Forum » Społeczeństwo

Kocham PiS

  • 1 kwi 2017

    Brakuje psa i będzie czterech pancernych i pies....
    No albo czterech muszkieterów.....

    5 1 Cytuj
  • 2 kwi 2017
    bono napisał/a:

    To że pis traci to nasza zasługa, NASZEJ CZWÓRKI, bo was jak piszesz, jest tylko dwoje. Reszta już powoli odwraca się od pisu.

    Widzisz nic błędy i nieuctwo pis:
    San Escobar, Katarzyna caryca- proszę podać nazwisko, nic prezydent asystent notariusza, nic poseł - naczelnik, nic minister świr- to wszystko nic. Gdyby nie nasza robota pisowi by rosło ( na wadze).
    Posłowie pis anty sportowcy, prymitywy od krawatów i przyrośnięci do marynarek, nie ruszają się, nie uprawiają sportu , nie biegają nie ćwiczą, brzydzą się ruchem i gardzą grą w piłkę, ale żrą co się da bo za darmo, a brzuchy rosną. Chyba chcą pokonać hierarchów kościelnych, dla których metr krawiecki w pasie, jest już za krótki.

    Pis nic nie traci. Niestety ci takie mieszanie z poplątaniem nie wyjdzie.
    Gorzej z twoim idolem donkiem bo nie wiem czy on faktycznie nie skończy w pierdlu. Na początku myślałem że to ściema ale widzę że się coraz bardziej rozkręcają .
    Będzie wesoło.
    Niestety ale twoi mocodawcy dostaną po du...ie.

    1 12 Cytuj
  • 2 kwi 2017
    Walker84 napisał/a:

    Pis nic nie traci.

    No tak, pis nie traci. Zawsze możne odebrać sobie swoją dole od bandytów a jak będzie za mało to ukraść.
    Prawi i sprawiedliwi !

    Żenada towarzyszu, żenada.

    9 1 Cytuj
  • 2 kwi 2017

    takie tam.... nie związane z dyskusją...
    to się nepotyzm nazywa ????? choć nie, w wykonaniu PiSu to przemyślana odpowiedzialna polityka kadrowa dopuszczająca zatrudnienie tylko wybitnych bezpartyjnych fachowców... W PO to by był nepotyzm i skandal !!!

    Brat Ziobry otrzymał posadę w PZU

    Brat ministra sprawiedliwości Witold Ziobro dostał posadę doradcy prezesa PZU Życie - informuje "Newsweek".

    Pod koniec ubiegłego miesiąca z posadą tą pożegnał się Michał Krupiński, prywatnie przyjaciel Zbigniewa Ziobry. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że za zwolnieniem Krupińskiego stał wicepremier Mateusz Morawiecki.

    Krupiński w PZU pracował przez 14 miesięcy. W tym czasie w grupie PZU zatrudnienie znaleźli żona Zbigniewa Ziobry Patrycja Kotecka, która zajmuje dyrektorskie stanowisko w należącej do PZU spółki Link 4 oraz Marcin Szuba, szef jego dawnego stowarzyszenia.

    Witold Ziobro jeszcze przed oficjalnym zatrudnieniem często pojawiał się w budynku spółki. Miał on spotykać się z prezesem oraz pojawiać się na naradach z menedżerami.

    6 2 Cytuj
  • 2 kwi 2017
    Walker84 napisał/a:

    Pis nic nie traci. Niestety ci takie mieszanie z poplątaniem nie wyjdzie.
    Gorzej z twoim idolem donkiem bo nie wiem czy on faktycznie nie skończy w pierdlu. Na początku myślałem że to ściema ale widzę że się coraz bardziej rozkręcają .
    Będzie wesoło.
    Niestety ale twoi mocodawcy dostaną po du...ie.

    Towarzysz Stalin mówił podobnie i działał takoż. To że katolikobolszewia tak działa, nic nowego, inteligencja mała, stąd zerżnięte wzorce ze Stalina.

    Stalin skazywał o wiele bliższych towarzyszy niż bliskość Tuska z podstarzałym Kaczyńskim. ( a starzeje się szybko i musi się spieszyć)
    Dla Kaczyńskiego jak kiedyś opisywał Tusk spotkanie z kaczyńskim w windzie " zabicie Ciebie to jak splunięcie" , to zadanie tak proste, jak dla Syryjczyka zabicie kierowcy z polski, dla osiągnięcia zamierzonego efektu.

    5 2 Cytuj
  • 4 maj 2017

    Duda mówi o potomkach zdrajców, komentarz księdza może go zaboleć. "Wiele Pan wie, ale życia to Pan nie poznał!"

    "Oskarża Pan biedaków, którzy przeszli przez piekło, o zdradę oraz o przekazanie jej w genach jego potomkom" - napisał w liście otwartym do Andrzeja Dudy emerytowany duchowny ks. Stanisław Walczak.

    Prezydent Andrzej Duda mówił kilka dni temu w wywiadzie dla TVP Historia, że potomkowie zdrajców piastują w Polsce ważne funkcje. - Miejmy tego świadomość, że dzisiaj dzieci i wnuki zdrajców Rzeczypospolitej, którzy tutaj walczyli o utrzymanie sowieckiej dominacji nad Polską, zajmują wiele eksponowanych stanowisk w różnych miejscach, w biznesie, mediach - stwierdził.

    - Oni nigdy nie będą chcieli się zgodzić na to, żeby prawda o wyczynach ich ojców, dziadków i pradziadków zdominowała polską narrację historyczną, będą zawsze przeciwko temu walczyli - dodał prezydent.

    Ks. Walczak odpowiada głowie państwa

    Na te słowa zareagował ks. Stanisław Walczak, emerytowany duchowny, były misjonarz w Afryce, obecnie mieszkający w Niemczech. W liście otwartym do prezydenta Dudy stwierdził: "oskarża pan biedaków, którzy przeszli przez piekło, o zdradę oraz o przekazanie jej w genach jego potomków".

    "Opowiem Panu historię młodego człowieka. Żył gdzieś w biedzie polskiego chłopa na kresach wschodnich. Nagle wioskę napadali sowieci i wywieźli go daleko, na Syberię. (...) Tęsknił, wylewał łzy za ojcowizną i za utraconą ojczyzną. (...) Kiedy dotarła do niego wieść, że jego ciemiężcy gromadzą takich jak on, by wspólnie wyswobodzić jego ojczyznę i by mógł powrócić do swych ukochanych, zgłosił się na ochotnika. Czołgał się w błocie, pośród świstających kul. (...) Po tej morderczej zawierusze powrócił do swoich... Zastał ich żywych. Zabrał się do ciężkiej pracy!" - napisał ks. Walczak.

    "Kilkadziesiąt lat później nazwał Pan jego potomków, potomkami zdrajcy! Jakby zapomniał Pan, Panie Prezydencie, o tym, że nowy porządek w Europie po II wojnie światowej był wynikiem umowy pomiędzy zwycięskimi mocarstwami!" - zaznaczył Duchowny. Na koniec dodał: "żeby być chrześcijaninem, trzeba najpierw mieć ludzką naturę, trzeba być człowiekiem".

    Duchowny o Jarosławie Kaczyńskim

    To nie pierwsza taka wypowiedź księdza Stanisława Walczaka. Kilka tygodni temu określił prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jako "człowieka, który w imieniu duchownych i świeckich narodowych katolików w Polsce, nieustannie czyni wysiłki, by zniszczyć Unię Europejską". Wypowiedź, w której polityk skrytykował Tuska, duchowny nazwał z kolei "łgarstwem".

    - Farsy polegającej na tym, że politycy pod płaszczykiem przywiązania do wiary i Kościoła rzucają ludziom w oczy kłamstwa po to, by ukryć prawdziwe intencje stojące za działaniami politycznymi - mówił później ks. Walczak w wywiadzie dla Weekend.gazeta.pl.

    8 1 Cytuj
  • 4 maj 2017

    No i jak ich nie kochać ??????

    Nauczyciele angielskiego sprawdzili głośne oświadczenie MSZ ws. słów Macrona. Efekt?

    - Moi maturzyści nie popełniliby takich błędów - mówi nam nauczycielka z Pucka po lekturze oświadczenia, które wyszło z resortu Waszczykowskiego. - Tekst został ewidentnie przetłumaczony przez Google Translatora - dodaje inny anglista.

    Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostro zareagowało na krytykę ze strony Emmanuela Macrona, który nazwał Jarosława Kaczyńskiego, Viktora Orbana i Władimira Putina "sojusznikami Marine Le Pen". Na stronie MSZ pojawiło się oświadczenie w języku angielskim, w którym dział prasowy oznajmił, iż polskie MSZ z uwagą przygląda się francuskim wyborom prezydenckim i z przykrością odnotowało słowa Macrona.

    Już na pierwszy rzut oka widać, że w komunikacie roi się od błędów - stylistycznych, gramatycznych, interpunkcyjnych... Poprosiliśmy więc ekspertów o jego sprawdzenie.

    MSZ popełnia w oficjalnym piśmie błędy gramatyczne, wprowadza polski szyk zdania w anglojęzycznym tekście i ewidentnie tłumaczy z użyciem Google Translatora

    - krytykuje Jacek, wieloletni nauczyciel kilku warszawskich szkół językowych, który poprawił dla nas ten tekst.

    Jak zwraca uwagę Paulina Labuda, nauczycielka języka angielskiego w I LO im. Stefana Żeromskiego w Pucku, jest spora szansa, że licealiści na poziomie B2 napisaliby ten komunikat o wiele lepiej.

    Moi maturzyści raczej nie popełniliby takich błędów w szyku wyrazów i używaniu przedimków. Nie tłumaczyliby też dosłownie polskich sformułowań, ale zastosowaliby angielskie konstrukcje gramatyczne.

    4 2 Cytuj
  • 6 maj 2017

    Wacław Berczyński dostał przed laty dwa kredyty od Boeinga o łącznej wartości 200 tys. dolarów - ustalił "Super Express". Czy to za te pieniądze człowiek, który chwalił się "wykończeniem caracali" w rządowym przetargu, kupił w USA nieruchomości warte obecnie ponad 4 mln dolarów?

    Dom w Springfield, trzy kamienice w Filadelfii, dwa apartamenty i dom w New Jersey, dom w Richmond - to wykaz nieruchomości należących do byłego szefa podkomisji smoleńskiej, do którego dotarła gazeta.

    6 2 Cytuj
  • 6 maj 2017

    Pojęcie "Dojna zmiana" zobowiązuje.

    6 2 Cytuj
  • Andrzej 6 maj 2017
    bono napisał/a:

    Wacław Berczyński dostał przed laty dwa kredyty od Boeinga o łącznej wartości 200 tys. dolarów - ustalił "Super Express". Czy to za te pieniądze człowiek, który chwalił się "wykończeniem caracali" w rządowym przetargu, kupił w USA nieruchomości warte obecnie ponad 4 mln dolarów?

    Dom w Springfield, trzy kamienice w Filadelfii, dwa apartamenty i dom w New Jersey, dom w Richmond - to wykaz nieruchomości należących do byłego szefa podkomisji smoleńskiej, do którego dotarła gazeta.

    Jak gazeta dotarła do listy nieruchomości, to pewnie może i sprawdzić, kiedy owe nieruchomości były zakupione a być może i za ile...
    Dlaczego tych informacji nie ma?

    4 2 Cytuj
  • 6 maj 2017
    Endrju napisał/a:

    Jak gazeta dotarła do listy nieruchomości, to pewnie może i sprawdzić, kiedy owe nieruchomości były zakupione a być może i za ile...
    Dlaczego tych informacji nie ma?

    Bo kopiują w metodzie informacji TV TRWAM.

    4 2 Cytuj
  • 6 maj 2017

    "Wiadomości" robią cuda z sondażami. Jak wyszło im, że PiS ma 20 proc. przewagi? Oto wyjaśnienie

    Według TVP, rządząca partia ma miażdżącą przewagę. Tymczasem niektóre sondaże renomowanych ośrodków wskazują, że obie partie idą łeb w łeb. Jak to możliwe?

    "Wiadomości" podały wczoraj, że poparcie dla PiS wynosi obecnie 44,9 proc., a dla PO – 24,7 proc. Te dane miały być oparte na średniej z sondaży CBOSu, GFK Polonia i Kantar Polska. Nie podano jednak ani kiedy przeprowadzono badania, ani ile osób wzięło w nich udział, ani jaką metodą zostały przeprowadzone.

    Dziwny wydaje się także pomysł wyciągania średniej z badań trzech różnych sondażowni - zwykle podaje się osobno wyniki ankiet każdego ośrodka.

    Ale największą zagadką są same słupki pokazane przez "Wiadomości". Skąd wzięła się gigantyczna przewaga partii rządzącej, skoro jeszcze niedawno publikowano sondaże, w których PiS i PO szły łeb w łeb? Dziennikarze serwisu Oko.press postanowili się temu przyjrzeć. Oto, co ustalili:

    "Wiadomości" nie wzięły pod uwagę sondaży telefonicznych

    W sondażach przeprowadzanych w domach badanych, PiS uzyskuje znacznie lepsze wyniki niż PO. Przykładowo w zakończonym 11 kwietnia badaniu Kantar, PiS wygrywa z PO 38 do 19 proc. Ale 12 kwietnia ta sama sondażownia przeprowadziła badanie telefoniczne. Tym razem wynik wynosił 28 proc. dla PiS i 27 proc. dla PO. Na remis wskazują też inne badania prowadzone przez telefon, m.in. przez IBRIS i IPSOS.

    Badania bezpośrednie często faworyzują partię rządzącą. Tak było także wtedy, gdy u władzy była PO. Dlaczego tak jest? Między innymi dlatego, że badani mogą postrzegać ankietera jako wysłannika systemu, który zbiera na nich "haki". Dla świętego spokoju deklarują wtedy, że popierają rząd - tłumaczą eksperci, cytowani przez Oko.press.

    Z analiz wykonywanych np. przy okazji wyborów w 2010 r. wynika, że sondaże telefoniczne dają precyzyjniejsze rezultaty.

    "Wiadomości" brały pod uwagę tylko wyborców zdecydowanych

    W sondażach Kantar Public i CBOSu, z których prawdopodobnie korzystały "Wiadomości", odpowiednio 15 i 10 proc. osób nie wiedziało, na kogo zagłosuje w wyborach. Jeśli odejmiemy je z puli ankietowanych i sprawdzimy jak rozkłada się poparcie jedynie wśród zdecydowanych, otrzymamy wynik korzystniejszy dla PiS. Ten mechanizm dokładniej wyjaśnia tekst Oko.press.

    "Wiadomości" mogły mieć dostęp do tajnego rządowego sondażu?

    Jednym ze źródeł materiały "Wiadomości" jest badanie GFK Polonia. Na próżno jednak szukać w mediach aktualnych sondaży tego ośrodka. Wiadomo jednak, że GFK robi badania na zlecenie Kancelarii Premiera. Czy to właśnie z nich korzystały "Wiadomości"?

    "Gdyby 'Wiadomości TVP' były normalnym, niezależnym medium, należałoby zadać pytanie, w jaki sposób uzyskały wyniki sondażu zamawianego przez rząd, do których opinia publiczna nie ma dostępu. A jeżeli już je mają, to dlaczego nie podają ich tak jak należy, ale ukryte w średniej trzech badań" - komentuje to Oko.press.

    4 4 Cytuj
  • 16 cze 2017

    Po procesji Bożego Ciała w której brałem czynny udział, mam takie spostrzeżenia;
    Jeżeli ludzie klęczą siedząc na pięcie nogi czy przykucając, to profanują ideę klęczenia. To lepiej stać z pochyloną głową w pokorze aniżeli robić komedię z kucaniem.

    A drugie to ewangelia:
    z nakarmieniem czterotysięcznego tłumu.
    Apostoł Andrzej wskazał chłopca, który przyniósł ze sobą pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby. Chrystus, po wzniesieniu oczu do nieba i odmówieniu dziękczynienia rozmnożył chleby i ryby. Tak nakarmiono 5000 mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.
    Zebranymi ułomkami napełniono dwanaście koszów.

    Zastanawia mnie skąd wzięły się te kosze? Czy na spotkanie religijne przyniesiono kosze w nadziei że coś będzie do zabrania?

    2 3 Cytuj
  • 16 cze 2017
    bono napisał/a:

    Po procesji Bożego Ciała w której brałem czynny udział, mam takie spostrzeżenia;
    Jeżeli ludzie klęczą siedząc na pięcie nogi czy przykucając, to profanują ideę klęczenia. To lepiej stać z pochyloną głową w pokorze aniżeli robić komedię z kucaniem.

    A drugie to ewangelia:
    z nakarmieniem czterotysięcznego tłumu.
    Apostoł Andrzej wskazał chłopca, który przyniósł ze sobą pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby. Chrystus, po wzniesieniu oczu do nieba i odmówieniu dziękczynienia rozmnożył chleby i ryby. Tak nakarmiono 5000 mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.
    Zebranymi ułomkami napełniono dwanaście koszów.

    Zastanawia mnie skąd wzięły się te kosze? Czy na spotkanie religijne przyniesiono kosze w nadziei że coś będzie do zabrania?

    Nadajesz cały czas na Kler a na procesje chodzisz .
    Hipokryzja piękna !

    3 4 Cytuj
  • 16 cze 2017
    Walker84 napisał/a:

    Nadajesz cały czas na Kler a na procesje chodzisz .
    Hipokryzja piękna !

    Szydzę z naszej pobożności, która jest taka jak te przysiady w trakcie podniesienia.
    Niby wszyscy pobożni, a nas Bóg doświadcza w Smoleńsku.
    Przypadek? czy lekcja?

    A może to nie polega na deklaracji wiary, tylko na przyzwoitości?

    6 4 Cytuj
  • 22 cze 2017

    Sieć powiązań Antoniego Macierewicza. "Przypadek mało prawdopodobny"

    - Antoni Macierewicz jest powiązany z GRU. Wykazałem cztery sieci powiązań prowadzące do Rosji. Prawdopodobieństwo, że jest to przypadek, albo Macierewicz został omotany jest mało prawdopodobne – powiedział w Superstacji pisarz i dziennikarz Tomasz Piątek. Mówił też kto stał za podsłuchami w "Sowie i przyjaciołach"

    Dziennikarz w Superstacji przedstawił mapę powiązań Antoniego Macierewicza z Rosją. Składa się ona z kilkudziesięciu osób, firm i instytucji, które mają być pośrednio związane z GRU i samym Władimirem Putinem.
    Pierwszą osobą łączącą go z Moskwą ma być Robert Luśnia. Był on wieloletnim współpracownikiem szefa MON, a za czasów PRL agentem bezpieki. Według Tomasza Piątka Luśnia ma być powiązany z głównym szpiegiem GRU w Polsce.
    O tym Tomasz Piątek pisał już w 2016 r. Wtedy MON zareagowało na publikacje w "Gazecie Wyborczej" pozwem do sądu. Resort wydał oświadczenie, że Antoni Macierewicz nie utrzymuje żadnych kontaktów z Robertem Luśnią.

    Tomasz Piątek: Antoni Macierewicz jest skrajnie nieodpowiedzialny
    Afera taśmowa inspirowana przez Moskwę?

    Również Jacek Kotas związany z grupą Rodius ma łączyć ministra obrony z GRU. – Nagrania z restauracji "Sowy i Przyjaciele" przyczyniły się do przegranej PO wyborach. To nie znaczy, że stały za tym władze PiS. Dwie osoby kierujące tą restauracją były związane ze spółkami grupy Radius – dowodził w Superstacji Tomasz Piątek.

    - Po aferze taśmowej sąd ustalił, że odpowiedzialny za nagrania był kelner Łukasz N, który pracował też w Lemon Grass. A wspólnikiem w tej restauracji był człowiek związany z Siemonem Mogilewiczem, gangsterem związanym z GRU i mafią sołncewską – mówił dziennikarz.
    Ludzie Putina w USA

    W sieć powiązań ma być jeszcze Antonio d'Amato. To były amerykański polityk, a obecnie lobbysta pracujący m.in. dla Boeinga, który został wybrany jako dostawca samolotów dla VIP-ów. Również Antonio d'Amato ma być powiązany z Rosją i mafią sołncewską.
    wp

    Według Tomasza Piątka, Antoni Macierewicz kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej poleciał do USA przekonywać, że za katastrofą rządowego samolotu stoją Rosjanie. Jednak zdaniem dziennikarza, obecny szef MON przekonywał do tego senatora uznawanego za człowieka Moskwy w USA.

    Teorie Antoniego Macierewicza nt. katastorfy smoleńskiej

    - Prawdopodobieństwo, że sieci powiązań są przypadkiem, albo Antoni Macierewicz został omotany są mało prawdopodobne. Trudno mi uwierzyć, że minister obrony o nich nie wiedział, że się nie zorientował – mówił Tomasz Piątek w Superstacji.

    Zdaniem dziennikarza, Antoni Macierewicz niszczy polską armię. - Środki mające iść na armie są przesuwane na Obronę Terytorialną, która będzie zbieraniną neonazistów i zwolenników Putina – argumentował. Według niego na działaniach szefa MON zyskuje Rosja. - Myślę, że siatka dookoła ludzi Macierewicza jest najlepszą bronią Putina – zakończył przedstawianie wszystkich powiązań Tomasz Piątek.

    3 3 Cytuj
  • 23 cze 2017
    bono napisał/a:

    Szydzę z naszej pobożności, która jest taka jak te przysiady w trakcie podniesienia.
    Niby wszyscy pobożni, a nas Bóg doświadcza w Smoleńsku.
    Przypadek? czy lekcja?

    A może to nie polega na deklaracji wiary, tylko na przyzwoitości?

    Nie ma w języku przyzwoitych ludzi słów na określenie takiego .....
    Masz się za wykształconego yntelygenta ale swoimi wpisami dajesz prawdziwe świadectwo kim naprawdę jesteś.

    6 10 Cytuj
  • 23 cze 2017

    Słyszeliście już ? Adrian "podjął " decyzję w sprawie pigułki "dzień po" !!!!

    Zastanawiam się również jak szybko nowe pisowskie RIO załatwi burmistrza po wejściu nowej "dobrej" zmiany w ustawie o RIO, która załatwi niewygodne dla PiSu samorządy.

    4 4 Cytuj
  • 24 cze 2017
    krowka123 napisał/a:

    Nie ma w języku przyzwoitych ludzi słów na określenie takiego .....
    Masz się za wykształconego yntelygenta ale swoimi wpisami dajesz prawdziwe świadectwo kim naprawdę jesteś.

    Za to jest określenie takiej....... - świętojebliwa.

    6 6 Cytuj
  • 24 cze 2017

    A tak o tej tępej masie z zaboru rosyjskiego z nazwiskami obecnej prawicy.
    Spieszę wyjaśnić, że równie tępe pały z wielokulturowej Galicji, dają się ogłupiać tępocie z Kongresówki tekstami przenoszonymi z propagandy z zaboru rosyjskiego, którymi ten czyli carat, faszerował społeczeństwo tego zaboru.

    Otóż Galicja to był zlepek wielokulturowości, by przywołać chociażby Veit Stoß-a znanego u nas pod nazwą Wit Stwosz, albo Matejkę. Jeden i drugi to cudzoziemcy pracujący dla Krakowa. Pierwszy Niemiec, drugi Czech.
    Zresztą cała aleja zasłużonych dla Krakowa to Ditetl, Leo i wystarczy poczytać na Rakowickim nazwiska na wiekowych grobach.

    5 4 Cytuj
  • 25 cze 2017

    Bono, krówka 123 ma kompleks wykształcenia i bzika na punkcie honoru. Apeluje o te wartości, których zwolennikom PiS-u brakuje. Udziela ich innym wedle uznania. Pogubiła nam się krówka123. Tak by chciała, a tu wychodzi słoma z butów. Zabawne jest jednak to jej staranie. Dystansuje się od PiS-u, a PiS-em jedzie od niej na kilometr. Ona nie, skądże znowu. Asekuracja godna obłudnika. Zrozumieć klimaty Galicji czy Kongresówki może jedynie yntelygent, że użyję terminologii krówki123. Dla niej to terra incognita.

    10 5 Cytuj
  • 25 cze 2017
    WKibic napisał/a:

    Bono, krówka 123 ma kompleks wykształcenia i bzika na punkcie honoru. Apeluje o te wartości, których zwolennikom PiS-u brakuje. Udziela ich innym wedle uznania. Pogubiła nam się krówka123. Tak by chciała, a tu wychodzi słoma z butów. Zabawne jest jednak to jej staranie. Dystansuje się od PiS-u, a PiS-em jedzie od niej na kilometr. Ona nie, skądże znowu. Asekuracja godna obłudnika. Zrozumieć klimaty Galicji czy Kongresówki może jedynie yntelygent, że użyję terminologii krówki123. Dla niej to terra incognita.

    Do tej pory wirus z centralnej Polski, nas omijał, ale bakterie z Mazowsza przekroczyły granice Galicji i atakują słabsze organizmy.

    7 6 Cytuj
  • 25 cze 2017

    Panie Andrzeju.przepraszam Drogi WKibicu krówka nie ma bzika na punkcie wykształcenia bo dziękuje Bogu że nie uczył jej tak wybitny nauczyciel.Fakt że w tamtych czasach kto chciał skończyć studia a nie za dobrze szło mu w liceum wybierał albo uczelnię wojskową albo pedagogiczną i stąd powiedzenie nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera,nauczyciela...Na temat honoru raczej nie rozmawiajmy bo jak można rozmawiać z kimś o czym on nie ma zielonego pojęcia.
    Reszta widać w normie wyjazd o słomie w butach itp.wzorem swojego wybitnego profesora chociaż trzeba przyznać że trochę WKibicowi jeszcze brakuje do wzorca kultury,obiektywizmu i honoru
    https://www.youtube.com/watch?v=aggDGlusAEY
    Tak trzymać a powrót na upragnione stanowisko przy wsparciu Bono gwarantowany.

    5 13 Cytuj
  • 25 cze 2017
    krowka123 napisał/a:

    Panie Andrzeju.przepraszam Drogi WKibicu krówka nie ma bzika na punkcie wykształcenia bo dziękuje Bogu że nie uczył jej tak wybitny nauczyciel.Fakt że w tamtych czasach kto chciał skończyć studia a nie za dobrze szło mu w liceum wybierał albo uczelnię wojskową albo pedagogiczną i stąd powiedzenie nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera,nauczyciela...Na temat honoru raczej nie rozmawiajmy bo jak można rozmawiać z kimś o czym on nie ma zielonego pojęcia.
    Reszta widać w normie wyjazd o słomie w butach itp.wzorem swojego wybitnego profesora chociaż trzeba przyznać że trochę WKibicowi jeszcze brakuje do wzorca kultury,obiektywizmu i honoru
    https://www.youtube.com/watch?v=aggDGlusAEY
    Tak trzymać a powrót na upragnione stanowisko przy wsparciu Bono gwarantowany.

    Cała krowka123
    Dobre wykształcenie, pewność siebie i swoich osiągnięć, kultura, obiektywizm i trzeźwa ocena sytuacji.
    To wszystko, co potrzebne jest wzorowemu obywatelowi państwa pis. I ty to masz.

    8 3 Cytuj

Odpowiedz