Witam.Zapisałam moje dziecko 3 letnie do przedszkola i biję się z myślami czy dobrze zrobiłam,ponieważ,nie widziałam entuzjazmu ani uśmiechu na twarzy nauczyciela i pomocy żeby zachęcić dzieci do zabawy i nowego otoczenia.Panie do takich małych szkrabów powinny być wesołe z życiem i zaangażowaniem ,to jest najmłodsza grupa dzieci i powinna mieć młody zespół Pań z całym szacunkiem do starszych ale One nie nadają się do tej roli.
Witam.Zapisałam moje dziecko 3 letnie do przedszkola i biję się z myślami czy dobrze zrobiłam,ponieważ,nie widziałam entuzjazmu ani uśmiechu na twarzy nauczyciela i pomocy żeby zachęcić dzieci do zabawy i nowego otoczenia.Panie do takich małych szkrabów powinny być wesołe z życiem i zaangażowaniem ,to jest najmłodsza grupa dzieci i powinna mieć młody zespół Pań z całym szacunkiem do starszych ale One nie nadają się do tej roli.
Dla mnie wiek nie grałby roli, to od człowieka zależy czy jest pełen energii czy raczej flegmatyczny. Wiek nie ma tu nic do rzeczy, więc tym bym się nie przejmowała. Najważniejsze by dobrze się dziećmi zajmowały i odpowiedzialnie.
Witam.Zapisałam moje dziecko 3 letnie do przedszkola i biję się z myślami czy dobrze zrobiłam,ponieważ,nie widziałam entuzjazmu ani uśmiechu na twarzy nauczyciela i pomocy żeby zachęcić dzieci do zabawy i nowego otoczenia.Panie do takich małych szkrabów powinny być wesołe z życiem i zaangażowaniem ,to jest najmłodsza grupa dzieci i powinna mieć młody zespół Pań z całym szacunkiem do starszych ale One nie nadają się do tej roli.
Tak, a stare to pewnie do piachu..... A skąd ma być entuzjazm ?? za te dwa tysiące na rękę (dyplomowany naucz.) i ciągłe pretensje mamuś, bo przecież ICH dziecko jest właśnie wyjątkowe i to właśnie JEMU pani powinna poświęcić cały swój czas pracy.
ach te mamuśki !!! dla ich dziecka to pani powinna być piękna, młoda , kompetentna, wesoła, itd.
A jak będzie mowa o podwyżkach to ta sama mamusia będzie pluła o nierobach i trzech miesiącach wolnego.
Wiem o czym mówię bo żona w przedszkolu pracuje.......i nie należy do młodego zespołu Pań ale radzi sobie lepiej niż niejedna młoda choć też nie zawsze się uśmiecha.
SZACUNEK DLA PAŃ W PRZEDSZKOLACH TYCH "STARYCH" TEŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwszym dniu dziecka w przedszkolu nie ocenia się samego przedszkola a zwłaszcza pracy pań nauczycielek.
Panie w pierwszym dniu przedszkola nie mają na głowie tylko jednego TWOJEGO dziecka, tylko kilkanaście innych, które płaczą, są zdezorientowane i przestraszone bo to jest ich PIERWSZY dzień w nowym miejscu.....
Poza tym najważniejsze aby to dziecko dobrze się czuło w przedszkolu!!!
Skoro bijesz się z myślami to może trzeba było zostać z dzieckiem w domu?!
Moje dziecko również chodzi do przedszkola i ja widziałam entuzjazm i uśmiech na twarzy nauczycielki.
TROCHĘ SZACUNKU DLA ICH PRACY!!!!! zwłaszcza dla pracy zespołu "starszych" pań!!!!
Miałaś odwagę anonimowo obrazić osobę której tak naprawdę nie znasz to może miej teraz odwagę powiedzieć to w oczy tej kobiecie... Słowo przepraszam pewno ci przez gardło nie przejdzie a taka niby wyszczekana znawczyni... Zapatrzona w swoje dziecko i z wygórowanym ego kobieto...
Nie rozumiem skąd taki atak na Panią ktora porostu ma obawy czy słuszną podjęła decyzję posyłając dziecko do przedszkola.odrazu oskarża sie ją o ublizanie Pani nauczycielce itd a słusznie ze ma obawy bo przedszlole w Rudniku nie jest jakieś super i slyszalam tez opinie o co nie których paniach pracujacych z dziećmi.
Moje dziecko też poszło do przedszkola w tym roku po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona z przedszkola. Bardzo mnie cieszy że dziecko ma opiekunkę z doświadczeniem która wie jak postępować z dziećmi, a nie taką która się tego dopiero uczy.
A najbardziej cieszy mnie fakt że moje dziecko jest zadowolone i chce chodzić do przedszkola, a to jest najważniejsze.
Droga ELDONO .Jeżeli masz obawy czy dobrze zrobiłaś posyłając swoje 3-letnie dziecko do przedszkola w Rudniku , to najprostszym sposobem na pozbycie się tych obaw jest po prostu przepisanie dziecka do przedszkola prywatnego, tam zapłacisz a i tak będziesz narzekać. Weź kochana Ty sobie 25 dzieciaczków ,z których połowa płacze za rodzicami i spraw by w ciągu 15minut wszystkie były uśmiechnięte i zadowolone ,jeżeli Ci się to uda to jesteś wielka, a na chwilę obecną to jesteś tchórzem. Następnym razem miej odwagę podejść , powiedz co Cię boli,w czym problem. Moje dziecko też chodzi do tego oddziału i nie mam takich obaw bo wiem że powierzyłam dziecko osobie z doświadczeniem,kompetentnej i odpowiedzialnej.Pozdrawiam
Witam.Zapisałam moje dziecko 3 letnie do przedszkola i biję się z myślami czy dobrze zrobiłam,ponieważ,nie widziałam entuzjazmu ani uśmiechu na twarzy nauczyciela i pomocy żeby zachęcić dzieci do zabawy i nowego otoczenia.Panie do takich małych szkrabów powinny być wesołe z życiem i zaangażowaniem ,to jest najmłodsza grupa dzieci i powinna mieć młody zespół Pań z całym szacunkiem do starszych ale One nie nadają się do tej roli.
Dla mnie wiek nie grałby roli, to od człowieka zależy czy jest pełen energii czy raczej flegmatyczny. Wiek nie ma tu nic do rzeczy, więc tym bym się nie przejmowała. Najważniejsze by dobrze się dziećmi zajmowały i odpowiedzialnie.
Tak, a stare to pewnie do piachu..... A skąd ma być entuzjazm ?? za te dwa tysiące na rękę (dyplomowany naucz.) i ciągłe pretensje mamuś, bo przecież ICH dziecko jest właśnie wyjątkowe i to właśnie JEMU pani powinna poświęcić cały swój czas pracy.
ach te mamuśki !!! dla ich dziecka to pani powinna być piękna, młoda , kompetentna, wesoła, itd.
A jak będzie mowa o podwyżkach to ta sama mamusia będzie pluła o nierobach i trzech miesiącach wolnego.
Wiem o czym mówię bo żona w przedszkolu pracuje.......i nie należy do młodego zespołu Pań ale radzi sobie lepiej niż niejedna młoda choć też nie zawsze się uśmiecha.
SZACUNEK DLA PAŃ W PRZEDSZKOLACH TYCH "STARYCH" TEŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwszym dniu dziecka w przedszkolu nie ocenia się samego przedszkola a zwłaszcza pracy pań nauczycielek.
Panie w pierwszym dniu przedszkola nie mają na głowie tylko jednego TWOJEGO dziecka, tylko kilkanaście innych, które płaczą, są zdezorientowane i przestraszone bo to jest ich PIERWSZY dzień w nowym miejscu.....
Poza tym najważniejsze aby to dziecko dobrze się czuło w przedszkolu!!!
Skoro bijesz się z myślami to może trzeba było zostać z dzieckiem w domu?!
Moje dziecko również chodzi do przedszkola i ja widziałam entuzjazm i uśmiech na twarzy nauczycielki.
TROCHĘ SZACUNKU DLA ICH PRACY!!!!! zwłaszcza dla pracy zespołu "starszych" pań!!!!
Miałaś odwagę anonimowo obrazić osobę której tak naprawdę nie znasz to może miej teraz odwagę powiedzieć to w oczy tej kobiecie... Słowo przepraszam pewno ci przez gardło nie przejdzie a taka niby wyszczekana znawczyni... Zapatrzona w swoje dziecko i z wygórowanym ego kobieto...
dokladnie ekskomunikuje cie na nablizszych roratach
Nie rozumiem skąd taki atak na Panią ktora porostu ma obawy czy słuszną podjęła decyzję posyłając dziecko do przedszkola.odrazu oskarża sie ją o ublizanie Pani nauczycielce itd a słusznie ze ma obawy bo przedszlole w Rudniku nie jest jakieś super i slyszalam tez opinie o co nie których paniach pracujacych z dziećmi.
Moje dziecko też poszło do przedszkola w tym roku po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona z przedszkola. Bardzo mnie cieszy że dziecko ma opiekunkę z doświadczeniem która wie jak postępować z dziećmi, a nie taką która się tego dopiero uczy.
A najbardziej cieszy mnie fakt że moje dziecko jest zadowolone i chce chodzić do przedszkola, a to jest najważniejsze.
Droga ELDONO .Jeżeli masz obawy czy dobrze zrobiłaś posyłając swoje 3-letnie dziecko do przedszkola w Rudniku , to najprostszym sposobem na pozbycie się tych obaw jest po prostu przepisanie dziecka do przedszkola prywatnego, tam zapłacisz a i tak będziesz narzekać. Weź kochana Ty sobie 25 dzieciaczków ,z których połowa płacze za rodzicami i spraw by w ciągu 15minut wszystkie były uśmiechnięte i zadowolone ,jeżeli Ci się to uda to jesteś wielka, a na chwilę obecną to jesteś tchórzem. Następnym razem miej odwagę podejść , powiedz co Cię boli,w czym problem. Moje dziecko też chodzi do tego oddziału i nie mam takich obaw bo wiem że powierzyłam dziecko osobie z doświadczeniem,kompetentnej i odpowiedzialnej.Pozdrawiam