Prawda jest taka ze burmistrz nie miał wiedzy o tym ze budynek jest w wojewódzkim rejestrze zabytków, próbuje się dorobić do tego historie, oczerniając go bezpodstawnie. Budynek został do połowy zburzony poczym radny Pitala interweniował i zatrzymano wyburzanie a na murach napisano *POMNIK PITALI* Powinni ten budynek zrównać z ziemią bo jest paskudny i nikomu nie służy. Parking w tym miejscu + dwie toalety byłyby lepszym rozwiązaniem ze względu na coraz większą liczbę mieszkańców a tym samym samochodów.
Inna rzeczą jest ze zbliża się odpust i nie będzie nawet gdzie zaparkować nie mówiąc o tym ze cala sprawa potrwa z pół roku i tak nic mądrego z tego nie będzie
Tomek napisał-"Prawda jest taka ze burmistrz nie miał wiedzy o tym ze budynek jest w wojewódzkim rejestrze zabytków, próbuje się dorobić do tego historie, oczerniając go bezpodstawnie. "
Gościu nie rób sobie jaj z ludzi,tak nie wiedział jak i o tym że ma przed oknami nielegalne lodowisko na Rynku?
Krowka droga nawet nie wiesz pewnie gdzie w ogóle położone są krzyszkowice i o jaki spornych budynek chodzi. Mieszkam w krzyszkowicach i powiem Ci ze moim zdaniem wcale nie chodzi o żaden głupi budynek starej szkoły tylko żeby utrzeć nosa burmistrzowi a tym bardziej ze Pan Pitala to pacholek Pana Szlachetki. Walka o przyszłe wybory na burmistrza, a przecież krzyszkowice to bastion PiS. Do tej pory wszyscy mieli ten budynek gdzieś a nagle gdy chcieli utworzyć parking, przypisano mu tyle możliwości nawet żeby utworzyć tam dom kultury co jest absurdem. W krzyszkowice ch raptem mieszka 2 tys ludzi. Nie wierzę że burmistrz przed rozpoczęciem rozbiórki nie wydał by dyspozycji pracownikom by sprawdzili statusu budynku. Sprawa nie potrzebnie rozdmuchana. Parking przynajmniej byłby bardziej estetyczny w stosunku do ładu przestrzennego tego budynku
Konserwator zabytkow powoedzial wyraznie i parokrotnie ze dostal pismo z pytaniem o budynek od urzędu miasta i napisal burmistrzowi ze to ZABYTEK i ze NIE WYRAZA zgody na wyburzenie. Wiec wiedzial jak najbardziej.
Konserwator zabytków pozwolił.jednak.na położenie elewacji na części budynku? Miało to zapewnić bezpieczeństwo czy co?czym się kierować wydając takie pozwolenie?! A może go nie wydal?! Bo przecież ktoś zabronił nauczania w tym budynku szkolnym ok 30 lat temu. A skoro zabytki taj walczą o ten budynek dlaczego przez te 30 lat nic nie zrobił?jeśli to zabytki to powinien budynek wrucic do pierwotnego stanu a nie elewacje zakładac. Przykładem jest dworek. Jest taki jak dawniej.
Konserwator nie miał pojęcia o elewacji na szkole. Natomiast Burmistrz o tym wiedział bo sam o tym mówił na zebraniu wiejskim ale jakoś nic z tym nie zrobił! Ciekawe dlaczego? A o tym że budynek jest pod ochroną konserwatorską Burmistrz doskonale wiedział!!! Dostał dwa pisma w tej sprawie od Konserwatora jeszcze przed tą całą rozbiórką. Burmistrz dokładnie wiedział co robi. A nielegalną rozbiórkę zablokowali mieszkańcy. Sprawa trafiła do prokuratury!!! Kto nie wierzy niech przeczyta dokumenty umieszczone na stronie wirtualne Krzyszkowice w zakładce Rada. Tam nasz radny umieścił wszystkie dokumenty w tej sprawie. Warto przeczytać!! Ciekawa lektura..
Przyszłość starej szkoły łatwo przewidzieć. Postoi bezużytecznie kilkanaście lat ,nowy burmistrz załatwi u nowego ministra dokończenie rozbiórki , tak jak teraz załatwiono wpis do rejestru i wreszcie przestanie ludzi straszyć .Ciekawe ,kto miał takie chody w ministerstwie aby straszydło wpisać do rejestru zabytków , skoro tyle lat było tylko w ewidencji . Nie wierzę , aby przyszli radni Miasta i Gminy postanowili przeznaczyć pieniądze miasta i gminy na jego remont. Tak ,że proponuję mieszkańcom Krzyszkowic już teraz złożyć się dobrowolnie na cele odnowy zabytku , żeby nie było tak jak w sytuacji dworu na nowo pobudowanego,który już zabytkiem nie jest.
Prawda jest taka że dawno powinna ta szkoła być rozebrana nikomu do niczego jest niepotrzebna. tylko straszy i psuje wizerunek Krzyszkowic, a mieszkańcy zamiast parkować swoje samochody na nowym parkingu parkują na drodze stwarzając tym zagrożenie sobie i innym. Ubolewam na tym ze prawda jest taka, jak ktoś już napisał że te ruiny są tylko narzędziem politycznym wymierzonym przeciwko burmistrzowi. Pan Pitala wraz ze swoimi doradcami mało grupą z OSP gdzie prezesem jest Pan Andrzej którego córka musiała zamknąć sklep ponieważ znajdował się w tej właśnie szkole. plus pan Poseł szlachetka robią wszystko by jak najwięcej za szkodzić obecnemu burmistrzowi przy pomocy tych ruin nie zważając na dobro Mieszkańców Krzyszkowic. na koniec mam pytanie dlaczego taka mała grupka ludzi decyduje i pisze odwołania podając się na mieszkańców.... Proszę zrobić referendum wśród Mieszkańców kto chce zachować te ruiny, jestem pewien że większość odpowie się za rozbiórką,
Michu weź i tak nie ubolewaj nad biednym i uciskanym panem burmistrzem. Prześledź trochę historię gminy to zobaczysz ja pan burmistrz i jego klika niczego się nie boją. Byłem na kilku zebraniach w których uczestniczył pan burmistrz i bardziej cynicznego i nadętego człowieka nie widziałem. Popatrz na sprawy związane z ZUO i niedawno umorzone postępowanie w sprawie mahloi jakich się tam dopuszczano i pewnie dopuszcza nadal bo skoro to mała szkodliwość czynu to hulaj dusza piekła nie ma. A może przypomnieć sprawę pewnej pani z Dobczyc (to akurat do innej osoby z otoczenia burmistrza). I Ty Michu będziesz zawodził ze ta kupka gruzu coś może burmistrzowi? Referendum? Zalosne. Widać ze nie znasz tematu. Pierwsze zebranie jakie odbyło się w związku z rozbiórką starej szkoły tylko pokazało bezsensownośc jakichkolwiek głosowań bo kiedy chciano głosować burmistrz stwierdził że taki wniosek jest bezzasadny. Wtedy była pełna sala. Dziwnym trafem na kolejnym zebraniu kiedy przyszła garstka naiwniaków takiż wniosek Jego Wspaniałomylność Burmistrz juz zakceptował ale wiedząc że na sali są SWOI. Wtedy tez i niby mieszkańcy Krzyszkowic opowiedzieli sie za rozbiórka. Wiesz ile płacono za wynajem części szkoły pod sklep? Bo ja wiem. I z tych pieniędzy można było chociaż dorażnie coś poprawić w tym budynku a przez te wszystkie lata zrobiono tam tyle co kot napłakał. Wierz dalej w krzywdę burmistrza to któregoś dnia obudzisz się z ręką w nocniku twierdząc że coś tu śmierdzi.
Michu weź i tak nie ubolewaj nad biednym i uciskanym panem burmistrzem. Prześledź trochę historię gminy to zobaczysz ja pan burmistrz i jego klika niczego się nie boją. Byłem na kilku zebraniach w których uczestniczył pan burmistrz i bardziej cynicznego i nadętego człowieka nie widziałem. Popatrz na sprawy związane z ZUO i niedawno umorzone postępowanie w sprawie mahloi jakich się tam dopuszczano i pewnie dopuszcza nadal bo skoro to mała szkodliwość czynu to hulaj dusza piekła nie ma. A może przypomnieć sprawę pewnej pani z Dobczyc (to akurat do innej osoby z otoczenia burmistrza). I Ty Michu będziesz zawodził ze ta kupka gruzu coś może burmistrzowi? Referendum? Zalosne. Widać ze nie znasz tematu. Pierwsze zebranie jakie odbyło się w związku z rozbiórką starej szkoły tylko pokazało bezsensownośc jakichkolwiek głosowań bo kiedy chciano głosować burmistrz stwierdził że taki wniosek jest bezzasadny. Wtedy była pełna sala. Dziwnym trafem na kolejnym zebraniu kiedy przyszła garstka naiwniaków takiż wniosek Jego Wspaniałomylność Burmistrz juz zakceptował ale wiedząc że na sali są SWOI. Wtedy tez i niby mieszkańcy Krzyszkowic opowiedzieli sie za rozbiórka. Wiesz ile płacono za wynajem części szkoły pod sklep? Bo ja wiem. I z tych pieniędzy można było chociaż dorażnie coś poprawić w tym budynku a przez te wszystkie lata zrobiono tam tyle co kot napłakał. Wierz dalej w krzywdę burmistrza to któregoś dnia obudzisz się z ręką w nocniku twierdząc że coś tu śmierdzi.
Kolego jak cie brać na poważnie skoro mylisz osoby. Sprawa Pani z Dobczyc nie była powiązana z otoczeniem burmistrza. Więc też nie wiesz ile kosztował wynajem pod sklep. Teraz gadacie jaki to piękny zabytek. A nie daj Boże jak sie zdarzy jakiś wypadek w okolicach waszego zabytku to będziecie wieszać psy na burmistrza że nie dokończył rozbiórki.
Michu weź i tak nie ubolewaj nad biednym i uciskanym panem burmistrzem. Prześledź trochę historię gminy to zobaczysz ja pan burmistrz i jego klika niczego się nie boją. Byłem na kilku zebraniach w których uczestniczył pan burmistrz i bardziej cynicznego i nadętego człowieka nie widziałem. Popatrz na sprawy związane z ZUO i niedawno umorzone postępowanie w sprawie mahloi jakich się tam dopuszczano i pewnie dopuszcza nadal bo skoro to mała szkodliwość czynu to hulaj dusza piekła nie ma. A może przypomnieć sprawę pewnej pani z Dobczyc (to akurat do innej osoby z otoczenia burmistrza). I Ty Michu będziesz zawodził ze ta kupka gruzu coś może burmistrzowi? Referendum? Zalosne. Widać ze nie znasz tematu. Pierwsze zebranie jakie odbyło się w związku z rozbiórką starej szkoły tylko pokazało bezsensownośc jakichkolwiek głosowań bo kiedy chciano głosować burmistrz stwierdził że taki wniosek jest bezzasadny. Wtedy była pełna sala. Dziwnym trafem na kolejnym zebraniu kiedy przyszła garstka naiwniaków takiż wniosek Jego Wspaniałomylność Burmistrz juz zakceptował ale wiedząc że na sali są SWOI. Wtedy tez i niby mieszkańcy Krzyszkowic opowiedzieli sie za rozbiórka. Wiesz ile płacono za wynajem części szkoły pod sklep? Bo ja wiem. I z tych pieniędzy można było chociaż dorażnie coś poprawić w tym budynku a przez te wszystkie lata zrobiono tam tyle co kot napłakał. Wierz dalej w krzywdę burmistrza to któregoś dnia obudzisz się z ręką w nocniku twierdząc że coś tu śmierdzi.
Proszę o czytanie ze zrozumieniem ja nie ubolewam nad burmistrzem.........tylko nad tym ze szkoła jest narzędziem by mu szkodzić. a na tym cierpią tylko mieszkańcy bo dawno mogli by parkować swoje samochody na nowym parkingu który ma powstać zamiast tych ruin. A co do Pana Burmistrza i jego kliki to jest całkiem inna bajka do poruszenia na osobnym temacie na którym też wypowiedział bym się i zapewniam że nie była by to pozytywna opinia na temat tych panów:)
No i o starej szkole cisza...Gdzie podziali się wielbiciele tego zabytku? Podła zmiana sama spowodowała pożar (wpisanie ,w co najmniej dziwny sposób, tego budynku do rejestru zabytków), potem ten pożar podsycała (doniesienia do organów ścigania) a po wyborach samorządowych straciła pamięć. A "ciemny lud" to kupił. Suwerenie, tylko się nie obrażaj, to określenie wymyślił naczelny propagandzista PIS-u.
Dziś mamy 13 kwietnia 2019 r. Panowie Radni weźcie się do roboty! W przeciwnym wypadku pomyślimy, że wybraliśmy Was tylko po to, abyście przytulili diety. Stara szkoła nadal straszy.
Dziś mamy 13 kwietnia 2019 r. Panowie Radni weźcie się do roboty! W przeciwnym wypadku pomyślimy, że wybraliśmy Was tylko po to, abyście przytulili diety. Stara szkoła nadal straszy.
Niech se nauczyciele sami wyremontują mogą być obecni i emerytowani, Ci co byli wójtami, radnymi , są i mają w planach być. Kielenke i rajbetke pożyczę ..... zrobią w końcu coś w życiu
Vivaldi, to nie o to chodzi.Ten budynek miał pogrążyć poprzedniego burmistrza. Zajmowało się tematem kilka instytucji.Prokuratura, chyba w Oświęcimiu, wcześniej Pan Janczykowski czyli Wojewódzki Konserwator Zabytków, który wpisał budynek (w co najmniej dziwnych okolicznościach) do rejestru zabytków. Poprzedni burmistrz jakoś nie gnije w kryminale za zbrodnię częściowego wyburzenia. Temat umarł po wyborach. Czy walczącym chodziło o uratowanie budynku? Jak widać-nie.Swoją drogą w ładnej, pięknie położonej wsi, z odnowionym, a raczej od nowa wybudowanym dworem, piękną szkołą pozostało to, no właśnie; co to jest? Powinien to być wyrzut sumienia Naszego Radnego.Obu Radnych.
Nie tłumacz mu tego on musi pisać zgodnie z linią partii choćby przeczyło to logice.....
Szkoła była potrzebna tylko jako kolejny pretekst i tyle... Kogo to teraz obchodzi ????
Dlaczego nikt nie porusza tematu starej szkoły? Gdzie podziali się walczący o nią ? Chłopy, Radni, fajerwerki już wygasły, czas zabrać się do roboty ! Jaki jest stan tej sprawy? Ja czytam tylko Wirtualne Krzyszkowice.
Szanowni Panowie Radni (i nie tylko), szkoła była dla Was tylko żałosnym rekwizytem, za pomocą którego doszliście tam, gdzie jesteście. I jak wygląda - zatrzymaliście się i koniec. No i dobrze. Zastanawiam się... Przecież PIS trwa w wiecznej kampanii. Czy jest w stanie nadal ten zabytek wykorzystać w kampanii przed wyborami parlamentarnymi ? Nie. Temat zdechł. Mieszkańcy widać lubią oglądać, to co pozostało z rekwizytu. I nadal kochają swoich Radnych. Szczęść Boże!
O co chodzi z tą Szkołą w Krzyszkowicach tak naprawdę ? Kolejny artykuł na Dzienniku dotyczący szkoły. Ile wypowiedzi, tyle racji.
Czy w końcu Burmistrz faktycznie tak wyburzył bez pozwolenia ?
Prawda jest taka ze burmistrz nie miał wiedzy o tym ze budynek jest w wojewódzkim rejestrze zabytków, próbuje się dorobić do tego historie, oczerniając go bezpodstawnie. Budynek został do połowy zburzony poczym radny Pitala interweniował i zatrzymano wyburzanie a na murach napisano *POMNIK PITALI* Powinni ten budynek zrównać z ziemią bo jest paskudny i nikomu nie służy. Parking w tym miejscu + dwie toalety byłyby lepszym rozwiązaniem ze względu na coraz większą liczbę mieszkańców a tym samym samochodów.
Inna rzeczą jest ze zbliża się odpust i nie będzie nawet gdzie zaparkować nie mówiąc o tym ze cala sprawa potrwa z pół roku i tak nic mądrego z tego nie będzie
Tomek napisał-"Prawda jest taka ze burmistrz nie miał wiedzy o tym ze budynek jest w wojewódzkim rejestrze zabytków, próbuje się dorobić do tego historie, oczerniając go bezpodstawnie. "
Gościu nie rób sobie jaj z ludzi,tak nie wiedział jak i o tym że ma przed oknami nielegalne lodowisko na Rynku?
Krowka droga nawet nie wiesz pewnie gdzie w ogóle położone są krzyszkowice i o jaki spornych budynek chodzi. Mieszkam w krzyszkowicach i powiem Ci ze moim zdaniem wcale nie chodzi o żaden głupi budynek starej szkoły tylko żeby utrzeć nosa burmistrzowi a tym bardziej ze Pan Pitala to pacholek Pana Szlachetki. Walka o przyszłe wybory na burmistrza, a przecież krzyszkowice to bastion PiS. Do tej pory wszyscy mieli ten budynek gdzieś a nagle gdy chcieli utworzyć parking, przypisano mu tyle możliwości nawet żeby utworzyć tam dom kultury co jest absurdem. W krzyszkowice ch raptem mieszka 2 tys ludzi. Nie wierzę że burmistrz przed rozpoczęciem rozbiórki nie wydał by dyspozycji pracownikom by sprawdzili statusu budynku. Sprawa nie potrzebnie rozdmuchana. Parking przynajmniej byłby bardziej estetyczny w stosunku do ładu przestrzennego tego budynku
Konserwator zabytkow powoedzial wyraznie i parokrotnie ze dostal pismo z pytaniem o budynek od urzędu miasta i napisal burmistrzowi ze to ZABYTEK i ze NIE WYRAZA zgody na wyburzenie. Wiec wiedzial jak najbardziej.
Konserwator zabytków pozwolił.jednak.na położenie elewacji na części budynku? Miało to zapewnić bezpieczeństwo czy co?czym się kierować wydając takie pozwolenie?! A może go nie wydal?! Bo przecież ktoś zabronił nauczania w tym budynku szkolnym ok 30 lat temu. A skoro zabytki taj walczą o ten budynek dlaczego przez te 30 lat nic nie zrobił?jeśli to zabytki to powinien budynek wrucic do pierwotnego stanu a nie elewacje zakładac. Przykładem jest dworek. Jest taki jak dawniej.
Konserwator nie miał pojęcia o elewacji na szkole. Natomiast Burmistrz o tym wiedział bo sam o tym mówił na zebraniu wiejskim ale jakoś nic z tym nie zrobił! Ciekawe dlaczego? A o tym że budynek jest pod ochroną konserwatorską Burmistrz doskonale wiedział!!! Dostał dwa pisma w tej sprawie od Konserwatora jeszcze przed tą całą rozbiórką. Burmistrz dokładnie wiedział co robi. A nielegalną rozbiórkę zablokowali mieszkańcy. Sprawa trafiła do prokuratury!!! Kto nie wierzy niech przeczyta dokumenty umieszczone na stronie wirtualne Krzyszkowice w zakładce Rada. Tam nasz radny umieścił wszystkie dokumenty w tej sprawie. Warto przeczytać!! Ciekawa lektura..
Przyszłość starej szkoły łatwo przewidzieć. Postoi bezużytecznie kilkanaście lat ,nowy burmistrz załatwi u nowego ministra dokończenie rozbiórki , tak jak teraz załatwiono wpis do rejestru i wreszcie przestanie ludzi straszyć .Ciekawe ,kto miał takie chody w ministerstwie aby straszydło wpisać do rejestru zabytków , skoro tyle lat było tylko w ewidencji . Nie wierzę , aby przyszli radni Miasta i Gminy postanowili przeznaczyć pieniądze miasta i gminy na jego remont. Tak ,że proponuję mieszkańcom Krzyszkowic już teraz złożyć się dobrowolnie na cele odnowy zabytku , żeby nie było tak jak w sytuacji dworu na nowo pobudowanego,który już zabytkiem nie jest.
Prawda jest taka że dawno powinna ta szkoła być rozebrana nikomu do niczego jest niepotrzebna. tylko straszy i psuje wizerunek Krzyszkowic, a mieszkańcy zamiast parkować swoje samochody na nowym parkingu parkują na drodze stwarzając tym zagrożenie sobie i innym. Ubolewam na tym ze prawda jest taka, jak ktoś już napisał że te ruiny są tylko narzędziem politycznym wymierzonym przeciwko burmistrzowi. Pan Pitala wraz ze swoimi doradcami mało grupą z OSP gdzie prezesem jest Pan Andrzej którego córka musiała zamknąć sklep ponieważ znajdował się w tej właśnie szkole. plus pan Poseł szlachetka robią wszystko by jak najwięcej za szkodzić obecnemu burmistrzowi przy pomocy tych ruin nie zważając na dobro Mieszkańców Krzyszkowic. na koniec mam pytanie dlaczego taka mała grupka ludzi decyduje i pisze odwołania podając się na mieszkańców.... Proszę zrobić referendum wśród Mieszkańców kto chce zachować te ruiny, jestem pewien że większość odpowie się za rozbiórką,
Michu weź i tak nie ubolewaj nad biednym i uciskanym panem burmistrzem. Prześledź trochę historię gminy to zobaczysz ja pan burmistrz i jego klika niczego się nie boją. Byłem na kilku zebraniach w których uczestniczył pan burmistrz i bardziej cynicznego i nadętego człowieka nie widziałem. Popatrz na sprawy związane z ZUO i niedawno umorzone postępowanie w sprawie mahloi jakich się tam dopuszczano i pewnie dopuszcza nadal bo skoro to mała szkodliwość czynu to hulaj dusza piekła nie ma. A może przypomnieć sprawę pewnej pani z Dobczyc (to akurat do innej osoby z otoczenia burmistrza). I Ty Michu będziesz zawodził ze ta kupka gruzu coś może burmistrzowi? Referendum? Zalosne. Widać ze nie znasz tematu. Pierwsze zebranie jakie odbyło się w związku z rozbiórką starej szkoły tylko pokazało bezsensownośc jakichkolwiek głosowań bo kiedy chciano głosować burmistrz stwierdził że taki wniosek jest bezzasadny. Wtedy była pełna sala. Dziwnym trafem na kolejnym zebraniu kiedy przyszła garstka naiwniaków takiż wniosek Jego Wspaniałomylność Burmistrz juz zakceptował ale wiedząc że na sali są SWOI. Wtedy tez i niby mieszkańcy Krzyszkowic opowiedzieli sie za rozbiórka. Wiesz ile płacono za wynajem części szkoły pod sklep? Bo ja wiem. I z tych pieniędzy można było chociaż dorażnie coś poprawić w tym budynku a przez te wszystkie lata zrobiono tam tyle co kot napłakał. Wierz dalej w krzywdę burmistrza to któregoś dnia obudzisz się z ręką w nocniku twierdząc że coś tu śmierdzi.
Kolego jak cie brać na poważnie skoro mylisz osoby. Sprawa Pani z Dobczyc nie była powiązana z otoczeniem burmistrza. Więc też nie wiesz ile kosztował wynajem pod sklep. Teraz gadacie jaki to piękny zabytek. A nie daj Boże jak sie zdarzy jakiś wypadek w okolicach waszego zabytku to będziecie wieszać psy na burmistrza że nie dokończył rozbiórki.
Proszę o czytanie ze zrozumieniem ja nie ubolewam nad burmistrzem.........tylko nad tym ze szkoła jest narzędziem by mu szkodzić. a na tym cierpią tylko mieszkańcy bo dawno mogli by parkować swoje samochody na nowym parkingu który ma powstać zamiast tych ruin. A co do Pana Burmistrza i jego kliki to jest całkiem inna bajka do poruszenia na osobnym temacie na którym też wypowiedział bym się i zapewniam że nie była by to pozytywna opinia na temat tych panów:)
No i o starej szkole cisza...Gdzie podziali się wielbiciele tego zabytku? Podła zmiana sama spowodowała pożar (wpisanie ,w co najmniej dziwny sposób, tego budynku do rejestru zabytków), potem ten pożar podsycała (doniesienia do organów ścigania) a po wyborach samorządowych straciła pamięć. A "ciemny lud" to kupił. Suwerenie, tylko się nie obrażaj, to określenie wymyślił naczelny propagandzista PIS-u.
Dziś mamy 13 kwietnia 2019 r. Panowie Radni weźcie się do roboty! W przeciwnym wypadku pomyślimy, że wybraliśmy Was tylko po to, abyście przytulili diety. Stara szkoła nadal straszy.
Niech se nauczyciele sami wyremontują mogą być obecni i emerytowani, Ci co byli wójtami, radnymi , są i mają w planach być. Kielenke i rajbetke pożyczę ..... zrobią w końcu coś w życiu
Vivaldi, to nie o to chodzi.Ten budynek miał pogrążyć poprzedniego burmistrza. Zajmowało się tematem kilka instytucji.Prokuratura, chyba w Oświęcimiu, wcześniej Pan Janczykowski czyli Wojewódzki Konserwator Zabytków, który wpisał budynek (w co najmniej dziwnych okolicznościach) do rejestru zabytków. Poprzedni burmistrz jakoś nie gnije w kryminale za zbrodnię częściowego wyburzenia. Temat umarł po wyborach. Czy walczącym chodziło o uratowanie budynku? Jak widać-nie.Swoją drogą w ładnej, pięknie położonej wsi, z odnowionym, a raczej od nowa wybudowanym dworem, piękną szkołą pozostało to, no właśnie; co to jest? Powinien to być wyrzut sumienia Naszego Radnego.Obu Radnych.
Nie tłumacz mu tego on musi pisać zgodnie z linią partii choćby przeczyło to logice.....
Szkoła była potrzebna tylko jako kolejny pretekst i tyle... Kogo to teraz obchodzi ????
Do t-34.Nikogo to nie obchodzi.Ja staram się tłumaczyć przyjezdnym o co chodzi.Przyznaję, że mam z tym kłopot.
Jeszcze raz do t-34.Polacy jakoś to jeszcze rozumieją. Gorzej jest z Anglikami i Niemcami.Mam kłopot z tym, aby im to wyjaśnić.
Dlaczego nikt nie porusza tematu starej szkoły? Gdzie podziali się walczący o nią ? Chłopy, Radni, fajerwerki już wygasły, czas zabrać się do roboty ! Jaki jest stan tej sprawy? Ja czytam tylko Wirtualne Krzyszkowice.
Szanowni Panowie Radni (i nie tylko), szkoła była dla Was tylko żałosnym rekwizytem, za pomocą którego doszliście tam, gdzie jesteście. I jak wygląda - zatrzymaliście się i koniec. No i dobrze. Zastanawiam się... Przecież PIS trwa w wiecznej kampanii. Czy jest w stanie nadal ten zabytek wykorzystać w kampanii przed wyborami parlamentarnymi ? Nie. Temat zdechł. Mieszkańcy widać lubią oglądać, to co pozostało z rekwizytu. I nadal kochają swoich Radnych. Szczęść Boże!