Forum » Społeczeństwo

Wesele !!! Udane czy nie ? ORGANIZACJA, SALE, ZESPOŁY

  • 14 lip 2010

    Ja za to bym pokreślił że jednak ta sala ma swój klimat, dobrze ktoś pomyślał gdy to budował ,jest to inne od wszytskiego.
    Ale jak kolega powiedział , kwesia gustu .

    Cytuj
  • 14 lip 2010

    Bylem w Agro-gościńcu kilka tygodni temu na weselu i musze powiedzieć: pełna kulturka. Mi się bardzo podobało wiec z przyjemnością napisze parę słów.

    Sala przytulna, z jasną dekoracją, klimatyzowana, organizacja bardzo sprawna, czysto i zadbanie. Dobrze się tam czułem i nie można się było do niczego doczepić.

    Jesli chodzi o jedzenie to uwazam ze było lepsze od tego serwanego w innych lokalach, ja osobiscie bylem pod wrazeniem bufetu samoobsługowego, dużo naprawdę dobrego mięsiwa, sosy, sery i sporo fantazyjnie przyrządzonych owoców. Było z czego wybrać i bynajmniej glodny nie wyszedłem stamtąd.

    Co musze ważnego podkreślić przy ostatnich upałach a czego nie miałem na innych weselach to:

    Temperatura: w środku OK, piwo zimne, alkohol zmrożony - nic tylko się bawic :)

    Tak jak ktos wczesniej napisal, pozytywne zaskoczenie, ja nie wiedziałem że tam coś takiego jest.

    PS. Odnosnie napoi. Na tym co bylem to rzeczywiscie byl Fantic ale napewno nie tylko, ja osobiscie nie pije nic gazowanego a sokow miałem pod dostatkiem.

    Cytuj
  • 14 lip 2010

    SALA NADAL DO DOSTĘPIENIA W KRZYWACZCE, ALE WESELICHO AKTUALNE HE HE HE....., ZMIANA LOKALU I TYLE:)

    Cytuj
  • 14 lip 2010

    To na jaki dom wesleny zmieniacie ????

    Cytuj
  • 20 lip 2010

    Witam. Sprawdziłam pytając o terminy i ceny chyba wszystkie zespoły z Myslenic i okolic i prawie wszystkie maja jeszcze jakies wolne terminy na wrzesień/ październik przyszły rok.
    Te które mi sie najbardziej podobaja maja ceny 6000 oraz 6500 zł za dwa dni. Moi rodzice mimo że może ich stać na taka cene oznajmili że takiej kwoty nie wyłożą na orkiestre. Czy warto płacić takie kwoty, czy szukać tańszych rozwiązań. Czy zespół za 4000 bedzie dużo gorszy od tego za 6000?

    Cytuj
  • 20 lip 2010

    wiesz co dla jednego ten nawet za 3000 bedzie lepszy od tego za 6000!! o gustach sie nie dyskutuje!! zawsze sie znajdzie taki co mu cos przeszkadza!! to za głośno grają to zaszybko a to wokalista fałszuje a inna osoba powie ze super grają!! !! wazne zeby młoda para była zadowolona

    Cytuj
  • adzygmunt 20 lip 2010

    I goście to dla nich ta muzyka. "A teraz idziemy na jednego", obowiązkowe?

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Witam

    Miałam wesele swoje własne miesiąc temu w Agro-gościńcu:) Mogę polecić zdecydowanie:) Nie martwiłam się o nic, wszystko zorganizowane + jedzenia super:) Troszkę nam Pani podniosła cenę przed weselem, ale warto było:) Jesli chodzi o orkiestrę to grały 2 światy. Wszystko fajnie tylko jak przyszło do płacenia to jakimś cudem nie ugrali a takiej możliwości nie było!! jeszcze na koniec powiedzieli że 20 kawałków nie zdążyli wygrać...:/ Grali fajnie, goście byli zadowoleni...ale ogólne wrażenie zepsuło to 700zł, które trzeba było dopłacić:/

    Cytuj
  • Daniel 21 lip 2010

    [quote]Witam

    Miałam wesele swoje własne miesiąc temu w Agro-gościńcu:) Mogę polecić zdecydowanie:) Nie martwiłam się o nic, wszystko zorganizowane + jedzenia super:) Troszkę nam Pani podniosła cenę przed weselem, ale warto było:) Jesli chodzi o orkiestrę to grały 2 światy. Wszystko fajnie tylko jak przyszło do płacenia to jakimś cudem nie ugrali a takiej możliwości nie było!! jeszcze na koniec powiedzieli że 20 kawałków nie zdążyli wygrać...:/ Grali fajnie, goście byli zadowoleni...ale ogólne wrażenie zepsuło to 700zł, które trzeba było dopłacić:/[/quote]

    nic nie pozostało tylko pasowałoby przed orkiestrą położyć skarbonkę (skrzyneczkę) a potem skarbonkę wziąć a zapłacić to co na umowie, to jest dobry pomysł i słyszałem ze tak robią.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Też słyszałam o tych "skarbonkach", ale osobiście się z tym nie spotkałam, poza tym przypuszczam że goście, którzy by nie wiedzieli o tym, tak czy inaczej by dawali pieniążki do ręki orkiestrze:/

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    [quote]Witam
    Grali fajnie, goście byli zadowoleni...ale ogólne wrażenie zepsuło to 700zł, które trzeba było dopłacić:/[/quote]

    Napiszę Ci tak.
    Zespół Dwa Światy załużmy ma stawke ok 3000 dla równego rachunku. Zapłaciłaś powiedzmy 300 zł zaliczki i dopłaciłaś 700. Więc zespół na weselu zamiast kosztować cię 3000 kosztował tylko 1000.
    Napiszę teraz najdelikatniej jak mogę. Nie PIER..L prosze że pozostał ci nieskmak :( bo każdy normalny byłby uchachany że jest 2000 do przodu.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    chyba cię chłopcze głowa boli! Jest umowa że grają na ugrane to grają na ugrane! Miałam być stratna o zaliczkę i tyle. Nikt mi nie poszedł na rękę, że "tylko" 700zł. Na 100% ugrali tyle ile mieli ugrać i jeszcze zarobili więc to jest zwykłe krętactwo z ich strony.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Głowa to Ciebie dziewczę boli. Zespół nie jest w stanie zagrać więcej jak ok 150 utworów za wesele i poprawiny. (wpisałem 150 bo to najwyższa z możliwych ilości, średnio jest ok 100 ) To sobie policz 150 x średnio 20 zł za utwór. No chyba że zespół grał za 2 tysiące to rzeczywiście cię orżnęli. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego, że zespół naraziłby swoją reputację za kilka złotych. Ile ci mogli zabrać 500 zł? jeśli jest ich np pięciu to wychodzi po 100 zł. Myślisz że ktoś zrobiłby z siebie idiotę za stówkę? Współczuję chłopakom, że musieli się użerać z taką mendą jak ty. Oby nikt z grających nie trafił na Ciebie już więcej (gdyby nagle mąż ci przestał odpowiadać i pomyślałabyś nie daj boże o 2 weselu) Masakra, masakra, masakra. Żal mi Ciebie bardzo

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    [quote]chyba cię chłopcze głowa boli![/quote]

    Z tym chłopcem to mi schlebiasz dawno sie tak miło nie poczułem. Na to co mnie boli to wezmę Apap i w godzine przejdzie. A Ty niestety masz jakies nieuleczalne schorzenie :(

    Zapytam jeszcze inaczej. Czemu nie pytałaś kelnerów, obsługi, fotografa i kamerzysty ile ugrali. Skroili Cie na pełną kwotę - popatrz jacy to dopiero złodzieje :) (nie obrażajcie sie panowie żartuje oczywiscie)

    Dedykacje to bezdenna studnia samych problemów.
    Oprócz aspektów czysto finansowych o których nie chce mi sie teraz dyskutować należy dodać jeszcze fakt że zamawiajacy rozpiepszają repertuar oraz burzą nieraz zaplanowany schemat prowadzenia imprezy.
    Wyobraźcie sobie ze zamawiacie zespól który gra określony repertuar taki jak wam odpowiada i w głównej mierze to był powód że zdecydowaliście się na angaż takiego a nie innego zespołu a na waszej imprezie okazuje sie że grają coś zupełnie innego i wam oraz pozostałym to nie odpowiada. Nie raz już słyszałem takie opinie o zespołach " Byłem na imprezie gdzie grali czadowo a teraz graja same poleczki i walczyki nie bierzcie ich bo sie strasznie popsuli ...
    Cieszę sie że tylko kilka imprez w sezonie mamy w okolicach Myslenic a reszta w stronach gdzie nikt nam nie burzy repertuaru, wypłaca ustaloną kwote i nie nazywa na forach i spotkaniach przy grilu złodziejami.

    Cytuj
  • Paweł Latoń 21 lip 2010

    No Koleżanko poruszałaś bardzo ciekawy i poważny temat. Jeżeli zapłaciłaś kapeli tylko 700zł to powinnaś się z tego cieszyć bo ugrać w dzisiejszych czasach jest bardzo trudno.
    To co poprzednik napisał jest prawdą (choć brutalności i wulgaryzmu mu nie brakuje –kolego trochę więcej kultury to jest forum publiczne) Ale powracając do tematu, Często się tak zdarza że klientowi się wydaje że pieniądze z dedykacji są jego, bo jak goście są jego to i kasa też otóż wcale tak nie jest ,
    Niekiedy klient/klientka bez wcześniejszego uzgodnienia z zespołem chce postawić własną skrzynkę na kasę. Nie znam takiej kapeli żeby się zgodziła na coś takiego nie mówiąc o tym wcześniej. Ja nigdy bym się na to Nie zgodził. Prosta przyczyna. Jeśli gość weselny zobaczy taką skrzynkę to co sobie pomyśli że kapela kradnie. Ale KRADNIE? A niby czemu? Jeżeli stawka za wesele wynosi np.3000zł a zespół ugra 4000 (w dzisiejszych czasach to prawie niemożliwe) to naturalną rzeczą jest że pozostały 1000zł należy się kapeli a nie parze młodej, to przecież kapela ciężko pracuje a nie para młoda( chyba że para jest nastawiona tylko i wyłącznie na zysk z wesela to wtedy jest pazerstwo).A uwierzcie że praca ta jest przyjemna ale bardzo ciężka!! Raz mieliśmy taką sytuację
    Przyszedł brat pani młodej i stwierdził że dziś to tyle zamówi piosenek że my będziemy jej zwracać jeszcze kasę No tośmy się uśmiechnęli do siebie i tyle a w rezultacie wyglądało to tak gość zostawił 30zł zamówił dwie piosenki a na drugi dzień w poprawiny stwierdził że nie miał dnia i nie był dość mocno nak………ny niestety taka jest rzeczywistość. tak wygląda wesele. goście rzucają po 10 czasem 20zł a ty kliencie wyobrażasz sobie cuda. My ten problem rozwiązujemy już podczas spisywania umowy i sprawa załatwiona . A zaczęło się od tego że ugraliśmy na weselu za dwa dni 800zł a klient oskarżył nas o to że ugraliśmy 2000zł i od tego czasu napisaliśmy informację w umowie dla klienta że to co my ugrywamy jest naszą dobrą wolą , gestem i reklamą. A jeśli klientowi to nie pasuje to ma wybór. nie? Tak że koleżanko powinnaś się cieszyć że zapłaciłaś za wesele tak mało a nie narzekać i oczerniać kapelę

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Jest w życiu taka prosta zasada : Jeżeli kogoś na coś nie stać, to tego nie robi.
    Jeżeli Aniu89 nie stać Cię było na wypłacenie pełnej kwoty zespołowi, to trzeba było zamówić DJ'a - byłoby taniej i na pewno ugrałby w 100%.
    Szarpiesz się o głupie kilka stówek, które były częścią większej kwoty. A co gdyby nic nie ugrali? Też byś ich obraziła na forum i gdziekolwiek indziej?
    Ostatnio bardzo rzadko się zdarza, żeby ugrać całe wesele. Są dwie możliwości: albo kryzys albo skąpstwo gości. A później czyta się takie teksty.
    Bruce ma całkowitą rację z burzeniem repertuaru, ale to nie wszystko. Przychodzą czasem goście i zamawiają piosenki z kosmosu. Np. kiedyś zapytano nas o Whitney Houston "I will always love you". I koleś był wielce wzburzony, że tego nie gramy!
    Sory, ale gdybym miał pięciostopniową skalę głosu, to wesela byłyby ostatnim miejscem gdzie bym wystąpił.
    Wracając do tematu, to skrzynka jest najlepszym rozwiązaniem. A jak nie wierzycie zespołom, to posadźcie kogoś zaufanego przy zespole i niech pilnuje, żeby dedykacje trafiały do niej. I po problemie - bierzecie sobie te, czasami grosze i płacicie całość kapeli.
    Jacy goście takie ugrane.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Hehe. Muszę coś jeszcze skomentować. Ania89 pisze: "...Miałam być stratna o zaliczkę i tyle..."
    Czyli, że zakładałaś i tak nic nie zapłacić zespołowi. Więc dlaczego dałaś im te 700 zł?
    Żenada.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Całe Myślenice czekają na tylko jedno wesele, które się zbliża nieubłaganie, wszyscy wiemy jakie, jedno z największych wydarzeń A.D 2010, jeszcze tylko pare tygodni!!!

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    A co JB zenisz sie?

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Co za pojebana baba.... żenada!

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    [quote]Witam

    Miałam wesele swoje własne miesiąc temu w Agro-gościńcu:) Mogę polecić zdecydowanie:) Nie martwiłam się o nic, wszystko zorganizowane + jedzenia super:) Troszkę nam Pani podniosła cenę przed weselem, ale warto było:) Jesli chodzi o orkiestrę to grały 2 światy. Wszystko fajnie tylko jak przyszło do płacenia to jakimś cudem nie ugrali a takiej możliwości nie było!! jeszcze na koniec powiedzieli że 20 kawałków nie zdążyli wygrać...:/ Grali fajnie, goście byli zadowoleni...ale ogólne wrażenie zepsuło to 700zł, które trzeba było dopłacić:/[/quote]

    Kobieto jesteś poniżej jakiegokolwiek poziomu.
    Zastanów się - za fotografa płacisz ok 1000zł, za filmowca ok 2000zł a na cztero lub pięcio-osobowy zespół szkoda ci 700zł. Lokal przed weselem podniósł ci cenę ale po właścicielach lokalu nie jedziesz tylko po kapeli za którą w sumie zapłaciłaś 1000zł a mogłaś zapłacić 3 albo 4 razy tyle gdyby nic nie ugrali.

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Spalic ją na stosie!

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Ta chora kobieta: Ania89 wypowiadała się bodajże na 20 i 22 stronie. W sumie po tych wszystkich wpisach widać, że jest totalną idiotką:), po prostu jest tępa. Może zespół Dwa Światy napisze u kogo grał miesiąc temu w Agro-gościńcu, wtedy dowiemy się kim jest ta idiotka, a może sam do nich zadzwonię i napiszę na forum:) hehehe

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    [quote] ....Współczuję chłopakom, że musieli się użerać z taką mendą jak ty. Oby nikt z grających nie trafił na Ciebie już więcej (gdyby nagle mąż ci przestał odpowiadać i pomyślałabyś nie daj boże o 2 weselu) Masakra, masakra, masakra. Żal mi Ciebie bardzo[/quote]

    Myślę że to raczej mężowi przestanie odpowiadać taka menda jak ona:)

    Cytuj
  • 21 lip 2010

    Aniu89 masz szczęście że to nie mój zespół grał u ciebie bo musiałabyś dopłacić 800zł.

    Cytuj

Odpowiedz