Zakład jest fajny.
O robotę trzeba się pytać Bronka.
Warunki spoko, towarzystwo doborowe: prezes Ewa, syn Ważnego Pana z Krakowa, żona innego pana, kolega kolegi Burmistrza.
idź złóż CV to się dowiesz że miejsca są już dawno zajęte a parę dni temu w telewizji mówiła pewna pani że potrzebują ludzi do pracy, i nawet ci nie weźmie CV bo miejsca są zajęte ale przez rodzinę oczywiście....
[quote=gość: Don Bron] Zakład jest fajny.
O robotę trzeba się pytać Bronka.
Warunki spoko, towarzystwo doborowe: prezes Ewa, syn Ważnego Pana z Krakowa, żona innego pana, kolega kolegi Burmistrza. [/quote]
Biedaku... Jak Ty nie możesz tego znieść że nie jesteś synem Ważnego Pana z Krakowa i mężem innej żony....
póki co trwa walka o miejsca pracy, są 2 frakcje, frakcja ZUO i frakcja UM, ZUO ma swoich a burmistrz chce wcisnąć swoich a miejsc zbyt mało i powstaje zgrzyt
A ja się położyłam i nie mogę wstac. Przebiło, poznane już przeze mnie; z dzieciami, trochu, siadnij se, ino, pole Agnicyny, złotyk. Chętnie poznam nowe zwroty autoktonów(rdzenni mieszkańcy tej ziemi).
to skandal przyjmują około 20 osób ale na staż pół roczny po 600zł miesięcznie a miało być normalnie urząd pracy nie ma na starze jednak dla swoich mają,gdzie jest burmistrz...
Większość pracodawców się teraz wycwaniła i przyjmują na staż , bo płaci tylko UP a oni murzynów mają i nie muszą nic płacić . Taki świat :( beznadziejny . A tu trza harować do 67 roku życia ...tylko gdzie ???
Witam.Czy ktoś coś wie na temat tego zakładu?miejsc pracy i warunki?Pozdrawiam
Zakład jest fajny.
O robotę trzeba się pytać Bronka.
Warunki spoko, towarzystwo doborowe: prezes Ewa, syn Ważnego Pana z Krakowa, żona innego pana, kolega kolegi Burmistrza.
idź złóż CV to się dowiesz że miejsca są już dawno zajęte a parę dni temu w telewizji mówiła pewna pani że potrzebują ludzi do pracy, i nawet ci nie weźmie CV bo miejsca są zajęte ale przez rodzinę oczywiście....
a kiedy rusza praca w tym zakładzie ?
Słyszałem że w kwietniu.
masz znajomości to się dostaniesz taka jest prawda!!!!!
a gdzie ten zaklad otwieraja
[quote=gość: Don Bron] Zakład jest fajny.
O robotę trzeba się pytać Bronka.
Warunki spoko, towarzystwo doborowe: prezes Ewa, syn Ważnego Pana z Krakowa, żona innego pana, kolega kolegi Burmistrza. [/quote]
Biedaku... Jak Ty nie możesz tego znieść że nie jesteś synem Ważnego Pana z Krakowa i mężem innej żony....
póki co trwa walka o miejsca pracy, są 2 frakcje, frakcja ZUO i frakcja UM, ZUO ma swoich a burmistrz chce wcisnąć swoich a miejsc zbyt mało i powstaje zgrzyt
z tego co słyszałam jeszcze, tym wstępnie przyjętym kazują zapisywać się na bezrobocie, inaczej nie przyjmą ich do pracy
"KAZUJĄ" -USIADŁAM SOBIE NA KRZEŚLE...
A ja się położyłam i nie mogę wstac. Przebiło, poznane już przeze mnie; z dzieciami, trochu, siadnij se, ino, pole Agnicyny, złotyk. Chętnie poznam nowe zwroty autoktonów(rdzenni mieszkańcy tej ziemi).
to skandal przyjmują około 20 osób ale na staż pół roczny po 600zł miesięcznie a miało być normalnie urząd pracy nie ma na starze jednak dla swoich mają,gdzie jest burmistrz...
Większość pracodawców się teraz wycwaniła i przyjmują na staż , bo płaci tylko UP a oni murzynów mają i nie muszą nic płacić . Taki świat :( beznadziejny . A tu trza harować do 67 roku życia ...tylko gdzie ???