Żałuję, że z racji wieku moje organy nadają się ... tylko dla mnie.
NAWET MIMO RZADKIEJ GRUPY KRWI JAKĄ MAM, nie chcą mnie znać w stacji. ROCZNIK PRZETERMINOWANY!
Ale zawsze popierałem i popieram te akcję.
Dawcę, nawet tego świadomego /np wątroba, nerka/ powinno cieszyć, że coś z niego samego przeżyje właściciela.
W razie mojej śmierci moim życzeniem jest oddanie narządów do przeszczepu, a potem kremacja.
Jeżeli część mnie może komuś uratować życie to dlaczego nie?
Lepiej, niżeli by miały gnić w mogile.
[quote=gość: jeden] W razie mojej śmierci moim życzeniem jest oddanie narządów do przeszczepu, a potem kremacja.
Jeżeli część mnie może komuś uratować życie to dlaczego nie?
Lepiej, niżeli by miały gnić w mogile
całkowicie się zgadzam
Ja też popieram tą akcje choć niestety osobiście nie mogę-syn ma wszczepioną zołtaczkę typ B i bedąc w grupie ryzyka nie mogę oddawać krwi,szpiku itp.a szkoda bo jestem zdrowa:)) i chciałabym:))
Ciekawi mnie wasza opinia na temat dawcow organow?Czy bylibyscie w stanie wyrazic zgode na pobranie po śmierci swoich narządow do przeszczepu?
Jezeli by to mialo komus uratowac zycie to czemu nie... chociaz jeden dobry uczynek.
Ja już to dawno zrobiłem i na to konto zawsze przy sobie mam stosowny kwit.
Żałuję, że z racji wieku moje organy nadają się ... tylko dla mnie.
NAWET MIMO RZADKIEJ GRUPY KRWI JAKĄ MAM, nie chcą mnie znać w stacji. ROCZNIK PRZETERMINOWANY!
Ale zawsze popierałem i popieram te akcję.
Dawcę, nawet tego świadomego /np wątroba, nerka/ powinno cieszyć, że coś z niego samego przeżyje właściciela.
W razie mojej śmierci moim życzeniem jest oddanie narządów do przeszczepu, a potem kremacja.
Jeżeli część mnie może komuś uratować życie to dlaczego nie?
Lepiej, niżeli by miały gnić w mogile.
[quote=gość: jeden] W razie mojej śmierci moim życzeniem jest oddanie narządów do przeszczepu, a potem kremacja.
Jeżeli część mnie może komuś uratować życie to dlaczego nie?
Lepiej, niżeli by miały gnić w mogile
całkowicie się zgadzam
Ja też popieram tą akcje choć niestety osobiście nie mogę-syn ma wszczepioną zołtaczkę typ B i bedąc w grupie ryzyka nie mogę oddawać krwi,szpiku itp.a szkoda bo jestem zdrowa:)) i chciałabym:))
'KTOŚ UMARŁ-ktoś zyję'
DZIĘKUJĘ...