Bardzo mądrą ankietę przysłał urząd dołączoną do rachunku za śmieci należy podać ile kilogramów trawy rocznie wrzucam do kompostownika i ile kilogramów odpadów kuchennych ankieta jest obowiązkowadla osób które mają ulgę na kompostownik ulga 1 zł na miesiąc od osoby. Teraz mam dylemat ile wpisać bo nie warzyłem w tamtym roku a teraz trawy nie ma a jak sprawdzą to będzie domiar. Boję się sprawdzić rachunek za ścieki bo może będzie trzeba warzyć gówno które spuszczamy w ubikacji
Z każdej strony jesteśmy kontrolowani... Ostatnio tj ok 1,5 tyg temu naszą dzielnice przemaglowała straż miejska. Wieś Głogoczów a co chcieli?? Czym się pali w piecu, jak klasa kotła, mierzyli wilgotność drewna, temat ścieków czy jest umowa o wywóz oraz faktury za wyworzenie, szczepienie psów jeśli się ma, faktura na węgiel... Teraz doszła ta j****a ankieta... Ileż można...
To państwo jest coraz bardziej chore... Jestem przerażona czasami w jakich przyszło nam żyć...mieszkam na wsi a nie mogę otworzyć okna bo zasmrodzę dymem cały dom. Ktoś wyższy szczeblem karze mi się spowiadać ile kg trawy daje do kompostownika i co z odpadkami. U mnie odpadki jedzą kury, psy czy koty więc zapraszam na ekspertyzę czy moje zwierzęta są w odpowiedni sposób żywione
Bardzo mądrą ankietę przysłał urząd dołączoną do rachunku za śmieci należy podać ile kilogramów trawy rocznie wrzucam do kompostownika i ile kilogramów odpadów kuchennych ankieta jest obowiązkowadla osób które mają ulgę na kompostownik ulga 1 zł na miesiąc od osoby. Teraz mam dylemat ile wpisać bo nie warzyłem w tamtym roku a teraz trawy nie ma a jak sprawdzą to będzie domiar. Boję się sprawdzić rachunek za ścieki bo może będzie trzeba warzyć gówno które spuszczamy w ubikacji
Możesz mieć boczny wyrzut w kosiarce i nie musisz wtedy trawy wpisywać :P
Warzenie to gotowanie.
A Ty towarzysz?
Ja tez uważam że słownik ortograficzny jak na wagę złota...
mnie też ta waga ujęła - oczywiscie tej trawy ,
kurna musze Frankowi załozyć wage ,
ale z tym Gównem też pomysł mysle ze podchwycą w urzedzie .
Z każdej strony jesteśmy kontrolowani... Ostatnio tj ok 1,5 tyg temu naszą dzielnice przemaglowała straż miejska. Wieś Głogoczów a co chcieli?? Czym się pali w piecu, jak klasa kotła, mierzyli wilgotność drewna, temat ścieków czy jest umowa o wywóz oraz faktury za wyworzenie, szczepienie psów jeśli się ma, faktura na węgiel... Teraz doszła ta j****a ankieta... Ileż można...
Bardzo dobrze!
Czasami... jak somsiedzi odpalą kominy... to ja pier...
Nie wiem czym palą, ale zadymione wsio... wsio na 2km... mgła :-////
Nie jestem eko oszołomem... ale są też pewne granice... nawet u mnie...
To państwo jest coraz bardziej chore... Jestem przerażona czasami w jakich przyszło nam żyć...mieszkam na wsi a nie mogę otworzyć okna bo zasmrodzę dymem cały dom. Ktoś wyższy szczeblem karze mi się spowiadać ile kg trawy daje do kompostownika i co z odpadkami. U mnie odpadki jedzą kury, psy czy koty więc zapraszam na ekspertyzę czy moje zwierzęta są w odpowiedni sposób żywione