Tak się zastanawiam, jakie jest wasze podejście do walentynek? z jednej strony ciekawa idea, a z drugiej komercja i kicz... co myślicie? Dacie komuś walentynkę?
ja raz obchodziłem to święto ... zachowałem się jak prawdziwy facet wobec jednej kobiety i co z tego miałem ? olewkę parę smutnych słów które do dziś pamiętam ... , bardzo mało jest kobiet które szanują słowa itd ... Ja pewnie dam walentynkę :) chociaż to nie będzie żaden wiersz , nie mam 10 lat by pisać wiersze i wysyłać ... Myślałem bardziej o porządnej kolacji we dwoje , tańcu spokojnym razem w luksusowym miejscu i piękny bukiet kwiatów dla tej osoby .
nie podniecamy się , to święto zakochanych , jest i będzie zawsze , ludzie którzy mają jeszcze coś z człowieka wiedzą jak ten dzień zorganizować by był naprawdę piękny , masz kogoś na kim Ci zależy ? wiesz że ta osoba nie ma nikogo ? chcesz się zbliżyć ? , to święto wiele może zdziałać , tylko jedno ale warto zastanowić się jakie kwiaty wybrać , każdy kwiat , kolor kwiatów ma inną wartość , każdy kwiat mówi co innego , nie zawsze daje się róże czerwone , dajesz czerwoną różę okazujesz swoją miłość mówisz " kocham " ... jeżeli podchodzisz do tego bardziej poważnie nie dasz takiej róży warto poczytać o kwiatach bo one także wiele dają .
Wiersze nigdy nie wyjdą z mody, mając 10 20 czy 50 lat.. Kobiety wrażliwe bardzo lubią takie rzeczy.
Najlepszą walentynką może być spędzenie razem czasu nie ważne gdzie ważne że razem.
Jak się nie ma drugiej połówki zawsze można ją znaleźć , zamiast siedzieć w domu przed komputerem , wybrać się na dyskotekę , imprezę czy nawet na spacer lub do kina zawsze kogoś poznasz ? , chyba ze brak Ci odwagi podejść do dziewczyny/kobiety i zagadać , to już Ci nie pomogę . Siedząc w domu nic nigdy nie osiągniesz , wyjdź do ludzi , a poznasz wiele ciekawych kobiet .
Jak się ma komu copodarowac itd to sie obchodzi to świeto a jak nie to nie. To nie USA ze mama daje synowi córce siostrze walentynke , u nas tylko zakochani sobie daja
Każdy powie kochac i okazywać uczucia powinnismy na codzien nie tylko w Walentynki ale ilu z nas tak naprawde nie popada w rutynę więc jeśli takie święto sprawi ze będziemy dla siebie milsi bardziej czuli to czemu nie- obchodzmy je...
[quote=gość: wqd] Hamerykańska głupota w celu maksymalizacji zysków w okresie niskiej sprzedaży wywołanej brakiem bliskości świąt oraz zimą. [/quote]
Może i tak ale to jest dzień kiedy mogę odpuścić sobie domowe obowiązki i skupić się tylko na mojej drugiej połowie w moim przypadku na świeżym mężu ;-) w ten dzien jest przynajmniej pretekst do tego żeby dłużej i spokojniej ze sobą pobyć!Pozdrawiam zakochanych i tych co szukaja bo kiedyś znajda ;-)
[quote=gość: wqd] Hamerykańska głupota w celu maksymalizacji zysków w okresie niskiej sprzedaży wywołanej brakiem bliskości świąt oraz zimą. [/quote]
A ja się z Tobą nie zgodzę! I chodż mam 4o lat to uczczę dzień zakochanych wypadem do kina i kolacyjką we dwoje. Dzieciaki podrzucimy dziadkom . Mam tylko cichą nadzieje że kino Muza stanie na wysokości zadania...Zresztą GRÓD KRAKA niedaleko.
[quote=gość: anonymous] prawdą jest że jak się nie ma drugiej połówki to takie święta mogą człowieka niesamowicie *****
tak jak mnie teraz będzie :(
Zawsze możesz skoczyć na stacje albo do biedronki po DRUGĄ POŁÓWKE cwiortka cwiortce nie równa ale po drugiej świat już piękniejszy :/
PS: SZUKAM DZIEWCZYNY :) [/quote]
Tak się zastanawiam, jakie jest wasze podejście do walentynek? z jednej strony ciekawa idea, a z drugiej komercja i kicz... co myślicie? Dacie komuś walentynkę?
Jakie macie sposoby na spędzenie tego dnia?
ja raz obchodziłem to święto ... zachowałem się jak prawdziwy facet wobec jednej kobiety i co z tego miałem ? olewkę parę smutnych słów które do dziś pamiętam ... , bardzo mało jest kobiet które szanują słowa itd ... Ja pewnie dam walentynkę :) chociaż to nie będzie żaden wiersz , nie mam 10 lat by pisać wiersze i wysyłać ... Myślałem bardziej o porządnej kolacji we dwoje , tańcu spokojnym razem w luksusowym miejscu i piękny bukiet kwiatów dla tej osoby .
Mieliśmy piękne słowiańskie święta (np noc kupały) a podniecamy się zachodnim dziadostwem...........
nie podniecamy się , to święto zakochanych , jest i będzie zawsze , ludzie którzy mają jeszcze coś z człowieka wiedzą jak ten dzień zorganizować by był naprawdę piękny , masz kogoś na kim Ci zależy ? wiesz że ta osoba nie ma nikogo ? chcesz się zbliżyć ? , to święto wiele może zdziałać , tylko jedno ale warto zastanowić się jakie kwiaty wybrać , każdy kwiat , kolor kwiatów ma inną wartość , każdy kwiat mówi co innego , nie zawsze daje się róże czerwone , dajesz czerwoną różę okazujesz swoją miłość mówisz " kocham " ... jeżeli podchodzisz do tego bardziej poważnie nie dasz takiej róży warto poczytać o kwiatach bo one także wiele dają .
Wiersze nigdy nie wyjdą z mody, mając 10 20 czy 50 lat.. Kobiety wrażliwe bardzo lubią takie rzeczy.
Najlepszą walentynką może być spędzenie razem czasu nie ważne gdzie ważne że razem.
Jeżeli umiesz pisać wierszę to szacunek :) ja nie umiem i nie ukrywam . Tak razem ważne ale ważne by ten dzień był piękny.
prawdą jest że jak się nie ma drugiej połówki to takie święta mogą człowieka niesamowicie *****
tak jak mnie teraz będzie :(
PS: SZUKAM DZIEWCZYNY :)
Jak się nie ma drugiej połówki zawsze można ją znaleźć , zamiast siedzieć w domu przed komputerem , wybrać się na dyskotekę , imprezę czy nawet na spacer lub do kina zawsze kogoś poznasz ? , chyba ze brak Ci odwagi podejść do dziewczyny/kobiety i zagadać , to już Ci nie pomogę . Siedząc w domu nic nigdy nie osiągniesz , wyjdź do ludzi , a poznasz wiele ciekawych kobiet .
a czy ja człowieku proszę kogoś o rade? hehehe do ze sie nie ma kogos to nie znaczy ze jestem no life...
Jak się ma komu copodarowac itd to sie obchodzi to świeto a jak nie to nie. To nie USA ze mama daje synowi córce siostrze walentynke , u nas tylko zakochani sobie daja
Każdy powie kochac i okazywać uczucia powinnismy na codzien nie tylko w Walentynki ale ilu z nas tak naprawde nie popada w rutynę więc jeśli takie święto sprawi ze będziemy dla siebie milsi bardziej czuli to czemu nie- obchodzmy je...
Hamerykańska głupota w celu maksymalizacji zysków w okresie niskiej sprzedaży wywołanej brakiem bliskości świąt oraz zimą.
Walentynki są na pokaz i aby handel coś zarobił.Trzeba żyć tak aby to święto było 365 dni w roku.
[quote=gość: wqd] Hamerykańska głupota w celu maksymalizacji zysków w okresie niskiej sprzedaży wywołanej brakiem bliskości świąt oraz zimą. [/quote]
Może i tak ale to jest dzień kiedy mogę odpuścić sobie domowe obowiązki i skupić się tylko na mojej drugiej połowie w moim przypadku na świeżym mężu ;-) w ten dzien jest przynajmniej pretekst do tego żeby dłużej i spokojniej ze sobą pobyć!Pozdrawiam zakochanych i tych co szukaja bo kiedyś znajda ;-)
[quote=gość: wqd] Hamerykańska głupota w celu maksymalizacji zysków w okresie niskiej sprzedaży wywołanej brakiem bliskości świąt oraz zimą. [/quote]
A ja się z Tobą nie zgodzę! I chodż mam 4o lat to uczczę dzień zakochanych wypadem do kina i kolacyjką we dwoje. Dzieciaki podrzucimy dziadkom . Mam tylko cichą nadzieje że kino Muza stanie na wysokości zadania...Zresztą GRÓD KRAKA niedaleko.
Ja zawsze daje walentynkem kotu jest mi bliski zwłaszcza gdy lutowe nocki zimne ;p
[quote=gość: anonymous] prawdą jest że jak się nie ma drugiej połówki to takie święta mogą człowieka niesamowicie *****
tak jak mnie teraz będzie :(
Zawsze możesz skoczyć na stacje albo do biedronki po DRUGĄ POŁÓWKE cwiortka cwiortce nie równa ale po drugiej świat już piękniejszy :/
PS: SZUKAM DZIEWCZYNY :) [/quote]
[quote=gość: napalonyZbysio] Ja zawsze daje walentynkem kotu jest mi bliski zwłaszcza gdy lutowe nocki zimne ;p [/quote]
Widać macie wiele współnego z prezesem Jarkirm...
prezerwatywy zapachowe?