W Biertowicach na skrzyżowaniu przy sklepie koło ORLENU stoi mlekomat z mlekiem klasztornym dla zainteresowanych litr mleka 3zł + plastikowa butelka 1zł
ja nie kupuję w mlekoautomacie bo sie boje, że nie poradzę se z jego obsługą / gdzie podstawić butelkę, które guziki nacisnąć, gdzie wrzucić piniądze - czy musza być monety, czy ten mleko.......... wydaje resztę, czy mnie nie oszuka itd, itp. Ileż może być problemów z powodu odrobiny mleka!!!!!!!!!!! Stres też może zabić !!!!!!!!!!
Dobre mleko, wartościowe, śmietanka się zbierała. Trochę problem z nalewaniem, lało sie czasem po butelce i z przewożeniem, bo butelka latała po aucie i czasami się ulało, ale trzeba wspierać polską przedsiębiorczość
Gdzie się podziały obydwa mlekomaty?
W Biertowicach na skrzyżowaniu przy sklepie koło ORLENU stoi mlekomat z mlekiem klasztornym dla zainteresowanych litr mleka 3zł + plastikowa butelka 1zł
ja nie kupuję w mlekoautomacie bo sie boje, że nie poradzę se z jego obsługą / gdzie podstawić butelkę, które guziki nacisnąć, gdzie wrzucić piniądze - czy musza być monety, czy ten mleko.......... wydaje resztę, czy mnie nie oszuka itd, itp. Ileż może być problemów z powodu odrobiny mleka!!!!!!!!!!! Stres też może zabić !!!!!!!!!!
Najlepszy mlekomat to własna krowa . Zamiast kasy dajesz siano , zamiast butelki podstawiasz bańkę a zamiast przyciskać guziczek ciągniesz za cycka .
Dobre mleko, wartościowe, śmietanka się zbierała. Trochę problem z nalewaniem, lało sie czasem po butelce i z przewożeniem, bo butelka latała po aucie i czasami się ulało, ale trzeba wspierać polską przedsiębiorczość