Witam mam takie pytanie. Jak jest z tymi nadgodzinami ? Czy osoba pracująca np jako kurier ( od rana do nie wiadomo kiedy, przeważnie do nocy) może się o takie nadgodziny ubiegac? Szef kuriera dostaje kase za paczki, czesto jeździ się dodatkowo byle by ,, budżet sie zgadzał". Na https://poradnikpracownika.pl/-praca-w-godzinach-nadliczbowych jest napisane, że nadgodziny sa możliwe w przypadku ,,szczególnych potrzeb pracodawcy". Czy ktoś pracujący często do nocy za free moze sie ubiegac o nadgodziny ? Jeżeli tak to jak to zrobic? Bo jak na moje to ze ,, budzet sie zgadza" to jest mało ważne dla mnie skoro to ja musze jeździc za darmo...
Trudno określić jak to jest w przypadku kurierów. U nas w pracy jest tak: 8 godz dziennie, a jak jest więcej pracy i trzeba zostać to stawka nadgodzinowa, bo inaczej nikt nie zostaje.
nie jeździć.....proste. Zawsze możesz iść na księdza, będziesz robił tylko w niedzielę :-))) żarcik ale wyraża w pełni Twoje oczekiwania. A prościej? Załóż firmę będziesz pracował jeszcze więcej niż obecnie ale za to policzysz bułę sobie a nie komuś. Sprawa jest oczywista zgadzasz się na to co robisz za denara lub nie, szanujesz siebie lub nie ....wszystko w Twoich rękach.
mnie to zawsze zastanawia czy ktos taki jak Ty oczekuje pieniędzy czy odpoczynku bo to dwie różne osobowości i oczekiwania. Tobie zależy na pieniądzach, bo widać że liczysz innym pieniądze a nie swoje. Gdyby Ci zaproponowano pensję x2 lub x3 to nagle godziny pracy byłyby mało ważne - założę się, że tak jest. Zatem nie podpieraj się czasem pracy tylko powiedz szefowi o oczekiwanej kasie i już, albo się rozejdziecie albo nie. Alternatywa podnieś prawo jazdy do "C" wsiadaj na tachograf załatwisz od razu i kasę lepszą i mniej roboty. Jak Ci ciężko się doszkolić płacz i pedałuj .....niestety, tych co można łatwo zastąpić są najtańsi, bolesne i prawdziwe.
Witam mam takie pytanie. Jak jest z tymi nadgodzinami ? Czy osoba pracująca np jako kurier ( od rana do nie wiadomo kiedy, przeważnie do nocy) może się o takie nadgodziny ubiegac? Szef kuriera dostaje kase za paczki, czesto jeździ się dodatkowo byle by ,, budżet sie zgadzał". Na https://poradnikpracownika.pl/-praca-w-godzinach-nadliczbowych jest napisane, że nadgodziny sa możliwe w przypadku ,,szczególnych potrzeb pracodawcy". Czy ktoś pracujący często do nocy za free moze sie ubiegac o nadgodziny ? Jeżeli tak to jak to zrobic? Bo jak na moje to ze ,, budzet sie zgadza" to jest mało ważne dla mnie skoro to ja musze jeździc za darmo...
Pozdrawiam
Trudno określić jak to jest w przypadku kurierów. U nas w pracy jest tak: 8 godz dziennie, a jak jest więcej pracy i trzeba zostać to stawka nadgodzinowa, bo inaczej nikt nie zostaje.
nie jeździć.....proste. Zawsze możesz iść na księdza, będziesz robił tylko w niedzielę :-))) żarcik ale wyraża w pełni Twoje oczekiwania. A prościej? Załóż firmę będziesz pracował jeszcze więcej niż obecnie ale za to policzysz bułę sobie a nie komuś. Sprawa jest oczywista zgadzasz się na to co robisz za denara lub nie, szanujesz siebie lub nie ....wszystko w Twoich rękach.
http://www.orygenes.pl/przypowiesc-o-robotnikach-w-winnicy-mt-20-1-16/
......cóż czeka Cię rozmowa z najemcą.
https://www.praca.pl/poradniki/rynek-pracy/czas-pracy-kierowcow_pr-1764.html
mnie to zawsze zastanawia czy ktos taki jak Ty oczekuje pieniędzy czy odpoczynku bo to dwie różne osobowości i oczekiwania. Tobie zależy na pieniądzach, bo widać że liczysz innym pieniądze a nie swoje. Gdyby Ci zaproponowano pensję x2 lub x3 to nagle godziny pracy byłyby mało ważne - założę się, że tak jest. Zatem nie podpieraj się czasem pracy tylko powiedz szefowi o oczekiwanej kasie i już, albo się rozejdziecie albo nie. Alternatywa podnieś prawo jazdy do "C" wsiadaj na tachograf załatwisz od razu i kasę lepszą i mniej roboty. Jak Ci ciężko się doszkolić płacz i pedałuj .....niestety, tych co można łatwo zastąpić są najtańsi, bolesne i prawdziwe.
Kryptoreklama?
Wszędzie, gdzie jeździ się busem, nikogo nie interesuje ile pracujesz, czy dajesz radę. Smutne, ale tak wygląda praca jako kierowca z kat. B