Forum » Praca

Dobrzy Pracodawcy

  • 20 wrz 2011

    Jak to nie bylo w Polsce niewolnictwa?
    Nie tylko bylo ale caly czas trwa , dzieki takim jak ty zadowolonym ze wszystkiego .
    Wiadomo ze pracodawcy wykorzystuja pracownikow na maxa placac za to mniej niz w Chinach.Mieli nas zalac pracownicy z Chin no i gdzie oni nawet murzyn nie bedzie za te pieniadze robil .
    Ciagle tylko opowiastki o wysokich kosztach pracy , ktore i tak pokrywa pracownik a z drugiej strony jakie to koszty gdzie wyplata zwyklego pracownika to mniej niz 1/4 pensji np sasiada zza Odry.
    Wydajnosc 2- 3 krotnie wyzsza niz rodowitego niemca czy anglika , a ceny w sklepach takie same badz nawet wyzsze , no i wlasnie dzieki takim jak ty jest tak jak jest.
    Taka prawda

    8 4 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    [quote=gość: Brawo] Jak to nie bylo w Polsce niewolnictwa?Nie tylko bylo ale caly czas trwa , dzieki takim jak ty zadowolonym ze wszystkiego .Wiadomo ze pracodawcy wykorzystuja pracownikow na maxa placac za to mniej niz w Chinach.Mieli nas zalac pracownicy z Chin no i gdzie oni nawet murzyn nie bedzie za te pieniadze robil .Ciagle tylko opowiastki o wysokich kosztach pracy , ktore i tak pokrywa pracownik a z drugiej strony jakie to koszty gdzie wyplata zwyklego pracownika to mniej niz 1/4 pensji np sasiada zza Odry.Wydajnosc 2- 3 krotnie wyzsza niz rodowitego niemca czy anglika , a ceny w sklepach takie same badz nawet wyzsze , no i wlasnie dzieki takim jak ty jest tak jak jest.Taka prawda [/quote]

    Czy ty zauważyłeś w swoim przypadku problemy natury emocjonalnej i/lub psychicznej ?
    Niewolnictwo w Polsce hahahahah. Jeśli ktos jest fajtłapą i godzi się na takie a nie inne warunki to jego sprawa. Pracodawca często stwarza warunki takie jakie może lub takie jakie uważa za odpowiednie. Oczywiście mając na uwadze prawo pracy.

    Jeśli komuś one nie odpowiadają może przecież się zwolnić. Nie ma u nas obowiązku pracy.
    Mamy gospodarkę wolnorynkową.

    5 5 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    Rynek pracy jest jaki jest jest to wina 20 letnich rzadow opcji probiznesowych.Wiekszosc ludzi pracuje za glodowe stawki tylko dlatego ze nie ma zadnego alternatywnego wyboru .W polsce nie mozna sie zwolnic gdyz nie pozwala na to socjal /ograniczenia co do zasilku dla bezrobotnych/ .W cywilizowanych krajach zasilek jest dozywotni i wynosi wiecej niz w polsce srednia krajowa.Dlatego bazujac na tym biznesmeni z willi z basenami zeruja na biednych ludziach.

    4 4 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    I powiem Ci jeszcze jedno.
    Koszty pracy w Polsce są faktycznie wyjątkowo wysokie, a koszty (czynsze, najem).
    Znam koszty jakie ponosi mój pracodawca w związku z działalnością w jednym z CH w Krakowie.
    Koszt najmu ok 60 m2 to ok 14 000 netto zł (płacone w euro) oraz 5 pracowników po 2500 zł miesięcznie netto daje kosztów pracowniczyk ok 18 000. Koszty pośrednie to ok 7 000 zł miesięcznie.

    Razem koszty:
    17220 czynsz
    18000 wynagrodzenia
    7000 koszty pośrednie
    w sumie: 42220 zł miesięcznie + podatki (VAT, dochowowy)

    2 6 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    no to jak nie ma inteesu to niech zwija bajzel i do roboty

    5 3 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    [quote=gość: Brawo] no to jak nie ma inteesu to niech zwija bajzel i do roboty [/quote]

    Nie masz pojęcia o rynku biznesu. Zamykając firmę traci pracę 5 osób (=rodzin)+ księgowość i kadry.

    Wiem jedno, jesteś beznadziejny i nie znasz się na tym co piszesz. Cwaniakujesz na forum nie znając szczegółów.

    Jeśli w tej firmie, byłby zatrudniony ktoś z twojej rodzint też byś pisał aby zamknąć taki interes ?
    Zmartwie cie, znaczna część firm w Polsce działa na skraju opłacalności.

    NAUCZMY SIĘ NAJPIERW SZANOWAĆ TO CO MAMY, STAŃMY SIĘ DOBRYMI PRACOWNIKAMI A POTEM WYMAGAJMY A NIE NA ODWRÓT.

    10 3 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    Dziwne rzeczy ktoś prowadzi biznes który nie przynosi mu żadnych zysków, tylko po to by utrzymać 5 pracowników to się nazywa kapitalizm z ludzką twarzą.NAUCZMY NAJPIERW SZACUNKU DLA NASZEJ PRACY SZEFÓW A POTEM ZACZNIEMY SZANOWAĆ ICH.

    6 5 Cytuj
  • 20 wrz 2011

    [quote=Malatesta] Dziwne rzeczy ktoś prowadzi biznes który nie przynosi mu żadnych zysków, tylko po to by utrzymać 5 pracowników to się nazywa kapitalizm z ludzką twarzą.NAUCZMY NAJPIERW SZACUNKU DLA NASZEJ PRACY SZEFÓW A POTEM ZACZNIEMY SZANOWAĆ ICH. [/quote]

    Kto napisał, że firma nie przynosi zysku ?
    Proponuje nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
    Wyliczenia jakie przedstawiłem były realizowane na podstawie faktycznie istniejącej firmie. Są miesiące gdzie wynik finansowy jest ujemny, ale są miesiące gdzie jest dodatni.
    Bilans jest in plus, ale przy tak dużych obrotach , pracy i wielkiej inwestycji finansowej dochód z takiej działalności jest mizerny.
    Tak naprawdę pracownicy nie ponosząc ryzyka inwestycyjnego zarabiają więcej niż szef (dużo więcej).

    Czy to jest normalne ? Myślę że nie.

    3 3 Cytuj
  • 21 wrz 2011

    Nie bardzo mi się chce wierzyć że człowiek który obraca co miesiąc 42 tysiącami nie zarobi 2500. Jeżeli tak jest to po prostu źle prowadzi swój biznes, wystarczy choćby zmiana lokalu (delikatnie, mi się wydaje że przepłaca ). A poza tym przeważnie w takich sytuacjach taka nie stabilność odbija się przeważnie na pracownikach więc jeśli mogę zapytać - na jakich umowach jesteście zatrudnieni ?

    3 2 Cytuj
  • 21 wrz 2011

    Widzę że jeżeli nie przekonasz się na własnej skórze, to i tak nie uwierzysz.
    Więc co stoi na przeszkodzie do założenia własnej firmy i zatrudnienia pracowników?
    Kiedyś usłyszałem "stare przysłowie pszczół": Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    Czytając Wasze posty widzę że ma ono 500% racji. Nie przekona się o zarobkach, obciążeniach, problemach itp. pracowdawcy ten kto nigdy nim nie był.
    Tak na marginesie. Kiedyś też byłem pracownikiem, dzisiaj jestem pracodawcą.
    "To były piękne czasy..."

    4 Cytuj
  • 21 wrz 2011

    wystarczy popatrzeć na samochody, wille i "ziemskie posiadłości" wielu biznesmenów, którzy zatrudniają ludzi na najniższej krajowej bez możliwości urlopu, chorobowego itp. to jest wyzysk i takich pracodawców tu w powiecie też jest sporo. jeśli ktoś gwarantuje w miarę godne zarobki to i tak się wzbogaci tylko trochę wolniej. jednak wielu chce mieć kasę szybko, a to jest kosztem pracownika. tak naprawdę do grobu majątku nie wezmą. śmierć jest sprawiedliwa. pamięć pozostanie, a na to, jakim kogo zapamiętają ludzie pracujemy całe życie

    9 2 Cytuj
  • 22 wrz 2011

    ja mam ludzkiego pracodawcę.
    Jeśli klient ma o coś pretensje - zawsze staje "w obronie".
    Rozumie też, że każdy ma prawo się pomylić i nie myli się tylko ten kto nic nie robi.
    Nie patrzy krzywo jeśli z jakichś powodów potrzebny jest urlop na żądanie i to nawet ponad te przysługujące dni.
    Zawsze twierdzi, że są rzeczy ważniejsze niż praca -np. Rodzina.
    Nie miał pretensji gdy właściwie z dnia na dzień będąc w ciąży zostałam zmuszona pójść na L4.
    Po skończeniu macierzyńskiego zgodził się na pracę z domu, żebym nie musiała oddawać dziecka do żłobka.
    Co roku premia i podwyżka, dostęp do darmowych szkoleń, nauki języka, dwa razy w roku wyjazdy integracyjne. W trakcie pracy można wyskoczyć na miasto na zakupy. Jeśli jest niewiele pracy można wyjść bez zbędnego tłumaczenia i odpracowywania. Praca ma być po prostu zrobiona i tyle.
    Nie zarabiam kokosów, ale też nie jest najgorzej.
    Najlepsze jest to, że nikt z pracowników raczej nie wykorzystuje tych wszystkich "przywilejów". Każdy robi po prostu swoje.
    A więc da się!!

    2 Cytuj
  • 22 wrz 2011

    nienarzekająca, z mojego doświadczenia to powiedziałbym, że to co piszesz to marzenia.

    W mojej pracy jak klijent ma pretensje to pracodawca jeszcze dokopie pracownikowi ile tylko może. A obciąża pracownika za wszystko nawet za to co jest ubezpieczone, przy pensji ok 1100 zł na rękę, czy to są kokosy. Premie podwyżki, integracja, świadczenia socjalne to jakiś żart w rozumieniu mojego pracodawcy. Jak musisz zrobić szkolenie, powtarzam musisz to sobie zapłać.

    2 1 Cytuj
  • 22 wrz 2011

    Nie róbcie ludziom wody z mózgu z tymi kosztami pracy.Niech ktoś zrobi wyliczenie w Euro jakie są koszty u nas a jakie w innych krajach i nie opowiadajcie więcej sloganów.
    Weżcie na przykładzie którejś z firm produkującej w branży metalowej na eksport do Niemiec-wszystkie koszty jakie ponosi niemiecki pracodawca i polski aby wyprodukować to samo.
    Tak samo wciska się kit że kryzys jest tam gdzie są duże podatki-TO JA SIĘ PYTAM DLACZEGO NIE MA KRYZYSU W SZWECJI GDZIE SĄ JEDNE Z WIĘKSZYCH PODATKÓW.

    2 2 Cytuj
  • 23 wrz 2011

    do PIP - uwierz, że są tacy ludzie!
    W mojej pracy pracodawca, który przecież sam zatrudniał pracowników po prostu wierzy w ich umiejętności i faktycznie na ogół tak jest, że pretensje klientów są nieuzasadnione. A jeśli klient ma rację (co się rzadko zdarza:) ) to potrafi go jakoś ułagodzić bez obrażania pracownika.

    To jest dopiero moja trzecia praca i jestem skłonna uwierzyć, że myślisz, że to marzenia, bo mój pierwszy szef to była Masakra (przez duże M). Uważał, że każdy pracownik chce go okraść, a to on wyzyskiwał wszystkich na około.

    Życzę wszystkim takich pracodawców jak mój. I czekam na dalsze przykłady, bo nie chce mi sie wierzyć, że tylko ja trafiłam na takiego.

    2 Cytuj
  • ania 14 kwi 2012

    Taka Prawda, zlituj się, tu nie ma z kim dyskutować. Jak zapytałam w innym temacie co to znaczy dobry pracodawca to jeden napisał tak jak cooper. Wchodzę na temat o cooperze i co widzę? sama krytyka niemalże. Litości.
    Sami nie wiedzą czego chcą, jedyne czego chcą to kasy za nic. Jak uważają, że Ci ich pracodawcy się tak rozpasają a oni są tacy cudowni, że bez nich firma nie ma prawa istnieć to niech się zwolnią i założą swoją firmę i niech płacą pracownikom po 10 tyś i niech się sami rozpasają.
    Krew człowieka zalewa jak czyta takie popaprane wypowiedzi. DAJ DAJ DAJ, nosz k....

    6 1 Cytuj
  • 14 kwi 2012

    a FAMILIA hurtownia spożywcza

    1 Cytuj
  • ania 14 kwi 2012

    [quote=gość: nieoświecony] Nie róbcie ludziom wody z mózgu z tymi kosztami pracy.Niech ktoś zrobi wyliczenie w Euro jakie są koszty u nas a jakie w innych krajach i nie opowiadajcie więcej sloganów.Weżcie na przykładzie którejś z firm produkującej w branży metalowej na eksport do Niemiec-wszystkie koszty jakie ponosi niemiecki pracodawca i polski aby wyprodukować to samo.Tak samo wciska się kit że kryzys jest tam gdzie są duże podatki-TO JA SIĘ PYTAM DLACZEGO NIE MA KRYZYSU W SZWECJI GDZIE SĄ JEDNE Z WIĘKSZYCH PODATKÓW. [/quote]

    a dlatego, że Szwedzi mają wyssaną z mlekiem matki uczciwość, czują się odpowiedzialni za siebie i za firmę w której pracują, nie wynoszą, jak Polacy, choćby 10 kartek opapieru, tylko po to żeby wynieść, pracują ciężko i nie udają. W dodatku w Szwecji mają wolność zatrudnienia. Umowy, które u nas nazywają się śmieciowe, u nich są standardem. Pracodawca nie boi się zatrudnić, bo wie, że w każdej chwili nieudacznika może zwolnić, jest duża rotacja zatrudnienia dzięki temu wszystkiemu nie ma bezrobocia, ten co chce pracować (pracować a nie udawać) pracuje.
    Niestety Polscy pracownicy są leniwi, roszczeniowi i kradną na potęgę. I to nie jest tak że jaka płaca taka praca, czasy się zmieniły i jest dokładnie odwrotnie, JAKA PRACA, TAKA PŁACA.
    Podpisując umowę z pracodawcą zobowiązujesz się, że za kwotę X będziesz wykonywał pracę Y najlepiej jak potrafisz. Jeśli Ci nie pasuje to umowy nie podpisuj, a nie jęcz jak jakiś popapraniec. A jeśli jednak umowę podpiszesz i nie wywiązujesz się z zadań określonych w umowie to TY jesteś ZŁODZIEJEM I OSZUSTEM. Jeśli wykonujesz swoje obowiązki sumiennie, najlepiej jak potrafisz, zgodnie z umową a nie dostajesz za to wynagrodzenia również zgodnie z umową to pracodawca jest złodziejem i oszustem.
    I teraz zastanów się, w którym gronie tych oszustów jest więcej?

    4 4 Cytuj
  • ania 14 kwi 2012

    Brawo napisał
    ... .W polsce nie mozna sie zwolnic gdyz nie pozwala na to socjal /ograniczenia co do zasilku dla bezrobotnych/ .W cywilizowanych krajach zasilek jest dozywotni i wynosi wiecej niz w polsce srednia krajowa.Dlatego bazujac na tym biznesmeni z willi z basenami zeruja na biednych ludziach. [/quote]

    łoł, albo masz problem z wyrażeniem tego, co myślisz, albo minimum krajowe to dla Ciebie i tak przyzwoita pensja
    co za popaprańcemm trzeba być żeby się zwolnić z pracy i iść na bezrobocie? I w którym to kraju dożywotnio można być na bezrobociu, chętnie Cię tam wyślę, zapłacę za bilet i suchy prowiant, jednego nieroba mniej w naszym pięknym kraju

    2 3 Cytuj
  • 14 kwi 2012

    a wracając do wątku zasadniczego - jak to jest z rynkiem pracy w Myślenicach? gdzie warto szukać zatrudnienia a gdzie nie? spróbujmy ograniczyć się tylko do merytorycznych wypowiedzi zamiast bić pianę. Nie trzeba od razu wymieniać pracodawcę z nazwy, z opisu każdy się domyśli o co chodzi bo znowu nie takie wielkie te Myślenice :)

    6 Cytuj

Odpowiedz