Z Rosji dostałem telefon od kolegi piłkarskiego turysty.
Chłopie śmieją się tu z nas, mówią nikt po was nie będzie płakał.
Faktycznie, grają jak dziady. Przyjechali jak na uroczystość rodzinną, pogadać z przyjacielem Nawałką i resztą kumpli, poćwiczyć dla zachowania figury, aby dobrze wyglądać w TV i dobrze prezentować się w reklamach. Jedni z drugimi rywalizują kto lepszym wózkiem przyleciał.
Nawałka odwiedzał ich w rodzinnych domach w krajach których obecnie mieszkają i tak się z nimi zżył, że zapewnił już im miejsce w drużynie zanim pokazali, że się do tego nadają.
Dobrze byłoby aby im Japończycy du.ę strzepali, bo wtedy nie będzie zmiłuj. Nawałka do reklamy, a trener z importu. Może być każdy z tych którzy trenowali- Nigerię, Iran czy nawet Senegal.
Nie będą się spoufalać z zawodnikami, na zasadzie wspólnych imprez "odprężeniowych"- to taka impreza na której niektórzy piją tylko jeden kufel piwa.
Wracajcie chłopcy do domu i starajcie się przejść przez Okęcie w rozproszeniu, aby was nikt nie zauważył.
Jak przypadkowo mieli by tyle szczęścia, że Japonia ma najgorszy dzień w roku -będą mieć migreny, bóle brzucha i złą dyspozycję i Polska wygra z Japonią to znowu "dziwna Polska" będzie śpiewać chłopaki nic się nie stało.
bono a czy kolega piłkarskiego turysty wspominał coś o niemieckiej drużynie, czy może mądry jest dopiero po fakcie?
Mówił coś tylko, że szkoda że nie ma w naszej grupie Australii, bo moglibyśmy zdobyć punkty. Korea Południowa mówił to przeciwnik przy którym byśmy polegli podobnie jak Niemcy.
Ale powiedział, że gdyby mu ktoś przed mistrzostwami powiedział, że zajdziemy na tym turnieju tak daleko jak Niemcy, to brałby taki rezultat w ciemno.
Tak, że jest zbudowany, bo marzenia o miejscu w szeregu z Niemcami zostały osiągnięte.
Od siebie dodam, że Kolumbia nas zajechała i tę przegraną przyjmuję ze zrozumieniem, ale Senegal to nie Meksyk i był do ogrania tylko, że to coś przypominało sparingowy mecz kontrolny a nie rywalizację w turnieju.
Trener w meczu z Kolumbią wystawił Grosickiego 20 min przed końcem meczu przy stanie 0:3. , "na próbę czy może już grać" - tak sam powiedział.
Dla mnie głównym winowajcom jest oczywiście Nawałka, jest trenerem na jeden turniej, a później się rozkleja, pęka i robi się jak ten baca, który siebie nazwał jak mu nie wyszło- płcią żeńską.
A czemu baco płeć żeńska- a bo toko ze mnie c.pa.
To jest sport. Raz się wygrywa a raz przegrywa. Jesteśmy tylko ludźmi.
No nie całkiem, niektórzy są na topie cały czas inni tylko od czasu do czasu.
Jak rządzący zlikwidują Orliki, to będziemy w tym sporcie uczestniczyć nie od czasu do czasu tylko, tylko raz na kilka dekad.
Mam do pytanie do Ciebie"bono". Dlaczego państwa z Afryki czy Ameryki Płd tak daleko zaszły w klasyfikacji?????
Bo jak widać to po Kolumbii potrafią dobrze zagrać jeden mecz, toteż taka Kolumbia daleko nie zajedzie.
Natomiast pozostałe Iran, Maroko to świeżość, siła ce*****ąca determinację tych narodów i szansa na wyjście z niewoli, poza tym stary kontynent się starzeje, co widać po kolorze skóry reprezentacji klubów europejskich, jest jeszcze jedno, nowi trenerzy, którzy są dla nich autorytetem.
Przedstawiciel Europy Wschodniej, który awansuje do grona posiadacza śmigłowca, jest autorytetem dla rodaka trenera a nie na odwrót.
ps. przecież oba dzisiejsze mecze w naszej grupie były marniutkie. Właściwie nie było co oglądać. Myślałem, że Kolumbia zajedzie Senegal a ledwo wygrała, tak że życzyłem Senegalowi, aby wyrównał i Kolumbia pakował by walizki.
Natomiast mecz Polski z Japonią wyglądał, jak by się umówili, że się nie skrzywdzą. Polska miała obiecaną bramkę i tak miał się mecz skończyć.
Taka myśl po naszym występie. Że uchodźcy w sporcie są potrzebni. Każdy klub ma więcej kolorowych niż białych. Nasza rasa fizycznie jest w odwrocie. Wygląda mi więc na to, że za lat 50 w miejsce Merkel będzie jej kolorowy wnuk. Może się zdarzyć ze my i Węgrzy bedziemy ginącym gatunkiem w Europie i będziemy pod ochroną jak indianie. Niestety nasz gatunek będzie mniej odporny na choroby a my takimi angorami.
Jak finał będzie sędziował sędzia z Meksyku (to on sędziowała teraz Portugalia Urugwaj i on Polska Kolumbia), to Ameryka Łacińska ma mistrzostwo świata w kieszeni.
Jeżeli Ameryka Łacińska będzie miała finał to było dlatego,ze potrafią grać a nie dlatego,ze sędzia z Meksyku. Kto jak kto ale u nich piłka chodzi i jest co oglądać.
Jeżeli Ameryka Łacińska będzie miała finał to było dlatego,ze potrafią grać a nie dlatego,ze sędzia z Meksyku. Kto jak kto ale u nich piłka chodzi i jest co oglądać.
No zobaczymy jutro Brazylia Meksyk, ale Argentyna Chorwacji nie pokonała.
Tez śledzę mundial na bieżąco i w sieci dużo oglądam, na ciekawe filmy z meczów polaków trafiłam https://www.youtube.com/channel/UCxnMLVQHV_gocZSmUFBOCkQ/feature i fajnie sie ogląda polskich kibiców, co myślicie o tym 'projekcie determinacja' z tego kanału? Jestem ciekawa co z tego wyniknie.
Jeżeli Ameryka Łacińska będzie miała finał to było dlatego,ze potrafią grać a nie dlatego,ze sędzia z Meksyku. Kto jak kto ale u nich piłka chodzi i jest co oglądać.
Świetnie grają, ale w pierwszej czwórce ich nie ma. Piłka chodzi ale efektu nie ma.
Z Rosji dostałem telefon od kolegi piłkarskiego turysty.
Chłopie śmieją się tu z nas, mówią nikt po was nie będzie płakał.
Faktycznie, grają jak dziady. Przyjechali jak na uroczystość rodzinną, pogadać z przyjacielem Nawałką i resztą kumpli, poćwiczyć dla zachowania figury, aby dobrze wyglądać w TV i dobrze prezentować się w reklamach. Jedni z drugimi rywalizują kto lepszym wózkiem przyleciał.
Nawałka odwiedzał ich w rodzinnych domach w krajach których obecnie mieszkają i tak się z nimi zżył, że zapewnił już im miejsce w drużynie zanim pokazali, że się do tego nadają.
Dobrze byłoby aby im Japończycy du.ę strzepali, bo wtedy nie będzie zmiłuj. Nawałka do reklamy, a trener z importu. Może być każdy z tych którzy trenowali- Nigerię, Iran czy nawet Senegal.
Nie będą się spoufalać z zawodnikami, na zasadzie wspólnych imprez "odprężeniowych"- to taka impreza na której niektórzy piją tylko jeden kufel piwa.
Wracajcie chłopcy do domu i starajcie się przejść przez Okęcie w rozproszeniu, aby was nikt nie zauważył.
Jak przypadkowo mieli by tyle szczęścia, że Japonia ma najgorszy dzień w roku -będą mieć migreny, bóle brzucha i złą dyspozycję i Polska wygra z Japonią to znowu "dziwna Polska" będzie śpiewać chłopaki nic się nie stało.
bono a czy kolega piłkarskiego turysty wspominał coś o niemieckiej drużynie, czy może mądry jest dopiero po fakcie?
https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/06/96bcba7b8a10e040f85e189509e59646.jpg
Mówił coś tylko, że szkoda że nie ma w naszej grupie Australii, bo moglibyśmy zdobyć punkty. Korea Południowa mówił to przeciwnik przy którym byśmy polegli podobnie jak Niemcy.
Ale powiedział, że gdyby mu ktoś przed mistrzostwami powiedział, że zajdziemy na tym turnieju tak daleko jak Niemcy, to brałby taki rezultat w ciemno.
Tak, że jest zbudowany, bo marzenia o miejscu w szeregu z Niemcami zostały osiągnięte.
Od siebie dodam, że Kolumbia nas zajechała i tę przegraną przyjmuję ze zrozumieniem, ale Senegal to nie Meksyk i był do ogrania tylko, że to coś przypominało sparingowy mecz kontrolny a nie rywalizację w turnieju.
Trener w meczu z Kolumbią wystawił Grosickiego 20 min przed końcem meczu przy stanie 0:3. , "na próbę czy może już grać" - tak sam powiedział.
Dla mnie głównym winowajcom jest oczywiście Nawałka, jest trenerem na jeden turniej, a później się rozkleja, pęka i robi się jak ten baca, który siebie nazwał jak mu nie wyszło- płcią żeńską.
A czemu baco płeć żeńska- a bo toko ze mnie c.pa.
To jest sport. Raz się wygrywa a raz przegrywa. Jesteśmy tylko ludźmi.
No nie całkiem, niektórzy są na topie cały czas inni tylko od czasu do czasu.
Jak rządzący zlikwidują Orliki, to będziemy w tym sporcie uczestniczyć nie od czasu do czasu tylko, tylko raz na kilka dekad.
Mam do pytanie do Ciebie"bono". Dlaczego państwa z Afryki czy Ameryki Płd tak daleko zaszły w klasyfikacji?????
Bo jak widać to po Kolumbii potrafią dobrze zagrać jeden mecz, toteż taka Kolumbia daleko nie zajedzie.
Natomiast pozostałe Iran, Maroko to świeżość, siła ce*****ąca determinację tych narodów i szansa na wyjście z niewoli, poza tym stary kontynent się starzeje, co widać po kolorze skóry reprezentacji klubów europejskich, jest jeszcze jedno, nowi trenerzy, którzy są dla nich autorytetem.
Przedstawiciel Europy Wschodniej, który awansuje do grona posiadacza śmigłowca, jest autorytetem dla rodaka trenera a nie na odwrót.
ps. przecież oba dzisiejsze mecze w naszej grupie były marniutkie. Właściwie nie było co oglądać. Myślałem, że Kolumbia zajedzie Senegal a ledwo wygrała, tak że życzyłem Senegalowi, aby wyrównał i Kolumbia pakował by walizki.
Natomiast mecz Polski z Japonią wyglądał, jak by się umówili, że się nie skrzywdzą. Polska miała obiecaną bramkę i tak miał się mecz skończyć.
.... bez komentarza. Widzę,ze jakąś złość masz w sobie.
Już za 4 lata.... Już za 4 lata... Polska będzie mistrzem świata....
Tyle w temacie.... <lol>
Taka myśl po naszym występie. Że uchodźcy w sporcie są potrzebni. Każdy klub ma więcej kolorowych niż białych. Nasza rasa fizycznie jest w odwrocie. Wygląda mi więc na to, że za lat 50 w miejsce Merkel będzie jej kolorowy wnuk. Może się zdarzyć ze my i Węgrzy bedziemy ginącym gatunkiem w Europie i będziemy pod ochroną jak indianie. Niestety nasz gatunek będzie mniej odporny na choroby a my takimi angorami.
Jak finał będzie sędziował sędzia z Meksyku (to on sędziowała teraz Portugalia Urugwaj i on Polska Kolumbia), to Ameryka Łacińska ma mistrzostwo świata w kieszeni.
Jeżeli Ameryka Łacińska będzie miała finał to było dlatego,ze potrafią grać a nie dlatego,ze sędzia z Meksyku. Kto jak kto ale u nich piłka chodzi i jest co oglądać.
No zobaczymy jutro Brazylia Meksyk, ale Argentyna Chorwacji nie pokonała.
Tez śledzę mundial na bieżąco i w sieci dużo oglądam, na ciekawe filmy z meczów polaków trafiłam https://www.youtube.com/channel/UCxnMLVQHV_gocZSmUFBOCkQ/feature i fajnie sie ogląda polskich kibiców, co myślicie o tym 'projekcie determinacja' z tego kanału? Jestem ciekawa co z tego wyniknie.
Świetnie grają, ale w pierwszej czwórce ich nie ma. Piłka chodzi ale efektu nie ma.
Piłka chodziła i bez Ameryki Łacińskiej.
Na stadionie z oficjeli tylko Putin był suchy, a prezydent Chorwacji miała chorobę filipińską .
Czy Ty coś do mnie masz?
https://youtu.be/YtDhMzDkois
Tego utworu się wstydziliśmy na euro jako wiesniaczego,
Po czym kraj zdominowało prawdziwie wieśniacze disco polo.
Nie podejmuje się prognozować wyniku naszej drużyny, z jakimkolwiek przeciwnikiem, nawet Słowacją.