Dziś przed 21 coś dziwnego działo sie na niebie kolo słonia na Zarabiu. Najpierw pojawił sie jeden punkt czerwonego światła a pozniej nadleciały kolejne dwa i zaczely wyprzedzac ten punkt potem sie z nim zrownały a nastepnie jeden z nich zaczal sie krecic wokol jednego. Po chwili to zniklo. Lecz moze po 2 minutach sytuacja sie powtorzyla. Co to moze byc ?? Dodam ze nie bylam tam sama bylo kilku 16 latkow i pan na rowerze.
Dziś przed 21 coś dziwnego działo sie na niebie kolo słonia na Zarabiu. Najpierw pojawił sie jeden punkt czerwonego światła a pozniej nadleciały kolejne dwa i zaczely wyprzedzac ten punkt potem sie z nim zrownały a nastepnie jeden z nich zaczal sie krecic wokol jednego. Po chwili to zniklo. Lecz moze po 2 minutach sytuacja sie powtorzyla. Co to moze byc ?? Dodam ze nie bylam tam sama bylo kilku 16 latkow i pan na rowerze.
Te zjawiska są uzasadnione zmianami ciśnienia i światłem planet.
Nie należy tego wiązać z końcem świat, nadejściem proroka, lub wojna światową.
Nie należy też przypisywać temu zjawisku rzeczy nadprzyrodzonych, tudzież zmiany rządów, bądź wygranych albo przegranych strajków kierowanych przez pana Dudę, nie wiązał bym tych zjawisk z przejęciem władzy przez Ojca Tadeusza Rydzyka, ani z wizytą Papieża Franciszka w Myślenicach w czasie jego pobytu w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży.
Myślę , że nie wieszczy to też zmiany na stanowiskach Starosty i Burmistrza.
Natomiast jest to złowrogi niewątpliwie znak, że w poniedziałek należy pójść do pracy.
Boeing 787 Dreamliner tak się pisze tumanie ( tuman- człowiek niezbyt rozgarnięty, wolno myślący)
Beata22 napisał/a:
Dziś przed 21 coś dziwnego działo sie na niebie kolo słonia na Zarabiu. Najpierw pojawił sie jeden punkt czerwonego światła a pozniej nadleciały kolejne dwa i zaczely wyprzedzac ten punkt potem sie z nim zrownały a nastepnie jeden z nich zaczal sie krecic wokol jednego. Po chwili to zniklo. Lecz moze po 2 minutach sytuacja sie powtorzyla. Co to moze byc ?? Dodam ze nie bylam tam sama bylo kilku 16 latkow i pan na rowerze.
ja obstawiam na zabawkę typu helikopter żyroskopowy
Dziś przed 21 coś dziwnego działo sie na niebie kolo słonia na Zarabiu. Najpierw pojawił sie jeden punkt czerwonego światła a pozniej nadleciały kolejne dwa i zaczely wyprzedzac ten punkt potem sie z nim zrownały a nastepnie jeden z nich zaczal sie krecic wokol jednego. Po chwili to zniklo. Lecz moze po 2 minutach sytuacja sie powtorzyla. Co to moze byc ?? Dodam ze nie bylam tam sama bylo kilku 16 latkow i pan na rowerze.
Może Pani określić mniej więcej odległość świateł od Pani ? Czy światełka poruszały się płynnie, czy widać było wpływ atmosfery (wiatru) na ich tor lotu (trzęsły się w locie czy leciały stabilnie, z chirurgiczną precyzją) ? Fakt, że znikły po kilku minutach i pojawiły się ponownie faktycznie może świadczyć o zdalnie sterowanych helikopterkach, które na akumulatorach mogą latać max. kilka minut. Proszę o kilka słów rozwinięcia tematu.
Dziś przed 21 coś dziwnego działo sie na niebie kolo słonia na Zarabiu. Najpierw pojawił sie jeden punkt czerwonego światła a pozniej nadleciały kolejne dwa i zaczely wyprzedzac ten punkt potem sie z nim zrownały a nastepnie jeden z nich zaczal sie krecic wokol jednego. Po chwili to zniklo. Lecz moze po 2 minutach sytuacja sie powtorzyla. Co to moze byc ?? Dodam ze nie bylam tam sama bylo kilku 16 latkow i pan na rowerze.
A ile pani wypiła?
droga 16-to latko i panie na rowerze ..... o latających lampionach słyszano ? Może to właśnie to a jak nie zmieńcie dealera :-)))
Nic nie wypiłam ani kropli i nie biore narkotyków a lampiony wiem jak wygladaja i to nie byly one
zmień dealera
Eeee tam :p Ufo przyleciało :P
Te zjawiska są uzasadnione zmianami ciśnienia i światłem planet.
Nie należy tego wiązać z końcem świat, nadejściem proroka, lub wojna światową.
Nie należy też przypisywać temu zjawisku rzeczy nadprzyrodzonych, tudzież zmiany rządów, bądź wygranych albo przegranych strajków kierowanych przez pana Dudę, nie wiązał bym tych zjawisk z przejęciem władzy przez Ojca Tadeusza Rydzyka, ani z wizytą Papieża Franciszka w Myślenicach w czasie jego pobytu w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży.
Myślę , że nie wieszczy to też zmiany na stanowiskach Starosty i Burmistrza.
Natomiast jest to złowrogi niewątpliwie znak, że w poniedziałek należy pójść do pracy.
To ja. Przepraszam
To Moja Ciotka Leciała z Ameryki i chciała na Banderozie zabalować i miejsca do Lądowania szukała a ty tak się tym przejmujesz co to :D:D:D :D D:
Drimlandery wracaly do polski :D
Drimlajnery :P jak już ;D
Boeing 787 Dreamliner tak się pisze tumanie ( tuman- człowiek niezbyt rozgarnięty, wolno myślący)
ja obstawiam na zabawkę typu helikopter żyroskopowy
Może Pani określić mniej więcej odległość świateł od Pani ? Czy światełka poruszały się płynnie, czy widać było wpływ atmosfery (wiatru) na ich tor lotu (trzęsły się w locie czy leciały stabilnie, z chirurgiczną precyzją) ? Fakt, że znikły po kilku minutach i pojawiły się ponownie faktycznie może świadczyć o zdalnie sterowanych helikopterkach, które na akumulatorach mogą latać max. kilka minut. Proszę o kilka słów rozwinięcia tematu.
i co z tą ciotką ? To będzie ciekawszy wątek tej sprawy, zalogowała się w końcu w Banderozie?
A no powiem ci że tak:P ale większość siły Zostawiła na Niedziele :P bo to akurat była Sobota :D:D
wiem ze to moze jest smieszne ale nad Swiątnikami tez takie zjawiska się pokazują a także w Jaworniku więc coś jest w tym