różnie z tymi korporacjami bywa. Zazwyczaj traktuje się tam ludzi na zasadzie "nie pasuje?na twoje miejsce mamy 50 innych"
Jaka bzdura :D
Po peirwsze bardzo trudno byc zwolnionym z korproacji.
Po drugie jest wrecz niedobor specjalistow z zakresow finansow, rachunkowosci, it, grafiki, programowania, zarzadzania lancuchem dostaw, logistyki, zarzadzania projektami.
Po trzecie, traktuje sie w korpo ludzi "rowno" m.in specjalne programy dbajace o roznorodnosc i tolerancje np. nie boj sie powiedziec, ze jestes lesbijka/gejem w srodowisku pracy i zapros swoja druga polowke na impreze firmowa bez skrepowania ze jestem gejem/lesbijka
https://www.youtube.com/watch?v=0ru7EQ7I83M
Świetne to jest (-:.
"Mój mózg jest tak zlasowany, że ja czuje że on spływa mi po skroniach. To jest takie mistyczne!"
Nie od dziś wiadomo, że praca w korpo wysysa wszystkie soki życiowe.
Pracując w korpo jesteś tylko małym trybikiem w wielkiej maszynie, ma to swoje minusy, ale daje też sporo możliwości na rozwój, zdobywanie wiedzy.
różnie z tymi korporacjami bywa. Zazwyczaj traktuje się tam ludzi na zasadzie "nie pasuje?na twoje miejsce mamy 50 innych"
Jaka bzdura :D
Po peirwsze bardzo trudno byc zwolnionym z korproacji.
Po drugie jest wrecz niedobor specjalistow z zakresow finansow, rachunkowosci, it, grafiki, programowania, zarzadzania lancuchem dostaw, logistyki, zarzadzania projektami.
Po trzecie, traktuje sie w korpo ludzi "rowno" m.in specjalne programy dbajace o roznorodnosc i tolerancje np. nie boj sie powiedziec, ze jestes lesbijka/gejem w srodowisku pracy i zapros swoja druga polowke na impreze firmowa bez skrepowania ze jestem gejem/lesbijka
O tak. Poprawność polityczna w korporacji czasami sięga absurdu.