Owszem byłam tam z moją Córką, Badania zrobiono nam kompleksowo, pobyt zazwyczaj 3 doby, Jednak nam się przyfarzyła przy okazji infekcja i musiałyśmy zostać dłużej,
Ja czekałam około miesiąca. Dostałam telefon, że ktoś zrezygnował i miałam się stawić za dwa dni. Musisz zabrać ze sobą wszystkie dotychczasowe badania dziecka. Kartę szczepień i najlepiej spisać sobie jakie choroby Twoje dziecko przechodziło i jakie miało leki. Pytają o to przy wywiadzie na samym poczatku. Lepiej być przygotowanym bo tak na szybko czasem łątwo coś pominąć. Pozdrawiam :)
Badania owszem szybko, sprawnie ale infekcje to tam już norma. Byłam z trójką dzieci jednocześnie, dwoje rozchorowało się w trakcie pobytu, trzecie w domu tuż po przyjeździe. Choroby to prawdopodobnie efekt stresu i natłoku tych badań. Serwowanie testów, prowokacji np. kurzem itp każdemu z nas dało by w kość. Jednak całość oceniam b.dobrze, potrzebne i fachowo przeprowadzone.
tam lekarze wiedzą co mają robić, robią wszystko kompleksowo i szybko, szybkość może rodziców frustrować ale w efekcie diagnozy są trafne. u nas drugi raz w ciągu dwóch lat wyszło to samo tzn. brak alergii - a że dziecko dalej choruje - zostaliśmy nakierowani na inny tor poszukiwań przyczyny chorób. mamy wszystko sprawdzić i wstawić się jeszcze raz. na pierwszy termin do szpitala czekaliśmy pól roku
U nas również nie wykazaało alergii, a pomimo tego córka choruje.Okres jesienno- zimowo-wiosenny prawie cały czas. Mogę wiedzieć na jaki tor poszukiwań Was skierowano?
U nas również nie wykazaało alergii, a pomimo tego córka choruje.Okres jesienno- zimowo-wiosenny prawie cały czas. Mogę wiedzieć na jaki tor poszukiwań Was skierowano?
Miałem też diagnozowane dziecko w Rabce w kierunku alergii , która absolutnie po wykonanych badaniach wykluczono i skierowano mnie na laryngologię i pomimo ,że dziecko miało już 11 lat winowajcą okazał się okresowy wzrost trzeciego migdała odpowiadający za infekcję objawiającą się wiosna i jesienią , ( nie było konieczności go usuwać ) i zostało podjęte systematyczne leczenie, po nadzorem świetnego laryngologa (jak ktoś chętny podam namiary na priv) i teraz po latach niewielu migdałek się uspokoił.
Żona siedziała z dzieckiem 5 dni, ale trafiło na święta i się przeciągnęło. Podobno oglądanie jak oklepywać przy wilgotnym kaszlu to hardkor, ale działa.
Ja z moim synem byliśmy 4 dni, warunki super, personel też świetny. Badania zrobili jakie były potrzebne do z diagnozowania. Wykazało astme, leczymy i póki co w końcu nie choruje. Na termin czekaliśmy 4 miesiące ale wiem, że warto było tyle czekać.
WITAM MAM PYTANIE BYŁ KTOS NA BADANIACH Z DZIECKIEM W SZPITALU W RABCE CHCIAŁAM ZAPYTAC O OPINIE RODZICÓW
Owszem byłam tam z moją Córką, Badania zrobiono nam kompleksowo, pobyt zazwyczaj 3 doby, Jednak nam się przyfarzyła przy okazji infekcja i musiałyśmy zostać dłużej,
Witam, a ile czekacie na termin? Sama już od czerwca czekam i narazie cisza....
Ja czekałam około miesiąca. Dostałam telefon, że ktoś zrezygnował i miałam się stawić za dwa dni. Musisz zabrać ze sobą wszystkie dotychczasowe badania dziecka. Kartę szczepień i najlepiej spisać sobie jakie choroby Twoje dziecko przechodziło i jakie miało leki. Pytają o to przy wywiadzie na samym poczatku. Lepiej być przygotowanym bo tak na szybko czasem łątwo coś pominąć. Pozdrawiam :)
Badania owszem szybko, sprawnie ale infekcje to tam już norma. Byłam z trójką dzieci jednocześnie, dwoje rozchorowało się w trakcie pobytu, trzecie w domu tuż po przyjeździe. Choroby to prawdopodobnie efekt stresu i natłoku tych badań. Serwowanie testów, prowokacji np. kurzem itp każdemu z nas dało by w kość. Jednak całość oceniam b.dobrze, potrzebne i fachowo przeprowadzone.
tam lekarze wiedzą co mają robić, robią wszystko kompleksowo i szybko, szybkość może rodziców frustrować ale w efekcie diagnozy są trafne. u nas drugi raz w ciągu dwóch lat wyszło to samo tzn. brak alergii - a że dziecko dalej choruje - zostaliśmy nakierowani na inny tor poszukiwań przyczyny chorób. mamy wszystko sprawdzić i wstawić się jeszcze raz. na pierwszy termin do szpitala czekaliśmy pól roku
U nas również nie wykazaało alergii, a pomimo tego córka choruje.Okres jesienno- zimowo-wiosenny prawie cały czas. Mogę wiedzieć na jaki tor poszukiwań Was skierowano?
ILE CZEKA SIE ZE SKIEROWANIEM PILNYM KTOS MIAL PODOBNA SYTUACJE?
Miałem też diagnozowane dziecko w Rabce w kierunku alergii , która absolutnie po wykonanych badaniach wykluczono i skierowano mnie na laryngologię i pomimo ,że dziecko miało już 11 lat winowajcą okazał się okresowy wzrost trzeciego migdała odpowiadający za infekcję objawiającą się wiosna i jesienią , ( nie było konieczności go usuwać ) i zostało podjęte systematyczne leczenie, po nadzorem świetnego laryngologa (jak ktoś chętny podam namiary na priv) i teraz po latach niewielu migdałek się uspokoił.
ile dni spędza sie z dzieckiem w Rabce?
Żona siedziała z dzieckiem 5 dni, ale trafiło na święta i się przeciągnęło. Podobno oglądanie jak oklepywać przy wilgotnym kaszlu to hardkor, ale działa.
Ja z moim synem byliśmy 4 dni, warunki super, personel też świetny. Badania zrobili jakie były potrzebne do z diagnozowania. Wykazało astme, leczymy i póki co w końcu nie choruje. Na termin czekaliśmy 4 miesiące ale wiem, że warto było tyle czekać.
jeżeli chodzi o diagnozę alergii to warto się zapoznać https://www.stolicazdrowia.pl/174/diagnoza-alergii-rozpoznac-prawidlowo-zdiagnozowac-alergie/