląda dziwnie a "gospodarz" raczej powinien się wstydzić i myśle że się ze mną zgodzisz że Kościół to nie miejsce na ogrzewanie farelką.
nie zgodzę się z tym że przeciwko nowemu proboszczowi są ludzie którzy "kumplowali" ze starym proboszczem. Osobiście nie miałam nigdy styczności ze starym proboszczem oprócz widzenia go w Kościele i na Kolędzie a jednak nowy proboszcz mi nie przypadł do gustu. Myślałam że trzeba poczekać i dać mu czas ale rok mija i co mamy? Kościół w rozsypce, brak kościelnego, brak oazy, scholka coś czasami mizernie zagra a ministrantów i lektorów to na palcach jednej ręki policzysz. To jest jakaś masakra..... mówią niektórzy że pięknie się modli że kazania piękne.... wy w ogóle słuchacie co on mówi - dla mnie cały czas wypomina o jakiś duchach w Parafii że trzeba je odgonić, egzorcysty itp itd. Czasami myślę że traktuje nas jak jakiś matołów i ciemniaków a on jest poza tym wszystkim. Miałam z nim styczność raz w kancelarii i powiem wam że mówił do mnie jak do debila - tak się przynajmniej czułam, a że człowiek ma szacunek do drugiego to się nie odzywał ale teraz jakby mi coś powiedział to na pewno już bym mu odpowiedziała co myślę. Z tego co słyszę to zdarzały się różne przypadki z jego udziałem i udziałem parafian i wg mnie on powinien się leczyć. On ma dwa oblicza, dlaczego już go z tylu Parafii wyrzucili? Bo nie umie się z nikim dogadać, nie umie współpracować. Dlaczego nie nosi nakrycia głowy? Coś tu musi być nie tak....... Nie wyobrażam sobie go u nas dłużej, jak protesty nie pomogą to chyba zmienię Kościół.
Zgadzam się z Tobą sam też byłem na plebani i tak samo się czułem. Poprostu ten Ksiądz nie ma szacunku do innych. Jeśli protesty nie pomogą to zostaje telewizja która już zaczyna się interesowac tą sprawą. Po zatym kościół i parafia były bodowane nie z pieniędzy kurii ale z pieniędzy Parafian którzy nie dość pieniądze to też własny czas poświęcili na budowanie WŁASNEGO Kościoła więc zawsze można go spakować i wezwać ślusarza by zmienił zamki...
Ludzie opanujcie się Boga się nie boicie. Ten człowiek jest jak każdy inny ma wady i zalety. Zacznijcie od siebie osądzanie innego, czy wy jesteście tacy idealni??? Do kościoła chodzicie ręce składacie a drugiemu tylko na złość robicie. Tak wygląda prawdziwy katolik??? OPANUJCIE się skąd macie pewność że kolejny będzie lepszy ,a jak będzie gorszy to też tą szopkę będziecie odstawiać?
Ludzie! Jak wam do cholery nie wstyd!? Nikt nie zasługuje na to, żeby jechać po nim jak po psie, a już na pewno nie ksiądz! Jestem niemal pewny, że matoły które mają najwięcej złego do powiedzenia na ten temat biegną pierwsi do komunii w niedziele. Jedno nie daje mi spokoju, skoro ten ksiądz wam nie pasuje, to jaki będzie pasował? Ksiądz sponsor? Zamiast reprezentować parafię z jak najlepszej strony, wybuchacie nienawiścią, dlaczego? Dlaczego wymyślacie na temat księdza J rzeczy, które nigdy nie miały miejsca? Mamy porządnego proboszcza, który nie pozwoli sobą manipulować i nie liże nikomu czterech liter, czy naprawdę tak ciężko jest to zrozumieć? Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że część parafii powinna się leczyć, a czytając niektóre komentarze zawierające informacje wyssane z palca boję się, że nawet psychiatra by nie pomógł.
Dokładnie uważam że PSYCHIATRA to by się Tobie przydał. Jeśli byłby porządny to sprawy by nie było kase za kolęde wziął i do tej pory nic nie zrobił. Ludzie z kościoła wychodzą jak pokąsani bo szlak ich trafia po słuchaniu tak durnych kazań. Nikt po nim nie jedzie jak po psie to jest forum i poruszone są tu te sprawy które na codzień widzimy a jeśli bym chciał wszystkie wypisać to by nie jedna strona się nazbierała. A swoją drogą więc Twoja niemal pewność Cię myli bo bynajmniej nie należe do tych " matołów którzy w niedziele biegną pierwsi do Komuni"
Tak ma wady i zalety jak każdy inny i tak jak on z ambony ma prawo zwracać uwagę innym tak każdy ma prawo zwrócić uwagę Jemu ,skoro jak słusznie stwierdziłaś jest człowiekiem jak każdy inny. Nie jest sztuką gadać z ambony skoro jest taki dobry to dlaczego nie ma odwagi spotkać się z parafianami i porozmawiać. A jeżeli wjeżdżasz już na stronę katolicyzmu to jednym z obowiązków KATOLIKA jest formułka "Grzeszących upominać" ale to tak dla przypomnienia. Nikt nie jest święty ale jeśli ktoś z otoczenia popełnia błędy to raczej mu się zwraca uwagę albo przynajmniej przy wspólnej rozmowie można dojść do jakiegoś porozumienia a tutaj tej rozmowy nie ma. Niech się spotka na jakimś zebraniu z ludźmi porozmawia i przedstawi swój punkt widzenia ale także niech posłucha tych którzy większość życia przeżyli w tej parafii przynajmniej z szacunku dla nich.
Tu nie chodzi o to czy lepszy czy gorszy chodzi o to by dbał o to czego parafia się dorobiła bo jak na początku stwierdził kościół jest wizytówka parafii a nie jego własnością.
Brawo. Słowo bynajmniej użyte poprawnie. Masz plusa za to!
Przepraszam, ale czy Ty widzisz co piszesz? Właśnie o taką grupę ludzi mi chodziło, grupę która robi z igły widły! Co tydzień jestem w kościele i przyrzekam, że ani raz nie widziałem, żeby ktoś wychodził z kościoła jak "pokąsany". Hmm jak zawsze jeżeli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Co miał zrobić? Skoro to co zrobi obraca się przeciwko niemu. Miał coś zmieniać, budować coś? Po co? Skoro pewnie doskonale wie, że od razu ruszyłaby fala oburzeń i złości ze strony tych "mądrzejszych" parafian którzy pewnie twierdziliby że "zniszczył pracę poprzednika". Powiem Ci jedno, nadajesz się na niezłego bajkopisarza, doganiasz Tuwima.
Tuwim bardziej pisał wiersze niż bajki ale to tak nawiasem. Przynajmniej dbać nie budować. Widze że znalazł się jakiś obrońca to się chwali tylko czy słusznie to czas pokaże ja wiem swoje i widze swoje, ja takich osób które oburzone i wściekłe wychodzą z Kościoła spotkałem wiele. Wiele z nich możesz już spotkać w sąsiednich parafiach bo nie mają sił tego słuchać. To nie są z igły widły tylko to co widać na co dzień. Nie ma mądrzejszych i głupszych. Każdy ma prawo do własnego zdania. Podsumuje to tylko tym że szkoda tego wszystkiego na takie zmarnowanie. I jak już wcześniej wspominałem wszystko przed nim skoro chce zjednać porafie to niech zrobi tak jak mówi biblia i zaproponuje jakieś spotkanie by rozwikłać spór jeżeli jako ksiądz (reprezentant wiary i Katolickich wartości) czegoś takiego nie zaproponuje to na tym zakończmy naszą wspólną dyskusje...
Widziałeś "oburzone i wściekłe" osoby wychodzące z naszego parafialnego kościoła, jednocześnie widząc ludzi na mszach w sąsiednich parafiach. Coś mi tu nie gra, teleportacja? Dziękuję za zwrócenie uwagi o Tuwimie, aczkolwiek widzę że u nas w parafii jest niemal jak w wierszu "Ptasie radio" właśnie autorstwa Tuwima. To taki miły akcent na dobranoc.
Aż żal czytać takie wypowiedzi. Co wam zrobił ten ksiądz. Przyszedł tu obcy od samego początku kłody pod nogi mu rzucano co by nie zrobił to źle. Kazania jak dla mnie mówi bardzo mądre skierowane do tych którzy pod nim kopia dolki. Ale jest na tyle inteligentny ze nie mówi tego głośno i wyraźnie na ambonie. Pozwólcie mu się wykazać. Poprzednik był 30 lat więc nie porownujcie go do tego bo sądzę ze ksiądz Zbigniew przez swój pierwszy rok bycia na parafii też cudów nie zdziałał.
Nie naprawiajcie zła złem, ale zło dobrem zwyciężajcie. Mówił tak św. Jan Paweł II. Mówił tak św ks. Jerzy Popiełuszko. Chyba też tak mówił (nie jestem pewien) św. Paweł apostoł. A wielu z was co? Na zło odpowiada złem poprzez wzajemne obrażanie się.
Jak to mówił ks. na Fatimie miesiąc temu w Myślenicach jednym z uczynków miłosiernych jest grzesznych upominać. Tylko sęk w tym jak to zrobić! Jak to zrobić aby jakoś mocniej nie urazić. Jak to zrobić aby przyniosło to pozytywny skutek przemiany, a nie tworzenia podziałów, nie stawiania murów między ludźmi. No i przede wszystkim trzeba upominać z miłości, a nie z odwetu, zemsty, czy jeszcze innych pobudek. Ksiądz tez grzeszny człowiek i tez trzeba go czasem upomnieć. Ale ksiądz też dziecko boże i też jak każde dziecko do dobrego wychowania wymaga pochwał. Oczywiście prawdziwych pochwał. Nie znam tegoż proboszcza, ale jak się poszuka to prawie każdego człowieka jest za co pochwalić.
A jak upominać? Jako zatroskani chrześcijanie na pewno nie raz słyszeliście i czytaliście ten fragment Biblii:
[cytat]15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik![/cytat]
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,691,idz-i-upomnij-go-w-cztery-oczy-mt-18-15-20.html
Dokładnie myślę tak samo jak ty a te plotki wyssane z palca już mnie nudzą. A osoby które co tydzień jeżdżą do kurii w imieniu całej parafi w celu usunięcia proboszcza powinni wziąść się do porządnej roboty bo chyba strasznie się im nudzi...
Jakoś historia lubi być tu przekorna i bywa tak że czym bardziej parafianie narzekają na proboszcza, to tym więcej narzekają na kolejnego itd. A jak im się znudzi narzekać, to w końcu trafia się im ksiądź którego nawet pochwalić potrafią. Patrz parafia kilka kilometrów dalej za lasem.
A z tym osądzeniem innych to bardzo często bywa tak (widzę to też po sobie) że w innych najbardziej denerwuje nas to, z czym sami mamy problem.
Cała parafia wie o czym mowa. Właśnie takie zachowanie pokazuje jak nisko ludzie upadają, zamiast logicznie i szczerze porozmawiać z proboszczem organizujecie bezskuteczne i poniekąd dziecinne wyjazdy do kurii. A co do tego "nie kryjemy się" radziłbym się porządnie zastanowić.
Cała parafia...
Tylko czy to jeszcze jest parafia?
Mało tego ze jeżdżą to jeszcze w imieniu całej parafi. A prawda jest taka ze tylko pewne klany są przeciw temu proboszczowi... a nie cała parafia
[cytat]A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.
Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory. [/cytat]
Ten cytat to raczej pokazuje to, że juz od początku chrześcijaństwa były w Kościele spory i kłótnie. Tak było jest i będzie az do końca świata. Tego nie zmienimy. Zmienić możemy nasze podejście do tych sporów. Cytat ten z Nowego testamentu pokazuje, że mimo tych sporów mamy szukać porozumienia i jedności. Nie takiej abyśmy myśleli jednakowo jak to niby było w sejmie za PRLu - to nie jest realne - ale takiej jedności, abyśmy potrafili ze soba rozmawiać, potrafili wspólnie w pełni uczestniczyć w Eucharystii i potrafili sobie przekazać znak pokoju - mimo dzielących nasz różnic i poglądów.
Dokładnie nie porozmawiamy o konkretach. Bo ty cały czas swoje. Ze ksiądz zły itp wszystko Ci przeszkadza.. a ludzie ci co niby wychodzą wkur... po mszy to tacy sami msciwi ludzie jak ty. Opowiadać bajki nie stworzone byle obczernic tego księdza. Tylko teraz świat jest taki ze właśnie ludzie wierzą w te bajki a nie doszukuja się prawdy... jeszcze księdza J nie bylo w parafi a byliśmy już negatywnie nastawieni na niego, ja dalam mu szanse, tyle w tym temacie...
Nie mam zamiaru oceniać księdza J , bo po pierwsze nie bywam w tamtym kościele, a relacje osób które w swoich wypowiedziach są przepełnione emocjami po prostu nie mogą być obiektywne. Dotyczy to zarówno zwolenników jak i przeciwników. Po drugie dobrze utkwiły mi w głowie słowa "Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni, bo takim sądem jakim sądzicie i was osądzą.
Jezus nie bał się trudnych kazań. Po jednym z nich jak czytamy w Ewangelii tak wiele osób odeszło że aż do apostołów Jezus zwrócił się z pytaniem: "Czy i wy chcecie odejść?" Piotr odpowiedział: Gdzież pójdziemy - Ty masz słowa życia wiecznego.
Jeżeli faktycznie jest tak, że liczba wiernych znacznie spadła to jest duża szansa iż jest to skutkiem błędów lub grzechów nowego proboszcza, ale nie koniecznie tak musi być. Paradoksalnie czasem może to być skutkiem właściwych słów proboszcza. To tak ogólnie, bo jak jest w tym przypadku to nie wiem i się nie wypowiadam.
Bo czasem także w Kościele Jezusowym ważniejsza jest jakość niż ilość.